StoryEditor
Producenci
29.04.2020 00:00

PARP:  Finansujemy innowacje pomimo pandemii. Zostały dwa tygodnie na zgłoszenia

Nawet 40 mln euro może uzyskać firma w konkursie „Badania na rynek”, organizowanym przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. Przedsiębiorcy jeszcze do 12 maja 2020 r. mogą składać wnioski o sfinansowanie do 80 proc. kosztów, jakie będą musieli ponieść, aby wdrożyć efekty prac badawczo-rozwojowych - informuje PAP.

Tegoroczną nowością w konkursie PARP jest uwzględnienie wydatków związanych z energią odnawialną oraz recyklingiem. Dofinansowywane będą wydatki na zakup maszyn i urządzeń do uruchomienia produkcji, linie produkcyjne oraz na zakup i budowę nieruchomości. Wsparciem finansowym objęte będą również koszty związane z nabyciem praw własności intelektualnej - patentów, licencji, know-how - a także koszty usług doradczych czy eksperymentalnych prac rozwojowych.

O dotację w ramach konkursu „Badania na rynek” mogą starać się przedsiębiorstwa, które przynajmniej w jednym z trzech ostatnich lat osiągnęły roczne przychody w wysokości co najmniej 600 tys. zł (mikro i małe przedsiębiorstwa) lub 1 mln zł (średnie firmy).

Całkowita wartość projektu zgłaszanego do konkursu musi zamknąć się w kwocie od 1 mln zł do 50 mln euro (ok. 225 mln zł). Wnioskujący mogą otrzymać wsparcie w wysokości do 80 proc. wartości inwestycji, czyli konieczne jest zapewnienie wkładu własnego na poziomie 20 proc. Tegoroczna wiosenna edycja „Badań na rynek” ma łączny budżet w wysokości 750 mln złotych, z czego 550 mln zł otrzymają przedsiębiorcy startujący w konkursie ogólnym.

Osobne 150 mln zł przeznaczono natomiast na projekty realizowane na terenie miast średnich (dotyczy miast powyżej 20 tys. mieszkańców oraz miast powyżej 15 tys. mieszkańców, będących stolicami powiatów, z wyłączeniem miast wojewódzkich). Z kolei kwota 50 mln zł trafi do firm, których produkty pomogą w zniesieniu barier w przestrzeni fizycznej i rzeczywistości cyfrowej, ułatwiając funkcjonowanie osobom starszym oraz z niepełnosprawnościami.

W zeszłorocznej wiosennej edycji konkursu do PARP wpłynęło 159 wniosków o dofinansowanie na łączną kwotę ponad 1,1 mld zł. Natomiast w edycji jesiennej zgłoszono 209 wniosków na kwotę prawie 1,7 mld zł.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.11.2025 11:22
Essity kupuje Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B. za 340 mln dolarów
Essity przejmie jedne z najbardziej znanych marek produktów higieny menstruacyjnej.Karolina Grabowska Kaboompics

Edgewell Personal Care poinformował o sprzedaży swojego biznesu higieny intymnej, obejmującego marki Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B., szwedzkiemu koncernowi Essity za 340 mln dolarów. Zamknięcie transakcji planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania zgód regulacyjnych. Sprzedaż obejmuje całe portfolio produktów z segmentu higieny kobiecej, co oznacza istotne przekształcenie struktury firmy.

Zgodnie z komunikatem, od roku fiskalnego 2026 segment higieny intymnej zostanie sklasyfikowany przez Edgewell jako działalność zaniechana. Firma planuje przeznaczyć środki netto ze sprzedaży na wzmocnienie bilansu oraz inwestycje w kluczowe obszary działalności, które charakteryzują się wyższym potencjałem wzrostu. Transakcja wpisuje się w szerszą strategię restrukturyzacyjną przedsiębiorstwa, mającą na celu uproszczenie portfela marek.

Edgewell przewiduje, że po zakończeniu sprzedaży pojawią się koszty związane z tzw. stranded overhead, które jednak mają zostać w dużym stopniu zrównoważone przychodami z usług przejściowych świadczonych na rzecz Essity w roku fiskalnym 2026. Spółka szacuje, że w ujęciu rocznym wpływ transakcji obniży skorygowany zysk na akcję o 0,40–0,50 dolara oraz zmniejszy skorygowaną EBITDA o 35–45 mln dolarów, już po uwzględnieniu przychodów z usług przejściowych.

Dla Essity przejęcie oznacza wzmocnienie pozycji konkurencyjnej w Ameryce Północnej oraz rozbudowę portfolio w segmentach o najwyższej rentowności. Koncern od lat konsekwentnie rozwija działalność w kategoriach higieny osobistej, a zakup czterech rozpoznawalnych marek Edgewell stanowi istotny krok w tej strategii. Dzięki transakcji Essity zyskuje dostęp do znanych produktów i rozwiniętych kanałów dystrybucji na dużych rynkach.

Decyzja Edgewell o zbyciu części działalności jest motywowana chęcią skoncentrowania się na segmentach o większym potencjale wzrostu oraz lepszej marżowości. Sprzedaż za 340 mln dolarów pozwoli firmie nie tylko na poprawę wskaźników finansowych, lecz także na: szybkie dostosowanie portfela do zmieniających się warunków konkurencyjnych. Jednocześnie Essity, umacniając swoją obecność w kategorii higieny kobiecej, zyskuje przewagę w regionie będącym kluczowym obszarem jej ekspansji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 14:00