StoryEditor
Sieci i centra handlowe
30.08.2017 00:00

Sieć Action potwierdza: Wchodzimy do Polski! Wkrótce ruszy 5-6 sklepów

– Jest to projekt pilotażowy. Jesienią w regionie Wrocławia rozpocznie działalność 5-6 sklepów – dowiedziały się redakcje wiadomoscikosmetyczne.pl i wiadomoscihandlowe.pl w centrali holenderskiej firmy Action, która otwiera w Polsce dyskonty z produktami niespożywczymi. Asortyment kosmetyczny będą stanowić zarówno artykuły markowe, jak i produkty marek własnych.

W miniony piątek jako pierwsi poinformowaliśmy, że Action wchodzi do Polski. Oficjalnie potwierdziła to centrala holenderskiej firmy. – 2016 rok był rekordowy pod względem wzrostu sprzedaży, który sięgnął 34 proc. Otwartych zostało 197 sklepów w Austrii, Belgii, Francji, Niemczech, Luksemburgu i Holandii. Pod koniec roku sieć naszych placówek liczyła 852 punkty sprzedaży, a zatrudnienie wyniosło ponad 35 tys. pracowników – mówi Sander van der Laan, dyrektor generalny firmy Action. Podkreśla, że w ofercie znajduje się ponad 6000 różnych artykułów, przy czym tylko jedna trzecia asortymentu jest stała – pozostałe dwie trzecie nieustannie się zmieniają, a tygodniowo wprowadzanych jest co najmniej 150 nowych produktów. – Połączenie atrakcyjnego wyglądu sklepów, przyjaznego i zmotywowanego personelu oraz szerokiej i bezustannie zmieniającej się oferty produktów o najniższych dostępnych cenach sprawia, że Action reprezentuje unikalną formułę sprzedaży detalicznej – zachwala Sander van der Laan.

Firma rozszerza działalność, a na jej celowniku jakiś czas temu pojawiła się Polska. W ciągu kilku tygodni ruszą sklepy w Wałbrzychu, Legnicy, Świdnicy, Lubaniu, Lesznie i Głogowie. „Skupiamy się na prostym, skalowalnym i ekonomicznym modelu biznesowym. Chcemy oferować wysoką jakość po najniższej cenie jak największej liczbie osób. Dzięki takiemu podejściu osiągnęliśmy już bardzo dużo i planujemy osiągnąć jeszcze więcej. Szybko się rozwijamy i chcemy utrzymać tę tendencję wzrostową” – czytamy w materiałach Action przesłanych do naszej redakcji.

Siedziba główna firmy mieści się w Zwaagdijk w Holandii. Pełni funkcję centrum zarządzania dla wszystkich działów i oddziałów, włączając dział zasobów ludzkich, IT, finansowy i marketingowy. Biura krajowe we Francji, Niemczech i Belgii zapewniają wsparcie techniczne sklepom, w szczególności pod kątem obsługi klientów, nabywania nowych lokalizacji, usług HR i procesów rekrutacji.

Zespół ds. zakupów Action zaopatruje się u ponad 400 dostawców, z których większość mieści się w Europie i Azji. Oferta produktów składa się z 13 kategorii: dekoracje, majsterkowanie (zrób to sam), zabawki i rozrywka, artykuły biurowe i hobbystyczne, multimedia, produkty codziennego użytku, artykuły ogrodowe i zewnętrzne, środki do prania i czyszczenia, żywność i napoje, pielęgnacja, art. zoologiczne, odzież i pościel. Są to zarówno artykuły markowe (m.in. Nivea), jak i produkty marek własnych, w tym Teddycare (produkty do pielęgnacji ciała dla dzieci), Eliza Jones (produkty do pielęgnacji skóry) i Subliem (detergenty do prania). – Artykuły wiodących marek są znane przez konsumentów, przy czym oferujemy je w niskich cenach. Produkty typu „no-name” pozwalają dokonywać rotacji w asortymencie, ponieważ dają zazwyczaj okazję na uzyskanie dobrego stosunku ceny do wydajności/jakości. Nasze marki własne to produkty dobrej jakości, stale dostępne i najczęściej tańsze od tych wiodących marek – mówi Maria Langhammer z biura prasowego Action. Pytana, ile indeksów liczą kategorie środki do prania i czyszczenia oraz pielęgnacja, dyplomatycznie odpowiada, że żadna z 13 kategorii produktowych nie stanowi więcej niż 15 proc. całego asortymentu liczącego 6 tys. SKU.

Halo Wieś
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
24.08.2025 16:38
Miniso debiutuje w Warszawie po raz drugi. Blind boxy przyciągnęły tłumy klientów [GALERIA]
597982
/ Marzena Szulc
597976
/ Marzena Szulc
597984
/ Marzena Szulc
597975
/ Marzena Szulc
597982
597976
597984
597975
Gallery

Otwarcie pierwszego w Polsce sklepu Miniso z zabawkami kolekcjonerskimi okazało się wielkim hitem. Klienci czekali na wejście do środka sklepu w długiej kolejce, a pierwsi z nich ustawiali się w ogonku już kilka godzin przed otwarciem. Pierwszy (po kilkuletniej przerwie) sklep chińskiej sieci Warszawie został otwarty w sobotę 23 sierpnia na parterze warszawskiego CH Złote Tarasy.

We flagowym sklepie sieci Miniso w Warszawie, liczącym 1 tys. mkw., można znaleźć bardzo duży wybór popularnych winylowych pluszaków, m.in. z disneyowskich serii Stitch i Myszka Miki. W ofercie ponadto klienci znajdą artykuły modowe, gadżety i artykuły gospodarstwa domowego.

Sieć oferuje szeroką gamę produktów lifestylowych – od artykułów gospodarstwa domowego po akcesoria modowe i zabawki. Posiada już ponad 7,7 tys. sklepów w ponad 110 krajach. 

Pochodząca z Chin (ale stylizująca się na japońską) sieć powraca na polski rynek po kilkuletniej nieobecności. Marka zadebiutowała w Polsce w 2018 roku, prowadząc cztery sklepy (pierwszy z nich zadebiutował przy ul. Marszałkowskiej w Warszawie). Ówczesne ambitne plany zakładały rozwój do 100 placówek do 2020 roku. Jednak plany te pokrzyżowała pandemia, w wyniku której firma wycofała się z Polski. 

Teraz, po blisko pięciu latach, Miniso powraca ze sklepem w prestiżowej lokalizacji – czyli w jednym z najpopularniejszych centrów handlowych nie tylko w stolicy, ale i w Polsce. Złote Tarasy, mieszczące się w sąsiedztwie Dworca Centralnego, przyciągają młodzież i konsumentów z najmłodszych pokoleń (nierzadko – fanów japońskiej popkultury, anime i Labubu).

Wcześniej rozwój sieci prowadziła firma Miniso Lifestyle Polska, obecnie odpowiada za to spółka Miniso Trading.

Miniso ma w swojej ofercie szeroką gamę produktów konsumpcyjnych, w tym m.in. kosmetyki, zabawki, artykuły gospodarstwa domowego, akcesoria modowe, artykuły papiernicze, elektronikę, żywność i napoje, produkty zapachowe, tekstylia oraz nowoczesne gadżety, blind boxy i przedmioty inspirowane popkulturą. Sieć kładzie nacisk na dostępność produktów o wysokiej jakości w przystępnych cenach, zgodnych z popularnymi trendami.

image

MiniSo wraca do Polski. Po nieudanym debiucie planuje nowy start w Złotych Tarasach

Sieć prowadzi dynamiczny rozwój, otwierając ok. 800 nowych sklepów rocznie. Oprócz flagowej sieci, Miniso inwestuje również w rozwój konceptu Top Toy, który specjalizuje się w sprzedaży zabawek kolekcjonerskich i popkulturowych gadżetów. Sklepów takich jest obecnie blisko 300.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
22.08.2025 14:12
Były Produkciaki, będą… Biedroniaki? Biedronka lada dzień ujawni nowy gang maskotek
Jak będą się nazywać nowe maskotki z Biedronki? Sieć ujawni to już niedługoBiedronka/Biedronka mat. prasowe

Do sklepów z logo Biedronki za kilka dni zawita kolejny (już ósmy!) maskotkowy gang. Czy nowe maskotki z Biedronki, kluczowy element strategii lojalnościowej sieci popularnych dyskontów, wzbudzą ponownie silne emocje i naklejkowo-maskotkowy szał wśród klientów portugalskiej sieci? Wiemy już, kiedy pierwsze zabawki z nowej serii trafią do sklepów – i w ręce klientów.

Świeżaki, Produkciaki, Słodziaki… Teraz czas na Biedroniaka?

Najnowsza seria maskotek, które klienci Biedronki będą mogli zdobywać, robiąc zakupy w sklepach sieci, pojawią się najprawdopodobniej już w najbliższy poniedziałek, czyli 25 sierpnia.

Podczas poprzednich, podobnych akcji Biedronki, klienci mieli już sposobność zdobywać zabawki, należące do różnych “gangów” – mieliśmy słynne Świeżaki, były też Fajniaki, Swojaki, Bystrzaki, czy ostatnio Produkciaki. Jak zostaną nazwane zabawki z najnowszej serii?

Sieć oficjalnie nie ujawniła jeszcze nazwy nowych maskotek. Z ustaleń redakcji portalu Wiadomości Handlowe wynika, że najbardziej prawdopodobnym wariantem wydaje się Gang Biedroniaków. 

image

Nowy gang maskotek w Biedronce! Wiemy, kiedy w sklepach sieci rozpocznie się szaleństwo

Jak będzie naprawdę – klienci Biedronki dowiedzą się już za kilka dni.  Wiadomo, że Biedronka traktuje sprawę nazwy dla nowych maskotek bardzo poważnie, bowiem już w czerwcu zgłosiła do rejestracji w Urzędzie Patentowym RP trzy różne znaki towarowe: Gang Biedroniaków, Gang Spożywczaków i Gang Moneciaków. 

“Biedronka już kilka razy zastosowała manewr z rejestracją trzech nazw zamiast jednej. Przykładowo, w 2024 r. firma złożyła wnioski o rejestrację znaków towarowych Gang Fantastyczniaków, Gang Planeciaków i Gang Produkciaków. Następnie Biedronka podjęła decyzję o wyborze ostatniej ze wspomnianych nazw” – przypominają Wiadomości Handlowe.

Czy maskotki z Biedronki “zażrą” po raz kolejny?

Organizowane przez Biedronkę co roku akcje lojalnościowe, kuszące klientów możliwością zebrania kolekcji maskotek, stały się już pewnego rodzaju tradycją i marketingowym (oraz socjologicznym) fenomenem. Zbieraniu naklejek, które można było następnie wymienić na pożądane maskotki, towarzyszyły duże emocje, spory, a nawet walki wśród klientów.

Każda taka akcja przynosiła sklepom, należącym do portugalskiej grupy Jeronimo Martins, bardzo duże wzrosty sprzedaży. Z podsumowania ubiegłorocznej akcji “maskotkowej” wynika, że Biedronka w ciągu trwającej pięć tygodni akcji (z Gangiem Produkciaków w roli głównej) rozdystrybuowała wśród klientów ok.  800 tys. maskotek. Aby odebrać jednego Produkcie, klient musiał zgromadzić 60 naklejek.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. wrzesień 2025 10:44