StoryEditor
E-commerce
11.05.2021 00:00

Amazon zainwestował ponad 700 milionów dolarów w walkę z oszustwami w 2020 roku

Amazon zainwestował ponad 700 milionów dolarów i zatrudnił ponad 10 000 osób w 2020 roku, aby chronić swoje sklepy internetowe przed oszustwami i nadużyciami. Gigant e-commerce wykorzystuje sztuczną i ludzką inteligencję do wykrywania i zapobiegania fałszowaniu produktów - wynika z raportu dotyczącego ochrony marki w 2020 roku opublikowanego przez chainstoreage.com.

Firma wykorzystała połączenie możliwości uczenia maszynowego i śledczych, aby chronić swoją witrynę e-commerce przed nieuczciwymi sprzedawcami i produktami. Amazon też oferuje sprzedawcom zewnętrznym różnorodne narzędzia i usługi pomagające wykrywać oszustwa i im zapobiegać.

Należy do nich np. Amazon Transparency, usługa serializacji, która chroni poszczególne jednostki produktu i jak twierdzi firma, umożliwiła ochronę ponad 500 milionów jednostek produktów.

Inne rozwiązania obejmują Project Zero, który zapewnia zautomatyzowaną ochronę, która stale skanuje sklepy internetowe Amazon za pomocą ML oraz Brand Registry, bezpłatna usługa, która zapewnia sprzedawcom zewnętrznym narzędzia do zarządzania i ochrony ich marki i praw własności intelektualnej w sklepach Amazon.

Platforma e-commerce przytoczyła w raporcie szereg innych informacji dotyczących ochrony marki z 2020 r. Wynika z niego między innymi, że procesy weryfikacji Amazona zapobiegły ponad 6 milionom prób utworzenia kont sprzedażowych. Tylko 6% prób rejestracji kont przeszło proces weryfikacji Amazona i produkty wystawiono na sprzedaż.

Amazon przechwycił ponad 2 miliony produktów, które zostały wysłane do jego centrów logistycznych i które wykrył jako podróbki przed wysłaniem ich do klienta. Następnie zniszczył te produkty, aby zapobiec ich odsprzedaży w innym miejscu łańcucha dostaw.

Platforma zablokowała ponad 10 miliardów podejrzanych ofert, zanim zostały opublikowane w jej sklepach. Mniej niż 0,01% wszystkich produktów sprzedawanych na Amazon otrzymało od klientów reklamacje dotyczące podróbek. 

Platforma utworzyła jednostkę ds. podrabianych towarów w celu tworzenia i kierowania spraw do organów ścigania, prowadzenia niezależnych dochodzeń lub wspólnych dochodzeń z markami oraz prowadzenia postępowań cywilnych przeciwko fałszerzom.

Jak powiedział Dharmesh Mehta, wiceprezes ds. zaufania klientów i wsparcia partnerów w Amazonie: - Nieustanne innowacje naszego zespołu pomogły nam powstrzymać 6 milionów prób utworzenia kont sprzedaży i ponad 10 miliardów podejrzanych ofert, ponieważ nadal zmniejszamy liczbę podróbek do zera.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
15.09.2025 15:46
Rakuten rozpoczyna ekspansję w Europie od Hiszpanii
W Europie marka jest najbardziej znana ze swojego modelu marketplace’u, który łączy sprzedawców i konsumentów, oferując szeroką gamę produktów w atrakcyjnych cenach.Rakuten

Japońska platforma e-commerce Rakuten, obecna we Francji od 15 lat, rozpoczęła nowy etap swojej działalności, uruchamiając marketplace w Hiszpanii. Projekt ten ma stanowić pierwszy krok w kierunku szerszej ekspansji na rynki europejskie. Firma wykorzystuje generatywną sztuczną inteligencję do szybkiego skalowania modelu i redukcji kosztów, co ma przyspieszyć proces wejścia na kolejne rynki.

Według Cédrica Dufoura, prezesa Rakuten France, Hiszpania została wybrana ze względu na dynamiczny rozwój e-handlu. W tym kraju rynek e-commerce notuje dwucyfrowe wzrosty rok do roku, podczas gdy we Francji tempo rozwoju jest znacznie niższe. Obecnie w Hiszpanii działa około 30 mln e-kupujących, co czyni ten rynek jednym z największych w Europie.

Kluczowym argumentem dla decyzji o starcie w Hiszpanii są również podobieństwa w zwyczajach konsumenckich pomiędzy Hiszpanami a Francuzami. Rakuten liczy, że wcześniejsze doświadczenia zdobyte we Francji będą mogły zostać przeniesione niemal bez zmian, co znacząco ograniczy ryzyko i koszty wejścia. Wdrożenie narzędzi opartych na generatywnej AI pozwoliło firmie na skopiowanie modelu biznesowego w krótkim czasie.

Ekspansja Rakuten ma na celu wzmocnienie pozycji firmy w Europie, gdzie rynek e-commerce stale rośnie. Start od Hiszpanii ma być preludium do kolejnych debiutów w krajach o wysokim potencjale zakupów online. Zastosowanie technologii AI ma umożliwić firmie elastyczne reagowanie na lokalne potrzeby konsumentów i szybsze dostosowanie oferty w porównaniu do tradycyjnych metod rozwoju międzynarodowego.

Rakuten to japońska grupa technologiczna i jedna z największych platform e-commerce na świecie, często nazywana „japońskim Amazonem”. Firma powstała w 1997 roku w Tokio i obecnie działa w ponad 25 krajach, obsługując ponad 1,6 miliarda użytkowników na całym świecie. Oprócz marketplace’u, Rakuten rozwija także usługi finansowe, telekomunikacyjne, streamingowe i programy lojalnościowe oparte na punktach Rakuten Points. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
15.09.2025 12:30
Vinted to najtańszy serwis kurierski? Ekonomista: Spodziewajmy się podwyżki cen.
Jak najtaniej wysłać paczkę? ”Vintedem”.Canva/Vinted

W Holandii i Francji ujawniono przypadki nadużyć związanych z usługą taniej wysyłki na platformie Vinted. Jak ustaliły redakcje AD.nl, France Info i Le Parisien, część użytkowników wykorzystuje system do przesyłania paczek do siebie lub rodziny, omijając w ten sposób droższe usługi pocztowe i kurierskie. Mechanizm jest prosty – wystarczy wystawić przedmiot za symboliczną kwotę, a następnie znajomy „kupuje” go i opłaca transport. Dzięki temu można wysłać paczki zagraniczne za 5–6 euro, podczas gdy standardowe usługi kurierskie kosztują wielokrotnie więcej.

Vinted potwierdził, że ma świadomość problemu i podjął działania w celu ograniczenia nadużyć. Jak informuje spółka, konta łamiące regulamin zostały usunięte lub zablokowane. „Nawet jeśli skala zjawiska jest marginalna, tego typu praktyki podważają zaufanie pomiędzy użytkownikami i mogą wpływać na jakość całego doświadczenia na platformie” – przekazała firma w rozmowie z AD.nl. Praktyka jest również znana i powszechna w Polsce.

Na proceder zareagowały również firmy kurierskie współpracujące z Vinted, które nie kryły zaskoczenia. Dla operatorów oznacza to bowiem nieuczciwą konkurencję wobec własnych usług w tradycyjnym modelu B2C. Koszty wysyłek w ramach Vinted są bowiem negocjowane w ramach taniej umowy B2B, co znacząco obniża stawki dla użytkowników końcowych.

Ekspert ds. logistyki i transportu, prof. Roel Gevaers z Uniwersytetu w Antwerpii, ostrzegł w rozmowie z Retail Detail, że jeśli nadużycia będą się nasilać, firmy kurierskie mogą zdecydować się na podniesienie cen. Jego zdaniem w dłuższej perspektywie takie działania mogą wpłynąć nie tylko na koszty przesyłek w Vinted, ale też na cały rynek usług kurierskich w Europie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. wrzesień 2025 19:43