StoryEditor
Sieci i centra handlowe
12.11.2020 00:00

Kaufland: Kolejne sklepy już po modernizacji. Zakres zmian robi wrażenie

Kasy samoobsługowe, cyfrowe ekrany, butelkomaty, nowe regały i lady chłodnicze, specjalnie wydzielony dział „Świadomego Żywienia” z produktami m.in. niezawierającymi konserwantów. To tylko część zmian, jakie pojawiły się w zmodernizowanych marketach Kaufland. Co jeszcze znajdziemy w tych sklepach?

Od czwartku 12 listopada zakupy w pełni odnowionych obiektach mogą zrobić mieszkańcy Brzegu, Ełku, Jeleniej Góry oraz Świdnika.

Gruntowne prace renowacyjne, których głównym celem jest poprawa komfortu klientów, rozpoczęły się w sierpniu tego roku. Przez cały czas ich trwania w marketach Kaufland nadal można było zrobić zakupy – zmiany zostały zaplanowane w taki sposób, by jak najmniej kolidowały z bieżącym funkcjonowaniem sklepów. Po zakończeniu modernizacji klienci mogą skorzystać z szeregu udogodnień i nowych rozwiązań.

Podobne rozwiązania zostały już zastosowane – poza Brzegiem, Ełkiem, Jelenią Górą i Świdnikiem – w markecie Kaufland w Bełchatowie. Niebawem z kolei renowacja dobiegnie końca w Chorzowie, Szczecinie i Żorach (we wszystkich trzech lokalizacjach – 16 listopada), a także w Kaliszu (26 listopada).

Zakres przebudowy  został dopasowany indywidualnie do każdego obiektu. Prace obejmowały m.in. zmianę wystroju (w tym malowanie ścian) oraz montaż oznaczeń grup towarowych. W zmodernizowanych marketach zainstalowano także nowoczesne nośniki informacyjne – cyfrowe ekrany, dzięki którym klienci mogą zapoznać się z aktualną ofertą promocyjną. 

We wszystkich odnowionych marketach znajduje się także po sześć specjalnych terminali zastępujących tradycyjne czytniki cen. Dodatkowo urządzenia umożliwiają klientom zapoznanie się z ofertą promocyjną, a terminal znajdujący się przy ladzie obsługowej – również ze składem produktów oferowanych na wagę. Na terminalu ulokowanym w punkcie informacyjnym można wyświetlić także informacje na temat programu lojalnościowego PAYBACK oraz – w niektórych lokalizacjach – plan marketu. 

W każdym zmodernizowanym obiekcie zostało zamontowanych po sześć kas samoobsługowych. Są również butelkomaty, do których klienci mogą oddawać kaucjowane butelki i w ten sposób otrzymać bon do wykorzystania w sieci Kaufland. Pojawiły się także nowe regały i lady chłodnicze na mięso, wędliny, sery, ryby oraz w strefie z produktami  do wzięcia na drogę, a w części lokalizacji – również na mrożonki i nabiał. Poza tym sklepy w Brzegu, Jeleniej Górze i Świdniku (a wkrótce także w Żorach i Kaliszu) zostały wyposażone we własne wędzarnie. A w każdym unowocześnionym markecie pojawiła się także piekarnia Kaufland w nowym standardzie.

Pracami renowacyjnymi we wszystkich obiektach zostały objęte także toalety dla klientów. Odświeżono poza tym pomieszczenia socjalne dla pracowników oraz strefę najemców. W ramach zmian proekologicznych zainstalowano oświetlenie LED zarówno wewnątrz sklepów, jak i na przylegających do nich parkingach.
Klienci robiący zakupy w odnowionych sklepach Kaufland w Brzegu, Ełku, Jeleniej Górze i Świdniku będą mogli skorzystać ze specjalnych promocji dostępnych od 12 listopada.

Kaufland to międzynarodowa sieć sklepów oferująca artykuły spożywcze oraz produkty codziennego użytku. Należy do dużych przedsiębiorstw handlowych Europy z branży nowoczesnych sklepów wielkopowierzchniowych. W całej Europie Kaufland posiada ponad 1300 sklepów i zatrudnia ok. 130 000 pracowników. W Polsce sieć posiada aktualnie 225 marketów i zatrudnia ok. 16 000 pracowników. Asortyment sieci Kaufland liczy w zależności od marketu od 15 000 do 21 000 produktów. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
10.11.2025 11:18
Pepco Group zabezpiecza 770 mln euro finansowania i finalizuje emisję obligacji o wartości 2 mld zł
Logo sieci sklepów Pepco.Shutterstock

Pepco Group, ogólnoeuropejska sieć dyskontowych sklepów wielobranżowych, zawarła umowę z konsorcjum 10 banków na uruchomienie nowych linii kredytowych o łącznej wartości 770 mln euro. To więcej niż zakładane pierwotnie 750 mln euro, ponieważ zainteresowanie finansowaniem ze strony banków znacząco przewyższyło oczekiwania. Jak wskazał Willem Eelman, dyrektor ds. finansowych Grupy, uzyskane środki mają wzmocnić strukturę kapitałową i zwiększyć elastyczność finansową spółki, przy jednoczesnym obniżeniu kosztów obsługi długu. Czy to oznacza, że Pepco grozi upadłość, jak sądzi część branży?

Nowe finansowanie obejmuje dwie linie kredytowe oraz 5-letni, wielowalutowy kredyt odnawialny. Pierwsza linia, o wartości 235 mln euro, ma 3-letni okres zapadalności, do 5 listopada 2028 r., i marżę 1,55 proc. powyżej stawki EURIBOR. Druga linia, również o wartości 235 mln euro, posiada okres zapadalności wydłużony do 5 listopada 2030 r., a marża na niej wynosi 1,70 proc. powyżej EURIBOR. Największym elementem struktury finansowania jest 300 mln euro kredytu odnawialnego, którego marża ustalona została na poziomie 1,35 proc. powyżej EURIBOR, z dwiema opcjami przedłużenia o kolejne lata.

Środki z nowych linii kredytowych posłużą do refinansowania istniejącego zadłużenia Grupy. Zostanie nimi spłacony kredyt terminowy o wartości 250 mln euro zapadający w kwietniu 2026 r., kredyt odnawialny o wartości 390 mln euro z zapadalnością w kwietniu 2027 r. oraz 200 mln euro niespłaconej części obligacji zabezpieczonych oprocentowanych na poziomie 7,25 proc. i zapadających w lipcu 2028 r. Nowy kredyt odnawialny pełnić będzie także funkcję rezerwy płynnościowej, zapewniając Grupie stabilność operacyjną w nadchodzących latach.

Organizatorami całego procesu refinansowania były Citibank N.A. (oddział w Londynie), ING Bank N.V. oraz J.P. Morgan Securities Plc, które pełniły funkcje koordynatorów. W konsorcjum znalazło się łącznie 10 instytucji finansowych, z czego siedem – w tym Citi Handlowy, ING Bank Śląski, PKO BP, Santander Bank Polska i Bank Pekao – zostało wskazanych jako główni aranżujący. Pozostałe trzy banki, w tym Barclays Bank PLC i KBC Bank NV, również uczestniczyły jako wyznaczeni główni aranżujący.

Równolegle Grupa Pepco sfinalizowała proces emisji obligacji w Polsce o wartości 2 mld zł, prowadzony przez jej zależną spółkę PEU (FIN) plc. Emisja Serii 1. została zakończona 6 listopada 2025 r., natomiast rejestracja w KDPW ma nastąpić 7 listopada. Środki z emisji wynoszące 600 mln zł, czyli ok. 141 mln euro, zostały przekształcone poprzez instrumenty CCIRS w zobowiązania denominowane w euro, oprocentowane stałą stopą 4,50 proc. w całym okresie trwania obligacji. Dzięki temu Grupa uzyskała spójność walutową i stabilność harmonogramu spłat zobowiązań.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
06.11.2025 16:37
Zmiany w zarządzie Victoria’s Secret? Przewodnicząca rady nadzorczej "pozbawiona obiektywizmu".
Gigant bieliźniany gorączkowo poszukuje sposobów na przetrwanie rewolucji kulturowej wewnątrz i na zewnątrz firmy.Lagardère Travel Retail

Australijska grupa inwestycyjna BBRC International, posiadająca blisko 12,9 proc. akcji Victoria’s Secret, wezwała do usunięcia z funkcji przewodniczącej rady nadzorczej Donny James oraz domaga się miejsca w zarządzie dla swojego założyciela, Bretta Blundy’ego. W liście skierowanym do spółki BBRC wyraziła zaniepokojenie ładem korporacyjnym i strategią firmy, określając James jako „zbyt długo zasiadającą” i pozbawioną obiektywizmu.

Victoria’s Secret poinformowała, że analizuje kandydaturę Blundy’ego, podkreślając jednocześnie, iż jego udział w radzie może wiązać się z potencjalnym konfliktem interesów. W reakcji na ujawnienie listu akcje spółki spadły o ok. 3 proc. w notowaniach przed sesją giełdową, a w godzinach popołudniowych zniżkowały o kolejne 1,5 proc.. Według danych LSEG BBRC jest drugim największym udziałowcem amerykańskiego producenta bielizny, który od 2021 r. funkcjonuje jako niezależna spółka po wydzieleniu z L Brands.

Blundy, australijski miliarder i założyciel BBRC, argumentuje, że jego obecność w radzie „wypełniłaby kluczowe luki i zwiększyła zaufanie rynku”. Ostrzegł jednocześnie, że jeśli zarząd nie zmieni swojego stanowiska, BBRC zamierza podjąć działania w celu wymiany części dyrektorów podczas przyszłorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy – „jeśli nie wcześniej”.

Victoria’s Secret przyznała, że jest „rozczarowana” brakiem odpowiedzi Blundy’ego na pytania dotyczące jego kandydatury, ale zapewniła o kontynuowaniu rozmów z BBRC w sprawie jego postulatów. W maju 2025 r., po zwiększeniu udziałów przez BBRC, spółka wprowadziła tzw. „shareholder rights plan”, mający chronić przed wrogim przejęciem. W czerwcu z kolei fundusz Barington Capital Group z Nowego Jorku również wezwał firmę do zmian w składzie rady i zniesienia planu ochrony akcjonariuszy.

Spór z BBRC to kolejny sygnał presji, jakiej Victoria’s Secret poddawana jest ze strony inwestorów po spadku wartości akcji od momentu debiutu giełdowego w 2021 r. Firma, której kapitalizacja wynosi obecnie ok. 1,8 mld USD, od dwóch lat zmaga się z osłabioną sprzedażą i próbami redefinicji wizerunku marki. Konflikt z największymi udziałowcami może zadecydować o dalszym kierunku zmian w strategii i strukturze zarządu spółki.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
12. listopad 2025 10:10