StoryEditor
Sieci i centra handlowe
16.01.2025 13:44

Pepco planuje dynamiczną ekspansję – 300 nowych sklepów do końca 2025 roku

Grupa Pepco ogłosiła ambitne plany rozwoju, które zakładają otwarcie 300 nowych sklepów do końca 2025 roku. Rozwój ten skoncentruje się głównie na marce Pepco oraz na ekspansji w Europie Środkowo-Wschodniej. To kontynuacja dynamicznej strategii, której efektem było uruchomienie aż 331 nowych lokalizacji w roku finansowym 2024.

Kluczowe zmiany w strukturze operacyjnej mają wspierać realizację tych celów. Stanowisko Dyrektora Operacyjnego na region Europy Środkowo-Wschodniej objął w 2024 roku Marcin Stańko, który wcześniej rozwijał markę od jej powstania w 2004 roku do 2021 roku. Jego blisko 30-letnie doświadczenie w sektorze retail ma przełożyć się na skuteczne wdrażanie strategii rozwoju i dopasowanie działań do oczekiwań klientów. Dodatkowo, do firmy wróciła Bożena Pekowska, która ponownie objęła kierownictwo nad Działem Ekspansji w Polsce.

image
Pepco wprowadziło do swojej oferty kosmetyki. Najbogatsza jest kategoria produktów do pielęgnacji włosów.

Pepco planuje dalszą ekspansję zarówno w najbliższym czasie, jak i w dłuższej perspektywie, skupiając się przede wszystkim na Europie Środkowo-Wschodniej, gdzie powstanie większość nowych placówek. Jest to kontynuacja strategii z roku finansowego 2024, kiedy to otwarto łącznie 331 sklepów, z czego 232 zlokalizowano w Europie Środkowo-Wschodniej, a 83, co stanowiło ponad 25 proc., w Polsce.

Pepco, jako jeden z największych value retailerów w Europie, nieustannie umacnia swoją pozycję na rynku. Obecnie Grupa Pepco posiada ponad 5000 sklepów w 20 krajach i zatrudnia około 47 000 pracowników. Same sklepy Pepco, działające w 18 krajach, odwiedza miesięcznie 30 milionów klientów, co świadczy o rosnącym zainteresowaniu ofertą firmy i skuteczności jej strategii rozwoju.

Czytaj także: Pepco Group kończy trzeci kwartał roku obrotowego 2023/24 z 1,5 miliarda euro przychodu

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
06.11.2025 16:37
Zmiany w zarządzie Victoria’s Secret? Przewodnicząca rady nadzorczej "pozbawiona obiektywizmu".
Gigant bieliźniany gorączkowo poszukuje sposobów na przetrwanie rewolucji kulturowej wewnątrz i na zewnątrz firmy.Lagardère Travel Retail

Australijska grupa inwestycyjna BBRC International, posiadająca blisko 12,9 proc. akcji Victoria’s Secret, wezwała do usunięcia z funkcji przewodniczącej rady nadzorczej Donny James oraz domaga się miejsca w zarządzie dla swojego założyciela, Bretta Blundy’ego. W liście skierowanym do spółki BBRC wyraziła zaniepokojenie ładem korporacyjnym i strategią firmy, określając James jako „zbyt długo zasiadającą” i pozbawioną obiektywizmu.

Victoria’s Secret poinformowała, że analizuje kandydaturę Blundy’ego, podkreślając jednocześnie, iż jego udział w radzie może wiązać się z potencjalnym konfliktem interesów. W reakcji na ujawnienie listu akcje spółki spadły o ok. 3 proc. w notowaniach przed sesją giełdową, a w godzinach popołudniowych zniżkowały o kolejne 1,5 proc.. Według danych LSEG BBRC jest drugim największym udziałowcem amerykańskiego producenta bielizny, który od 2021 r. funkcjonuje jako niezależna spółka po wydzieleniu z L Brands.

Blundy, australijski miliarder i założyciel BBRC, argumentuje, że jego obecność w radzie „wypełniłaby kluczowe luki i zwiększyła zaufanie rynku”. Ostrzegł jednocześnie, że jeśli zarząd nie zmieni swojego stanowiska, BBRC zamierza podjąć działania w celu wymiany części dyrektorów podczas przyszłorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy – „jeśli nie wcześniej”.

Victoria’s Secret przyznała, że jest „rozczarowana” brakiem odpowiedzi Blundy’ego na pytania dotyczące jego kandydatury, ale zapewniła o kontynuowaniu rozmów z BBRC w sprawie jego postulatów. W maju 2025 r., po zwiększeniu udziałów przez BBRC, spółka wprowadziła tzw. „shareholder rights plan”, mający chronić przed wrogim przejęciem. W czerwcu z kolei fundusz Barington Capital Group z Nowego Jorku również wezwał firmę do zmian w składzie rady i zniesienia planu ochrony akcjonariuszy.

Spór z BBRC to kolejny sygnał presji, jakiej Victoria’s Secret poddawana jest ze strony inwestorów po spadku wartości akcji od momentu debiutu giełdowego w 2021 r. Firma, której kapitalizacja wynosi obecnie ok. 1,8 mld USD, od dwóch lat zmaga się z osłabioną sprzedażą i próbami redefinicji wizerunku marki. Konflikt z największymi udziałowcami może zadecydować o dalszym kierunku zmian w strategii i strukturze zarządu spółki.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
21.10.2025 13:22
H&M planuje emisję obligacji o wartości 500 mln euro po dwóch latach przerwy
Sieć od lat oferuje kosmetyki pielęgnacyjne i makijażowe.H&M Beauty

Szwedzka grupa H&M ogłosiła zamiar emisji 8-letnich obligacji o wartości 500 mln euro (ok. 583 mln dolarów). Będzie to pierwsza oferta długu spółki od dwóch lat i jednocześnie dowód na poprawę kondycji finansowej po serii lepszych od oczekiwań wyników kwartalnych.

Zgodnie z komunikatem, środki pozyskane z emisji zostaną przeznaczone na ogólne cele korporacyjne. Decyzja o emisji następuje po dwóch z rzędu kwartałach, w których H&M zanotowało wyniki przewyższające prognozy analityków. Firma, kierowana przez prezesa Daniela Ervéra, koncentruje się na wzmocnieniu swojej głównej marki oraz ścisłej kontroli kosztów, co przynosi efekty w postaci poprawy rentowności.

Nowe papiery dłużne będą zapadać w 2033 roku i stanowią kontynuację poprzedniej emisji z 2023 roku, również o wartości 500 mln euro. Tamte obligacje miały charakter zielony i obecnie notowane są powyżej wartości nominalnej, co wskazuje na zaufanie inwestorów do stabilności H&M.

Sprzedaż nowej emisji koordynują międzynarodowe instytucje finansowe: BBVA, BNP Paribas, Citigroup, Danske Bank oraz Svenska Handelsbanken. Włączenie kilku czołowych banków europejskich i amerykańskich potwierdza skalę oraz znaczenie transakcji na rynku kapitałowym.

Planowana emisja obligacji sygnalizuje wzrost pewności finansowej H&M i utrzymujące się tempo odbudowy po okresie spowolnienia. Dla rynku detalicznego, który wciąż funkcjonuje w warunkach ostrożności i zmienności kosztów operacyjnych, decyzja szwedzkiej grupy jest interpretowana jako dowód skuteczności strategii restrukturyzacyjnej i większej odporności na presję makroekonomiczną.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
06. listopad 2025 20:18