StoryEditor
Sieci i centra handlowe
25.06.2024 14:15

Drogerie dm i Rossmann w parku handlowym Silwana – największym kompleksie handlowym w województwie lubuskim

Park handlowy Silwana w Gorzowie Wielkopolskim wizualizacja / Acteeum Central Europe
Drogerie sieci dm i Rossmann znalazły się wśród najemców parku handlowego Silwana, który powstaje w Gorzowie Wielkopolskim. Ścigają się na powierzchnię swoich placówek i dm ma być większa niż Rossmann. Kompleks handlowy powinien zostać otwarty najpóźniej do połowy września i będzie największym tego typu obiektem w województwie lubuskim.

Sieci Dm Drogerie Markt i Rossmann weszły do parku handlowego Silwana, który ma zostać otwarty najpóźniej do połowy września 2024 w Gorzowie Wielkopolskim. Powstaje on na działce zamykającej się w rejonie ulic Walczaka, Silwanowskiej i Jedwabniczej, na terenie dawnych Zakładów Przemysłu Jedwabniczego „Silwana”. Będzie największym parkiem handlowym w regionie – zajmie 8 hektarów i udostępni 25 tys. mkw. powierzchni najmu oraz parking na 800 samochodów.

W parku handlowym Silwana przewidziano miejsce dla 40 najemców. Oprócz drogerii dm (610 mkw.) i Rossmanna (500 mkw.) będą to także m.in. Biedronka (1300 mkw.), Jula (pierwszy market w regionie o powierzchni 2300 mkw), Halfprice, Decathlon, Jysk, Smyk, Tedi, Maxi Zoo, House, Sinsay, Cropp, Diverse, CCC i inni.

Inwestycja warta jest 140 mln zł. Przewiduje się, że centrum handlowe obsłuży 160 tysięcy mieszkańców. Władze Gorzowa uważają, że inwestycja ożywi część miasta, w której powstaje. Z myślą o niej była budowana linia tramwajowa, która dowiezie do parku handlowego mieszkańców.

Jak podają inwestorzy, Silwana ma być najbardziej ekologicznym parkiem handlowym w Lubuskiem – będzie o tym świadczył certyfikat Breem Excelent, który jest jednym z najwyższych poziomów oceny ekologicznej i energetycznej budynków. Aby go uzyskać obiekt musi spełnić szereg wyśrubowanych norm w 10 obszarach. W obiekcie będzie więc zastosowanych wiele rozwiązań proekologicznych – m.in. panele solarne, materiały z recyklingu zostaną wykorzystywane przy aranżacji małej architektury (ławek, stojaków dla rowerów). Specjalny system umożliwi wykorzystywanie deszczówki w łazienkach i do podlewania zieleni. Nasadzenia zieleni – drzew i krzewów – będą się odbywać pod nadzorem niezależnego eksperta z dziedziny ekologii.

Za obiekt odpowiadają dwaj inwestorzy.  Equlis - obecna w Polsce od 2016 roku firma z Belgii. Działa w Hiszpanii, Francji, Belgii, Holandii, Niemczech i Polsce. Specjalizuje się w nieruchomościach handlowych oraz mieszkaniowych, w Polsce Equilis wybudował Galerię Chełm, Galerię Andrychów, w planach jest pierwsze osiedle mieszkaniowe Fokus Ursus w Warszawie.

 

Acteeum Central Europe - to międzynarodowa firma działająca na rynku nieruchomości komercyjnych oraz mieszkaniowych. Kompleksowo realizuje proces deweloperski, od rozpoznania odpowiedniego terenu pod zabudowę, po komercjalizację, zarządzanie i sprzedaż obiektów. Firma współpracuje z dużymi partnerami instytucjonalnymi, m.in. CBRE Global Investors, Immofinanz, NepiRockcastle, BPI, Equilis, BIG Shopping Centers, Falcon Investment Management, jak również z inwestorami prywatnymi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Handel
13.03.2025 11:59
Avolta, szwajcarski operator duty free, podał wyniki za 2024 rok
Avolta prowadzi ponad 5 tys. punktów sprzedaży na całym świecieAvolta mat.pras.

Szwajcarska Avolta AG poinformowała o wyższym od oczekiwań rocznym wyniku obrotów. Wpływ na ten wynik miał globalny wzrost popytu na podróże i wypoczynek, obejmujący wszystkie regiony.

Avolta, która prowadzi sklepy wolnocłowe i convenience na lotniskach, statkach wycieczkowych, w portach morskich i innych miejscach turystycznych na całym świecie, odnotowała roczny podstawowy obrót w wysokości 13,47 mld franków szwajcarskich (15,24 mld dolarów), w porównaniu z 12,53 mld franków rok wcześniej – podaje Reuters.

Wynik za 2024 rok był nieznacznie wyższy od prognoz analityków Vara Research, przewidujących wynik 13,43 mld franków. Średnioterminowo Avolta zakłada wzrost podstawowego obrotu o 5-7 proc. rocznie przy stałych kursach wymiany, wraz z rocznym wzrostem podstawowych marż zysku o 20-40 pkt bazowych.

Avolta, mająca siedzibą w Bazylei, zatrudniającym ok. 75 tys. osób i działa w ponad 75 krajach na świecie, prowadząc ponad 5 tys. sklepów i punktów sprzedaży. Firma jest jest notowana na giełdzie SIX Swiss Exchange.

Czytaj też: Lokalnie a globalnie – różnice między kosmetycznym rynkiem lokalnym i travel retail

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
11.03.2025 13:01
E-commerce odbiera coraz bardziej klientów i ruch sklepom stacjonarnym
Istotnym czynnikiem spadku liczby klientów w centrach i galeriach handlowych mogła być popularyzacja platform e-commerceMarzena Szulc

Jak wykazała analiza zachowań ponad 1,3 mln konsumentów w przeszło 710 galeriach i centrach handlowych, w okresie tegorocznych zimowych wyprzedaży rdr. ubyło 7 proc. klientów. Do tego w pierwszych dwóch miesiącach 2025 liczba wizyt w tych obiektach spadła o 17 proc. rok do roku, a częstotliwość odwiedzania badanych placówek spadła o 11 proc.

W tych trzech kwestiach najbardziej straciły dwa województwa – podkarpackie i świętokrzyskie. Z raportu wynika też, że od stycznia do lutego 2025 czas wizyt w galeriach i centrach handlowych uległ skróceniu o 3 proc. rdr. Największe spadki nastąpiły w trzech województwach: lubelskim, małopolskim i zachodniopomorskim.

Raport Proxi.cloud i UCE Research, dotyczący zimowych wyprzedaży, wykazał, że w styczniu i lutym 2025 roku liczba klientów w badanych galeriach i centrach handlowych zmniejszyła się o 7 proc. rdr. Biorąc pod uwagę dane z poszczególnych województw, widać, że największe spadki rdr. nastąpiły w podkarpackim i świętokrzyskim – identycznie o 12 proc., a także podlaskim – o 11 proc.

Wpływ na ogólną liczbę klientów mogła mieć m.in. inna struktura promocji i wyprzedaży niż rok wcześniej. Zróżnicowanie wyników w podziale na województwa też mogło być tym spowodowane. Niemniej potwierdzenie tej hipotezy wymagałoby przeprowadzenia dodatkowych badań – mówi Mateusz Nowak, jeden ze współautorów raportu z Proxi.cloud.

Ekspert dodaje, że istotnym czynnikiem spadku liczby klientów mogła być popularyzacja platform e-commerce. Część kupujących przeszła wyłącznie na zakupy online. Do tego wiele sklepów znajdujących się w galeriach i centrach handlowych organizuje wyprzedaże online, oferując klientom znacznie szerszy asortyment niż w placówkach, gdzie dostępność produktów jest ograniczona przez powierzchnię sklepu.

Czytaj też: Szef Douglasa nawołuje do otwarcia perfumerii stacjonarnych w niedziele

Coraz więcej marek wprowadza rozwiązanie umożliwiające zamówienie brakujących towarów bezpośrednio u pracownika sklepu. Klient może odebrać je na miejscu, przymierzyć i w razie potrzeby natychmiast zwrócić, co łączy wygodę zakupów online z możliwością osobistego sprawdzenia produktu. Same galerie handlowe również podejmują działania, by przyciągnąć klientów, organizując konkursy, eventy i oferując dodatkowe usługi. Można przypuszczać, że bez tych inicjatyw ruch w centrach handlowych byłby jeszcze niższy – stwierdza Weronika Piekarska, współautorka raportu z Proxi.cloud.

W pierwszych dwóch miesiącach br. liczba wizyt w badanych galeriach i centrach handlowych spadła o 17 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2024 roku. Największe spadki rdr. dotyczyły woj. świętokrzyskiego – o 27 proc., podkarpackiego – o 26 proc., podlaskiego i śląskiego – po 21 proc. – Jak widzimy po naszych danych, markety budowlane mają spadki ruchu. Z kolei z zewnętrznych raportów wynika, że wiele sieci notuje wzrosty sprzedaży, mimo spadku ruchu – zauważa Mateusz Chołuj, współautor raportu z Proxi.cloud.

Zdaniem Mateusza Nowaka, potencjalnym powodem spadku może być przesunięcie ruchu na inne formaty handlowe, np. dyskonty niespożywcze. 

Najmniejsze spadki odnotowano w województwach, w których liczba galerii handlowych jest największa. Może to sugerować, że na tych obszarach centra handlowe pełnią rolę popularnych miejsc spędzania wolnego czasu – analizuje Weronika Piekarska.

Ponadto z badania wiadomo, że na początku 2025 r. częstotliwość odwiedzania badanych placówek spadła o 11 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2024 roku. Największe spadki rdr. wystąpiły w woj. świętokrzyskim – o 18 proc., podkarpackim – o 15 proc., a także śląskim – o 13 proc. Autorzy raportu tłumaczą, że spadek częstotliwości jest ściśle powiązany ze zmniejszeniem ruchu i liczby klientów.

Analizując spadki we wszystkich trzech ww. wskaźnikach, można stwierdzić, że osoby nadal odwiedzające galerie i centra handlowe robią to rzadziej niż rok temu. Może to wynikać nie tylko z rosnącej popularności e-commerce, ale także z ogólnych nastrojów społecznych i sytuacji geopolitycznej, które skłaniają konsumentów do ograniczania wydatków – tłumaczy Weronika Piekarska.

Z danych GUS-u wynika, że udział e-handlu w całej sprzedaży detalicznej rok do roku rośnie. – W związku z tym Polacy mają mniej powodów do odwiedzin tego typu obiektów i chodzą tam rzadziej, choć zapewne te wizyty są bardziej zaplanowane i w związku z tym suma wydatków podczas jednej wizyty może wzrastać. Słyszymy też sygnały z branży, że wielu detalistów notuje lekki wzrost sprzedaży, mimo niższego ruchu. Podejrzewamy, że ten trend będzie się utrzymywał – komentuje Mateusz Chołuj.

Z danych wynika też, że w pierwszych dwóch miesiącach br. czas wizyt w badanych placówkach uległ skróceniu o 3 proc. rdr. Identyczny, największy spadek rdr. dotyczy trzech województw – lubelskiego, małopolskiego i zachodniopomorskiego – o 5 proc. W opinii Weroniki Piekarskiej, tak nieznaczne różnice w czasie spędzanym w galeriach handlowych mogą wskazywać, że sposób korzystania z tych miejsc nie zmienił się.

Spadek czasu wizyty jest niewielki i nie powinien wpływać na wolumen sprzedaży sklepów. Może na niego oddziaływać skrócenie kolejek do kas lub zoptymalizowanie przez część sklepów obsługi klienta. Innym potencjalnym powodem jest zwiększenie odsetka klientów, którzy przychodzą do galerii po odbiór lub w celu zwrotu kupionego produktu. Zróżnicowanie dynamiki między województwami jest nieznaczne i może zależeć od losowych czynników, charakterystycznych dla danego obszaru – podsumowuje Mateusz Nowak.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. marzec 2025 00:31