StoryEditor
Drogerie
10.05.2020 00:00

W drogeriach wiosennie: naturalne składniki i promocje na makijaż

W drogeriach w końcu widać wiosnę. Ze względu na pandemię i związane z nią poszukiwane kategorie towarów zaczęła się ona później niż zwykle, ale w końcu jest. W końcu póki zapełniły typowe dla tej pory roku kosmetyki, a sieci komunikują promocje, w których nie ma mowy o maseczkach czy żelach antybakteryjnych. Jedne robią ukłon ku naturze, inne stawiają na makijaż czy odnawiająca pielęgnację. 

W najnowszej ofercie Super-Pharmu znalazło się mnóstwo naturalnych i organicznych produktów, dostępnych w atrakcyjnych cenach. Produkty są bardzo różnorodne, bo reprezentują zarówno popularne marki koncernowe, jak i brandy znane fankom certyfikowanych kosmetyków organicznych czy wegańskich składów.

Także Hebe poszło w stronę natury, ale równocześnie nie zapomniało, że wiosna to czas nowości w makijażu. Stąd promocja makijażowych produktów naturalnych i wegańskich. W ofercie znalazło się 15 marek makijażowych, które w sumie dały 246 kosmetyków (w tym 42 zupełnie nowe) pozwalających na wykonanie makijażu opartego wyłącznie o naturalne i wegańskie składniki.

Rossmann przygotował dla klientów ponad 3 tys. nowych produktów zgodnych z najświeższymi trendami. Sieć postawiła na naturalne składniki w kosmetykach, a także produkty waterless (wyprodukowane są z mniejszym użyciem wody), m.in. szampony i odżywki w kostkach. Na półkach drogerii pojawiły się także produkty niszowe, znane dotychczas głównie z internetu, często produkowane w małych manufakturach. To m.in. marki makijażowe cenione przez najmłodsze klientki. Wśród nowości znalazły się też produkty reprezentujące takie trendy jak: glass skin, superfoods, body positive czy pielęgnująca koloryzacja.

Natura w pomajówkowym konkursie promuje swoje kosmetyki kolorowe pod marką Kobo Professional.  

Podobnie DP Drogerie Polskie – także stawiają na makijaż, tyle że z marką Makeup Revolution.

Także sieć Koliber wie co najmocniej przyciąga do drogerii wiosną i być może z myślą o uzupełnieniu asortymentu pyta swoje obserwatorki na Facebooku: Jakie są Wasze ulubione kosmetyki do makijażu?

Kontigo poleca za to pielęgnację z myślą o własnej twarzy, ale i z troską o polskie marki, którym warto udzielić wsparcia w tym trudnym czasie.

W Drogeriach Jawa można natomiast wypróbować najnowsze zapachy mydeł i żeli do kąpieli, a także nowe rodzaje peelingów do ciała. Namawia do tego promocja kosmetyków do higieny, która oferuje za zakup dwóch produktów, trzeci za 1 grosz. A przy okazji przypomina, by podczas zakupów w drogeriach, zachowywać bezpieczną odległość, płacić bezgotówkowo, nie korzystać z testerów i ograniczyć do minimum dotykanie produktów na półkach.

O typowej dla tej pory roku pielęgnacji przypominają też drogerie Sekret Urody, które namawiają do zatroszczenia się o stopy na wiosnę. Równocześnie informują o możliwości składania zamówień  przez telefon.

Vica natomiast wciąż wspiera akcję zostań w domu i po wiosenne kosmetyki zaprasza do swojego sklepu internetowego.

W drogeriach Jasmin dużo dobrych ofert w ramach cyklicznej akcji "Czarno na białym" , w tym promocje na farby i lakiery do włosów. Wiadomo - włosy dawno uwolniłyśmy spod czapek i trzeba zabawić się we fryzjera w domu :) 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.11.2025 15:12
Jeden konkurent mniej? Niemiecka sieć drogerii ogłasza niewypłacalność tygodnie przed Gwiazdką
Jak informuje niemiecka agencja prasowa dpa, szefem firmy pozostaje Oliver Pieper, prawnuk założycielki.Karolina Grabowska STAFFAGE

Największa rodzinna sieć perfumerii w Niemczech – Stadt-Parfümerie Pieper – ogłosiła niewypłacalność tuż przed rozpoczęciem kluczowego sezonu świątecznych zakupów. Sąd rejonowy uruchomił wstępne postępowanie upadłościowe w trybie samorządowym, co pozwala dotychczasowemu kierownictwu pozostać u steru i podjąć próbę ratowania przedsiębiorstwa poprzez głęboką restrukturyzację. Decyzja zapadła w momencie wzmożonej konkurencji na rynku premium oraz malejącej skłonności konsumentów do wydatków w tym segmencie.

Mimo ogłoszenia niewypłacalności ponad 140 perfumerii Pieper nadal działa, a sieć zapewnia klientów o ciągłości operacyjnej. Firma deklaruje, że jej głównym celem jest „zrównoważenie działalności i ustawienie przedsiębiorstwa na nowo”, co ma umożliwić funkcjonowanie w dłuższej perspektywie. Pieper to marka o ponad 90-letniej historii: powstała w 1931 roku jako sklep z mydłem w Bochum, a dziś większość sklepów zlokalizowana jest w Nadrenii Północnej-Westfalii, z dodatkowymi placówkami w Dolnej Saksonii, Bremie i Hamburgu.

Kierownictwo pozostaje stabilne — na czele sieci nadal stoi Oliver Pieper, prawnuk założycielki. Jednocześnie sąd wyznaczył nadzorczynię sądową, adwokat Sarah Wolf, która ma monitorować przebieg postępowania i dbać o zgodność procesu z obowiązującymi przepisami. W ramach upadłościowego zabezpieczenia wypłaty dla około 1000 pracowników pokryje przez trzy miesiące Federalna Agencja Pracy (Bundesagentur für Arbeit), co jest standardową procedurą w niemieckich postępowaniach tego typu.

Problemy finansowe sieci narastają od okresu pandemii. Lockdowny doprowadziły do gwałtownego spadku sprzedaży stacjonarnej, a pomimo późniejszego odbicia firma nie odzyskała wcześniejszej stabilności. W roku finansowym 2021/22 Pieper wykazał jedynie symboliczny zysk na poziomie 0,2 mln euro przy obrotach wynoszących 113,7 mln euro, co sygnalizowało ograniczoną odporność sieci na dalsze wstrząsy rynkowe.

Według danych agencji dpa na kondycję Piepera negatywnie wpływał jednoczesny spadek konsumpcji, rosnące koszty operacyjne — w szczególności energii — oraz ogólna niepewność gospodarcza, która obniża skłonność klientów do zakupów produktów z segmentu beauty premium. To właśnie te czynniki doprowadziły do sytuacji, w której restrukturyzacja stała się koniecznością, a jej rezultat zdecyduje o przyszłości jednej z najbardziej rozpoznawalnych rodzinnych perfumerii w Niemczech.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
21.11.2025 12:25
Kosmetyczne q-commerce, czyli rewolucja w drogerii Super-Pharm
Program lojalnościowy Klub Super-Pharm zrzesza obecnie ponad milion klientów.mat.pras.

Większość użytkowników sieci aktualnie nie wyobraża sobie życia bez robienia zakupów online. Zamawiane są już nie tylko ubrania, których zabrakło stacjonarnie w ulubionej sieciówce, ale nawet codzienne zakupy spożywcze. Wzrost w tym obszarze zanotowała także branża beauty. W 2024 roku aż 17,3 proc. wszystkich kosmetyków w kraju sprzedano właśnie za pomocą platform e-commerce. Super-Pharm połączyło siły z Glovo i Bolt Food, dzięki czemu od września można zamawiać tysiące produktów z drogeryjnego asortymentu z dostawą pod drzwi – i to w mniej, niż 30 minut. Z usługi mogą już korzystać mieszkańcy 30 polskich miast.

Coraz większą popularnością cieszą się także ekspresowe dostawy, realizowane już w kilkadziesiąt minut. Jest to rozwiązanie pozwalające kupującym oszczędzić czas oraz nerwy, które nierzadko zostają wystawione na próbę podczas wizyty w galerii handlowej. Super-Pharm, jako lider w branży health & beauty, dostrzega potrzeby klientów, starając się na nie niezwłocznie odpowiadać.

W Super-Pharm naszą misją jest inspirowanie do życia, które jest zdrowsze i piękniejsze – mówi Monika Kolaszyńska, CEO Super-Pharm Poland. – Dzięki partnerstwu z Bolt i Glovo przenosimy tę obietnicę na zupełnie nowy poziom. Chcemy być bliżej naszych klientów, dokładnie wtedy, gdy nas potrzebują. Oddajemy w ich ręce możliwość ekspresowej dostawy – ulubiony dermokosmetyk, viralowe perfumy arabskie czy kosmetyki koreańskie mogą znaleźć się pod ich drzwiami nawet w 30 minut.

Wejście we współpracę z dwiema wiodącymi platformami to odpowiedź na rosnące oczekiwania klientów, dla których kluczowe stają się wygoda, oszczędność czasu i natychmiastowa dostępność produktów. To strategiczny krok dla Super-Pharm, który znacząco wzmacnia pozycję e-commerce marki. Jest to także rozwiązanie na nagłe sytuacje, które mogą spotkać każdego z konsumentów – np. gdy zabraknie pieluszek dla dziecka lub niespodziewanie zaatakuje przeziębienie, nie ma czasu by czekać na zamówienie kilka dni. Taka dostawa w pół godziny jest wówczas ratunkiem. 

Asortyment obejmuje jednak znacznie więcej, m.in. viralowe koreańskie kosmetyki, dermokosmetyki do pielęgnacji skóry wrażliwej, a także produkty do codziennego makijażu oraz niezbędną w domu chemię gospodarczą

Usługa dostępna jest w 30 polskich miastach, w których znajdują się drogerie Super-Pharm. Także w miejscowościach typowo turystycznych, takich jak Zakopane, dzięki czemu nawet podczas wyjazdów nie zabraknie szamponu ani pasty do zębów. Dodatkowym plusem czekającym na zamawiających jest fakt, iż ceny są takie same jak stacjonarnie w drogerii, a członkowie klubu Super-Pharm będą mogli zbierać dodatkowe punkty również za zakupy w aplikacji. Warto dodać, że program lojalnościowy Klub Super-Pharm zrzesza obecnie ponad milion klientów.

Jak podkreśla Super-Pharm, współpraca powstała po to, aby zapewnić kupującym wygodę i ułatwić codzienne zakupy. – Super-Pharm wraz z partnerami chce budować poczucie bezpieczeństwa i niezawodności wśród swoich klientów. Niezależnie od tego, czy trzeba w ostatniej chwili spakować kosmetyczkę, czy uzupełnić zapas ulubionego kremu – podkreśla sieć.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. listopad 2025 11:17