StoryEditor
Producenci
22.07.2020 00:00

Alżbeta Lenska twarzą kampanii społecznej Mary Kay „Dłonie pełne dobra”

W tegorocznej edycji kampanii „Dłonie pełne dobra” marki Mary Kay, która po raz kolejny wspiera podopiecznych Fundacji One Day, ambasadorką została Alżbeta Lenska. 

Spierzchnięte usta to problem, z którym część z nas boryka się niezależnie od pory roku. Picie zbyt małej ilości wody, suche lub mroźne powietrze, różnice temperatur, a nawet spożywanie pikantnych potraw sprawia, że wargi stają się przesuszone i mogą boleśnie pękać. Możesz jednak temu łatwo zaradzić, regularnie o nie dbając.

Do ich pielęgnacji można wybrać produkt, który kompleksowo zadba o ich stan i pomoże drugiej osobie. Bo to właśnie produkty do ust wspierają zainicjowaną przez firmę Mary Kay kampanię społeczną „Dłonie pełne dobra”. Jeden dolar z każdego sprzedanego Zestawu Satin Lips zostanie przekazany podopiecznym Fundacji One Day. Środki zebrane dzięki akcji zostaną przeznaczone na kursy zawodowe dla wychowanków domów dziecka.

Ambasadorką tegorocznej edycji kampanii jest Alżbeta Lenska - polska aktorka filmowa i teatralna, czeskiego pochodzenia. Prywatnie jest żoną aktora Rafała Cieszyńskiego, wraz z którym angażuje się w działalność charytatywną i społeczną. Jest też jedną z ambasadorek i osób promujących Wigilię One Day - wigilijnego spotkania dla dzieci z domów dziecka. 

Jak stać się częścią kampanii „Dłonie pełne dobra”? Wystarczy, że w terminie od 12 maja do 31 grudnia 2020 roku dokonasz zakupu Zestawu Satin Lips White Tea & Citrus u konsultantki Mary Kay. Zeszłoroczna, pierwsza edycja kampanii „Dłonie pełne dobra” była sukcesem a zebrane pieniądze pomogły zorganizować kursy dla dziesięciu podopiecznych Fundacji One Day w ramach programu USAMODZIELNIENI, który funduje kursy zawodowe oraz odkrywa talenty młodych osób poprzez wykonywanie testów Gallupa, coaching indywidualny i pracę warsztatową. Co roku program pomaga usamodzielnić się 200 osobom – młodzieży opuszczającej pieczę zastępczą. 

- Zeszłoroczna edycja kampanii „Dłonie pełne dobra” tylko utwierdziła nas w przekonaniu, jak wiele możemy osiągnąć działając wspólnie za pomocą małych gestów. Dzięki zaangażowaniu naszych konsultantek oraz klientek, mogliśmy wesprzeć wspaniałą młodzież: aż 10 podopiecznych Fundacji One Day miało dzięki temu szansę odbyć kursy zawodowe lub rozwijać swoje pasje. Głęboko wierzymy, że w przyszłości pomoże im to w podjęciu wymarzonej pracy. Cieszymy się, że możemy być częścią tej wspaniałej inicjatywy i mamy nadzieję, że w tym roku uda się jeszcze bardziej wydłużyć tę listę – komentuje Natalia Zgorzelska, Marketing Communication Coordinator, Mary Kay Polska. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
19.11.2025 16:19
Interparfums prognozuje umiarkowany wzrost sprzedaży i spadek zysków w 2026 roku
W portfolio Interparfums znajdują się takie marki jak Mont Blanc, Jimmy Choo czy Ferragamo.yarayanastia/Shutterstock

Interparfums SA przedstawiło prognozy finansowe na rok obrotowy kończący się w 2026 r., zapowiadając jedynie symboliczny wzrost przychodów. Firma specjalizująca się w licencjonowanych perfumach oczekuje, że jej sprzedaż netto wzrośnie o 1 proc. – z 1,47 miliarda dolarów w 2025 r. do 1,48 miliarda dolarów w 2026 r. Jednocześnie kierownictwo podkreśla, że otoczenie rynkowe pozostanie trudne, a popyt nadal będzie obciążony przez globalne spowolnienie gospodarcze oraz proces redukcji zapasów w branży.

Prognozy wskazują również na spadek rentowności spółki. Rozwodniony zysk na akcję (diluted EPS) ma zmniejszyć się o 5 proc. – z 5,12 dolara w 2025 r. do 4,85 dolara w 2026 r. Według prezesa i dyrektora generalnego Jeana Madary, negatywny wpływ na wyniki będą miały „szersze wyzwania makroekonomiczne” oraz przedłużająca się korekta zapasów. Spółka liczy jednak, że wahania kursowe pomogą złagodzić skutki wygaśnięcia licencji na markę Boucheron, co nastąpi pod koniec 2025 r.

Pomimo presji rynkowej Interparfums inwestuje w rozwój własnego portfolio. W lipcu 2025 r. firma wprowadziła na rynek pierwszą prywatną markę perfum Solférino Paris, skierowaną do segmentu haute parfumerie. Kolekcja obejmuje dziesięć uniseksowych kompozycji inspirowanych ikonami paryskiego stylu. Spółka zapowiada, że w pierwszej połowie 2026 r. Solférino trafi do dodatkowych 50 punktów sprzedaży. W tym samym okresie ruszy także dystrybucja przeprojektowanej linii zapachowej Goutal.

W segmencie europejskim firma planuje szereg „strategicznych rozszerzeń” w ramach kluczowych licencji. W 2026 r. Coach ma zyskać dwie nowe propozycje – dla kobiet i mężczyzn – oparte na najbardziej rozpoznawalnych zapachach marki. Lacoste wzbogaci ofertę o nowe interpretacje w ramach głównej linii oraz serii L.12.12. Dodatkowo Interparfums zapowiada męską nowość dla Jimmy Choo oraz rozbudowę popularnej franczyzy Montblanc Legend.

Zarząd podkreśla, że nakłady zaplanowane na 2026 r. mają przynieść efekty w kolejnych latach. W 2027 r. firma planuje duże premiery dla marek Montblanc, Guess, Ferragamo i Cavalli, które – według Madary – mogą znacząco przyspieszyć wzrost przychodów i poprawić rentowność. Interparfums przewiduje, że niekorzystne tendencje makroekonomiczne zaczną słabnąć pod koniec 2026 r., tworząc korzystniejsze warunki do odbudowy i rozwoju w 2027 r. oraz w latach następnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 23:20