StoryEditor
Makijaż
20.10.2013 00:00

Fluid na każdą porę roku

Fluid – kosmetyk, który łączy dwie funkcje. Jest podstawą make-upu, ale też pielęgnuje i chroni skórę. Czy zimowy powinien być inny, niż ten, po który sięgamy latem? Eksperci odpowiadają: TAK!


Dobieramy do potrzeb skóry


dr n. biol. Karolina Bazela,
kierownik Laboratorium Naukowego Lirene

Fluid nie jest obecnie kosmetykiem, który jedynie koryguje niedoskonałości skóry. Dzięki zawartości substancji aktywnych, nowoczesne fluidy pielęgnują skórę – nawilżają, wygładzają, chronią przed szkodliwym wpływem środowiska zewnętrznego. Większość receptur fluidów zawiera również filtry chroniące skórę przed promieniowaniem ultrafioletowym.
Rodzaj fluidu dobieramy do rodzaju i potrzeb skóry. W przypadku skóry z przebarwieniami czy naczynkowej fluid powinien mieć dobre własności kryjące, by ukryć niedoskonałości. Jeśli skóra ma tendencję do przetłuszczania, sprawdzą się fluidy matujące. Lekkie formuły, nie pozostawiające na skórze tłustej warstwy, są pożądane latem, gdy wzrasta temperatura. Latem należy też zadbać o odpowiednio wysoką, wyższą niż w miesiącach zimowych, ochronę przeciw promieniowaniu UV.
Ponieważ fluid to często kosmetyk multifunkcyjny, który także pielęgnuje skórę, w przypadku cer młodych, bez znaczących problemów, nie jest konieczne stosowanie kremów na dzień. W przypadku skóry suchej, odwodnionej, starzejącej się – przed nałożeniem fluidu stosujemy odpowiedni krem. 

Najważniejsze to: ochrona, odżywianie, krycie niedoskonałości


Aleksandra Jaśkowiec,
product trainer, Brodr. Jorgensen Polska

Podczas każdej pory roku skóra narażona jest na działanie negatywnych czynników zewnętrznych i wewnętrznych. Warto ją obserwować i pod jej potrzeby dopasowywać odpowiednie kosmetyki. Często spotykam się z pytaniem, czy używanie dwóch różnych podkładów w ciągu roku ma sens. Zawsze odpowiadam, że tak, gdyż innej pielęgnacji wymaga skóra latem, a co innego jest dla niej ważne podczas zimy. Oprócz samego doboru podkładu pod kątem potrzeb skóry należy pamiętać, że podkład zmieniamy również ze względu na odcień, który między tymi porami może znacznie się różnić.
Podkład w okresie letnim powinien być przede wszystkim lekki i rozświetlający, nastawiony na silne nawilżanie i przeciwdziałanie odwodnieniu skóry. Jego główną funkcją powinno być subtelne wyrównywanie kolorytu skóry, bez efektu obciążenia. Podkład na zimę powinien uwzględniać silne odżywianie skóry poddawanej codziennym wahaniom temperatur oraz oddziaływaniu suchego powietrza ogrzewanych pomieszczeń i siarczystego mrozu panującego na zewnątrz. Jego gęstsza i lepiej kryjąca konsystencja spełni funkcję ochronną przed wiatrem i mrozem oraz skutecznie przykryje wszelkie zaczerwieniania na twarzy, których w zimowej porze nie brakuje. Warto wybierać podkłady, które zawierają w swoim składzie składniki odżywcze, zwalczające wolne rodniki i uszczelniające kruche naczynka krwionośne, jak antyoksydanty, flawonoidy, panthenol, ceramidy oraz witaminy – A, C, E, PP i K.
Dwa czynniki, zarówno w podkładzie na lato jak i na zimę, powinny zostać bez zmian – dobór kosmetyku do rodzaju cery oraz zawartość wysokich filtrów ochronnych, które nie tylko chronią przed promieniowaniem słonecznym, ale również zwalczają wolne rodniki oraz chronią przed szkodliwym promieniowaniem emitowanym przez światło jarzeniowe.
Przed aplikacją podkładu zimą skórę należy odpowiednio przygotować, przemywając jej powierzchnię tonikiem, który zakwasi skórę. Następnie po odsączeniu toniku, a 20 minut przed aplikacją kosmetyków kolorowych, wklepujemy krem nawilżająco-odżywczy. Zachowanie odstępu czasu jest niezbędne do uzyskania trwałego makijażu bez smug i plam. Podczas pielęgnacji skóry zimą nie zapominamy o stosowaniu maseczek oraz kremów w okolice oczu i pielęgnacji nocnej.


ZAPAMIĘTAJ!

- Zimą fluid również chroni twarz przed wiatrem i mrozem
- Latem jest nastawiony na nawilżanie, zimą przede wszystkim pełni funkcję ochronną
- Ten o gęstej konsystencji i bardziej kryjący da lepsze efekty w przykrywaniu zmian na skórze, których zimą pojawia się więcej niż latem
- Zimą skóra ma inny odcień niż latem.
- Podkład należy dobrać do jej odcienia
- Zimą i latem warto wybierać fluidy z filtrami UV


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
25.04.2024 15:53
Neo Make Up, Neonail: Burgund kolorem sezonu
Patrycja Jewsienia, nail artist, ambasadorka Neonail, mówiła jak wykorzystać bordowy kolor w stylizacjach paznokciwiadomoscikosmetyczne.pl
Burgund w tym sezonie zastępuje klasyczną czerwień – przekonują styliści marek Neonail i Neo Make UP. Jak może być wykorzystywany w manicure i w makijażu?

Burgund jest kolorem ponadczasowym – taki pierwszy wniosek przekazują styliści marek Neonail i Neo Make Up.

– Wielu projektantów i wiele gwiazd w tym sezonie postawiło na ten kolor i widać, że przebija on się w dodatkach, total lookach, na wybiegach.  Jest ponadczasowy i elegancki i nawet gdy za 20 lat spojrzymy na zdjęcia nie będziemy się czuły jak ofiara chwilowej mody. W stylizacji paznokci można traktować go jako monokolor, ale może być też dodatkiem, np. jako french, może pojawić się w bardzo modnych dziś wzorach panterki i węża czy w metalicznej odsłonie – podawała przykłady Patrycja Jewsienia, ambasadorka Neonail, nail artist, podczas spotkania dla mediów, które odbyło się 17 kwietnia w Warszawie, w restauracji Poranki i Wieczory nad Wisłą.

Kinga Kowalska, make up artist Neo Make Up, zdradziła kilka trików makijażowych, które pozwolą być w burgundowym trendzie.

Rozsmużony eyeliner w kolorze bordo? Nie musicie mieć kolejnej kredki do oczu w tym odcieniu. Taki efekt uzyskacie przy pomocy burgundowej pomadki – najlepiej żeby była zastygająca, matowa – i płaskiego pędzelka, którym rozetrzecie odrobinę pomadki na linii rzęs. Tak samo uzyskacie modny odcień burgundowych rzęs nakładając czystą szczoteczką troszkę pomadki na już pomalowane maskarą rzęsy – podpowiedziała. – Usta mogą być matowe lub błyszczące, w chłodnym burgundowym odcieniu idącym w stronę wina lub w nieco cieplejszym wiśniowym. Dobry odcień to taki, w którym czujesz się dobrze – mówiła Kinga Kowalska.

image
Kinga Kowalska, make up artist Neo Make Up opowiadała o trendach w makijażu i prowadziła nas przez zabawę w tworzenie własnej pomadki
wiadomoscikosmetyczne.pl

Na spotkaniu dla dziennikarzy i internetowych twórców marki zaprezentowały swoje nowości – w tym czarną pomadkę, która zmienia odcień pod wpływem pH skóry – oraz gamę lakierów, w tym burgundowy i jego warianty kolorystyczne. Ciekawym doświadczeniem była możliwość zrobienia własnej pomadki – mogłyśmy ją skomponować na matowej lub błyszczącej bazie i z wykorzystaniem czystych pigmentów w wielu odcieniach. Hitem okazały się burgund i wariacje na temat – od zgaszonych nudziaków po intensywne róże.

  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Makijaż
18.04.2024 11:37
PAESE przedstawia: Limitowana kolekcja GLOWEROUS
PAESE Przedstawia: Limitowana kolekcja GLOWEROUSMateriał Partnera
Przedstawiamy premierę nowości od Paese, czyli kolekcję GLOWEROUS. Inspiracją do stworzenia kolekcji były dwa trendy: glowy skin i rosy cheeks.

Poznaj GLOWEROUS

W skład kolekcji wchodzą kosmetyki do wykończenia makijażu, nadające blasku i świeżości. Rozświetlacz w płynie w odcieniu Sparkle Rose sprawdzi się zarówno do twarzy, jak i do wybranych partii ciała. Dzięki swojej lekkiej formule idealnie stapia się ze skórą. Możesz także dodać kilka kropli do podkładu, aby nadać cerze zdrowego blasku. Nowy róż w kremie to świetne rozwiązanie jeśli chcesz dodać akcentu lekkości i odmłodzenia. Wśród nowości znalazł się także sypki pigment z drobinami złota w różowawym odcieniu. Na koniec podkreślenie ust pełne blasku – Paese proponuje błyszczyk Glowerous, w 3 wersjach kolorystycznych do wyboru. Look dopełni sypki rozświetlacz w dwóch odcieniach. Tutaj sprawdzisz nowości: PAESE: kosmetyki do makijażu online - sklep internetowy paese.pl.

Mój ulubiony tip to aplikacja kremowego różu nie tylko na policzki, ale również na usta czy nawet dekolt. Do tego błyszczyk w odcieniu Sparkle i płynny rozświetlacz wklepany opuszkiem palca na szczyt kości policzkowych. To zdecydowanie trzy produkty, które rozkochają w sobie każdego. – dodaje Natalia Grzmil, manager ds. szkoleń i rozwoju Paese.

Supermoce GLOWEROUS

Nowa seria produktów to naturalne formuły pełne wartości odżywczych. Olej z nasion malin to główny składnik aktywny całej kolekcji, który intensywnie nawilża, poprawia elastyczność i jędrność. Ma właściwości antyoksydacyjne, dzięki czemu chroni skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Cera staję się pełna blasku, zachowując promienny wygląd i naturalny glow.

Pamiętaj o pielęgnacji

Idealny makijaż nie istnieje bez pielęgnacji, więc zadbaliśmy o to, aby w całej kolekcji znalazły się składniki aktywne. – mówi Natalia Grzmil, ekspertka Paese. Dbaj o siebie na co dzień – pamiętaj o nawodnieniu, zdrowej diecie i dokładnym oczyszczaniu twarzy. Makijaż utrzymuje się na skórze dłużej, jeśli zapewnisz mu dobrą bazę. Należy rozważyć jaki mamy typ cery – może być to skóra sucha, tłusta lub mieszana. Jeśli występują większe problemy, najlepiej skonsultować się z dermatologiem lub sprawdzić ogólny stan zdrowia. Przechodząc do makijażu, pamiętaj o nawilżeniu skóry przed nałożeniem podkładu. Możesz też użyć dedykowanej bazy, która wedle uznania wygładzi, rozświetli, zmatowi lub wyrówna koloryt twarzy. Paese oferuje cztery tego typu produkty: smoothing, illuminating, correcting oraz mattifying make-up base, a także ich kultowy bestseller, czyli lekki krem Hydrobase.

Julia Tychoniewicz modelką kampanii Paese

Serię Glowerous promuje sesja z udziałem Julii Tychoniewicz – ostatnio uwielbianej przez użytkowników influencerki i modelki. Mamy okazję podziwiać Julkę w trzech odsłonach – natural make-up, wet glow look oraz bardziej eleganckiej. Którą z nich oceniacie najlepiej?

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
05. maj 2024 00:26