StoryEditor
Rynek i trendy
03.10.2017 00:00

V FBKCh: Trend „aktywnego piękna” kształtuje światowe rynki

Kosmetyki przeznaczone dla osób aktywnych fizycznie w samych tylko Stanach Zjednoczonych generują miliardowe zyski. Rynek ten będzie także rozwijał się w Polsce. Zwłaszcza, że do aktywności ruchowej przyznaje się aż 60 proc. naszych rodaków.

Aż 32 proc. Polaków twierdzi, że uprawia sport przynajmniej 3 razy w tygodniu. Raz lub dwa razy w tygodniu robi to kolejnych 20 proc, natomiast 8 proc. ćwiczy przynajmniej 3 razy w miesiącu. Aktywniejsi są mężczyźni aniżeli kobiety. Chętniej sport uprawiają też mieszkańcy miast niż wsi. - Idziemy w kierunku dogonienia pod względem aktywności fizycznej europejskich liderów – powiedziała na V Forum Branży Kosmetyczno-Chemicznej Dorota Kornaszewska-Skrzyżewska, prezes BeBrave Group.

Na tej bazie powstaje nowy trend, który z aktywności fizycznej przeniósł się także na modę. Powstało nawet specjalne określenie „athleisure”, które odnosi się do osób, które jasno rozgraniczają czas na pracę, odpoczynek i aktywność fizyczną, ale prowadzą też zdrowy tryb życia, przykładają uwagę do tego, co jedzą i piją. W kwestii stroju, co raz popularniejsze staje się łączenie elegancji ze elementami sportowymi np. zakładanie t-shirtu i butów sportowych do garnituru. Badacze oszacowali, że w samych tylko Stanach Zjednoczonych ten trend wart jest obecnie 44 mld złotych. 

Poprzez modę trend ten dotarł także do branży kosmetycznej i przyjął nazwę „athleisure beauty” lub „aktywne piękno”. Z raportu agencji Mintel wynika, że na rynek coraz odważniej wkraczają preparaty dla osób aktywnych. Sukces ich sprzedaży zależy od kilku czynników. Po pierwsze konsumenci stawiają przede wszystkim na trwałość. - Preparaty powinny się dostosowywać do naszego rytmu dnia, często dynamicznego. One powinny nam cały czas dać gwarancję, że cały czas wyglądamy odpowiednio – podkreśliła Kornaszewska-Skrzyżewska. Poza tym zalety tego typu kosmetyków powinny wiązać się z aktywnością fizyczną. Ważne jest również, aby takie kosmetyki były poręczne i łatwe w aplikowaniu. Jeżeli chodzi o skutki ich działania to są to przede wszystkim ekspresowe przywracanie odpowiedniego Ph oraz silne działanie antyoksydacyjne a często także skuteczną ochronę przeciw UV. - Active beauty nie oznacza tylko hasła marketingowego. Za tym powinny iść konkretne działania tych kosmetyków – zakończyła prezes BeBrave Group.

Michał Kokoszkiewicz
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
29.12.2025 16:35
Wolt: Kosmetyki last minute na Sylwestra coraz częściej zamawiane z szybką dostawą
Na zdj. dostawca platformy Wolt.ChameleonsEye/Shutterstock

Zakupy kosmetyków „na już” stają się w Polsce coraz popularniejsze, szczególnie w okresach wzmożonych przygotowań, takich jak Sylwester. Z danych przywołanych w informacji prasowej wynika, że 65 proc. konsumentów zamawia kosmetyki przez internet, a decyzje zakupowe coraz częściej podejmowane są impulsywnie, dokładnie w momencie pojawienia się potrzeby. Trend ten wpisuje się w szerszy rozwój rynku beauty oraz zmianę nawyków zakupowych Polek, które nie ograniczają się już do tradycyjnych wizyt w drogeriach stacjonarnych.

Rosnące zainteresowanie zakupami z ekspresową dostawą widoczne jest również w wynikach platformy Wolt. W ostatnim roku wartość segmentu retail na tej platformie wzrosła o 56 proc., co pokazuje, że Polacy coraz częściej zamawiają nie tylko jedzenie, ale także kosmetyki i produkty codziennego użytku. Kluczowym czynnikiem jest czas – szybka dostawa pozwala uzupełnić kosmetyczkę nawet na kilka godzin przed wyjściem na sylwestrową imprezę.

Sylwester generuje szczególnie wysoki popyt na określone kategorie produktów. Do najczęściej kupowanych należą m.in. błyszczące cienie do powiek, eyelinery, sztuczne rzęsy oraz produkty utrwalające makijaż, które trafiają do koszyków zakupowych w trybie last minute. Na platformach szybkiej dostawy dostępna jest oferta drogerii i marek kosmetycznych takich jak Drogeria Jasmin, Cosibella czy Inglot, co znacząco skraca czas od decyzji zakupowej do otrzymania produktu.

Jednocześnie zmienia się sposób spędzania nocy sylwestrowej. Według badania opublikowanego przez Dziennik Internautów, 50 proc. Polaków planuje spędzić Sylwestra 2025 w domu. Z tej grupy 30 proc. deklaruje organizację domówki, natomiast 20 proc. zamierza spędzić wieczór w spokojnej atmosferze, np. przed telewizorem. Taki model sprzyja zakupom produktów do domowego SPA, takich jak maseczki, kule do kąpieli czy świece zapachowe, zamawiane z szybką dostawą.

Trend „beauty na już” jest elementem szerszej zmiany stylu życia i oczekiwań konsumentów, którzy coraz częściej wybierają rozwiązania elastyczne i dopasowane do tempa dnia. Szybkie dostawy nie zastępują klasycznych zakupów w drogeriach, lecz pełnią funkcję ich uzupełnienia – szczególnie w sytuacjach nieplanowanych lub w okresach wzmożonej aktywności zakupowej, takich jak końcówka roku. Rozwój tego segmentu wpisuje się również w długofalową strategię platform technologicznych, takich jak Wolt, działających globalnie po fuzji z DoorDash.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
29.12.2025 14:23
Perfume marinating – viralowy trend z TikToka, który ma przedłużać trwałość perfum
Perfume marinating to nowy tiktokowy trend, który może wpłynąć na sprzedaż zapachów.Karolina Grabowska Kaboompics

Dla wielu konsumentów trwałość zapachu jest jednym z kluczowych kryteriów przy wyborze perfum. W praktyce wiele kompozycji utrzymuje się na skórze jedynie kilka godzin, co skłania użytkowników do poszukiwania alternatywnych sposobów aplikacji. Jednym z najnowszych rozwiązań, które zdobyło popularność w mediach społecznościowych, jest tzw. perfume marinating – trend rozpowszechniony na platformie TikTok, polegający na aplikowaniu perfum bezpośrednio na ubrania i przechowywaniu ich w zamkniętej przestrzeni w celu wzmocnienia i wydłużenia zapachu.

Trend zyskał rozgłos dzięki użytkowniczce TikToka działającej pod pseudonimem @EarthlingSabi. W opublikowanym nagraniu pokazała ona, jak obficie spryskuje białą koszulkę perfumami Tom Ford Lost Cherry, a następnie zamyka ją w foliowym woreczku na całą noc. Film opatrzony hasłem „marinating my going out top” osiągnął 1,9 mln wyświetleń, stając się jednym z najbardziej komentowanych materiałów beauty ostatnich tygodni.

W dyskusjach pod nagraniem pojawiły się skrajne opinie. Zwolennicy trendu wskazują, że tkaniny – zwłaszcza naturalne, takie jak bawełna czy wełna – mogą zatrzymywać zapach znacznie dłużej niż skóra. Według relacji użytkowników aromat utrzymuje się na ubraniach nie przez godziny, lecz nawet przez kilka tygodni, co znacząco ogranicza konieczność ponownej aplikacji perfum w ciągu dnia.

Równolegle pojawiają się jednak ostrzeżenia dotyczące potencjalnych skutków ubocznych. Perfumy zawierają alkohol i olejki zapachowe, które mogą reagować z materiałem, powodując trwałe plamy lub odbarwienia. Ryzyko jest szczególnie wysokie w przypadku jasnych i delikatnych tkanin, takich jak jedwab, satyna czy wiskoza. Użytkownicy zwracają też uwagę, że niektóre kompozycje zapachowe rozwijają się wyłącznie pod wpływem ciepła skóry, przez co na ubraniach mogą pachnieć inaczej niż zgodnie z zamierzeniem twórcy.

Choć perfume marinating uchodzi za skuteczny sposób na zwiększenie trwałości zapachu, eksperci zalecają ostrożność. Przed zastosowaniem metody rekomendowane jest wykonanie próby na niewidocznym fragmencie materiału lub na ubraniu o mniejszej wartości. Dane z mediów społecznościowych pokazują, że trend osiąga milionowe zasięgi, jednak jego długofalowy wpływ na jakość tkanin i odbiór zapachu pozostaje kwestią indywidualną i zależną od rodzaju perfum oraz materiału.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
30. grudzień 2025 07:53