StoryEditor
Drogerie
22.11.2017 00:00

Sephora ma nową globalną siedzibę

Marka Sephora, która w ciągu ostatnich dziesięciu lat zwiększyła swoje globalne portfolio do ponad 2,4 tys. sklepów i blisko 40 tys. pracowników w 34 krajach, przeprowadza się do nowej siedziby w Neuilly pod Paryżem. Innowacyjny obiekt o powierzchni ponad 15 tys. mkw. położony tuż na Sekwaną  stanowić będzie ośrodek międzynarodowej aktywności Sephora, ze szczególnym naciskiem na szkolenia i doskonalenie zawodowe pracowników.

W 8-piętrowym budynku na stałe pracować będzie łącznie 700 osób z zespołów zajmujących się rynkiem francuskim, europejskim oraz produktami spod znaku Sepora Collection. Codziennie będzie się też mogło tu szkolić do 200 osób w ramach licznych programów i szkoleń z zakresu pielęgnacji, zapachów i makijażu prowadzonych przez Sephora dla swoich pracowników.

Nowa siedziba Sephora została zaprojektowana tak, aby maksymalizować transparentność i ułatwiać pracownikom komunikację, m.in. dzięki otwartym przestrzeniom połączonym kładkami. Kultura korporacyjna Sephora stawia na kreatywność i współpracę, umożliwiając swobodny przepływ myśli, dzielenie się wiedzą, pomysłami i doświadczeniem przez interdyscyplinarne zespoły pracujące nad rozmaitymi innowacjami i nowymi projektami. Projekt architektoniczny odzwierciedla nowoczesne środowisko pracy, a jego oś stanowi centralne atrium stworzone na wzór greckiej agory, które zachęca do wymiany myśli i pobudza kreatywność.

Sephora zainwestowała też w najnowocześniejsze technologie. Wszystkie zespoły mają zapewnioną cyfrową mobilność, dzięki czemu ich członkowie mogą przemieszczać się w obrębie budynku i poza nim pozostając w stałym kontakcie. Temu samemu służy też aplikacja APP Ybry przeznaczona dla pracowników. Umożliwia ona m.in. dostęp do wszystkich aktualności Sephora czy zamawianie dostępnych usług, np. cateringu, serwisów makijażowych, wizyt lekarskich, fitnessu. Nowa siedziba to także swego rodzaju akcelerator innowacyjności, ze 150-metrowym sztucznym środowiskiem sklepowym służącym za laboratorium, w którym Sephora poszukuje sposobów na stałe zaskakiwanie i zachwycanie klientów, doskonali doświadczenia zakupowe, testuje koncepty sprzedażowe, merchandisingowe i marketingowe oraz opracowuje i ulepsza usługi oferowane w perfumeriach marki na całym świecie. 

Sephora jest największą siecią perfumerii na świecie, z ponad 2 tys. punktami sprzedaży w 33 krajach. Powstała w 1969 roku we Francji. Od 1999 roku jest obecna na polskim rynku, na którym posiada ponad 90 perfumerii w największych miastach. Sephora jest częścią koncernu Moët Hennessy Louis Vuitton (LVMH), największej na świecie korporacji działającej w sektorze dóbr luksusowych. W sektorze perfum i kosmetyków do grupy należą takie marki jak Parfums Christian Dior, Guerlain czy Parfums Givenchy, w segmencie mody i wyrobów skórzanych m.in. Louis Vuitton, Kenzo, Givenchy, Fendi i Marc Jacobs. Wśród win i alkoholi do grupy należą np. Moët & Chandon czy Hennessy, zaś w kategorii zegarków i biżuterii – TAG Heuer, Zenith, Hublot oraz De Beers Diamond Jewellers Limited.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
19.12.2025 11:22
Markus Trojansky, Drogerie DM: Nasza marka zyskuje w Polsce coraz większą rozpoznawalność
Markus Trojansky, dyrektor zarządzający DM Drogerie Markt w PolsceMarzena Szulc

Rok 2025 na rynku drogeryjnym upłynął pod znakiem dużej dynamiki oraz konieczności dostosowywania się handlu do nowych realiów regulacyjnych. Kluczowym wyzwaniem stał się system kaucyjny oraz szeroko rozumiane zmiany w obszarze legislacji, dotyczącej opakowań. Mimo wyzwań, chcemy dawać naszym klientom poczucie bezpieczeństwa i pewność, że koszyk zakupowy w naszej drogerii okaże się korzystniejszy niż u konkurencji – mówi w komentarzu dla Rocznika Wiadomości Kosmetycznych Markus Trojansky, dyrektor zarządzający DM Drogerie Markt w Polsce.

Czas wyzwań i czas rozwoju

Mijający rok był dla nas czasem intensywnego, ale bardzo satysfakcjonującego rozwoju. Konsekwentnie realizujemy strategię ekspansji, a jednocześnie wzmacniamy naszą obecność w codziennym życiu klientów. Widzimy, że nasza marka zyskuje coraz większą rozpoznawalność, zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i online, a klienci wracają do nas, wybierając drogerię, która odpowiada na potrzeby całych rodzin. 

Dziś mamy 65 sklepów w całej Polsce, w tym również w dużych miastach. Obok Wrocławia i Krakowa, gdzie DM jest już dobrze znane, jesteśmy też obecni w  Warszawie, Łodzi czy Poznaniu.

Rok 2025 potwierdza też, jak ważna jest dla nas strategia omnichannelowa. Rozwijamy kanał e-commerce i aplikację mobilną, które coraz częściej stają się naturalnym uzupełnieniem zakupów stacjonarnych. 

W obszarze asortymentu mocno inwestujemy w jakość, widzimy rosnące zainteresowanie produktami z kategorii “bio” oraz markami własnymi, po które klienci sięgają bardzo chętnie. [...] Tylko do stycznia 2025 roku wprowadziliśmy do naszego asortymentu ponad 5 tys. nowych produktów.

image
Marzena Szulc

Mijający rok to dla nas potwierdzenie, że wybrana strategia rozwoju jest skuteczna. Patrzymy w przyszłość z dużym optymizmem, widząc ogromny potencjał rynku i dalsze możliwości budowania i umacniania brandu DM jako rodzinnej drogerii, która jest bliska klientom i odpowiada na ich codzienne potrzeby.

Jakość zamiast ilości

W całym 2025 roku otworzyliśmy łącznie ponad 20 sklepów. To imponujący wynik, z którego jesteśmy dumni, choć od początku podkreślamy, że dla nas liczy się nie tylko ilość, ale przede wszystkim jakość. Dlatego starannie dobieramy lokalizacje, stawiając na te, które są najbliżej naszych klientów. W kolejnych latach będziemy kontynuować ten kierunek, zagęszczając obecność w miastach, w których już działamy i stopniowo otwierając się na nowe regiony.

Jeśli chodzi o zatrudnienie, to obecnie nasz zespół w Polsce liczy już ponad 600 osób we wszystkich obszarach działalności. To ludzie, którzy tworzą społeczność pracowniczą DM i budują kulturę naszej marki na co dzień. Cieszy nas stosunkowo niska fluktuacja – bo to najlepszy dowód na to, że nasi pracownicy czują się częścią firmy i chcą z nami rozwijać swoją karierę. 

Rośnie sprzedaż i efektywność

Z roku na rok zwiększamy wyniki sprzedażowe, bardziej niż proporcjonalnie do nowych otwarć i wzrostu rozpoznawalności marki w Polsce, skutecznie też podnosimy efektywność naszych działań. Jednocześnie zwiększamy przy tym nakłady inwestycyjne nawet o kilkadziesiąt procent, co wynika z intensywnej fazy rozwoju DM w kraju. Przypomnijmy, że średni koszt inwestycji w jeden sklep to około 3 mln. zł.

Powyższy materiał jest fragmentem szerszego komentarza, opublikowanego w roczniku Wiadomości Kosmetycznych 2025/26, który właśnie ukazał się na rynku.

Ten 160-stronicowy magazyn z okładką autorstwa uznanej graficzki Oli Niepsuj można można nabyć tutaj 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
16.12.2025 07:48
Drogerie DM: po miesiącach zapowiedzi rusza sprzedaż OTC online. Farmaceuci protestują
Online pharmacy, on-line chemist‘s shopShutterstock

Sieć drogerii DM będzie oferować od wtorku OTC, czyli leki bez recepty, za pośrednictwem swojego sklepu internetowego. Leki na receptę pozostają wyłączone z tej oferty. Niemiecki związek farmaceutów przestrzega przed niebezpiecznymi pomyłkami, jakie mogą popełnić klienci.

Sieć drogerii DM aptek rozpoczyna sprzedaż online leków bez recepty od wtorku 16 grudnia. Firma podkreśla, że krok ten pozwala na rozszerzenie asortymentu w sklepie internetowym, a leki na receptę nie będą tam dostępne.

Recepty nie mogą być realizowane w DM – zapowiada Christoph Werner, prezes DM, zacytowany przez dziennik “Handelsblatt”.

Leki bez recepty (np. leki przeciwbólowe) będą – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami sprzed blisko roku – dystrybuowane za pośrednictwem centrum logistycznego w Czechach – informuje Sebastian Bayer, dyrektor zarządzający ds. marketingu i zaopatrzenia DM. 

image

Drogerie DM chcą sprzedawać OTC online, ale najpierw... w Czechach

Mimo że za pośrednictwem strony internetowej drogerii nie będzie można realizować recept, niemiecki związek farmaceutów ostro krytykuje tę decyzję. Zdaniem związku, osoby z problemami zdrowotnymi mogą się pomylić, jeśli rozróżnienie między aptekami a drogeriami nie będzie jasne, a silnie działające (i potencjalnie niebezpieczne) leki powinny być wydawane wyłącznie przez aptekę. W opinii związku leki nie powinny trafiać na rynek za pośrednictwem drogerii “napędzanych marketingiem”. 

Szczególnie w przypadku poważniejszych schorzeń, takich jak alergie, bóle czy przeziębienie, ważne jest kwestionowanie autodiagnoz pacjentów i, w razie wątpliwości, odradzanie im przyjmowania niewłaściwych leków – uważają farmaceuci.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
20. grudzień 2025 20:25