StoryEditor
Apteki
23.11.2022 00:00

Sieć 4 Pory Roku ma już 195 aptek

Do aptek partnerskich 4 Pory Roku dołączyło siedem nowych placówek. Wszystkie są zlokalizowane na Pomorzu. 

Sieć aptek 4 Pory Roku jeszcze do niedawna miała na Pomorzu 10 apteki. Dwie to placówki w Gdańsku, a pozostałe 8 mieści się na terenie województwa zachodniopomorskiego. Kilka dni temu do tej listy dołączyło siedem nowych placówek.  

W rezultacie w ramach sieci partnerskiej zarządzanej przez spółkę Pharmacy Solutions funkcjonuje dziś 195 placówek własnych i partnerskich, które każdego dnia obsługują 25 tys. pacjentów.

– Zapewniamy im opiekę koordynatorów, którzy stają się przewodnikami dla aptek i wspierają je na lokalnym rynku. Mamy narzędzia, które pozwalają budować przewagę lokalnie i dopasować strategię do wyzwań w indywidulanych aptekach – mówi Anna Pawleta, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Pharmacy Solutions.

W ubiegłym roku do sieci Aptek 4 Pory Roku przystąpiło 45 aptek i punktów aptecznych.

– Mimo że na rynku kolejne apteki zamykają się, my rośniemy w siłę – mówiła wtedy Katarzyna Czajczyńska, prezes Pharmacy Solutions.

Czytaj też: Sieć aptek 4 Pory Roku ma już 185 placówek

Apteki 4 Pory Roku działają na rynku od 2011 roku. Należą do grupy 17 największych sieci aptek (zrzeszających 50 i więcej placówek), które obejmują ok. 35 proc. rynku aptecznego w Polsce. Jego wartość to obecnie 3,8 miliarda zł.

Czytaj też: IQVIA: spowolnienie w październiku na rynku farmaceutycznym w Polsce

Spółka Pharmacy Solutions jest częścią Grupy Farmaceutycznej Investcare – jednej z największych hurtowych grup w branży farmaceutycznej w Polsce. Rozwija ona nie tylko sieć Aptek Partnerskich 4 Pory Roku, ale ma też hurtownię Medicare-Galenica oraz portal rezerwacyjny leków allecco.pl, współpracujący z ponad 300 aptekami w kraju. W ramach grupy funkcjonuje też Biocanto – spółka zajmująca się produkcją suplementów diety oraz wyrobów medycznych.

Czytaj też: Jesień nie pomogła aptekom. Rynek odnotował spadek wartości sprzedaży

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Apteki
25.04.2024 16:49
Zakupy w aptece bez wysiadania z samochodu. Ziko uruchomiło pierwszą aptekę drive thru
Ziko apteka drive thru w Krakowie przy ul. Tynieckiej 161fot. Ziko Apteka
Sieć Ziko Apteka uruchomiła w Krakowie aptekę działającą w systemie drive thru. To pierwszy i na razie jedyny punkt tego typu, nie wiadomo jeszcze kiedy powstaną kolejne.

Pacjenci Ziko Apteka przy ulicy Tynieckiej 161 w Krakowie od kilku miesięcy mogą korzystać z rozwiązania, jakim jest apteka Drive Thru. Drive thru jest częścią  stacjonarnej apteki Ziko Dermo w Krakowie przy ul. Trynieckiej 161. Można tu zrealizować receptę tradycyjnie, albo podjechać samochodem do wyznaczonego okienka.

Nie wiadomo na razie, czy powstaną kolejne tego typu punkty.

–  Jest to na razie jedyny punkt i pierwszy w Krakowie. Żeby powstał punkt drive thru  muszą być zrealizowane pewne wytyczne, jak chociażby miejsce dookoła  lokalu, w którym mieści się apteka stacjonarna, przystosowane do wjazdu i wyjazdu samochodu oraz  lokal umożliwiający zamontowanie odpowiedniego okienka. Dlatego wybór padł na aptekę przy ulicy Tynieckiej – powiedziała nam Celestyna Gąsior-Woszczyna, koordynator ds. komunikacji w Ziko.

Rozwiązanie, które chyba najbardziej kojarzy nam się z podróżą i z kupowaniem przekąsek w sieci McDonals’s z powodzeniem znalazło zastosowanie w aptece Ziko. Jest wygodne szczególnie dla osób niepełnosprawnych i mających problemy z poruszaniem się oraz dla rodziców małych dzieci, ale też dla każdego, kto woli skorzystać z usług apteki bez wysiadania z samochodu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Apteki
02.04.2024 12:45
Z polskiego krajobrazu giną apteki — już 2000 punktów od 2018 r.
Farmaceuci i właściciele aptek alarmują, że utrzymanie w mocy nowych regulacji grozi dalszym spadkiem liczby aptek.Shutterstock
Od 2018 roku, czyli od czasu ostatnich wyborów samorządowych, Polska straciła 2000 aptek. Województwo dolnośląskie znajduje się na czele listy regionów, gdzie apteki zamykają się najczęściej, a następnie są łódzkie i podkarpackie. Dostępność aptek, a co za tym idzie, dostęp do leków i innych produktów niezbędnych dla zdrowia i życia, ma kluczowe znaczenie dla jakości życia mieszkańców. Jeżeli obecny trend ubytku aptek w województwie dolnośląskim się utrzyma, prognozuje się, że do roku 2051 nie będzie tam już żadnej apteki.

Rok 2017 przyniósł przełomowe zmiany w sektorze aptecznym, kiedy to weszła w życie nowelizacja ustawy farmaceutycznej, zwana potocznie "Apteką dla aptekarza". Zgodnie z nowymi zasadami, tylko farmaceuta mógł zostać właścicielem apteki. Celem tej ustawy było zmniejszenie liczby aptek w poszczególnych gminach poprzez wprowadzenie nie tylko restrykcji dotyczących własności, ale również ograniczeń geograficznych i demograficznych dla zakładania nowych aptek. To sprawiło, że polski rynek farmaceutyczny stał się jednym z najbardziej regulowanych w Europie.

Dla pacjentów oznacza to, że w niektórych przypadkach, które, choć skrajne, nie są rzadkością, dostęp do najbliższej apteki może wymagać przejechania ponad 20 km. Jest to szczególnie problematyczne w sytuacjach, gdy brak jest efektywnych połączeń komunikacji publicznej, co często ma miejsce w mniejszych miejscowościach.

image
Koalicja na Pomoc Niesamodzielnym

Przyspieszenie zmian na rynku aptecznym nastąpiło w drugiej połowie zeszłego roku, kiedy to przyjęto nowe regulacje zaostrzające zasady prowadzenia aptek, znane jako AdA 2.0. Prezydent zdecydował się przekazać tę ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, podnosząc w swoim wniosku "wątpliwości co do zgodności ustawy z zasadami zaufania obywateli do państwa i prawodawstwa, ochrony praw nabytych oraz adekwatnego okresu vacatio legis". Ironią losu jest fakt, że apteki pełnią kluczową rolę w reagowaniu na rosnące potrzeby społeczne, które wynikają z procesu starzenia się społeczeństwa, braków w personelu medycznym, a także z potrzeby zwiększenia opieki nad osobami starszymi i niezdolnymi do samodzielnej egzystencji.

Polski rynek apteczny charakteryzuje się znaczną złożonością, zwłaszcza gdy przyjrzymy się mu z punktu widzenia poszczególnych regionów. Choć debata na temat aptek jest obecna w mediach, przeważnie skupia się na aspektach ogólnokrajowych. Jednak realia lokalne różnią się między sobą, co prowadzi do znaczących nierówności w dostępności aptek i, co za tym idzie, leków dla mieszkańców różnych obszarów Polski. Nie brakuje gmin, w których nie ma ani jednej apteki ani punktu aptecznego, zmuszając mieszkańców do pokonywania dziesiątek kilometrów do najbliższej placówki w innej gminie, by zaopatrzyć się w niezbędne medykamenty.

Czytaj także: IQVIA: W minionym roku z rynku zniknęło 200 aptek

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. kwiecień 2024 00:07