StoryEditor
Drogerie
01.05.2020 00:00

Marek Maruszak, Rossmann Polska: podtrzymujemy plany ekspansji

Podtrzymujemy nasze plany ekspansji – zamierzamy w tym roku otworzyć ok. 100 nowych drogerii – mówi Marek Maruszak, prezes Rossmann Polska w rozmowie z Business Insiderem. Zapowiada także zmiany w sklepach stacjonarnych, rozwój narzędzi cyfrowych i inaugurację najnowocześniejszej drogerii Rossmanna w łódzkiej manufakturze.  Szef Rossmanna nie ma jednak wątpliwości, że wpływ koronawirusa na biznes oraz zachowania konsumentów będzie dotkliwy i długofalowy.

Prezes Rossmanna w Polsce, przyznaje, że firma dotkliwie odczuła zakłócenia w handlu wywołane pandemią. Po wprowadzeniu przez rząd obostrzeń w handlu Rossmann musiał zamknąć niektóre drogerie, np. tam, gdzie był jedynym czynnym sklepem w całym obiekcie. – W zazwyczaj wysokoobrotowych sklepach w galeriach handlowych obroty szybko nam spadły o 80-90 proc. Mimo tak drastycznego spadku sprzedaży, niektórzy właściciele galerii cały czas żądają od nas pełnej kwoty czynszu. Na szczęście są też tacy, którzy rozumieją sytuację i wspólnie jesteśmy w stanie wypracować jakiś kompromis – mówi Marek Maruszak w rozmowie z Mikołajem Kunicą, redaktorem naczelnym Business Insider Polska.

Podkreśla, że sytuację utrudniały nieprzejrzyste, budzące wątpliwości interpretacyjne akty prawne i brak wsparcia ze strony państwa dla takich firm jak Rossmann. Prezes sieci ma nadzieję, że nie dojdzie do masowego zwalniania pracowników, choć nie może liczyć na pomoc państwa.  –  Żadne programy rządowe nas nie obejmują. Jesteśmy zdani na samych siebie. Elastycznie podchodzimy do zatrudnienia w sklepach – np. kierujemy personel z zamkniętych czy niskoobrotowych sklepów tam, gdzie jest dla nich praca. Mamy też świeże pomysły na zwiększenie sprzedaży, gdy koronawirus zacznie odpuszczać – zapowiada.

Marek Maruszak nie ma wątpliwości, że wpływ koronawirusa na biznes i zachowania konsumentów będzie długofalowy i bardzo dotkliwy. –  Ludzie dopiero zaczynają tracić pracę. Liczba zlikwidowanych firm w marcu to już 60 proc. wszystkich tego typu upadłości w całym 2019 roku. Po prostu za chwilę, nawet jeśli COVID opanujemy, konsumenci nie będą mieli za co ruszyć ponownie na zakupy. Odtworzenie miejsc pracy jest znacznie trudniejsze niż ich likwidacja – mówi.

Jednak mimo tych prognoz zarząd Rossmanna w Polsce nie zmienia planów dotyczących rozwoju. Firma tnie koszty i wydatki, ale nie te, które bezpośrednio dotyczą samego biznesu. – Podtrzymujemy nasze plany ekspansji – zamierzamy w tym roku otworzyć ok. 100 nowych drogerii – potwierdza Marek Maruszak. Uważa, że kryzys to nie tylko czas, kiedy walczy się o zminimalizowanie strat, ale także moment, który można wykorzystać do wzmocnienia firmy. Potwierdza to, o czym mówiło się na rynku od ubiegłego roku – Rossmann wprowadza zmiany w całej swojej sieci, w stacjonarnych sklepach, w asortymencie, w zarządzaniu nowościami. – Nie hamujemy, wręcz przyspieszamy. Podjęliśmy decyzję, by nasze drogerie zmieniały się dwa razy do roku, większość firm handlowych nie robi tego latami – mówi.

Tak, jak pisaliśmy tutaj, w kwietniu zostało równocześnie przebudowanych 1400 drogerii Rossmanna. Szef sieci podkreśla, że teraz uzyskała ona pełną spójność, sklepy są takie same. Na półki weszło 3 tys. nowości, szczególny nacisk został położony na naturalne, ekologiczne, wegańskie produkty oraz marki instagramerskie.

W czerwcu ma zostać także otwarty w łódzkiej Manufakturze flagship store Rossmanna. Prezes Maruszak zapowiada, że znajdzie się w nim  wszystko to, co w światowym handlu jest dziś najbardziej pożądane: dobry design, nowoczesne podejście do świata piękna, akcentowanie kwestii zdrowia i natury oraz zastosowanie nowoczesnych technologii.

Od czerwca ma się także zmienić aplikacja Rossmanna – szef sieci zapowiada, że stanie się ona „nowoczesnym asystentem zakupowym”, który będzie m.in. podpowiadał klientom, na podstawie ich historii zakupów, jaki produkt może im się za chwilę skończyć. Z aplikacji Rossmanna korzysta już 7 mln aktywnych użytkowników.  

W czasie pandemii zakupy kosmetyków w dużej mierze przeniosły się do internetu. Rossmann zanotował pięciokrotny wzrost przychodów w e-commerce, dotyczy to zarówno usługi click & collect (zamów i odbierz w drogerii), jak i zamówień w drogerii internetowej z dostawą do domu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
11.10.2024 14:24
Hebe ma pierwszą drogerię w Nowym Targu
Drogeria Hebe w Parku Handlowym Stopiakfot. Hebe

Sieć Hebe powiększyła się o kolejną drogerię. Pierwszy sklep sieci powstał w Nowym Targu w Parku Handlowym Stopiak.

Sieć Hebe otworzyła drogerię w Parku Handlowym Stopiak w Nowym Targu, przy ul. Ludźmierskiej 26A. To pierwsza lokalizacja Hebe w tym mieście.  

image
Drogeria Hebe w Parku Handlowym Stopiak
fot. Hebe
Tradycyjnie, otwarcie nowej drogerii wiąże się ze specjalnymi akcjami promocyjnymi i obniżkami cen.  Ponad 1200 produktów dostępnych jest w wyjątkowych cenach w ramach promocji „Hity cenowe”. 

W promocji „1+1 za 1 zł”, przy zakupie jednego produktu danej marki, drugi produkt tej samej marki można kupić za symboliczną złotówkę, a w ramach akcji „Czas na makijaż”, tylko do 16 października 2024 r., Hebe oferuje rabat do -80% na wybrane kosmetyki do makijażu takich marek jak Rimmel, Maybelline, Eveline Cosmetics, Paese i Sally Hansen.  

Każdy klient, który w dniach od 11 do 15 października zrobi zakupy za min. 80 zł, otrzyma kupon o wartości 20 zł na kolejne zakupy.  

Należąca do portugalskiej grupy Jeronimo Martins (właściciel Biedronki) Hebe jest jedną z największych sieci drogeryjnych działających w Polsce, gdzie miała swój początek. Pierwsza drogeria Hebe została otwarta w 2011 r. w Alejach Jerozolimskich w Warszawie. Internetowa drogeria Hebe.pl ruszyła natomiast 17 lipca 2019 r.

W pierwszym półroczu 2024 r. sieć Hebe osiągnęła sprzedaż na poziomie 271 mln euro – o 30,6 proc. więcej niż w pierwszym półroczu 2023 r. (o 22 proc. więcej w walucie lokalnej przy LFL na poziomie 12,4 proc.).  

Na koniec pierwszego półrocza 2024 pod szyldem Hebe działało 361 drogerii (w tym dwie w Czechach).  Na cały 2024 r. sieć zaplanowała otwarcie około 30 nowych sklepów.

Czytaj także: Hebe otworzy jesienią trzecią drogerię w Czechach

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
09.10.2024 16:06
Drogerie Jawa uruchamiają projekt „Szczęśliwostki” – dla kobiet, które codziennie odnajdują siłę w drobnych gestach
Pod hasłem „Szczęśliwostki” Drogerie Jawa będą prowadzić działania mające na celu wsparcie kobiet w codziennych wyzwaniach oraz budowanie pozytywnych emocjifot. Drogerie Jawa

Drogerie Jawa rozpoczęły nowy projekt skierowany do kobiet – klientek drogerii. „Szczęśliwostki” to inicjatywa mająca na celu budowanie pozytywnych emocji i pewności siebie. O sile wzajemnego kobiecego wsparcia będą przypominały marketingowe działania sieci Jawa, w tym motywujące hasła i materiały POS umieszczone w drogeriach.

– Wspieramy kobiety w ich codziennych wyzwaniach, przypominając o sile, jaką mają w sobie. Chcemy zainspirować je do rozmów, do mówienia sobie wzajemnych komplementów, budować ich pewność siebie oraz wzmacniać poczucie wspólnoty przypominając im codziennie, że to co najważniejsze mają w sobie – tak mówi Edyta Kresińska, doradca zarządu ds. marketingu Drogerii Jawa o nowym projekcie, który rozpoczęła polska sieć drogeryjna.

Pod hasłem „Szczęśliwostki” Drogerie Jawa będą prowadzić działania mające na celu wsparcie kobiet w codziennych wyzwaniach oraz budowanie pozytywnych emocji. Chcą także przypomnieć, jak wiele mogą zdziałać małe, życzliwe gesty i słowa.

Tylko 35 proc. Polek uważa się za osoby szczęśliwe, a ponad 75 proc. niepracujących kobiet pozostaje w domu z powodu obowiązków rodzinnych – czytamy w komunikacie sieci na temat nowej inicjatywy.

Projekt „Szczęśliwostki” niesie pozytywne przesłania i inspirujące oraz motywujące hasła, które można losowo wybierać w drogeriach na „dzień dobry”. Głównym motywem graficznym projektu jest serce. Kupujący w drogeriach Jawa będą się także stykać z przesłaniem projektu w przestrzeni sklepowej, gdzie zostaną umieszczone odnoszące się do niego plakaty, wobblery oraz naklejki podłogowe i witrynowe.

– Celem projektu jest nie tylko wywołanie uśmiechu i dobrego nastoju, ale także zachęcenie do częstszych odwiedzin w drogeriach, pozytywnych interakcji i budowania wspólnoty kobiet. To także okazja do zainspirowania rozmów o ważnych wartościach i wsparciu emocjonalnym, jakie daje bycie razem – dodaje Edyta Kresińska.

Drogeria Jawa to polska sieć drogeryjna, która prowadzi blisko 80 własnych placówek oraz sklep internetowy drogeriejawa.pl. Na ten rok spółka zaplanowała otwarcie 10 nowych sklepów.

Drogerie sieci zlokalizowane są w średnich i dużych miastach. Średnia liczba pozycji asortymentowych w sklepie stacjonarnym to ok. 9 tys. SKU. Wiodącymi kategoriami są makijaż, zapachy, pielęgnacja biała, pielęgnacja i koloryzacja włosów oraz sprzątanie. Spółkę prowadzi dwóch właścicieli – Wojciech Radliński i Grzegorz Szymanek, do których należy także hurtownia Komplex-Torus. Firma mieści się w warszawskiej dzielnicy Ursus i tam ma swoje magazyny. 

Czytaj także: Wojciech Radliński, Drogerie Jawa: Wyzwaniem będą rosnące koszty stałe i ostrożność konsumentów w wydatkach [Trendy w biznesie 2024] 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
14. październik 2024 14:36