StoryEditor
Drogerie
21.02.2023 00:00

DM-drogerie markt umacniają się we Wrocławiu

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami sieć DM-drogerie markt otwiera kolejny sklep we Wrocławiu. Będzie to trzecia drogeria dm we Wrocławiu, gdzie sieć ma także swoją polską siedzibę.

DM-drogerie markt zamknęły 2022 r. liczbą 9 drogerii w Polsce. To mniej niż spodziewali się dostawcy  i rynek wyczekujący konkurenta mogącego stanąć w szranki z Rossmannem. Zarazem rozwój DM w Polsce jest zgodny z tym, co zapowiadał właściciel i menedżerowie sieci pytani o strategię dla Polski – to spokojny, organiczny rozwój bez ścigania się z kimkolwiek.

–  Nie mamy zamiaru ścigać się z Rossmannem, czy dążyć do tego, żeby mieć tak dużo sklepów jak oni. Konkurencja jest zdrowa dla rynku i naszym zdaniem jest dla nas miejsce na polskim rynku, a klienci mogą z takiej sytuacji czerpać same korzyści – mówił w rozmowie z naszym portalem Henri Hampe, dyrektor sprzedaży całej sieci.

Markus Trojansky dodał, że wyzwaniem jest znalezienie odpowiedniej lokalizacji, także pod względem powierzchni.

– Nasze drogerie są naprawdę duże, a żeby stworzyć charakterystyczne dla DM doświadczenie zakupowe musimy mieć lokal o powierzchni minimum 400 mkw. Każdego dnia szukamy odpowiednich dla nas lokalizacji, ale nie mamy zamiaru ulegać presji czasu – zapewnił dyrektor zarządzający DM w Polsce.

Czytaj więcej: Markus Troyanski, Henri Hampe, DM-Drogerie Markt: Nie mamy zamiaru ścigać się z Rossmannem

Swoją obecność w Polsce sieć DM rozpoczęła od drogerii we Wrocławiu. Uruchomiła równocześnie sklep internetowy. Klienci kupują także za pomocą aplikacji „Mój dm”. Dostawy realizowane są w ciągu 2-3 dni roboczych do domu, dowolnego punktu odbioru DPD Pickup lub najbliższej drogerii dm, albo odbioru ekspresowego w drogerii stacjonarnej już po 3 godzinach od złożenia zamówienia.

Pod koniec ubiegłego roku detalista zapowiedział otwieranie kolejnych placówek i ujawnił, że kolejną będzie drogeria we Wrocławiu. Zgodnie z tymi zapowiedziami, w czwartek 23 lutego 2023 r. zostanie otwarta trzecia już drogeria sieci we Wrocławiu, przy ul. Strachocińskiej 184. Będzie to 10. drogeria DM w Polsce.

– Otwarciem trzeciej drogerii we Wrocławiu, a dziesiątej w Polsce rozpoczynamy kolejny rok, w którym zapraszamy klientów do świata marek dm. To właśnie w tym mieście otworzyliśmy pierwszą drogerię, tu też znajduje się nasza siedziba. Od tego czasu powstało łącznie 9 drogerii, kolejno w Jeleniej Górze, Lubaniu, Lesznie, Wodzisławiu Śląskim, Żorach, Krakowie, po raz drugi we Wrocławiu oraz w Myślenicach. Wrocławianie przyjmują nas entuzjastycznie, angażują się w organizowane przez nas akcje kasjerskie, a my chcemy być jak najbliżej ich, dlatego z radością otwieramy kolejny sklep – powiedział Marek Mączka, kierownik regionalny dm w Polsce.

Wrocławska drogeria ma około 550 mkw. Na jej potrzeby zatrudnionych zostało 7 pracowników.  Zgodnie z filozofią DM, sklep jest przyjazny rodzinom i dzieciom. Rodzice na miejscu znajdą przewijak z zapasem pieluch marki własnej babylove. Dla najmłodszych dostępny jest bujany konik w strefie dla dzieci oraz małe wózki zakupowe. Drogeria jest wyposażona w ławeczkę do odpoczynku oraz w stację pakowania prezentów, z której można korzystać nieodpłatnie.

Zobacz więcej: DM chce przyciągnąć rodziców najmłodszych dzieci [FOTOREPORTAŻ]

Obecnie sieć DM zatrudnia ponad 150 pracowników w Polsce. W 2023 r. planuje kolejne otwarcia sklepów oraz zwiększenie sprzedaży poprzez sklep online dm.pl i aplikację „Mój dm”.

DM-drogerie markt to jedna z największych sieci drogeryjnych w Europie. Sieć założył w 1973 roku prof. Götz W. Werner. Obecnie biznesem zarządza jego syn Christoph Werner

Siedziba firmy mieści się Karlsruhe w Niemczech. DM sprzedają kosmetyki, artykuły medyczne, artykuły gospodarstwa domowego i zdrową żywność. Szczególną uwagę przykładają do oferty dla dzieci i rodzin. 

W minionym roku obrotowym, który rozpoczął się 1 października 2021 i skończył 30 września 2022, DM osiągnęły sprzedaż na poziomie ok. 23,5 mld euro. W samych Niemczech zwiększyły sprzedaż o 9,7 proc. do 9,9 mld euro.

Czytaj więcej: DM-drogerie markt z imponującym wzrostem sprzedaży 

Firma ma 3945 sklepów w trzynastu krajach europejskich. W latach 70. prowadziła drogerie wyłącznie w Niemczech i Austrii. W latach 90.XX wieku otworzyła sklepy w Czechach, na Węgrzech, Słowenii, Słowacji i Chorwacji. W 2000 roku firma rozszerzyła swoją działalność na Serbię, Bośnię i Hercegowinę, Rumunię, Bułgarię, Macedonię Północną i Włoch. W 2022 weszła na polski rynek. Siedziba DM Polska znajduje się we Wrocławiu. W Polsce zorganizowane jest także zaplecze logistyczne. Z magazynu w Oporowie pod Wrocławiem  dostarczane są produkty do poszczególnych drogerii DM. Natomiast magazyn w miejscowości Wypędy pod Warszawą obsługuje sklep internetowy dm.pl. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
18.11.2025 10:00
Ekspert z dmTECH o Black Friday: bezpieczne zakupy bez presji i bez ryzyka
Szymon Woźny, Chief Information Security Officer dla rynku polskiego w dmTECHAdam KONARSKI

W okresie Black Friday wielu klientów szuka okazji, ale sieć drogerii DM przekonuje, że najlepsze zakupy to te, które dają poczucie spokoju i zaufania. Dlatego zamiast angażować się w krótkotrwałą presję promocji, drogeria konsekwentnie stawia na to, co uważa za ważniejsze: bezpieczeństwo cyfrowe, przewidywalną cenę i komfort użytkowników – zarówno klientów, jak i pracowników. A wszystko to pod czujnym okiem ekspertów z dmTECH, którzy przypominają, jak skutecznie dbać o bezpieczeństwo w sieci.

Eksperci dmTECH, technologicznego wsparcia dla drogerii DM w całej Europie, obserwują, że w okresie intensywnych zakupów konsumenci czują się często zmęczeni nadmiarem informacji i trudniej im ocenić, które oferty są godne zaufania. Dlatego firma jeszcze mocniej skupia się na edukacji, ochronie i projektowaniu rozwiązań, które mają za zadanie upraszczać codzienne decyzje zakupowe. To postawa szczególnie warta podkreślenia, jeśli weźmiemy pod uwagę doniesienia o ilości cyberataków, jakie ostatnio dotykają nasze społeczeństwo. 

Świadomy pracownik, bezpieczny klient 

dmTECH na co dzień inwestuje w technologie, które chronią użytkowników w tle, tak, aby zakupy w drogeriach dm były bezpieczne, intuicyjne i pozbawione stresu. Tradycyjnie już październik w dmTECH był czasem intensywnych działań edukacyjnych w ramach Europejskiego Miesiąca Cyberbezpieczeństwa. Również w tym roku firma wykorzystała ten okres, aby wzmocnić wiedzę pracowników i przypomnieć im, jak rozpoznawać elementy, które mogą budzić podejrzenia, od fałszywych wiadomości i podejrzanych linków, po niebezpieczne załączniki i kody QR

Pracownicy trenowali scenariusze, które mogą pojawiać się w codziennym życiu: korzystanie z publicznego Wi-Fi, obsługa poczty elektronicznej czy reagowanie na nietypowe prośby o dane. Szkolenia zostały przygotowane przez dmTECH, spółkę odpowiedzialną za obsługę technologiczną DM w całej Europie. Dzięki temu cały zespół DM nie tylko dba o bezpieczeństwo własne, ale również wspiera klientów DM poprzez codzienne działania, które w sposób naturalny przekładają się na spokojniejsze zakupy. 

Cyberbezpieczeństwo zaczyna się od człowieka i od codziennych decyzji, które podejmujemy. W dmTECH wspieramy zarówno naszych pracowników, jak i użytkowników, bo bezpieczeństwo i zaufanie to fundamenty relacji z klientami – mówi Szymon Woźny, Chief Information Security Officer dla rynku polskiego w dmTECH

dmTECH stale rozwija systemy zabezpieczające sklepy internetowe i aplikacje drogerii DM w całej Europie. Każda krajowa wersja sklepu dm jest objęta jednolitym standardem bezpieczeństwa i regularnymi audytami IT.  

Technologia, która uspokaja, a nie przytłacza 

W Black Friday liczba transakcji online rośnie nawet o ponad 50 proc. względem zwykłych dni listopada. To nie tylko okazja na zakupy, ale też moment szczególnie wykorzystywany przez cyberprzestępców, którzy bazują na pośpiechu i nieuwadze konsumentów. Klienci często ulegają pokusie okazji i presji czasu, zapominając o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Tymczasem drogerie DM chronią swoich klientów nie tylko przed takimi atakami, ale także przed marketingowym napięciem towarzyszącym sezonowi wyprzedaży. 

Marka stawia na przejrzystość i bezpieczeństwo – trwałe ceny oraz spokojne, świadome zakupy zamiast krótkotrwałych obniżek i wyścigu z czasem. W odróżnieniu od wielu sieci, DM nie wprowadza krótkookresowych promocji, dzięki czemu klienci mogą kupować bez pośpiechu. W drogeriach DM obowiązuje trwała cena, która nie jest podnoszona przez minimum 4 miesiące od daty ostatniej zmiany widocznej zawsze przy produktach.   

Naszym celem nie jest straszenie ryzykami, ale tworzenie środowiska, w którym w ogóle nie trzeba się ich obawiać. Bezpieczne zakupy to wspólna odpowiedzialność i jednocześnie jedna z podstaw, na których budujemy zaufanie do marki DM – podsumowuje Szymon Woźny Chief Information Security Officer dla rynku polskiego w dmTECH. – To gwarantuje nie tylko zaufanie i przewidywalność, ale też realne bezpieczeństwo, zakupy bez ryzyka fałszywych ofert, podejrzanych linków i fikcyjnych „superpromocji”, które często wykorzystują cyberprzestępcy – komentuje Szymon Woźny.  

Cyberbezpieczeństwo to ciągły proces, dlatego dmTECH zapowiada kontynuację działań edukacyjnych. Ich wspólnym celem jest, by zakupy w drogerii dm były zawsze bezpieczne, świadome i pozbawione presji, także w gorących okresach, jak Black Friday. Firma rozpoczęła także regularną emisję podcastów – pierwszy odcinek jest poświęcony cyberbezpieczeństwu w świecie RetailTech.

dmTECH to spółka IT europejskiej sieci drogerii DM. Obecnie działa w Polsce, Austrii i Niemczech, a jej zespół liczy ponad 1400 specjalistów IT. Firma odpowiada m.in. za realizację projektów w zakresie rozwoju rozwiązań Customer Technologies, ERP, systemów IT oraz Employee Technologies.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
13.11.2025 12:47
Prezes sieci DM z szacunkiem o konkurencie: Był odważnym pionierem, ojcem dyskontów drogeryjnych
Na zdjęciu (od lewej): prezes HDE dr Alexander von Preen, Dirk Rossmann i Christoph WernerJörg Sarbach/Studio Winkler

Christoph Werner, prezes największej niemieckiej sieci drogeryjnej DM, uhonorował w środę w Berlinie Dirka Rossmanna – założyciela drogerii Rossmann – w trakcie Niemieckiego Kongresu Handlu Detalicznego. W ocenie Wernera Dirk Rossmann jest osobą, która znacząco wpłynęła na kształt branży detalicznej w Niemczech i w Europie poprzez dzieło swojego życia, pracowitość, zaangażowanie w ważnych dla ludzi sprawach oraz biznesowe wizjonerstwo.

Prezes DM Drogerie Markt, Christoph Werner, wygłosił mowę pochwalną na cześć swojego konkurenta, który otrzymał nagrodę za całokształt twórczości od Niemieckiej Federacji Handlu Detalicznego (HDE). Werner podszedł do przemówienia bardzo osobiście, ponieważ urodzony w 1946 roku Dirk Rossmann był przyjacielem jego ojca – założyciela DM Götza W. Wernera (1944–2022). 

Nasz laureat [Dirk Rossmann - red.] często bywał u nas w domu i z pasją komentował światowe wydarzenia światowe z subiektywnej perspektywy. Jako dziecko byłem pod ogromnym wrażeniem, ponieważ mój ojciec zwykle powstrzymywał się od wygłaszania takich stwierdzeń w obecności nas, dzieci – wyjaśnił Christoph Werner. 

Werner podkreślił również, że obydwie sieci drogeryjne – DM oraz Rossmann – od wielu lat prowadzą udaną współpracę, której podstawą jest przyjaźń obydwu przedsiębiorców. Przypomniał też, że w przeszłości, gdy powstawały obydwie sieci, ich założyciele byli “młodymi buntownikami, indywidualistami, którzy dzielnie stawiali czoła potężnym sieciom spożywczym, hipermarketom i domom towarowym, będąc nieustannie pod silną presją ze strony branży towarów markowych, gdy dążyli do obniżania cen” –  wyjaśnił prezes DM.

W swoim przemówieniu Christoph Werner przedstawił Dirka Rossmanna jako nieustraszonego pioniera. „Po sukcesie modelu dyskontów spożywczych w latach 60. i dyskusji o tzw. ‘zniesieniu cen odsprzedaży’ jako projekcie reformy polityki handlowej dla produktów drogeryjnych, 17 marca 1972 roku natychmiast otworzył pierwszą w Niemczech drogerię dyskontową. Wyprzedził tym samym przepisy, które weszły w życie dopiero dwa lata później, w połowie 1974 roku” – przypomniał Werner. Chociaż jego ojciec podjął i wdrożył ten pomysł biznesowy w 1973 roku, to Rossmann był pierwszym, który odważnie wkroczył w ten nowy format handlu detalicznego po zniesieniu dotychczasowych ograniczeń. 

image

DM, Rossmann i Müller: jak wielka trójca niemieckich drogerii zdobyła rynek i walczy o klientów?

Werner przypomniał również, że 79-letni Dirk Rossmann jest także odnoszącym sukcesy autorem książek i osobą “pełną inspirujących sprzeczności” i niezwykle ambitną we wszelkich przedsięwzięciach, jakich się podejmuje. [Dirk Rossmann] ‘ma serce po właściwej stronie i dzięki swojemu zaangażowaniu społecznemu jest wzorem do naśladowania dla tego, co stanowi szlachetne oblicze przedsiębiorczości w naszym kraju” – podsumował Christoph Werner.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. listopad 2025 18:51