StoryEditor
Sieci i centra handlowe
10.06.2020 00:00

Największe sklepy KIK w Polsce

Jedną z czołowych sieci detalicznych funkcjonujących w Europie jest KIK Textil Sp. z o.o. W 1994 r. w Dusseldorfie został otwarty pierwszy sklep tej sieci. Od tamtej pory sieć sklepów KIK nieustannie się powiększa i rozszerza swoje działanie na inne kraje. Aktualnie w sieci prężnie działa 3200 sklepów w następujących krajach: Niemcy, Polska, Holandia, Austria, Słowacja, Czechy, Węgry, Słowenia, Chorwacja.

Dlaczego właśnie KIK?

Sklepy KIK oferują swoim klientom pokaźny asortyment towarów, wśród których znajdują się: ubrania wysokiej jakości, biżuteria, zabawki, tekstylia domowe i inne dodatki. Co więcej, produkty na topie, a także markowe są skierowane do osób, które cenią te właściwości towarów. Ponadto, jeśli skorzystasz z takiego rozwiązania, jakim jest ulotka KIK - można zaoszczędzić przyzwoitą kwotę oraz kupić rzeczy w naprawdę dobrej jakości w niskiej cenie.

Proste statystyki

Działalność sieci sklepów KIK w Polsce rozpoczęła się w 2012 r., natomiast obecnie na polskim rynku istnieje już ponad 300 sklepów. W niedalekiej przyszłości w planach jest otwarcie kilkunastu następnych placówek. Firma w Polsce planuje otworzyć 500 sklepów. Jak można zauważyć, KIK Textil Sp. z o.o. ceni sobie dynamiczny rozwój. Ponadto sklepy KIK znajdują się zarówno w mniejszych, jak i większych lokalizacjach, a ich funkcjonowanie odbywa się zarówno w galeriach handlowych, jak i w centrach typu convenience, parkach handlowych, a także obiektach wolnostojących w odpowiednio dobranych lokalizacjach, o powierzchni ok. 500 metrów kwadratowych.

Z powodu tego, że w wielkich miastach istnieje już duża ilość obiektów handlowych, w odległości od centrum tworzone są miejsca na powstawanie mniejszych budynków tego typu. Równocześnie z tym, w mniejszych miastach występuje chęć tworzenia podobnych obiektów handlowych, prezentujących bogatą ofertę możliwości, z których ludzie zamieszkujący takie miejsca będą mogli korzystać na co dzień, bez konieczności wybierania się na zakupy do dużych miast po znane marki.

Największe sklepy KIK otwarto w Opolu i Sosnowcu – znane są w całym kraju nie tylko z gigantycznych przestrzeni, wypełnionych naprawdę wysokiej jakości rzeczami, ale także ze swojego zorientowania na klienta: wygodnie i przemyślanie usytuowane stojaki ze sprzedawanymi towarami, dogodna lokalizacja, obecność kompetentnych konsultantów – wszystko to czyni zakupy w KIK przyjemnymi i nieuciążliwymi.

Sklep KIK w Opolu

Sieć sklepów KIK chce zaspokoić oczekiwania szybko powiększającego się grona klientów. Z tego powodu sieć nie tylko dąży do otwierania nowych zakupowych miejsc, ale także stosuje wznowienie już istniejących.

Pośród takich sklepów można wymienić ten umiejscowiony w Centrum Handlowym Turawa Park w Opolu, który powstał jako pierwszy w kategorii wielkopowierzchniowych sklepów sieci KIK w Polsce, posiada on 850 metrów kwadratowych powierzchni oraz unowocześniony format. Inne sklepy tej sieci mieszczą się na 600-650 metrach kwadratowych. Poprzez ulokowanie sklepu w Opolu, osoby robiące w nim zakupy zyskały możliwość korzystania z szerokiego asortymentu w jednym miejscu. Klienci często odwiedzający ten sklep będą miło zaskoczeni unowocześnionym, bardziej przejrzystym pomysłem na ekspozycję towarów, a także zwiększonym komfortem robienia zakupów.

.

Sklep KIK w Sosnowcu

Jeden z dwoch największych sklepów sieci KIK funkcjonujących w Polsce został otwarty w Sosnowcu przy ul. Dekerta 7. Jak wszystkie sklepy tej sieci, także i ten oferuje swoim klientom odzież i tekstylia, a jego powierzchnia liczy tysiąc metrów kwadratowych.

Sklep w Sosnowcu – to wspaniały świat stylowych i modnych ubrań, eleganckich dekoracji do domu oraz tekstyliów w maksymalnie niskich cenach. Na uwagę zasługują tutaj przestronne alejki, ułatwiające spacer po przestrzeni sklepowej, nawet z dużym wózkiem oraz pomyślnie rozmieszczona kompozycja towarów, pozwalająca w jak najkrótszym czasie nabyć wszystkie niezbędne towary.

Zawitaj do galerii handlowej

Omawiając największe wyprzedaży od sklepów Kik w Polsce nie sposób pominąć też tych w największych galeriach handlowych. Nie są tak gigantycznie, jak wspomniane powyżej, ale mają bardzo racjonalnie urządzoną przestrzeń (i tutaj warto dodać, że nie jest ona mała), gdzie na każdym metrze kwadratowym w sposób wygodny dla kupujących są rozmieszczone oferowane artykuły.

Duże sklepy KIK w galeriach handlowych pozwalają:

  • Kupić wszystko, czego potrzebujemy w jednym miejscu;
  • Mieć pewność, że w punkcie sprzedaży znajdziemy rzeczy o odpowiednim rozmiarze, a nie będziemy czekali na ich dostawę;
  • Uzyskać specjalistyczną pomoc od sprzedawcy;
  • W razie potrzeby wymienić zakupioną rzecz lub zrezygnować z jej zakupu.

Największe polskie sklepy KIK – to wspaniałe miejsce na oszczędne i korzystne zakupy. Jeśli jednak nie masz możliwości, aby udać się do jednego z nich, zawitaj po prostu do najbliższej placówki tej sieci. Na kupnie towarów pomogą zaoszczędzić ulotki promocyjne Rabato, z których skorzystasz całkiem za darmo na stronie tego portalu, używając komputera lub smartfona.

materiał partnera
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
24.08.2025 16:38
Miniso debiutuje w Warszawie po raz drugi. Blind boxy przyciągnęły tłumy klientów [GALERIA]
597982
/ Marzena Szulc
597976
/ Marzena Szulc
597984
/ Marzena Szulc
597975
/ Marzena Szulc
597982
597976
597984
597975
Gallery

Otwarcie pierwszego w Polsce sklepu Miniso z zabawkami kolekcjonerskimi okazało się wielkim hitem. Klienci czekali na wejście do środka sklepu w długiej kolejce, a pierwsi z nich ustawiali się w ogonku już kilka godzin przed otwarciem. Pierwszy (po kilkuletniej przerwie) sklep chińskiej sieci Warszawie został otwarty w sobotę 23 sierpnia na parterze warszawskiego CH Złote Tarasy.

We flagowym sklepie sieci Miniso w Warszawie, liczącym 1 tys. mkw., można znaleźć bardzo duży wybór popularnych winylowych pluszaków, m.in. z disneyowskich serii Stitch i Myszka Miki. W ofercie ponadto klienci znajdą artykuły modowe, gadżety i artykuły gospodarstwa domowego.

Sieć oferuje szeroką gamę produktów lifestylowych – od artykułów gospodarstwa domowego po akcesoria modowe i zabawki. Posiada już ponad 7,7 tys. sklepów w ponad 110 krajach. 

Pochodząca z Chin (ale stylizująca się na japońską) sieć powraca na polski rynek po kilkuletniej nieobecności. Marka zadebiutowała w Polsce w 2018 roku, prowadząc cztery sklepy (pierwszy z nich zadebiutował przy ul. Marszałkowskiej w Warszawie). Ówczesne ambitne plany zakładały rozwój do 100 placówek do 2020 roku. Jednak plany te pokrzyżowała pandemia, w wyniku której firma wycofała się z Polski. 

Teraz, po blisko pięciu latach, Miniso powraca ze sklepem w prestiżowej lokalizacji – czyli w jednym z najpopularniejszych centrów handlowych nie tylko w stolicy, ale i w Polsce. Złote Tarasy, mieszczące się w sąsiedztwie Dworca Centralnego, przyciągają młodzież i konsumentów z najmłodszych pokoleń (nierzadko – fanów japońskiej popkultury, anime i Labubu).

Wcześniej rozwój sieci prowadziła firma Miniso Lifestyle Polska, obecnie odpowiada za to spółka Miniso Trading.

Miniso ma w swojej ofercie szeroką gamę produktów konsumpcyjnych, w tym m.in. kosmetyki, zabawki, artykuły gospodarstwa domowego, akcesoria modowe, artykuły papiernicze, elektronikę, żywność i napoje, produkty zapachowe, tekstylia oraz nowoczesne gadżety, blind boxy i przedmioty inspirowane popkulturą. Sieć kładzie nacisk na dostępność produktów o wysokiej jakości w przystępnych cenach, zgodnych z popularnymi trendami.

image

MiniSo wraca do Polski. Po nieudanym debiucie planuje nowy start w Złotych Tarasach

Sieć prowadzi dynamiczny rozwój, otwierając ok. 800 nowych sklepów rocznie. Oprócz flagowej sieci, Miniso inwestuje również w rozwój konceptu Top Toy, który specjalizuje się w sprzedaży zabawek kolekcjonerskich i popkulturowych gadżetów. Sklepów takich jest obecnie blisko 300.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
22.08.2025 14:12
Były Produkciaki, będą… Biedroniaki? Biedronka lada dzień ujawni nowy gang maskotek
Jak będą się nazywać nowe maskotki z Biedronki? Sieć ujawni to już niedługoBiedronka/Biedronka mat. prasowe

Do sklepów z logo Biedronki za kilka dni zawita kolejny (już ósmy!) maskotkowy gang. Czy nowe maskotki z Biedronki, kluczowy element strategii lojalnościowej sieci popularnych dyskontów, wzbudzą ponownie silne emocje i naklejkowo-maskotkowy szał wśród klientów portugalskiej sieci? Wiemy już, kiedy pierwsze zabawki z nowej serii trafią do sklepów – i w ręce klientów.

Świeżaki, Produkciaki, Słodziaki… Teraz czas na Biedroniaka?

Najnowsza seria maskotek, które klienci Biedronki będą mogli zdobywać, robiąc zakupy w sklepach sieci, pojawią się najprawdopodobniej już w najbliższy poniedziałek, czyli 25 sierpnia.

Podczas poprzednich, podobnych akcji Biedronki, klienci mieli już sposobność zdobywać zabawki, należące do różnych “gangów” – mieliśmy słynne Świeżaki, były też Fajniaki, Swojaki, Bystrzaki, czy ostatnio Produkciaki. Jak zostaną nazwane zabawki z najnowszej serii?

Sieć oficjalnie nie ujawniła jeszcze nazwy nowych maskotek. Z ustaleń redakcji portalu Wiadomości Handlowe wynika, że najbardziej prawdopodobnym wariantem wydaje się Gang Biedroniaków. 

image

Nowy gang maskotek w Biedronce! Wiemy, kiedy w sklepach sieci rozpocznie się szaleństwo

Jak będzie naprawdę – klienci Biedronki dowiedzą się już za kilka dni.  Wiadomo, że Biedronka traktuje sprawę nazwy dla nowych maskotek bardzo poważnie, bowiem już w czerwcu zgłosiła do rejestracji w Urzędzie Patentowym RP trzy różne znaki towarowe: Gang Biedroniaków, Gang Spożywczaków i Gang Moneciaków. 

“Biedronka już kilka razy zastosowała manewr z rejestracją trzech nazw zamiast jednej. Przykładowo, w 2024 r. firma złożyła wnioski o rejestrację znaków towarowych Gang Fantastyczniaków, Gang Planeciaków i Gang Produkciaków. Następnie Biedronka podjęła decyzję o wyborze ostatniej ze wspomnianych nazw” – przypominają Wiadomości Handlowe.

Czy maskotki z Biedronki “zażrą” po raz kolejny?

Organizowane przez Biedronkę co roku akcje lojalnościowe, kuszące klientów możliwością zebrania kolekcji maskotek, stały się już pewnego rodzaju tradycją i marketingowym (oraz socjologicznym) fenomenem. Zbieraniu naklejek, które można było następnie wymienić na pożądane maskotki, towarzyszyły duże emocje, spory, a nawet walki wśród klientów.

Każda taka akcja przynosiła sklepom, należącym do portugalskiej grupy Jeronimo Martins, bardzo duże wzrosty sprzedaży. Z podsumowania ubiegłorocznej akcji “maskotkowej” wynika, że Biedronka w ciągu trwającej pięć tygodni akcji (z Gangiem Produkciaków w roli głównej) rozdystrybuowała wśród klientów ok.  800 tys. maskotek. Aby odebrać jednego Produkcie, klient musiał zgromadzić 60 naklejek.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. sierpień 2025 02:48