StoryEditor
Eksport
17.08.2022 00:00

Kosmetyki Vianek trafią do aptek w Libanie

Kosmetyki Vianek, oparte na naturalnych polskich składnikach, trafią do aptek w Libanie. Ich dystrybucją na terenie całego kraju zajmie się firma Promopharm.

Kosmetyki marki Vianek, należącej do firmy Sylveco i oparte na naturalnych polskich składnikach trafią do konsumentów w Libanie. Ich dystrybucją zajmie się firma Promopharm, specjalizująca się w dostawach do aptek na terenie całego kraju.

– Nasz libański dystrybutor współpracuje z 2 tys. aptek, z czego 400 to placówki najwyższej kategorii, takie jak np. Mazen Pharmacy. Dodatkowo nastawiamy się na sprzedaż do punktów w centrach handlowych oraz największych graczy online. Obecnie uzgadniamy już drugie zamówienie na ten rynek – zdradza Tomasz Otrembski, dyrektor eksportu w Sylveco. 

Dodaje, że firma razem z dystrybutorem prowadzi aktywną promocje marki Vianek na instagramowym proflu vianek.lebanon.

– Jesteśmy optymistycznie nastawieni do współpracy z tym partnerem. Perspektywy wydają się być bardzo dobre, pomimo problemów wewnętrznych które trawią Liban oraz jego gospodarkę podsumowuje Tomasz Otrembski.

Vianek to kosmetyki zawierające ekstrakty polskich kwiatów i ziół pochodzących z upraw ekologicznych. Przeznaczone są dla kobiet w każdym wieku, o zróżnicowanych potrzebach pielęgnacyjnych, a jednocześnie wymagających. Są odpowiedzią firmy Sylveco na rosnące zapotrzebowanie rynku na naturalne składniki w kosmetykach.

Marka jest obecna w różnych kanałach sprzedaży na rynkach eksportowych Wielkiej Brytanii, Irlandii, Portugalii, Hiszpanii, Włoch, Francji, Holandii, Belgii, Niemiec, Austrii, Czech, Słowacji, Słowenii, Węgier, Grecji, Ukrainy, Szwecji, Libanu, Arabii Saudyjskiej, USA, Hong Kongu. Dyrektor eksportu w rozmowie z portalem wiadomoscikosmetyczne.pl zapowiada, że w najbliższym czasie do tej listy dojdzie jeszcze kilku partnerów z nowych krajów. Na wrzesień zaplanowana jest np. dostawa do Kuwejtu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
06.05.2025 16:38
Obowiązkowe oznakowanie środków czystości i chemii gospodarczej w Rosji od 1 maja
Rosyjski rynek kosmetyczny i nie tylko dokonuje rewolucji oznaczeń.RG72, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

Od 1 maja 2025 roku w Rosji wchodzi w życie obowiązek oznakowania cyfrowego mydeł, detergentów, chemii gospodarczej oraz granulatów. Jak poinformowało Centrum Rozwoju Nowoczesnych Technologii (CRPT), operator krajowego systemu znakowania towarów „Czestny Znak”, nowe przepisy mają na celu zwiększenie przejrzystości rynku i ochronę konsumentów przed podróbkami.

W systemie „Chestny Znak” zarejestrowano już 3,9 tys. producentów oraz 2,6 tys. importerów środków czystości i chemii gospodarczej. Spośród nich 279 przedstawicieli małych i średnich przedsiębiorstw skorzystało z programów wsparcia oferowanych przez CRPT. Program ten obejmuje m.in. refundację 50 proc. kosztów zakupu sprzętu niezbędnego do oznakowania produktów.

image

Rosja przeprowadzi eksperyment z etykietowaniem kosmetyków w systemie „Chestny Znak”

Wcześniej, zanim wprowadzono obowiązkowe przepisy, przeprowadzono dobrowolny program pilotażowy. Dla branży kosmetycznej i chemii gospodarczej rozpoczął się on 14 stycznia 2024 roku, natomiast dla rynku granulatów – 1 lipca 2024 roku. Celem tych testów było przygotowanie uczestników rynku do pełnego wdrożenia systemu bez zakłóceń w łańcuchach dostaw.

System „Chestny Znak” polega na nanoszeniu na produkt niewielkiego kodu QR typu DataMatrix, który zawiera unikalne dane o produkcie. Po zeskanowaniu kodu za pomocą aplikacji, konsument uzyskuje dostęp do informacji o producencie, dacie produkcji lub imporcie, składzie oraz terminie ważności danego towaru. Co istotne, możliwe jest także sprawdzenie legalności produktu. Według zastępcy dyrektora generalnego CRPT, Rewaza Jusupowa, wprowadzenie oznakowania nie wpłynie na ceny produktów.

Warto pamiętać, że podane przez RBC dane bazują informacjach oficjalnych rządu rosyjskiego i nie są potwierdzane przez żadne niezależne instytucje.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
06.05.2025 13:38
Argentyna znosi cła eksportowe na ponad 4 tysiące wyrobów, w tym kosmetyki
Decyzja ma przynieść korzyści dla około 3 580 firm, co stanowi prawie 40 proc. wszystkich eksporterów w kraju.Wiadomości Kosmetyczne

Argentyński rząd ogłosił zniesienie ceł eksportowych na 4 411 produktów przemysłowych, w tym kosmetyki i artykuły higieny osobistej. Decyzja została podjęta w ramach szerszej strategii mającej na celu zwiększenie eksportu towarów przetworzonych i wzmocnienie pozycji krajowego przemysłu na rynkach międzynarodowych. Jak poinformował minister gospodarki Luis Caputo, zmiany obowiązują natychmiastowo.

Zniesione opłaty celne w wysokości od 3 proc. do 4,5 proc. obejmowały produkty o wysokiej wartości dodanej, takie jak kosmetyki, preparaty higieniczne, opakowania szklane, pompki, komponenty plastikowe, środki owadobójcze i inne wyroby przemysłowe. Nowe przepisy mają bezpośrednio wpłynąć na około 3 580 firm, co stanowi niemal 40 proc. wszystkich eksporterów działających w kraju.

Według danych rządowych, cła zniesiono w odniesieniu do produktów, których eksport w 2024 roku osiągnął wartość blisko 3,8 miliarda dolarów amerykańskich. Choć sektorów takich jak przemysł żelaza, aluminium czy petrochemiczny zmiany te nie dotyczą, znaczące ułatwienia w handlu uzyskali producenci kosmetyków oraz preparatów farmaceutycznych.

image

Prime Day traci na znaczeniu: sprzedawcy ograniczają udział z powodu ceł

Zniesienie opłat celnych jest odpowiedzią na postulaty małych i średnich eksporterów oraz wynika, jak podkreśla rząd, z poprawy sytuacji fiskalnej kraju. Celem jest zwiększenie konkurencyjności argentyńskiego przemysłu na rynkach zagranicznych, zwłaszcza w segmentach produktów przetworzonych. Dla globalnych marek kosmetycznych oznacza to możliwość tańszego zaopatrzenia się w komponenty i produkty z regionu Ameryki Łacińskiej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. maj 2025 13:40