StoryEditor
E-commerce
18.01.2023 00:00

Dagmara Gołek, Allegro: Uroda to jedna z najbardziej rozwojowych kategorii na platformie

Zdrowie i Uroda to jedna z trzech najbardziej dynamicznie rozwijających się kategorii na Allegro, zarówno pod kątem obrotów, liczby transakcji, jak i nowych kupujących. W samej strefie marek swoje produkty oferuje 120 firm kosmetycznych. Docierają do 13,8 mln użytkowników. Najwyraźniej rysującym się trendem na podstawie zakupów kosmetyków na Allegro jest świadoma pielęgnacja włosów, a w makijażu stylizacja brwi i rzęs – mówi Dagmara Gołek, Senior Category Owner – Beauty, Allegro.

Ile osób kupuje dziś przez Allegro?

W trzecim kwartale 2022 r. liczba aktywnych kupujących wzrosła o ponad 400 tys. rok do roku, ustanawiając nowy rekord na poziomie 13,8 mln.

Coraz więcej firm z obszaru uroda ma swoje oficjalne sklepy na platformie. Ile ich jest obecnie?

Oficjalne strefy na Allegro ma ponad 120 producentów, ale oprócz nich wiele innych firm związanych branżą kosmetyczną wspiera rozwój swojej sprzedaży poprzez reklamy na naszej platformie. Stale rozszerzamy listę współpracujących z nami marek. Obecnie pracujemy z dużą liczbą koncernów kosmetycznych, z polskimi producentami, dystrybutorami, a nawet manufakturami. Nie ograniczamy się jedynie do perspektywy konsumenta indywidualnego, rozwijamy też współpracę z sektorem B2B.

Jak mocna jest kategoria kosmetyczna na Allegro w porównaniu z innymi kategoriami produktowymi?

Kategoria Zdrowie i Uroda to jedna z trzech najbardziej dynamicznie rozwijających się kategorii na Allegro, zarówno pod kątem obrotów, liczby transakcji, jak i nowych kupujących.

Czy można wskazać dokładny moment, od którego wyraźnie wzrosło zainteresowanie marek kosmetycznych obecnością na Allegro?

Uroda i Zdrowie stała się odrębną kategorią na Allegro w 2017 roku i od tamtego czasu jest intensywnie rozwijana. Marki kosmetyczne, tak jak i inne branże, zaczęły dostrzegać wtedy potencjał e-commerce, jako najbardziej dynamicznego kanału sprzedaży. Potem pandemia i lockdown wzmocniły wśród konsumentów zmianę nawyków zakupowych. Gdy tylko marki zrozumiały, że popularność zakupów przez internet będzie się utrzymywać – bez względu na generację konsumentów – zaczęły wdrażać strategię omnichannel w swoich biznesach. Obecność na platformie stała się jedną z jej składowych.

Czy da się wyodrębnić trendy kosmetyczne na podstawie tego, co najczęściej kupują na Allegro konsumenci?

Trendów jest wiele, ale jednym z bardziej wyraźnych jest świadoma pielęgnacji włosów. Największą dynamikę sprzedaży wykazują peelingi, wcierki, toniki, preparaty wspomagające porost i zagęszczanie włosów, czyli wszelkie produkty pomagające zadbać o skórę głowy. Natomiast w pielęgnacji twarzy dwie wyróżniające się kategorie to peelingi kwasowe oraz serum. Popyt na te dwa rodzaje produktów pokazuje, jak duża jest już świadomość konsumentów i konsumentek w Polsce oraz potrzeba spersonalizowanej pielęgnacji ze względu na konkretne potrzeby skóry.

Oczywiście nie można pominąć produktów do ochrony przeciwsłonecznej, których stosowanie na stałe weszło do rutyny pielęgnacyjnej konsumentów. Faktorów przeciwsłonecznych kupujący szukają również w podkładach i kremach koloryzujących. W makijażu stawiają natomiast na stylizację brwi i rzęs. W tym segmencie popularne stały się mydełka, woski, maskary do brwi, a w przypadku rzęs, serum na ich porost oraz paski i kępki do ich przedłużania.

Kto kupuje kosmetyki na Allegro i dlaczego właśnie na platformie – co pokazują Wasze analizy?

Z naszych najnowszych badań wynika, iż wybór Allegro przez kupujących produkty z kategorii Zdrowie i Uroda jest najczęściej podyktowany możliwością zrobienia zakupów szybko, szerokim wyborem produktów i niskimi cenami, ale też atrakcyjnymi promocjami czy zaufaniem do sprzedawcy. Największą 45-proc. grupę klientów kategorii stanowią kobiety w wieku 25-44 lata. Trochę mniej jest mężczyzn w tym samym przedziale wiekowym – 30 proc. Konsumenci najczęściej dokonują zakupów przez urządzenia mobilne, w dominującej części korzystając z aplikacji Allegro. Wysoki jest też odsetek użytkowników programu Smart!, który eliminuje koszty dostawy – wynosi on aż 59 proc.

Czy Allegro to dobre miejsce do sprzedawania nowości?

Zdecydowanie tak. Allegro to również największa wyszukiwarka produktowa w Polsce, a jak wiemy dostępność jest podstawą sprzedaży. Kluczowea jest, by producenci zrozumieli tę wartość – zapewniając dostępność produktu synchronicznie ze startem komunikacji nowości, dając szansę ich zakupu wielu milionom konsumentów. Na Allegro funkcjonuje również strefa premier, gdzie na bieżąco publikujemy informacje o nowościach kosmetycznych. Oczywiście największy wpływ na zainteresowanie nowością ma reklama, którą jesteśmy w stanie uszyć na miarę potrzeb danego brandu.

Czym jest strefa marek, co daje sprzedawcy?

Obecność tutaj wiąże się z dodatkowymi korzyściami, takimi jak oznaczenie „oficjalny sklep marki” na listingu, logo na karcie oferty, udział w kampaniach Allegro oraz w testach nowych rozwiązań na platformie, warsztatach, szkoleniach, a także specjalna opieka managerska i liczne pakiety powitalne.

Gdybym poprosiła Panią o dwa zdania podsumowania naszej rozmowy...

Aż 87 proc. internautów robi zakupy przez internet. Ten wskaźnik dekadę temu był niemalże dwukrotnie mniejszy. Przyglądając się zjawisku przenikania się wzajemnie świata offline i online, rozwojowi technologicznemu płatności mobilnych, metod i skróceniu czasu dostaw, czytelny staje się obraz konsumenta i jego potrzeby.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
09.12.2025 12:55
Allegro testuje własnego asystenta zakupowego opartego na ChatGPT
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Allegro rozpoczęło testowanie narzędzia Allegro GPT – rozwiązania opartego na technologii ChatGPT, które ma pełnić funkcję osobistego asystenta zakupowego. Nowa funkcja integruje się bezpośrednio z globalnym chatbotem i umożliwia użytkownikom otrzymywanie rekomendacji produktów dostępnych w aktualnej ofercie platformy. Firma podkreśla, że jest to etap testów, a wnioski z zachowań użytkowników mają pomóc w dalszym udoskonalaniu narzędzia.

Allegro GPT to w pełni wyspecjalizowany chatbot, którego jedynym zadaniem jest wyszukiwanie i rekomendowanie produktów znajdujących się na platformie. Narzędzie nie odpowiada na pytania niezwiązane z ofertą Allegro – jego funkcjonalność w 100 proc. skupia się na ułatwieniu procesu zakupowego. Co istotne, dostęp do funkcji nie wymaga płatnej subskrypcji ChatGPT, co pozwala każdemu użytkownikowi bezpłatnie sprawdzić, jak sztuczna inteligencja radzi sobie w roli doradcy zakupowego.

Z danych firmy wynika, że rośnie liczba internautów, którzy inspiracji zakupowych poszukują w rozmowach z narzędziami opartymi na AI. Allegro chce wykorzystać ten trend, oferując rozwiązanie, które dostarcza spersonalizowane rekomendacje w czasie rzeczywistym. Dla sprzedawców obecnych na platformie oznacza to otwarcie nowego kanału prezentowania oferty, co może przełożyć się na wzrost widoczności tysięcy produktów.

Firma podkreśla w komunikacie, że narzędzie ma wspierać zarówno obecnych, jak i nowych użytkowników, ułatwiając im poruszanie się w jednej z największych baz ofert w polskim e-commerce. Allegro zachęca jednocześnie do dzielenia się opiniami – dla zainteresowanych przygotowano specjalną ankietę, której wyniki mają przyczynić się do rozwoju funkcji.

Wprowadzenie Allegro GPT wpisuje się w szersze działania modernizacyjne prowadzone w ostatnich miesiącach. Aplikacja platformy przeszła odświeżenie wizualne, zyskując lżejszy interfejs i uproszczoną nawigację. Dodano także nowe moduły, w tym gotowe zestawy „Shop the Look” oraz formaty wideo, które mają wspierać użytkowników w bardziej inspirującym odkrywaniu produktów.

Rozszerzenie funkcjonalności aplikacji oraz testy Allegro GPT wskazują, że firma konsekwentnie rozwija rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji. Celem jest zarówno poprawa doświadczeń zakupowych użytkowników, jak i stworzenie dodatkowych możliwości promocji dla sprzedawców – w szczególności w segmencie dynamicznie rosnących wyszukiwań konwersacyjnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
09.12.2025 12:28
Republika promuje własną platformę zakupową w streamie na YouTube. KRRiT przygląda się sprawie
Nowy e-commerce ma zagrozić Allegro.Goryla.pl

Telewizja Republika intensyfikuje działania wokół nowo uruchomionej platformy sprzedażowej Goryla.pl, która wystartowała 1 grudnia i zgromadziła już 200 partnerów handlowych oferujących zabawki, elektronikę, AGD, książki, kosmetyki i suplementy diety. Własny marketplace ma być – jak podaje stacja – alternatywą dla Allegro, Temu czy Amazona oraz sposobem na ograniczenie skutków bojkotu reklamowego. Promocja odbywa się przede wszystkim w streamach na YouTube, gdzie prezenterzy Republiki przedstawiają produkty dostępne w ofercie platformy.

W trakcie transmisji na żywo twarze stacji, m.in. Karol Gnat i Katarzyna Ciepielewska, prezentują artykuły z Goryla.pl, pokazując zabawki, konsole do gier czy akcesoria kosmetyczne. Gnat informuje widzów o liczbie dostępnych sztuk, wskazuje najpopularniejsze modele i wymienia imiona kupujących. Podczas środowego programu w telewizji prowadził rozmowę o rynku e-commerce na tle scenografii „Dżungla Goryla”, a na ekranie widoczny był kod QR przekierowujący do streamu sprzedażowego. Tego typu działania wzbudziły pytania o zgodność z przepisami dotyczącymi reklamy i telesprzedaży.

Kluczową regulacją pozostaje rozporządzenie KRRiT z 2011 roku, które zakazuje wykorzystywania wizerunku i głosu dziennikarzy informacyjnych i publicystycznych w reklamach nadawanych w radiu i telewizji, jeśli prowadzili oni takie audycje w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Eksperci podkreślają, że przepisy odnoszą się wyłącznie do przekazu telewizyjnego i radiowego, nie obejmując streamingu. – Jeśli reklamy pojawiają się wyłącznie w streamie internetowym, rozporządzenie ich nie dotyczy – tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl prof. Tadeusz Kowalski, członek KRRiT. Inaczej byłoby, gdyby produkty promowano w programach informacyjnych Republiki – wówczas mogłoby dojść do naruszenia zakazu kryptoreklamy.

image

Wystartował nowy e-commerce: Goryla.pl. W ofercie... 13 produktów kosmetycznych.

Sprawę ostrzej ocenia medioznawca prof. Maciej Mrozowski, według którego problemem jest egzekwowanie prawa. Przypomina w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że KRRiT może nakładać kary finansowe, a w skrajnych przypadkach nawet odebrać nadawcy koncesję. Równocześnie rzecznik KRRiT nie udzielił odpowiedzi na pytania dotyczące działań nadawcy. Jarosław Olechowski, szef wydawców Republiki, odpiera krytykę, wskazując na praktyki innych dziennikarzy. – Nie słyszałem oburzenia, gdy znani dziennikarze reklamowali produkty międzynarodowych koncernów – argumentuje.

Prof. Kowalski zapowiedział jednak podjęcie działań wyjaśniających. Podczas najbliższego posiedzenia KRRiT zamierza wnioskować o zabezpieczenie nagrań z anteny Republiki, aby sprawdzić, czy w tradycyjnym przekazie telewizyjnym nie pojawiły się treści promujące sprzedaż artykułów gospodarstwa domowego z udziałem dziennikarzy stacji. Tylko w takim przypadku można byłoby mówić o naruszeniu obowiązujących regulacji.

Telewizja Republika zapewnia, że przestrzega prawa. Olechowski podkreśla, że sprzedaż prowadzona jest wyłącznie online, a nie na antenie, dlatego nie podlega rozporządzeniu. W jego ocenie interpretowanie przepisów jako obejmujących YouTube prowadziłoby do konieczności blokowania licznych kanałów, w których dziennikarze prowadzą sprzedaż nawet podczas rozmów z politykami. Spór o to, gdzie przebiega granica między legalną promocją a kryptoreklamą, pokazuje jednak, że rosnąca aktywność mediów w e-commerce stawia regulatorów przed nowymi wyzwaniami związanymi z hybrydowym charakterem współczesnego przekazu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
10. grudzień 2025 10:03