StoryEditor
E-commerce
13.06.2018 00:00

Kim są i co czują klienci e-sklepów

Kupujący w sieci wydali w 2017 roku 2,3 biliona dolarów. Wciąż mamy do czynienia z dynamiką rynku i rosnącą konkurencją. Zrozumienie potrzeb e-konsumentów, staje się kluczową wiedzą w niełatwej batalii o podział globalnego tortu zakupów online.

Wg badań KPMG przeprowadzonych na ponad 18 tys. kupujących online w 50 krajach świata wynika, że najbardziej aktywni zakupowo w internecie są przedstawiciele Pokolenia X (urodzeni w latach 1966-1981). Średnio dokonują 19 transakcji online w roku. Pomimo powszechnego przekonania, że wzrost ilości zakupów online w dużej mierze napędzany jest przez Millenialsów (urodzeni w latach 1982-2001), którzy są technologicznie bardziej doświadczeni od Pokolenia X i można by przypuszczać, że właśnie ta grupa będzie wiodła prym w ilości dokonanych zakupów, jednak to ich starsi koledzy dokonują aż o 20 proc. więcej transakcji w internecie. Wyższy poziom życia i dochodów to z pewnością dwa główne czynniki napędzające zarówno zakupy online, jak i offline u konsumentów Pokolenia X. Przedstawiciele Baby Boomers (osoby urodzone między 1946 a 1965 rokiem, pokolenie wyżu demograficznego) używają internetu do zakupów tak samo często jak Millenialsi. Natomiast Baby Boomersi wydają jednorazowo największe kwoty na zakupy spośród tych trzech badanych grup wiekowych.

Kto się boi, a kto czuje ekscytację?

Badanie pokazało również, że podczas gdy mężczyźni i kobiety robią zakupy w sklepach internetowych z taką samą częstotliwością, to jednak mężczyźni wydają większe kwoty przy jednej transakcji. Może wynikać to głównie z faktu, że mężczyźni mają słabość do nowoczesnej techniki, najnowszych gadżetów, przywiązują też dużą wagę do produktów markowych, stąd częściej kupują przedmioty z droższych kategorii, takich jak towary luksusowe (55 proc. transakcji z kategorii towarów luksusowych dokonali mężczyźni) lub elektroniki (72 proc. transakcji), natomiast kobiety częściej kupowały w relatywnie tańszych kategoriach, takich jak kosmetyki lub żywność.

Na tym tle ciekawych źródłem informacji o zachowanych zakupowych e-konsumentów są badania Klarny w kooperacji z University of Reading „Emotional eCommerce” zrealizowane w ubiegłym roku w Wielkiej Brytanii. Wynika z nich m.in., że Millenialsi doświadczają wyższego poziomu lęku, impulsywności i niecierpliwości niż ich starsi koledzy. Dwie trzecie (68 proc.) Millenialsów stwierdziło, że czuje podekscytowanie, dodając produkty do koszyka online, w porównaniu do mniej niż 1/4 (24 proc.) Baby Boomersów. Z drugiej strony 52 proc. Millenialsów obawia się, że nie posiada wystarczających środków finansowych, wobec zaledwie 16 proc. konsumentów z pokolenia Baby Boomers. Aż 89 proc. używa koszyka jako narzędzia do przeglądania kosztów, a ponad 3/4 często korzysta z możliwości dodania produktu do „listy życzeń”, w porównaniu z 29 proc. Baby Boomersów. Ponadto 74 proc. Millenialsów przyznaje, że dodaje towary do koszyka bez wyraźnego zamiaru zakupu.

Aż 66 proc. Millenialsów jest skłonnych do „porzucenia koszyka” jeśli proces zakupowy jest skomplikowany, zaś 30 proc. dekoncentruje powiadomienie z portalu społecznościowego, wiadomość SMS czy telefon od znajomego, co w rezultacie skutkuje przerwaniem transakcji. Ze względu na wysokie koszty dostawy 52 proc. konsumentów z generacji Baby Boomersów będzie skłonna ponownie rozważyć zakup, a dla 40 proc. błędy na stronie i utrudniona nawigacja powodują irytacje i zaniechanie zakupów.

Pozytywne opinie i przyjazna architektura

Biorąc po uwagę, że cyfrowa rzeczywistość to naturalne środowisko dla przedstawicieli młodego pokolenia, nikogo nie dziwi, że aż 67 proc. Millenialsów dokonuje zakupów online za pomocą laptopa, a 55 proc. korzysta ze smartfona. Jeśli przyjrzymy się tylko niektórym czynnikom wpływającym na wybór e-sklepu, warto zauważyć, że dla Pokolenia Y (42 proc.) pozytywna rekomendacja rodziny i przyjaciół, umieszczona na portalach społecznościowych, stanowi główne kryterium wyboru serwisu. Wynika z tego, że młodzi konsumenci bardziej od starszych pokoleń ufają opiniom innych osób, które polecają produkty.

Intuicyjność, dobra architektura informacji, rezygnacja z niepotrzebnych kroków, dostosowanie strony do przeglądania na smartfonie to tylko niektóre z najważniejszych rozwiązań jakie mogą przyczynić się do zwiększenia satysfakcji konsumentów z doświadczeń zakupowych w sklepach online.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
10.11.2025 10:27
Francja kontroluje 200 tys. przesyłek Shein na lotnisku CDG. „Platforma nie będzie mogła powiedzieć, że otworzono złe paczki, bo otworzymy wszystkie”
Procedura wszczęta przez rząd trwała 48 godzin.Profil X Amélie de Montchalin

W czwartek władze francuskie objęły kompleksową kontrolą wszystkie przesyłki pochodzące z chińskiej platformy Shein, które dotarły na paryskie lotnisko Charles de Gaulle. Ministra ds. budżetu Amélie de Montchalin poinformowała na platformie X, że kontrolą objęto 200 tys. paczek. Jak podkreśliła, to „operacja na wielką skalę”, o „wyjątkowym zasięgu”, której celem jest sprawdzenie zgodności produktów z przepisami oraz weryfikacja deklaracji podatkowych i celnych.

Według Montchalin, pierwsze wyniki kontroli wykazały szereg nieprawidłowości. W przesyłkach natrafiono na nielegalne i niespełniające norm produkty, w tym niebezpieczne zabawki dla dzieci, kosmetyki niespełniające standardów, wadliwe urządzenia elektryczne oraz podróbki. Minister podkreśliła, że działania są prowadzone w ramach 48-godzinnej procedury zawieszenia działalności Shein, uruchomionej przez rząd dzień wcześniej. Jej celem jest sprawdzenie, czy chińska platforma działa zgodnie z francuskim prawem.

Charles de Gaulle, jako największe lotnisko cargo we Francji i drugie co do wielkości w Europie, pełni kluczową rolę w kontroli importu e-commerce. Przez jego infrastrukturę przepływa rocznie średnio 2 mln ton przesyłek. Montchalin wskazała, że lotnisko stanowi „pierwszą granicę francuską”, a przez jego terminale przechodzi aż 95 proc. paczek wysyłanych z Chin, które następnie dystrybuowane są na całe terytorium Francji.

W ramach operacji wszystkie paczki Shein są otwierane i kontrolowane fizycznie. „Platforma nie będzie mogła powiedzieć, że otworzono złe paczki, bo otworzymy wszystkie” – powiedziała Montchalin, cytowana przez „Le Parisien”. Rząd podkreśla, że działania te mają przywrócić równowagę konkurencyjną na rynku oraz chronić francuskich konsumentów przed niebezpiecznymi produktami i nieuczciwymi praktykami.

Kontrola na lotnisku CDG jest częścią szerszych działań wymierzonych w Shein. W środę rząd Francji ogłosił rozpoczęcie procedury zawieszenia działalności platformy do czasu przedstawienia dowodów zgodności z przepisami. Decyzja ta jest powiązana z niedawnym skandalem dotyczącym sprzedaży lalek erotycznych o wyglądzie dzieci. Tego samego dnia parlamentarzysta złożył wniosek do prokuratury w sprawie sprzedaży przez Shein bez ograniczeń produktów kwalifikowanych we Francji jako niebezpieczna broń, takich jak maczety czy toporki. Równolegle rząd zwrócił się do wymiaru sprawiedliwości o zablokowanie portalu, uzasadniając to systemowym charakterem naruszeń. Wszystko to zbiegło się w czasie z otwarciem pierwszego stacjonarnego sklepu Shein w Paryżu, w domu handlowym BHV.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
06.11.2025 15:15
Allegro i L‘Oréal Polska otwierają sklepy marek w modelu DTC
Wybrane marki z portfolio L‘Oréal Polska rozbudują swoje oficjalne sklepy na AllegroAllegro mat.pras.

Allegro i L‘Oréal Polska rozszerzają współpracę, wprowadzając oficjalne sklepy marek w modelu Direct-to-Consumer (DTC). Decyzja ta stanowi kolejny krok w realizacji strategii, mającej na celu budowanie bezpośrednich relacji z konsumentami i oferowanie spersonalizowanych doświadczeń zakupowych.

W ramach tej nowej inicjatywy, wybrane marki z portfolio L‘Oréal Polska rozbudują swoje oficjalne sklepy na platformie Allegro. Umożliwi to pełniejszą kontrolę nad doświadczeniem klienta – od prezentacji produktu po obsługę posprzedażową, a także pozwoli na bezpośrednie pozyskiwanie cennych danych rynkowych.

Platforma Allegro jest kluczowym filarem polskiego e-commerce i naturalnym miejscem, w którym chcemy prowadzić naszą strategię DTC. Otwarcie dedykowanych e-sklepów na Allegro to inwestycja w bezpośrednią relację z naszymi polskimi konsumentami. Dzięki modelowi DTC możemy zapewnić autentyczność, najszerszą oraz ekskluzywną ofertę dla naszych shopperów. To kolejny dowód na to, jak L’Oréal chcemy wraz z partnerami dokonywać transformacji doświadczeń zakupowych – komentuje Adam Nitecki, General Manager E-commerce L‘Oréal Polska i Kraje Bałtyckie.

image

Dagmara Gołek, Allegro: Co trzeci zakup kosmetyków na Allegro jest spontaniczny [FBK 2025]

Jak potwierdza nasze najnowsze badanie – Customer Journey 2025, kupujący najczęściej rozpoczynają ścieżkę zakupową na platformach handlowych – wskazuje je blisko co drugi badany, w tym 36 proc. wybiera Allegro. Obecność w tym kanale zakupowym jest więc kluczowa w strategiach rozwoju sprzedaży online. Obecność oficjalnych sklepów marek L‘Oréal na Allegro w modelu DTC skutecznie łączy dwa światy: bezpośredniej, jakościowej komunikacji marki z kupującym z zasięgiem i narzędziami marketplace’ów. To znakomity przykład współpracy kluczowych graczy rynkowych, dzięki którym polski konsument zyskuje najwyższą jakość oferty i najlepsze doświadczenia zakupowe – wyjaśnia Adam Adamiak, Director, Group Category Management Health & Beauty, Supermarket.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. listopad 2025 04:31