StoryEditor
Drogerie
20.05.2019 00:00

[DROGERIA ROKU 2019, FINALISTA] DROGERIA NATURA, BUSKO-ZDRÓJ

Od 6 lat w Busku-Zdroju, przy deptaku, działa drogeria Natura. Mimo dużej konkurencji ma się świetnie, jest jednym z najlepszych sklepów agencyjnych w sieci.

DROGERIA NATURA, Busko-Zdrój, Plac Zwycięstwa 11, powierzchnia 145 mkw. kategoria: drogeria średniego formatu

Jarosław Miś od 30 lat jest zawodowo związany z biznesem kosmetycznym. Drogeria w Busku-Zdroju jest jednym z trzech sklepów, które prowadzi w systemie agencyjnym w sieci Natura.  

Busko-Zdrój jest specyficznym miastem. 16 tys. mieszkańców. Miejscowość sanatoryjna, uzdrowiskowa. Handel odbywa się tu na zasadzie sezonowości. Od maja do końca września panuje gorący, wysoki sezon, który można porównać do grudniowego. Okres dobrego handlu bardzo się więc wydłuża i obejmuje też wakacje, które w przypadku wielu innych miast są sezonem martwym.

Ta drogeria jest jedną z najlepszych w sieci Natura, dlatego została wytypowana do tegorocznego konkursu Drogeria Roku. Przepływ klientów jest ogromny. Mimo bardzo dużej konkurencji, położonych niedaleko Hebe i Rossmanna, Natura radzi sobie świetnie. Poza atutami samej drogerii to zasługa lokalizacji. Sklep znajduje się na końcu deptaka, który prowadzi od sanatoriów, przez Plac Zwycięstwa – piękny rynek z fontannami. Natura rzuca się w oczy dzięki dużym, przeszklonym witrynom. Działa w mini domu handlowym, w którym znajduje się jeszcze kilka sklepów, piekarnia, cukiernia, odzież, galanteria.

70 proc. odwiedzających drogerię to klientki 45-50+, z tzw. „dobrym portfelem”, dzięki czemu wartość koszyka zakupowego jest na wysokim poziomie. Asortyment w drogerii Natura jest standardowy, agent nie może na własną rękę rozszerzać oferty, ale dział marketingu Natury, na podstawie analiz dopasowuje zatowarowanie do potrzeb danej placówki – profilu klienta i do sezonowości. Każdy metr półki musi pracować. W Busku-Zdroju świetnie robią to wszystkie kategorie kosmetyczne, również akcesoria – chętnie kupują je kuracjuszki. Zgodnie z filozofią sieci duży nacisk został ostatnio położony na kosmetyki naturalne do pielęgnacji ciała i włosów. Do drogerii wprowadzane są też wszystkie nowości, takie jak pielęgnacja azjatycka. Np. maseczki to świetny produkt dla kobiet, które w sanatorium mają więcej czasu, by o siebie zadbać.

Jak zapewnia Jarosław Miś, w drogerii, tak jak w każdej, którą prowadzi, pracuje doświadczony personel, ekspedientki z dużą wiedzą i spełniające standardy, które wytycza sieć Natura.

Klienci zachęcani są do zakupów promocjami, co widać w sklepie – informują o nich liczne materiały POS. Dodatkowo, szczególnie wiosną i latem, organizowane są eventy, podczas których odbywają się pokazy, klienci otrzymują upominki, dzieci słodycze.  

Drogeria jest urządzona według najnowszych standardów sieci Natura. Właściciel niedawno przeprowadził remont. Sala sprzedaży jest bardzo czytelna, dobrze oznaczone kategorie, na półkach panuje porządek, nie ma asortymentowych braków. Urządzona jest w stylu i kolorystyce sieci, a przynależność do niej podkreśla logo Natury użyte w wielu miejscach.    

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
03.12.2025 00:49
Rossmann zapowiada: w drogeriach znów będą drogiści
Rossmann został patronem Akademii Drogistów, bo jest to program idealnie skrojony pod naszych pracowników – mówi prezes Rossmann SDP Marcin GrabaraRossmann

Akademia Drogistów to program nauczania on-line, kierowany do osób chcących podnieść swoje kwalifikacje i zostać drogistą. Kilkunastu ekspertów m.in. doktorzy nauk farmaceutycznych, dermatolog, psycholożka, kosmetolożka, dietetyczka czy trener personalny dzielą się wiedzą jak dbać o siebie i innych w holistyczny sposób.

Akademia jest wspólną inicjatywą firmy szkoleniowej questus, Rossmanna oraz Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Drogiści pojawili się w XIX wieku oferując szeroką gamę produktów codziennego użytku. Potrafili doradzić w każdej kwestii związanej z dbaniem o urodę. Na miejscu przygotowywali różne mikstury, mieszanki i kosmetyki. Kompetencje drogistów były związane z poradnictwem kosmetycznym i chemicznym, ale nie medycznym. Cieszyli się dużym zaufaniem społecznym jako eksperci z unikalnymi kompetencjami. Klienci ufali im, tak jak my dzisiaj ufamy – jeśli chodzi o nasze zdrowie – farmaceutom w aptekach – wyjaśnia profesor Robert Kozielski z firmy Questus.

Początkowo drogerie pełniły funkcję podobną do aptek, sprzedając nie tylko kosmetyki, ale także substancje chemiczne i lecznicze. Z biegiem czasu zaczynały powstawać pierwsze manufaktury i fabryki kosmetyków. Lata mijały, handel rozwijał się coraz dynamiczniej, a zawód drogisty zaczynał odchodzić w zapomnienie. W Polsce zniknął z rynku na początku lat dwutysięcznych.

Drogiści XXI wieku

Tymczasem klienci potrzebują ekspertów z dziedziny dbania o urodę i zdrowie. Najlepszym przykładem są Niemcy czy Szwajcaria, gdzie zawód drogisty cały czas funkcjonuje i cieszy się dużym prestiżem.

Reaktywacja tej profesji w Polsce ma duże szanse zakończyć się powodzeniem dzięki Akademii Drogistów – programowi nauczania on-line. Całość składa się z 37 godzin zajęć ze 173 merytorycznymi lekcjami wideo (każda od 7 do 20 minut). Zagadnienia są podzielone na osiem modułów: „Wprowadzenie do zawodu drogisty”, „Uważność na siebie”, „Twarz”, „Skóra głowy i włosy”, „Ciało”, „Technologia kosmetyków”, „Uważność na drugiego człowieka” i „Współczesny drogista”.

Akademię stworzyło 17 ekspertów: pracowników naukowych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi (doktorzy nauk farmaceutycznych, medycznych, chemicznych, dermatolog), praktyków tworzących kosmetyki z firmy Oceanic, badaczy z agencji Minds & Roses oraz niezależnych specjalistów. 

Rossmann został patronem Akademii Drogistów, bo jest to program idealnie wręcz skrojony pod naszych pracowników. Nasi klienci oczekują nawiązania z nimi bezpośredniej, bliskiej relacji, indywidualnego podejścia i fachowego doradztwa. Dlatego w przypadku naszych pracowników koszty nauki w akademii ponosi firma Rossmann

 – mówi prezes Rossmann SDP Marcin Grabara.

Holistyczne podejście do pielęgnacji

Drogistą może zostać każdy, w tym np. osoby szukające nowych wyzwań zawodowych, chcące się przekwalifikować. Projekt skierowany jest przede wszystkim do pracowników drogerii, salonów kosmetycznych oraz wszystkich tych, którzy interesują się holistycznym podejściem do pielęgnacji.

Akademia buduje specjalistyczne umiejętności i kompetencje, podnosząc szanse na rozwój zawodowy, ale jest też „instrukcją" jak w czasach zmian nie zatracić w sobie dbałości o osobisty dobrostan, wrażliwość na drugiego człowieka i siebie. Dostęp do platformy i programu nauczania kosztuje 2 490 zł.

image

Forbes: Rossmann ponownie w topie najlepszych pracodawców na świecie

Współpraca z Akademią Drogistów pokazuje, że nowoczesne podejście do zdrowia i pielęgnacji wymagają dyskusji między akademickością a praktyką zawodową. Dzisiejszy drogista to profesjonalista o szerokiej wiedzy, zdolny doradzać klientom w sposób odpowiedzialny, oparty na rzetelnych podstawach naukowych i empatii. Cieszy mnie, że nasi wykładowcy i eksperci mają swój udział w kształtowaniu tych kompetencji, wspierając rozwój zawodowy osób pracujących w branży kosmetyczno-zdrowotnej. Wierzę, że dzięki takim inicjatywom budujemy most między uczelnią a środowiskiem praktyków, wspólnie podnosząc jakość doradztwa i zaufania społecznego – dodaje prof. dr hab. n. med. Janusz Piekarski, Rektor Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

W cenie jest też egzamin, zapewniający certyfikację Instytutu Badań Edukacyjnych. Niebawem drogista będzie wpisany na listę Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji, a certyfikat honorowany w całej Unii Europejskiej. Naukę w akademii można rozpocząć w dowolnym momencie i prowadzić ją w elastycznym trybie on-line – indywidualnym tempie, zgodnie z własnymi możliwościami czasowymi.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
27.11.2025 10:01
Rossmann opuszcza niemiecki związek przedsiębiorców po decyzji o rozmowach z AfD
Niemiecka sieć drogeryjna podjęła konkretne kroki.Agata Grysiak

Niemieckie Stowarzyszenie Przedsiębiorców Rodzinnych – Die Familienunternehmer – znalazło się w centrum kontrowersji po ogłoszeniu, że chce otworzyć się na rozmowy z partią AfD. Organizacja zniosła dotychczasowy zakaz kontaktów z posłami tej partii do Bundestagu, co wywołało silne reakcje wśród firm członkowskich. Decyzja przewodniczącej związku Marie-Christine Ostermann, uzasadniana potrzebą „merytorycznej dyskusji”, spotkała się z krytyką, mimo że sama organizacja podkreśla, że nie popiera rządu współtworzonego przez AfD.

W wyniku tej zmiany polityki ze związku występują dwaj szczególnie rozpoznawalni członkowie – Rossmann i Vorwerk. Drogerie Rossmann, będące jednym z największych detalistów w Niemczech, potwierdziły rezygnację poprzez komunikat przekazany agencji dpa. Jak podała firma, decyzję podjęto ze względu na brak akceptacji dla nowego stanowiska Die Familienunternehmer. Informacje o wystąpieniu Rossmanna jako pierwsza ujawniła branżowa „Lebensmittelzeitung”.

Zmiana linii komunikacyjnej związku, przedstawiana jako otwarcie na dialog, wywołała również krytykę wśród innych przedsiębiorstw zrzeszonych w Die Familienunternehmer. Choć organizacja liczy około 6 500 członków, jej pełna lista nie jest publicznie znana, co utrudnia ocenę możliwej skali dalszych reakcji. Związek przekonuje, że rozmowa z reprezentantami AfD nie oznacza poparcia ich światopoglądu, lecz stanowi próbę konfrontacji odmiennych stanowisk.

Dyskusja wokół relacji niemieckiego biznesu ze skrajnie prawicową partią wpisuje się w szerszy kontekst debaty o roli przedsiębiorców w życiu publicznym. Reakcja Rossmanna – firmy o znaczącej rozpoznawalności i wpływach – pokazują, że decyzja Die Familienunternehmer może mieć poważne konsekwencje wizerunkowe i organizacyjne. Otwarta pozostaje kwestia, czy kolejne przedsiębiorstwa pójdą w ich ślady oraz w jakim kierunku będzie rozwijała się polityka związku wobec AfD.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. grudzień 2025 20:12