StoryEditor
Handel
29.10.2018 00:00

Rynek kosmetyczny wciąż rośnie. W tym roku jego wartość wyniesie 4 mld euro

W tym roku wartość polskiego rynku kosmetycznego wyniesie około 4 mld euro i będzie rosła w kolejnych latach. Polskie kosmetyki są połączeniem innowacyjności i wysokiej jakości z naturalnością. Wiele z nich jest wolnych od parabenów, składników syntetycznych i nie jest testowanych na zwierzętach. Do ich produkcji używane są naturalne i lokalne składniki.

Polski rynek kosmetyczny jest szóstym największym rynkiem kosmetycznym w Europie. Jego siłą jest różnorodność. W Polsce funkcjonuje wiele niezależnych laboratoriów i ośrodków badawczych, które przeprowadzają testy fizyko-chemiczne, mikrobiologiczne i dermatologiczne służące kontroli składu produktów i ulepszaniu ich właściwości.

Polskie kosmetyki są połączeniem innowacyjności i wysokiej jakości z naturalnością. Wiele z nich jest wolnych od parabenów, składników syntetycznych i nie jest testowanych na zwierzętach. Do ich produkcji używane są naturalne i lokalne składniki.

W przemyśle kosmetycznym pracuje 43 tys. osób. Wzrost wartości tego rynku w latach 2002-2016 przekroczył 80 proc. w cenach zmiennych i około 32 proc. w cenach stałych. Krajami, do których trafia najwięcej polskich kosmetyków są: Niemcy, Stany Zjednoczone, Rosja, Włochy i Francja.

PAIH szacuje, że wartość polskiego rynku kosmetycznego wyniesie w 2018 roku około 4 mld euro. Prognozuje się, że w 2021 roku będzie to już 4,82 mld euro. Z kolei wartość eksportu polskich kosmetyków wynosi 2,9 mld euro, co odpowiada około 1,5 proc. polskiej sprzedaży zagranicznej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
11.09.2025 15:16
Sephora wprowadza ekspresową dostawę kosmetyków z Uber Eats
Sephora wprowadzając nową usługę chce mocniej zaangażować klientów i związać ich ze swoją marką.wiadomoscikosmetyczne.pl

Sephora, należąca do koncernu LVMH, uruchomiła w Stanach Zjednoczonych nową usługę dostawy kosmetyków na żądanie we współpracy z Uber Eats. To pierwsza prestiżowa sieć beauty dostępna w amerykańskiej wersji aplikacji do zamawiania jedzenia. Usługa obejmuje setki lokalizacji Sephory w Ameryce Północnej i pozwala klientom zamawiać produkty z kategorii makijażu, pielęgnacji skóry, zapachów, pielęgnacji włosów i wellness. Czas dostawy może wynosić zaledwie 25 minut.

Nowa opcja jest dostępna zarówno dla klientów w USA, jak i w Kanadzie. Dodatkowo uczestnicy programu lojalnościowego Beauty Insider mogą powiązać swoje konta z Uber Eats, aby zbierać punkty przy każdym zamówieniu. To oznacza, że nawet szybkie zakupy – od uzupełniania podstawowych produktów po prezenty kupowane w ostatniej chwili – mogą przynosić dodatkowe korzyści.

Sephora i Uber Eats podkreślają, że współpraca odpowiada na zmieniające się potrzeby konsumentów, którzy oczekują łatwego i natychmiastowego dostępu do ulubionych marek. Aby zachęcić do skorzystania z nowej usługi, Uber Eats oferuje 10 USD zniżki przy pierwszym zamówieniu o wartości co najmniej 50 dolarów. Promocja obowiązuje do 30 października 2025 r.

Sephora nie jest jedyną siecią beauty, która testuje współpracę z platformami dostaw jedzenia w celu rozszerzenia swojej obecności rynkowej. Partnerstwo z Uber Eats wpisuje się w rosnący trend integracji handlu detalicznego z szybkimi usługami dostaw, które mają nie tylko zwiększać wygodę zakupów, lecz także budować lojalność klientów w konkurencyjnym sektorze kosmetycznym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
10.09.2025 10:44
Bath & Body Works zatrudni 30 tys. pracowników sezonowych na czas świątecznego szczytu
Bath & Body Works w galerii Westfield Arkadia w Warszawie. wiadomoscikosmetyczne.pl

Bath & Body Works ogłosiło plany zatrudnienia ponad 30 tys. pracowników sezonowych w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Portoryko, aby sprostać spodziewanemu wzrostowi popytu w okresie świątecznym. Rekrutacja obejmie zarówno sklepy detaliczne, jak i centra dystrybucyjne, które odpowiadają za sprawną obsługę zamówień w tym kluczowym dla handlu czasie.

Firma planuje przyjąć częściowo etatowych pracowników do obsługi prawie 1,9 tys. sklepów w Ameryce Północnej. Dodatkowo w pięciu centrach dystrybucyjnych zlokalizowanych w Ohio powstanie ponad 2 tys. pełnoetatowych stanowisk, które wzmocnią zaplecze logistyczne i zapewnią sprawną realizację dostaw.

Zarząd podkreśla, że tak szeroko zakrojona rekrutacja ma na celu zagwarantowanie wysokiego poziomu obsługi w okresie największego obciążenia sprzedażowego w roku. Dzięki zwiększeniu zatrudnienia sieć chce nie tylko usprawnić proces zakupowy, ale także utrzymać standardy obsługi klienta, z których marka jest znana.

Prezes Bath & Body Works, Daniel Heaf, zaznaczył, że sezon świąteczny jest czasem, w którym „marka, produkty i zespoły pokazują pełnię swoich możliwości”. Jak dodał, sukces w tym okresie zależy od tysięcy pracowników, którzy swoją pracą w sklepach i centrach dystrybucyjnych tworzą doświadczenie zakupowe na najwyższym poziomie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. wrzesień 2025 03:47