StoryEditor
Porady
25.08.2023 15:28

Jak przedłużyć opaleniznę? Są sposoby na zachowanie letniego glow także po wakacjach

Na nawilżonej skórze złota opalenizna utrzyma się dłużej   / Shatterstock
Skóra łagodnie muśnięta słońcem to trofeum z wakacji, które pozytywnie nastraja, nawet wobec nieuchronnie zbliżającej się jesieni. Jak przedłużyć jej efekt? Kosmetolodzy wskazują, że kluczowe dla utrzymania na ciele złotego kolorytu jest perfekcyjne nawilżenie oraz dostarczenie skórze regenerujących i łagodzących składników.

Delikatny efekt muśnięcia słońcem to dla wielu ulubiona pamiątka z wakacji. W przeciwieństwie do bibelotów, pocztówek i zdjęć – bardzo szybko przemija. Ale czy tak musi być? Kosmetolodzy podpowiadają, że trwałość upragnionych złotych refleksów na skórze można przedłużyć. Wystarczy pamiętać o kluczowych zasadach pielęgnacji.

Nawilżające składniki 

Jędrna, zdrowo wyglądająca skóra, która cieszy oko delikatną, złotą opalenizną to zdecydowanie ta dobrze nawilżona. Kosmetolodzy podpowiadają – jeśli chcesz dłużej cieszyć się złotymi refleksami na ciele, zadbaj o perfekcyjne nawilżenie. Jak? Pomogą w tym m.in. kwas hialuronowy, niacynamid, a także kwasy, takie jak laktobionowy i azjatykowy, oraz oleje naturalne.

Agnieszka Kowalska, medical advisor, ekspert marki Solverx mówi:

Kwas azjatykowy stymuluje syntezę kolagenu i jest antyoksydantem, a  laktobionowy – silnie nawilża i regeneruje, co po kąpielach słonecznych prawie zawsze stanowi numer jeden na liście potrzeb skóry. Warto szukać balsamów do ciała i kremów do twarzy opartych na tych składnikach. Idealny dla nawilżenia skóry tandem stanowią też niacynamid i kwas hialuronowy.

 

Pielęgnacja każdego dnia

Pielęgnacja musi być systematyczna. Jak podkreślają kosmetolodzy, włączenie odpowiednich, codziennych rytuałów pielęgnacji twarzy i ciała to podstawa pięknego wyglądu, ale także trwałości opalenizny. Systematyczność to beauty-must-have przez cały rok, jednak teraz, po wakacyjnych szaleństwach ma szczególne znaczenie.

Należy pamiętać, że regularne nawilżenie oznacza aplikację kosmetyku kilka razy na dobę – co najmniej rano i wieczorem. Dlaczego to tak ważne? Ponieważ przesuszenie lubi nawracać. Szczególnie, gdy skóra odczuwa konsekwencje ekspozycji na słońce lub inne czynniki zewnętrzne… czyli właśnie po lecie.

To istotne, byśmy kontynuowały pożyteczne nawyki także wtedy, gdy nasza opalenizna nie będzie już widoczna. Już za chwilę rozpocznie się okres zimowy, który zawsze stanowi wyzwanie dla skóry. Perfekcyjne przygotowanie do pierwszych mrozów to podstawa zimowego komfortu cery wrażliwej

 – dodaje Agnieszka Kowalska.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
15.09.2025 09:08
Hebe i “urodomaniaczki” – o pielęgnacyjnych błędach i grzechach młodości
Urodomaniaczki/Hebe

Czy pamiętasz swoje pierwsze kosmetyczne eksperymenty? Golenie nóg na sucho, zasuszanie wyprysków pastą do zębów, codzienne prostowanie włosów bez termoochrony czy spanie w pełnym makijażu – to błędy, omawiany w najnowszym odcinku „Urodomaniaczek by hebe”. Aleksandra Cedro wraz z prowadzącymi wraca do dawnych historii z humorem i dystansem, pokazując przy tym, jak dziś wygląda skuteczna i bezpieczna pielęgnacja – informuje Hebe.

Depilacja bez błędów

Kiedyś jednorazowa maszynka wcale nie była jednorazowa – używana wielokrotnie podrażniała skórę, powodowała pojawianie się czerwonych krostek czy wrastanie włosków. A jeśli ktoś golił się zupełnie „na sucho”, efekty były jeszcze gorsze. 

Obecnie lepszym rozwiązaniem jest sięganie po piankę do golenia, a jeśli chcemy ograniczyć liczbę kosmetyków w łazience, świetnie nada się pianka myjąca – nie tylko oczyści ciało, ale też ułatwi depilację. Sprytnym trikiem jest również użycie odżywki do włosów, która się nie sprawdziła – zamiast ją wyrzucać, można zużyć ją właśnie do golenia nóg. Oczywiście, po depilacji obowiązkowy jest balsam do ciała, by ukoić i nawilżyć skórę. 

Pielęgnacyjne zaniedbania

Jednym z grzechów młodości było spanie w makijażu – szybka droga do zanieczyszczeń, wyprysków i szarej cery. Dziś podstawą jest dwuetapowe oczyszczanie: olejek, który rozpuści SPF i makijaż, a następnie delikatny żel, który domyje resztki. 

Istotna także jest codzienna ochrona przeciwsłoneczna – dawniej pomijana, dziś traktowana jako element niezbędny w rutynie pielęgnacyjnej. SPF chroni nie tylko przed fotostarzeniem, ale też przed przebarwieniami. Warto sięgnąć po formuły, które nie rolują się i nie obciążają skóry. 

image

Krem z filtrem – must have nie tylko na lato

Termoochrona – nie tylko dla prostownicy

Kolejnym błędem było codzienne prostowanie włosów – nawet tych, które naturalnie były proste. Brak świadomości sprawiał, że rzadko kto stosował jakąkolwiek termoochronę. 

Tymczasem ochrona przed wysoką temperaturą to kluczowy etap pielęgnacji – zabezpiecza włosy nie tylko przed prostownicą czy lokówką, ale również przed gorącym powietrzem suszarki. Regularne stosowanie sprayów termoochronnych sprawia, że włosy są zdrowsze, mniej łamliwe i dłużej zachowują dobrą kondycję. 

Od błędów do świadomej pielęgnacji

Najnowszy odcinek pokazuje, że pielęgnacja na przestrzeni lat zmieniła się diametralnie – dziś stawiamy na delikatność, regularność i ochronę. To historia pełna anegdot, ale i praktycznych wskazówek, które pomagają uniknąć błędów, jakie kiedyś były codziennością – podkreśla Hebe, wskazując na fakt, jak wiele zmieniło się przez ostatnie lata w świecie pielęgnacji.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
22.07.2025 10:56
Dermokosmetyki: czy to pielęgnacja dla bardziej świadomych konsumentek?
Na półkach drogerii Super-Pharm najdziemy bogatą ofertę dermokosmetyków zagranicznych oraz polskich marek Marzena Szulc

Po dermokosmetyki sięgają zarówno osoby zmagające się z podrażnieniami skóry, jak i te, które po prostu chcą zadbać o swoją skórę w bezpieczny i delikatny sposób. Dermokosmetyki to produkty stworzone z myślą o różnych potrzebach cery. Dzięki starannie dobranym, przebadanym składnikom i kojącym konsystencjom są idealnym wyborem dla tych, którzy cenią świadomą pielęgnację i komfort każdego dnia – podkreślają eksperci z sieci Hebe.

Produkty dermokosmetyczne są obecnie dostępne w szerokim wyborze – nie tylko do skóry twarzy, ale i do całego ciała.

To skład robi różnicę

Dermokosmetyki od innych produktów do pielęgnacji odróżnia przede wszystkim ich skład, oparty na starannie dobranych i przebadanych składnikach. Podczas gdy inne kosmetyki koncentrują się na ogólnej pielęgnacji skóry, te dermokosmetyczne skupiają się na konkretnych problemach, jak trądzik, egzema, przesuszenie, wrażliwość skóry czy przebarwienia. 

Dermokosmetyki zawierają składniki aktywne, które są starannie dobierane i testowane, by zapewnić skórze bezpieczną i skuteczną pielęgnację.

W przypadku cery alergicznej warto postawić na składniki, które koją i wzmacniają barierę ochronną, jak skwalan, masło shea, wąkrotka azjatycka i pantenol. 

Dla skóry suchej i odwodnionej idealne będą np. kwas hialuronowy, ceramidy czy oleje roślinne, a dla tej zmagającej się z trądzikiem – kwas salicylowy, niacynamid, cynk, kwas azelainowy oraz glinki.

Zobacz też: Dermokosmetyki: czy personalizowane składy są ich przyszłością?

Pielęgnacja, która zaprocentuje w przyszłości

Dermokosmetyki to nie tylko rozwiązanie problemów, które już się pojawiły. Odgrywają również ważną rolę w ochronie skóry. 

Regularne stosowanie dermokosmetyków może w znacznym stopniu przyczynić się do poprawy kondycji skóry, zmniejszyć ryzyko podrażnień i pomóc w zapobieganiu dalszym problemom.

Zobacz też: Allegro: Dermokosmetyki zyskują na znaczeniu. Polacy coraz chętniej sięgają po specjalistyczną pielęgnację

Dermopielęgnacja – na wyciągnięcie ręki

Hebe oferuje szeroki wybór produktów dermokosmetycznych dostosowanych do różnych typów i problemów skóry – od twarzy, przez ciało, aż po skórę głowy. W asortymencie znajdują się zarówno dobrze znane, zagraniczne marki, jak i mniejsze, starannie wyselekcjonowane produkty polskich producentów. Dodatkowo w Hebe dostępne są także marki na wyłączność, które nie są dostępne nigdzie indziej, jak Sensilis, AlmaK., Le Coeur, VZK, Gamarde czy Candid.

Jeśli chodzi o sieci drogeryjne operujące w naszym kraju, to najbogatszą ofertę dermokosmetyków znajdziemy na półkach (oraz e-półkach) Super-Pharm. Drogerie te oferują bogaty wybór dermokosmetycznych marek zagranicznych (od Avene po Vichy) i polskich (np. Pharmaceris). Wiele spośród marek dermo również dostępnych jest w drogeriach Super-Pharm i konceptach Skin&Beauty na wyłączność.

Zobacz też: Monika Kolaszyńska, Super-Pharm: Idziemy własną drogą, udało nam się stworzyć coś niezwykłego

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. wrzesień 2025 00:21