StoryEditor
E-commerce
12.01.2020 00:00

Inteligentne opakowania służą ekologii

Wraz z popularyzacją zakupów przez internet rośnie liczba odpadów pochodzących z opakowań po zamówieniach. Aby ograniczyć negatywny wpływ tego sektora gospodarki na środowisko, powstają inicjatywy, które mają ograniczyć ilość produkowanych śmieci. Projektuje się inteligentne pudełka, systemy śledzenia zamówień, a nawet jadalne opakowania, które można wykorzystać w przemyśle spożywczym. 

Na całej planecie każdego roku w obiegu jest ponad sto miliardów kartonowych opakowań po zakupach przez internet. Liczba ta rośnie o 20 proc., a nasza planeta traci miliard drzew, nie włączając w to plastikowych zabezpieczeń, które lądują w oceanach. Próbujemy rozwiązać ten problem przy użyciu inteligentnego pudełka – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje podczas targów CES 2020 w Las Vegas Emmanuel Lemor, dyrektor działu ds. doświadczeń konsumenckich w LivingPackets.

Opakowania The BOX zaprojektowano w taki sposób, aby mogły służyć dostawcy niemal bez przerwy. Wyposażono je w szereg czujników, które monitorują temperaturę i wilgotność przesyłki, a ich wnętrze można dowolnie konfigurować, aby wyeliminować konieczność korzystania z folii bąbelkowej zabezpieczającej zawartość przesyłki. Zrezygnowano także z klasycznej papierowej etykiety i zastąpiono ją panelem E-ink, który wyświetla aktualny adres odbiorcy. Po dostarczeniu paczki opakowanie może wrócić do dalszego obiegu.

Wszyscy robimy zakupy przez internet, a zamawiane produkty dostarczane są w kartonowych pudełkach. Nasze pudełko może być wielokrotnie wykorzystane, nawet tysiąc razy wracać do obiegu dzięki zamontowanej w środku baterii. Po ukończeniu cyklu tysiąca wysyłek trafia do konserwacji. Zasadniczo może krążyć pomiędzy sprzedawcą a klientem czy między klientami bez końca – przekonuje Emmanuel Lemor.
 
Na inteligentne paczki postawiła także firma Sensize, która opracowała wielkoskalowy system kontroli opakowań funkcjonujący w ramach internetu rzeczy. Korporacja zaprojektowała usługę, która pozwala śledzić aktualne położenie skrzyń, palet czy kontenerów. Narzędzie opracowano z myślą o supermarketach, przewoźnikach i producentach sprzętu, którzy dotychczas nie mieli możliwości monitorowania zużycia opakowań tego typu.
Z kolei firma Smurfit Kappa zaprojektowała ekologiczne opakowania wielokrotnego użytku do transportu ładunków w kontrolowanych warunkach. Skrzynie TCPack wyposażono w warstwę izolacyjną wykonaną z biodegradowalnej, bezpiecznej dla środowiska celulozy, która reguluje temperaturę we wnętrzu przesyłki. Opakowania opracowano głównie z myślą o wykorzystaniu w przemyśle farmaceutycznym oraz żywieniowym.

Na szeroką skalę opakowania wielokrotnego użytku testowała także firma Zalando, która pod koniec 2019 roku przeprowadziła pilotażowe testy kartonów zwrotnych w państwach skandynawskich. Przez cztery tygodnie firma dostarczała przesyłki w torbach, które po rozpakowaniu można było za darmo odesłać do dystrybutora. Jeśli przeszły przez proces weryfikacji jakości, były ponownie wykorzystywane do dostarczania kolejnych produktów. Firma liczy na to, że w przyszłości taki model uda się wdrożyć na szeroką skalę.

Zgoła odmienne podejście do opakowań zaprezentował estoński start-up Decomer Technology, który zainteresował inwestorów jadalnymi opakowaniami. Firma planuje wypuścić na rynek opakowania wykonane z jadalnych materiałów pochodzenia organicznego, które mogłyby zostać wykorzystane w przemyśle spożywczym.

LivingPackets swoje pudełko The BOX już testuje, m.in. we współpracy z Orange. Pudełko naszpikowane jest czujnikami, dzięki którym zawsze wiadomo co się dzieje z przesyłką. Druga wersja produktu, która pojawi się na rynku w maju lub czerwcu, ma być wyposażona także w kamerę. Za każdym razem, gdy zielony uchwyt jest otwierany, aplikacja przesyła powiadomienie o próbie otwarcia. Powiadomienie jest również wysyłane w przypadku wstrząsu, na przykład upuszczenia pudełka, lub kiedy przesyłka znajduje się w strefie nadmiernie podwyższonej temperatury. To samo dzieje się w przypadku zwiększonej wilgotności. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
29.04.2024 13:33
Sifted: Vinted osiąga pierwszy raz rentowność i odnotowuje 61 proc. wzrost przychodów
Vinted to jeden z najpopularniejszych serwisów sprzedaży towarów używanych.Canva/Vinted
Vinted, litewski startup, który stał się jednym z najbardziej znanych w Europie rynków artykułów używanych, po raz pierwszy osiągnął rentowność. W swoim raporcie rocznym firma podaje, że jej przychody w 2023 r. osiągnęły poziom 596,3 milionów euro, co oznacza wzrost o 61 proc. rok do roku. Odnotowała również zysk netto w wysokości 17,8 milionów euro w 2023 r., w porównaniu ze stratą netto w wysokości 20,4 milionów euro w 2022 r. Skorygowana EBITDA wyniosła 76,6 milionów euro.

Startup z siedzibą w Wilnie jest wspierany przez jedne z wiodących na świecie firm ventrure capital, w tym Accel, Lightspeed, EQT i Insight Partners. Według portalu Dealroom, Vinted zebrał łącznie 532 miliony dolarów, a według ostatecznych obliczeń jego wartość wyniosła 4,1 miliarda euro. Na koniec 2023 roku zabezpieczył także kredyt odnawialny w wysokości 50 mln euro od BNP Paribas i ING Bank na potencjalne przyszłe możliwości inwestycyjne lub ekspansję, w tym fuzje i przejęcia. Wiele osób spekuluje, że Vinted może być na dobrej drodze do debiutu giełdowego: w wywiadzie dla portalu Sifted rok temu Thomas Plantenga, dyrektor generalny firmy, powiedział, że skalowalność biznesu jest już gotowa do pierwszej emisji akcji, ale wystawienie spółki na giełdzie nie jest pierwszym priorytetem.

Vinted jest obecny na kilkudziesięciu rynkach w Europie i Ameryce Północnej. W zeszłym roku rozszerzyła swoją działalność na Danię, Finlandię i Rumunię. Po przejęciu w 2022 r. projektantki specjalizującej się w używaniu odzieży Rebelle, wkroczyła także na rynek mody luksusowej i opracowała usługę sprawdzającą, czy luksusowe produkty są oryginalne. Vinted rozwija także swoją usługę wysyłkową Vinted Go. W tym roku będzie nadal intensywnie inwestować w tę usługę, szczególnie we Francji, Belgii i Holandii – napisano w oświadczeniu. W 2023 r. średnia miesięczna liczba pracowników wzrosła o jedną trzecią do 1743, przy czym większość była zatrudniona na Litwie. Dziś firma zatrudnia ponad 2000 osób.

Vinted, platforma internetowa pierwotnie przeznaczona dla osób prywatnych, niezamierzanie stała się popularnym kanałem sprzedaży dla konsultantek z firm marketingu wielopoziomowego (MLM). Te przedstawicielki wykorzystują Vinted do dystrybucji kosmetyków, co jest szczególnie widoczne w przypadku produktów z premii czy prowizji otrzymanych w ramach ich działalności. Ponadto, pracownicy drogerii i perfumerii również korzystają z Vinted do sprzedaży markowych kosmetyków, które zdobyli jako benefity pracownicze. Dzięki temu, kupujący na Vinted mogą znaleźć produkty wysokiej jakości po niższych cenach, co czyni platformę atrakcyjną zarówno dla sprzedających, jak i kupujących, mimo że pierwotnie nie była ona przeznaczona do prowadzenia działalności gospodarczej. Na platformie znajdują się obecnie dziesiątki tysięcy ofert z kategorii urodowej.

Czytaj także: Vinted: re-commerce rośnie — ponad 45 proc. Polaków od ponad 4 lat kupuje z drugiej ręki

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
24.04.2024 13:00
Na stronie internetowej Dino pojawił się odnośnik do eZebry. Sieć marketów promuje e-drogerię także w swoich gazetkach
Dino przekierowuje do drogerii eZebra ze swojej strony internetowej. Odnośnik pojawił się w menu głównym na stronie internetowej marketdino.plDino
Na stronie Dino na górnej belce pojawił się odnośnik do sklepu eZebra, niezależnej drogerii internetowej. Na początku kwietnia Dino przejęło sporą część udziałów eZebra, stając się kontrolującym udziałowcem. Link kieruje bezpośrednio do internetowej drogerii eZebra, umożliwiając szybki i łatwy dostęp do szerokiego asortymentu kosmetyków, co ma na celu zwiększenie ruchu na stronie eZebra i promowanie jej oferty wśród klientów Dino.

Na stronie głównej Dino Polska pojawił się odnośnik do sklepu eZebra, co jest znaczącym krokiem w integracji obu firm po niedawnym przejęciu eZebra przez Dino. Ten nowy element na stronie jest nie tylko wygodnym udogodnieniem dla klientów poszukujących produktów kosmetycznych online, ale także sygnalizuje zacieśnienie współpracy pomiędzy tymi podmiotami.

image
Dino ze swojej gazetki reklamowej przekierowuje klientów do drogerii eZebra, w której kupiło udziały, Jest to jednak skromny komunikat na ostatniej stronie publikacji
Dino
Sieć marketów zaprasza także klientów do drogerii eZebra wspominając o niej w swojej najnowszej gazetce handlowej. Komunikat jest jednak bardzo skromny, został umieszczony tylko na ostatniej stronie gazetki.

Dino Polska ogłosiło, że 3 kwietnia tego roku sfinalizowało zakup udziałów w internetowej drogerii eZebra, na mocy warunkowej umowy wstępnej zawartej między firmami 17 października 2023 r. W wyniku tej transakcji, Dino Polska nabyło 72,22 proc. udziałów eZebra, a po zwiększeniu kapitału zakładowego firmy, jego udział wzrośnie do 75 proc.

Dino Polska przejmie również kontrolę nad spółkami zależnymi eZebra, w tym 3BOOM sp. z o.o. z Lublina oraz JTG Polska, która dysponuje własnym magazynem i zajmuje się usługami magazynowymi oraz wysyłkowymi. Założyciele eZebra pozostaną na kluczowych stanowiskach kierowniczych i będą nadzorować wdrażanie obecnej strategii rozwoju.

Całkowity koszt zakupionych udziałów wyniósł 63 miliony złotych, przy czym ta kwota może zostać dostosowana w zależności od rzeczywistych danych finansowych ustalonych na dzień finalizacji transakcji. Z tej sumy, 11,5 miliona złotych zostało przekazane do eZebra jako kapitał na pokrycie nowo wyemitowanych udziałów w kapitale zakładowym, wspierając tym samym rozwój firmy. Pozostała kwota, czyli 51,5 miliona złotych, była płatnością za nabycie już istniejących udziałów.

eZebra.pl to największy niezależny polski sklep internetowy specjalizujący się w produktach kosmetycznych, oferujący szeroki asortyment z zakresu pielęgnacji, makijażu, perfum, akcesoriów kosmetycznych oraz produktów do paznokci. Firma współpracuje z około 300 dostawcami i oferuje towary od ponad 1000 marek, co sumuje się do około 40 tysięcy różnych produktów.

Czytaj także: Dino Polska oficjalnie przejęło internetową drogerię eZebra

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. maj 2024 02:55