StoryEditor
Producenci
23.11.2020 00:00

L‘Oréal Paris wprowadza wirtualny makijaż. Innowację można wykorzystać podczas rozmów wideo

W efekcie ograniczonych interakcji społecznych, noszenia maseczek i mody na naturalny wygląd skóry od początku pandemii spadła sprzedaż kosmetyków kolorowych i stosowanie makijażu. Premium Beauty News donosi, że L‘Oréal Paris wprowadził dla takich osób innowację - wirtualny makijaż, który można wykorzystać podczas spotkania wideo.

Od początku 2020 r. pandemia koronawirusa całkowicie zmieniła sposób, w jaki ludzie konsumują, komunikują się, a nawet pracują, ponieważ aparaty naszych smartfonów, tabletów lub komputerów są teraz używane bardziej niż kiedykolwiek. Ze względu na pandemię przejście na tryb "au naturel" może być bardziej modne niż kiedykolwiek, ale nadal potrzebujemy pewności siebie, gdy stajemy twarzą w twarz ze współpracownikami podczas rozmów wideo. Rozwiązanie zaproponowane przez L'Oréal Paris rozwiązuje ten problem - to w 100 proc. wirtualny makijaż cyfrowy.

L'Oréal Paris „Signature Faces” to linia 10 wirtualnych produktów do makijażu (Volumising Capsules, Plump Shot, Fire Match), umożliwiających użytkownikom nakładanie wirtualnego makijażu podczas rozmów służbowych lub spotkań online za pomocą zaledwie kilku kliknięć. Kolekcja to efekt technologii opracowanej przez specjalistę od rzeczywistości rozszerzonej ModiFace, nabytej przez L'Oréal w 2018 roku.

Zainteresowani mogą wypróbować to nowe doświadczenie na Snapchacie, Instagramie, Google Duo, Skype, Zoom i Google Hangouts, po zainstalowaniu oprogramowania i wykonaniu kilku czynności konfiguracyjnych dla wybranej platformy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 14:35
Kosmetyczne imperium Kate Moss upada po niespełna trzech latach działalności
Kosmetyki Cosmoss od Kate Moss zadebiutowały na rynku w 2022 r.Shutterstock

Marka Cosmoss, założona przez supermodelkę Kate Moss, wystartowała we wrześniu 2022 r. z bardzo kameralnym portfolio: łącznie sześć produktów – trzy preparaty do pielęgnacji skóry, dwie mieszanki ziołowych herbat oraz jedną mgiełkę zapachową Sacred Mist. Projekt powstał przy wsparciu przyjaciół Moss: dietetyczki Rose Ferguson i homeopatki Victorii Young, a od początku celował w segment premium.

Ceny należały do najwyższych w swojej kategorii: za pojedynczy kosmetyk do pielęgnacji trzeba było zapłacić do 105 funtów, a za 100-ml flakon Sacred Mist – 120 funtów. Dla porównania, średnia cena kremu do twarzy w brytyjskich drogeriach sieciowych wynosi dziś około 20 funtów, co oznaczało pięcio- lub sześciokrotną różnicę.

Choć początkowe zainteresowanie było spore, sygnały ostrzegawcze pojawiły się już w 2024 r. W ciągu ostatnich kilku tygodni oficjalna strona internetowa marki przestała działać, a użytkownicy zgłaszali trudności z zakupem. Ostatni wpis w mediach społecznościowych został opublikowany 18 tygodni temu, co ograniczyło kontakt z odbiorcami i podkopało wiarygodność brandu.

W czerwcu 2025 r. powołano oficjalnych likwidatorów, a Cosmoss weszła w stan dobrowolnej likwidacji – zaledwie 33 miesiące po premierze. Eksperci wskazują, że marka zderzyła się z wyjątkowo konkurencyjnym rynkiem wellness oraz presją kosztów życia, która ograniczyła popyt na drogie kosmetyki. Z wysoką ceną i wąską dystrybucją trudno było zbudować masową skalę; jedynie zapach Sacred Mist zdołał zgromadzić lojalną, lecz niewielką grupę fanów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 13:31
W ich butach walczył Bruce Lee, a teraz – zadebiutują z perfumami
Onitsuka Tiger mat.pras.

Kultowajapońska marka Onitsuka Tiger wprowadzi na rynek jesienią swoją pierwszą kolekcję czterech perfum. Ich twórcą będzie ceniony perfumarz Mark Buxton. Informację podano przy okazji otwarcia nowego, flagowego butiku na paryskich Polach Elizejskich.

Kultowa marka (najbardziej kojarzona z modelem obuwia sportowego, spopularyzowanym przez Bruce’a Lee w “Wejściu smoka”, a później – w wersji zółtej – przez Umę Thurman w “Kill Bill”), prezentuje swoje pierwsze perfumy. Zgodnie z zasadami japońskiego minimalizmu i prostoty, nazwy poszczególnych kompozycji to Onitsuka Tiger One, Two, Three i Four.

Kolekcja ma swoje hasło przewodnie „Wearing Quiet Radiance”. Twórcą kompozycji zapachowych jest ceniony perfumiarz Mark Buxton.

Kreacje Buxtona dla Onitsuka Tiger są opisywane jako „odważne i śmiałe”. Brytyjczyk ma w swoim portfolio blisko 180 kompozycji, wykreowanych dla takich marek jak Burberry, Comme des Garcons, House of Sillage, Le Labo, posiada też własną markę niszową (Mark Buxton).

Cały proces tworzenia zapachów dla Onitsuka Tiger – od doboru składników, ekstrakcję, po mieszanie i butelkowanie – odbywa się wyłącznie w Grasse w Prowansji, znanej w świecie stolicy perfum.

Cztery zapachy Onitsuka Tiger zostaną wprowadzone na rynek jesienią tego roku. Wiadomo, że będą zamknięte w żółtych flakonach, w charakterystycznym dla marki kolorze.

image
Onitsuka Tiger mat.pras.

Także wokół żółtego koloru zaaranżowany został 2-poziomowy butik marki, otwarty na prestiżowych Polach Elizejskich. W sklepie dostępna jest kolekcja fashion Onitsuka Tiger, w tym odzież jeansowa Denivita i obuwie.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. lipiec 2025 09:26