StoryEditor
Prawo
10.09.2021 00:00

Meksyk jako pierwszy kraj w Ameryce Północnej zakazał testowania kosmetyków na zwierzętach

Meksyk, jako pierwszy kraj w Ameryce Północnej zakazał testowania kosmetyków na zwierzętach. Ustawa została jednogłośnie zaakceptowane przez Senat.

Meksykańscy Senatorowie jednogłośnie zatwierdzili przepisy, które ograniczą testy na zwierzętach dotyczące składników kosmetycznych, gotowych produktów i ich składników lub mieszanin tych składników. Ograniczenia dotyczą produkcji, importu i sprzedaży produktów kosmetycznych w Meksyku, jeśli ostateczna formuła została przetestowana na zwierzętach lub gdy zawiera składniki lub kombinacje składników, które zostały przetestowane na zwierzętach.

Wyjątki od zakazu obejmują sytuację, gdy składnik musi zostać poddany testom bezpieczeństwa ze względu na ryzyko dla zdrowia ludzi i środowiska, a nie ma alternatywnych metod, które zostały zatwierdzone przez międzynarodową społeczność naukową. Jednak Ministerstwo Zdrowia w Meksyku będzie zachęcać firmy do opracowywania metod testowania bez udziału zwierząt. Natomiast gdy bezpieczeństwo składnika jest powszechnie znane ze względu na jego historyczne zastosowanie, nie będą wymagane żadne dodatkowe testy.

Kolejny wyjątek dotyczy przypadku, gdy dane dotyczące bezpieczeństwa składnika zostały wygenerowane w wyniku testów na zwierzętach z innego powodu niż zastosowanie kosmetyczne. Przepisy dopuszczają też wyjątek związany z eksportem, gdy wymagane są testy na zwierzętach, w celu spełnienia wymagań regulacyjnych innego kraju.

Ustawa wejdzie w życie za dwa lata.

– To wspaniała wiadomość. Dziękujemy wszystkim, którzy ciężko pracowali, aby osiągnąć ten wynik. Oczekujemy teraz, że Stany Zjednoczone i Kanada poczynią postępy w zakresie ich przepisów dotyczących kosmetyków wolnych od okrucieństwa – skomentował Kerry Postlewhite, dyrektor ds. społecznych w organizacji Cruelty Free Cosmetics.

W Stanach Zjednoczonych takie stany jak Kalifornia, Nevada i Illinois wprowadziły przepisy zakazujące sprzedaży kosmetyków testowanych na zwierzętach, ale prawo federalne nie zostało jeszcze wprowadzone w całym kraju.

W Kanadzie natomiast, Liberalna Partia Kanady wydała w zeszłym tygodniu oświadczenie w związku z zaplanowanymi w tym miesiącu wyborami federalnymi. Zapewnia w nim, że rząd liberalny wprowadzi ustawodawstwo mające na celu zakończenie testów kosmetycznych na zwierzętach już w 2023 roku i wycofa testy toksyczności na zwierzętach do 2035 r.  

– Cieszymy się, że Partia Liberalna włączyła cele ochrony zwierząt do swojej oficjalnej platformy partyjnej i że zakończenie testów na zwierzętach jest w jej programie. Niedawno pochwaliliśmy podobne zobowiązanie Kanadyjskiej Partii Konserwatywnej – skomentowało Cruelty Free Cosmetics.

Z sondaży organizacji wynika, że zdecydowana większość Kanadyjczyków sprzeciwia się testowaniu kosmetyków na zwierzętach, niezależnie od przynależności politycznej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
04.07.2025 11:33
Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego: Kosmetyki nie podlegają pod EUDR 2023/1115!
Sądzimy, że doprecyzowanie i wyjaśnienie zakresu stosowania EUDR w odniesieniu do kosmetyków ułatwi pracę m.in. sieciom handlowym, ponieważ zdejmie z nich obowiązek zbierania i przechowywania dokumentacji do dużej grupy produktów z portfolio sieci – mówi dr inż. Ewa Starzyk.Unsplash

Od 30 grudnia 2025 roku zacznie obowiązywać unijne rozporządzenie EUDR 2023/1115, którego celem jest przeciwdziałanie wylesianiu w związku z handlem międzynarodowym. Wiele firm z branży kosmetycznej z niepokojem przygląda się nowym regulacjom, obawiając się dodatkowych obowiązków dokumentacyjnych. Jednak – jak wynika z analizy Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego – kosmetyki gotowe nie podlegają temu rozporządzeniu.

EUDR obejmuje wyłącznie wybrane grupy towarów, takie jak: bydło, kakao, kawa, olej palmowy, soja, drewno oraz kauczuk. Nowe przepisy mają zastosowanie jedynie do tych produktów oraz artykułów bezpośrednio z nich wytworzonych, których kody CN znajdują się w załączniku I do rozporządzenia. W przypadku, gdy produkt – jak kosmetyk – nie znajduje się w tym wykazie, nie są wobec niego nakładane żadne nowe obowiązki prawne wynikające z EUDR.

Mimo to, wiele podmiotów w branży kosmetycznej – w tym ich klienci – prosi o dokumenty potwierdzające zgodność kosmetyków z EUDR. Według dr inż. Ewy Starzyk, dyrektorki ds. regulacji i zrównoważonego rozwoju w Polskim Związku Przemysłu Kosmetycznego, zamieszanie wynika z niejednolitego zakresu stosowania rozporządzenia wobec różnych grup produktów. Na przykład czekolada jest objęta EUDR aż do etapu finalnego produktu, ale większość surowców, w tym używanych w kosmetykach, przestaje podlegać EUDR, jeśli po dalszym przetworzeniu otrzymują nowy kod CN.

Zgodnie z obowiązującym prawem UE, producenci kosmetyków funkcjonują jako „osoby odpowiedzialne” lub „dystrybutorzy” w rozumieniu rozporządzenia kosmetycznego 1223/2009, a nie jako „operatorzy” czy „handlowcy” w rozumieniu EUDR. Oznacza to, że nie mają oni obowiązku stosowania procedur należytej staranności, ani zbierania i przekazywania dokumentów potwierdzających zgodność z EUDR – zarówno w odniesieniu do gotowych produktów, jak i użytych komponentów czy opakowań.

Doprecyzowanie, że gotowe kosmetyki nie podlegają EUDR, może znacząco uprościć działanie wielu podmiotów w łańcuchu dostaw, w tym sieci handlowych. Jak zaznacza dr inż. Starzyk, wyłączenie tej kategorii produktów z obowiązków dokumentacyjnych powinno ułatwić zarządzanie asortymentem oraz zdejmie z firm obowiązek przechowywania i przetwarzania zbędnych informacji o zgodności produktów, które nie są objęte rozporządzeniem.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
01.07.2025 13:36
KAS zatrzymała 60 tys. nielegalnych suplementów i leków w ramach operacji PANGEA XVII
Nielegalne produkty zostały przejęte w wyniku międzynarodowej akcji.Ministerstwo Finansów - Krajowa Administracja Skarbowa

W okresie od grudnia 2024 roku do maja 2025 roku Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) uczestniczyła w międzynarodowej operacji PANGEA XVII, koordynowanej przez INTERPOL. Akcja, obejmująca działania w 90 krajach, miała na celu walkę z nielegalnym handlem produktami leczniczymi i wyrobami medycznymi. W Polsce w operację zaangażowane były również Policja oraz Główny Inspektorat Farmaceutyczny. KAS zabezpieczyła blisko 60 tys. sztuk nielegalnych produktów różnego typu.

W skali globalnej operacja zakończyła się zatrzymaniem 769 osób oraz rozbiciem 123 zorganizowanych grup przestępczych. Służby zabezpieczyły łącznie 50,4 miliona dawek podrobionych lub nielegalnych leków, których wartość oszacowano na około 65 milionów dolarów. W porównaniu do poprzednich edycji PANGEA, obecna odsłona trwała dłużej, co pozwoliło na przeprowadzenie dokładniejszych kontroli.

W Polsce działania kontrolne prowadzone były w sortowniach przesyłek, na lotniskach, w centrach logistycznych, na przejściach granicznych oraz drogach. Zatrzymane produkty obejmowały m.in. tabletki, saszetki, spraye, igły, strzykawki, plastry, inhalatory czy wyroby weterynaryjne. Ich wartość szacowana jest na ponad 800 tys. zł. Najczęściej były to środki wspomagające układ pokarmowy i nerwowy, leki przeciwlękowe, psychostymulanty, sterydy anaboliczne oraz suplementy diety.

Najwięcej nielegalnych produktów pochodziło z Indii i Ukrainy, a także z USA, Republiki Korei, Rosji i Białorusi. Zatrzymane towary w dużej mierze przeznaczone były na rynek polski, ale część miała trafić także do odbiorców w innych krajach Unii Europejskiej. Działania KAS miały na celu nie tylko egzekwowanie prawa, ale również ochronę zdrowia publicznego przed potencjalnie niebezpiecznymi substancjami.

Operacja PANGEA XVII po raz kolejny pokazała, jak ważna jest międzynarodowa współpraca w walce z fałszywymi lekami. Dzięki koordynowanym działaniom wielu państw oraz organizacji, możliwe jest ograniczanie skali tego zjawiska i promowanie bezpiecznych zachowań konsumenckich. KAS odegrała w tej edycji istotną rolę, podkreślając znaczenie kontroli granicznych i skutecznej prewencji w zwalczaniu przestępczości farmaceutycznej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
06. lipiec 2025 01:13