StoryEditor
Drogerie
09.12.2024 12:48

Ukraińska marka Isei otworzyła pierwszy sklep w Polsce

Pierwszy sklep Isei w Polsce  / fot. wiadomoscihandlowe.pl

Isei to marka kosmetyczna z Ukrainy, która zdecydowała się na uruchomienie pierwszego punktu sprzedaży stacjonarnej w naszym kraju i ma ambitne plany rozwoju. Otwarcie sklepu miało miejsce 16 listopada w warszawskim CH Targówek. Jakie kosmetyki tam znajdziemy?

Isei stawia na dynamiczny rozwój na polskim rynku. Pierwszy sklep fizyczny działa w naszym kraju od niespełna miesiąca, co nie oznacza, że firma pojawiła się w naszym kraju dopiero teraz. Isei działało w Polsce już wcześniej jako sklep internetowy, oferując szeroki wybór kosmetyków marek ukraińskich, polskich, hiszpańskich, niemieckich, izraelskich. Isei stawia również na cieszące się dużą popularnością kosmetyki pielęgnacyjne z Azji - z Japonii oraz Korei Południowej.

Isei posiada już ogółem ponad sto własnych punktów sprzedaży, z czego prawie co piąty zlokalizowany jest w Kijowie. 

image
Otwarcie pierwszego sklepu stacjonarnego Isei miało miejsce 16 listopada w warszawskim CH Targówek
Isei - Instagram

Jak podkreśla Isei, asortyment sklepu jest “imponujący” i ciągle się rozszerza. W ofercie znajdziemy przede wszystkim:

  • kosmetyki do pielęgnacji twarzy: od koreańskich kremów po japońskie maseczki
  • kosmetyki do włosów: szampony, odżywki, maski i produkty do stylizacji
  • kosmetyki do ciała: balsamy, peelingi, mydła i oleje
  • makijaż: podkłady, pudry, pomadki, cienie do powiek itd.
  • produkty do paznokci: lakiery, odżywki i akcesoria
  • produkty do domu.

 

Marka podkreśla, że jej oferta to szeroki wybór produktów, wśród których są również marki mniej znane, lecz skuteczne. Isei zaznacza, że współpraca z renomowanymi producentami gwarantuje wysoką jakość oferowanych kosmetyków.

Atutem Isei są również atrakcyjne ceny, częste rabatyoraz  promocje. W trakcie Beauty Black Week można było kupić ulubione kosmetyki nawet z 40-procentowym rabatem. 

Jak ustalił portal wiadomoscihandlowe.pl, Isei szuka już lokalizacji pod kolejne sklepy stacjonarne w Polsce. Pod uwagę brany jest m.in. lokal w centrum handlowym na warszawskiej Pradze.

image
Pierwszy sklep Isei w Polsce
fot. wiadomoscihandlowe.pl

Spółka Isei International działa w Polsce od marca 2024 roku, na jej czele stoi prezeska Tetiana Danylchenko. Założycielką Isei jest natomiast Anush Tovmasyan, która wystartowała z projektem firmy mając zaledwie 23 lata. 

Jak przyznaje Tovmasyan, Polska jest pierwszym krajem, który zapoczątkować ma fizyczną ekspansję międzynarodową Isei. – Zamierzamy utworzyć sieć kilku sklepów do końca 2025 roku, kładąc podwaliny pod model franczyzowy i przyszłe skalowanie w całej Europie – wyjaśnia Anush Tovmasyan.

Tovmasyan jest również współzałożycielką grupy Imperia Holding, w skład której wchodzą firmy z rynku FMCG.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
15.09.2025 11:39
Znany polski piłkarz zadebiutował kolekcją pięciu perfum
Dla Błaszczykowskiego 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacjimedia, ICON16

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to nowa kolekcja perfum, która zadebiutowała na półkach sieci drogerii Rossmann. W skład kolekcji wchodzi pięć zapachów, przeznaczonych dla mężczyzn. Twarzą tego projektu jest znany, lubiany i ceniony polski piłkarz – Kuba Błaszczykowski.

Błaszczykowski był reprezentantem Polski w piłce nożnej w latach 2006–2023, z czego od 2010 do 2014 pełnił funkcję kapitana drużyny narodowej. Jako członek Klubu Wybitnego Reprezentanta Kuba Błaszczykowski jest (obok m.in. Grzegorza Laty i Roberta Lewandowskiego) zawodnikiem, który ma na koncie co najmniej 100 występów w reprezentacji Polski.

Kuba Błaszczykowski występował w reprezentacji z numerem 16 na koszulce – dlatego szesnastka zdobi teraz firmowane przez piłkarza kosmetyki. Dla Kuby Błaszczykowskiego numer 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacji. To właśnie ta liczba dała nazwę marce.

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to marka stworzona z myślą o mężczyznach, którzy chcą żyć autentycznie, cenią elegancję i szukają zapachów, które wzmacniają ich codzienną pewność siebie – opisuje Rossmann na stronie internetowej.

W skład kolekcji ICON16 wchodzi pięć wód perfumowanych, które powstały w stolicy perfumiarstwa – Grasse. Każda kompozycja to inny wymiar osobowości mężczyzny. 

On Point – to świeżość i energia, zapach podkreślający pewność siebie i aktywność. Unique – to oryginalność, zapach mężczyzny wyróżniającego się z tłumu. Authentic to naturalna moc, zapach podkreślający charakter mężczyzny, który nie boi się być sobą, nawet w ekstremalnych sytuacjach.

Unstoppable to niezłomność – zapach mężczyzny, który dąży do swoich celów i czerpie z życia pełnymi garściami. Natomiast Manifest to “intensywna charyzma, zapach pełen mocy, dla osób nie bojących się wyzwań i lubiących dominować w każdej sytuacji” – opisuje producent, podkreślając, że wszystkie pięć zapachów tworzy pełny obraz męskości, która nie uznaje ograniczeń.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
15.09.2025 09:08
Hebe i “urodomaniaczki” – o pielęgnacyjnych błędach i grzechach młodości
Urodomaniaczki/Hebe

Czy pamiętasz swoje pierwsze kosmetyczne eksperymenty? Golenie nóg na sucho, zasuszanie wyprysków pastą do zębów, codzienne prostowanie włosów bez termoochrony czy spanie w pełnym makijażu – to błędy, omawiany w najnowszym odcinku „Urodomaniaczek by hebe”. Aleksandra Cedro wraz z prowadzącymi wraca do dawnych historii z humorem i dystansem, pokazując przy tym, jak dziś wygląda skuteczna i bezpieczna pielęgnacja – informuje Hebe.

Depilacja bez błędów

Kiedyś jednorazowa maszynka wcale nie była jednorazowa – używana wielokrotnie podrażniała skórę, powodowała pojawianie się czerwonych krostek czy wrastanie włosków. A jeśli ktoś golił się zupełnie „na sucho”, efekty były jeszcze gorsze. 

Obecnie lepszym rozwiązaniem jest sięganie po piankę do golenia, a jeśli chcemy ograniczyć liczbę kosmetyków w łazience, świetnie nada się pianka myjąca – nie tylko oczyści ciało, ale też ułatwi depilację. Sprytnym trikiem jest również użycie odżywki do włosów, która się nie sprawdziła – zamiast ją wyrzucać, można zużyć ją właśnie do golenia nóg. Oczywiście, po depilacji obowiązkowy jest balsam do ciała, by ukoić i nawilżyć skórę. 

Pielęgnacyjne zaniedbania

Jednym z grzechów młodości było spanie w makijażu – szybka droga do zanieczyszczeń, wyprysków i szarej cery. Dziś podstawą jest dwuetapowe oczyszczanie: olejek, który rozpuści SPF i makijaż, a następnie delikatny żel, który domyje resztki. 

Istotna także jest codzienna ochrona przeciwsłoneczna – dawniej pomijana, dziś traktowana jako element niezbędny w rutynie pielęgnacyjnej. SPF chroni nie tylko przed fotostarzeniem, ale też przed przebarwieniami. Warto sięgnąć po formuły, które nie rolują się i nie obciążają skóry. 

image

Krem z filtrem – must have nie tylko na lato

Termoochrona – nie tylko dla prostownicy

Kolejnym błędem było codzienne prostowanie włosów – nawet tych, które naturalnie były proste. Brak świadomości sprawiał, że rzadko kto stosował jakąkolwiek termoochronę. 

Tymczasem ochrona przed wysoką temperaturą to kluczowy etap pielęgnacji – zabezpiecza włosy nie tylko przed prostownicą czy lokówką, ale również przed gorącym powietrzem suszarki. Regularne stosowanie sprayów termoochronnych sprawia, że włosy są zdrowsze, mniej łamliwe i dłużej zachowują dobrą kondycję. 

Od błędów do świadomej pielęgnacji

Najnowszy odcinek pokazuje, że pielęgnacja na przestrzeni lat zmieniła się diametralnie – dziś stawiamy na delikatność, regularność i ochronę. To historia pełna anegdot, ale i praktycznych wskazówek, które pomagają uniknąć błędów, jakie kiedyś były codziennością – podkreśla Hebe, wskazując na fakt, jak wiele zmieniło się przez ostatnie lata w świecie pielęgnacji.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. wrzesień 2025 03:01