StoryEditor
Ciało
30.05.2023 00:00

Holify – nowa wegańska marka utrzymana w duchu minimalizmu

Kosmetyki Holify zawierają ekstrakty z roślin. Pielęgnują, chronią i regenerują skórę. Są bezpieczne dla dzieci i dla kobiet w ciąży / fot. materiały prasowe
Holify to nowa marka kosmetyczna odpowiadająca na najbardziej gorące trendy. Naturalne produkty pielęgnacyjne mają wegańskie składy, a ich opakowania przeznaczone są do recyklingu. Kosmetyki są delikatne i pięknie pachną. Może je stosować cała rodzina.

Holify to marka kosmetyczna oferująca naturalne produkty pielęgnacyjne dla całej rodziny. Ich formuły stworzone są z naturalnych składników wysokiej jakości. Kosmetyki Holify mają wegańskie składy i przy ich produkcji nie ucierpiały zwierzęta #crueltyfree. Delikatne zapachy kosmetyków sprawiają, że używanie ich jest prawdziwą przyjemnością. Produkty są bezpieczne dla kobiet w ciąży i dla dzieci.  

Naturalne składy i opakowania przyjazne dla środowiska

Formuły produktów zostały oparte na bardzo ciekawych składnikach odżywczych. W żelu pod prysznic z serii nawilżającej „błękitnej” zawarto ekstrakt z niebieskiej stokrotki oraz betainę dzięki którym produkt działa kojąco, intensywnie nawilżająco oraz wzmacnia barierę ochronną skóry. Balsam z tej serii również zawiera ekstrakt z niebieskiej stokrotki oraz dodatkowo został wzbogacony o trehalozę, która regeneruje, odżywia oraz chroni skórę przed nadmierną utratą wilgoci.

Żel pod prysznic z serii regenerującej „fioletowej” zawiera beatainę oraz wyciąg z kwiatu elfów, które nawilżają, koją, pobudzają regenerację, zapobiegają starzeniu się skóry, a dodatkowo nie powodują podrażnień. Balsam do ciała również zawiera wyciąg z kwiatu elfów oraz dodatkowo alantoinę. Dzięki tym składnikom balsam zapewnia działanie regenerujące, wygładzające, wzmacniające barierę ochronną, odżywiające, zmiękczające, zwiększające elastyczność oraz zapobiegające starzeniu się skóry.

Ostatnia seria energetyzująca „żółta” również obejmuje żel pod prysznic i balsam. Pierwszy z tych produktów zawiera olejek pomarańczowy oraz kumkwat, dzięki tym składnikom wykazuje świetne działanie oczyszczające, a ponadto dodaje skórze energii, chroni ją przed utratą wilgoci oraz pomaga zwalczyć oznaki zmęczenia. Natomiast balsam dodatkowo zawiera masło shea oraz oliwę z oliwek. Świetnie skomponowany skład dodaje skórze blasku, odżywia ją, zmiękcza oraz zwiększa jej elastyczność.

Uwagę przyciągają oryginalne opakowania produktów. Mają nie tylko ciekawe formy i design, ale wykonane są z materiałów nadających się do recyklingu #dbajmyoplanetę. Opakowania produktów wyposażone są w wygodne pompki, ułatwiające sterylną aplikację produktów. Kolorowe buteleczki ułatwiają wybranie najbardziej interesującej nas linii.

Minimalizm świadome decyzje z myślą o planecie  

Marka Holify zachęca do odpowiedzialnego myślenia o środowisku i wprowadzania nawyków, które pozwolą nam pozostawić planetę w dobrej kondycji dla przyszłych pokoleń. Trendem, na który wskazują twórcy marki jest minimalizm: – Holify pomoże Ci wprowadzić minimalizm do swojego życia. Co to oznacza? Minimalistyczne podejście to spowolnienie tempa życia po to, aby mieć chwilę na zastanowienie się, czego tak naprawdę potrzebujemy. Dzięki takim chwilom refleksji będziesz w stanie podejmować bardziej świadome decyzje – dobre dla Ciebie i dla planety – zwracają się do konsumentów.

Świadome zakupy mają bezpośrednie przełożenie na to co kupujemy, w jakich ilościach, a potem na to, ile produkujemy odpadów. – Postępując w duchu minimalizmu ograniczamy kupowanie nieprzydatnych produktów, wyrzucanie niezużytych kosmetyków i zastępowanie ich nowymi – podkreślają twórcy marki. Stosowanie jednego produktu przez całą rodzinę minimalizuje takie praktyki – produkty są zużywane szybciej (nie mają czasu się znudzić) a opakowania są całkowicie opróżniane.

Kosmetyki można kupić w Rossmannie i w drogeriach internetowych.

Artykuł sponsorowany
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Ciało
14.07.2025 09:05
Krem z filtrem – must have nie tylko na lato
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging.
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging. / MAP mat.pras.
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging.
/ MAP mat.pras.
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging.
/ MAP mat.pras.
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging.
/ MAP mat.pras.
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging.
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging.
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging.
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging.
Gallery

W sektorze produktów kosmetycznych nie ma drugiego tak kompleksowego, niezbędnego i zarazem dynamicznie zmieniającego się na przestrzeni lat wyrobu jak krem z filtrem. Ochrona przeciwsłoneczna z dodatkowej funkcji „ochronnej” awansowała do roli głównej w codziennej pielęgnacji: prewencyjnej oraz anti-aging.

Dlaczego „SPF” to dziś nie tylko ochrona przed promieniowaniem?

Pierwsze dostępne na rynku produkty promieniochronne kojarzone są z ciężkimi, tłustymi oraz bielącymi kremami stosowanymi tylko w wakacje, na plażę. Dziś, dzięki zaawansowanej technologii i w odpowiedzi na potrzeby współczesnych użytkowników, filtry UV są podstawą formuł inteligentnych, nowoczesnych kosmetyków – lekkich, niewidocznych, multifunkcyjnych!

Chronią nie tylko przed promieniowaniem UVB (odpowiedzialnym za poparzenia), ale przede wszystkim przed UVA, które jest dużo bardziej niebezpieczne, penetruje głęboko do skóry właściwej, przyspieszając starzenie i indukuje powstawanie przebarwień. Nowoczesne formuły zapewniają szerokospektralną ochronę, także przed HEV (High Energy Visible light, światło niebieskie o wysokiej energii) i IR (InfraRed, promieniowanie podczerwone) – kluczowe w erze cyfryzacji.

Skóra, słońce i fotostarzenie – co wiemy?

Z badań dermatologicznych jednoznacznie wynika, że nawet 80 proc. widocznych oznak starzenia się twarzy jest spowodowanych ekspozycją na promieniowanie UV.

A fotostarzenie to nie tylko zmarszczki – to utrata jędrności, elastoza (degradacja włókien elastynowych), nierównomierna tekstura, rozszerzone naczynia krwionośne i trudne w redukcji przebarwienia. Dlatego coraz więcej kosmetyków z substancjami promieniochronnymi działa na wielu polach – nie tylko ograniczają promieniowanie które dociera do skóry, ale także wspierają naprawę komórek, regulują melanogenezę (produkcję barwnika skóry – melaniny) oraz łagodzą stany zapalne.

Krem z filtrem jako kosmetyk wielozadaniowy: od fotoprotekcji do terapii skóry

Nowoczesne formuły łączą dziś funkcje:

przeciwsłoneczne (filtry mineralne: tlenek cynku oraz dwutlenek tytanu i chemiczne nowej generacji),

antyoksydacyjne (witamina C, E, kwas ferulowy, niacynamid),

naprawcze i przeciwzapalne (ektoina, probiotyki, peptydy, substancje izolowane z wąkroty azjatyckiej jak: azjatykozyd, madekasozyd, kwas madekasowy, kwas azjatykowy),

wygładzające (np. silikony), matujące (np. krzemionka) i pielęgnujące (kwas hialuronowy czy skwalan).

To już nie tylko ochrona – to codzienny, kompleksowy rytuał pielęgnacyjny, idealny pod makijaż, z efektem glow, bądź wręcz przeciwnie – matującym.

Top trendy 2025 w sektorze produktów promieniochronnych

Filtry czwartej generacji – nowoczesne, ultrastabilne, o wysokim profilu bezpieczeństwa, niewidoczne na skórze (np. Tinosorb® A2B, Uvinul® A Plus).

Reef-safe – formuły bezpieczne dla raf koralowych.

SPF + składniki aktywne – bardzo wysoka ochrona przeciwsłoneczna, redukcja przebarwień i ograniczanie wydzielania sebum z pomocą jednego produktu? To już standard.

Kosmetyki promieniochronne dostosowane do stylu życia – „on-the-go”: wygodne spraye, sztyfty,cushiony (forma kompaktowego opakowania, w którym znajduje się gąbeczka nasączona produktem), które można reaplikować na makijaż i w biegu.

SPF jako skincare-first – kremy z filtrem, które ze względu na bardzo różnorodne, bogate w substancje aktywne składy stają się skuteczniejszymi kosmetykami pielęgnacyjnymi niż niejeden klasyczny krem.

Kto potrzebuje kremu z filtrem? Każdy. Codziennie.

Nie ma wyjątków. Niezależnie od fototypu, wieku, płci czy pogody – fotoprotekcja to inwestycja w zdrowie skóry i realne spowalnianie procesów fotostarzenia. Osoby z trądzikiem? Tak – propozycje dla nich to lekkie formuły np. z niacynamidem. Skóra sucha i wrażliwa? Bardziej odżywcze kompozycje np. z ceramidami. Skóra z przebarwieniami? Obowiązkowo filtry + składniki depigmentujące (niacynamid, kwas azelainowy, azeloglicyna)

 – wyjaśnia Paulina Błańska-Klajna.

image
Paulina Błańska-Klajna
MAP mat.pras.

SPF to dziś znacznie więcej niż tylko filtr – to nowy fundament pielęgnacji

Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging. Nowoczesne formuły wychodzą naprzeciw nawet najbardziej wymagających użytkowników: są komfortowe, lekkie, skuteczne i estetycznie opakowane. A lato 2025 tylko to potwierdza – SPF to nie tylko kosmetyk, to podstawa świadomej pielęgnacji.

 

autorka: Paulina Błańska-Klajna, mgr biologii po podyplomowych studiach Jakość i bezpieczeństwo produktów kosmetycznych oraz Kosmetologii bioestetycznej 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
10.06.2025 13:21
Wilkinson zaskakuje rebrandingiem, chce “pokazać prawdę o damskim goleniu”
Tradycyjne reklamy dotyczące golenia dla kobiet sprowadzają kobiece doświadczenie najczęściej do „momentu spa” – prrzekonuje Edgewell Personal CareWilkinson mat.pras.

Na polskim rynku startuje kampania brandu Wilkinson Sword Intuition, której towarzyszyć będzie nowa platforma komunikacyjna „Na wszystkie włoski. Wszędzie.” (Any Hair, Anywhere). Marka chce zredefiniować dotychczasowy sposób mówienia o damskim goleniu.

Jest to pierwsza w historii marki duża kampania w Polsce, skierowana do kobiet. Działania w naszym kraju są częścią szerszej europejskiej kampanii. Kampania potrwać ma do sierpnia i będzie kierowana do kobiet w wieku 18-45 lat. W polskiej wersji językowej głosu do spotu użyczyła Nicole Trębacz, młoda gwiazda rapu.

Kampania Wilkinson Sword Intuition „Any Hair, Anywhere” jest manifestem wolności wyboru, przekonując wprost, że golenie to sprawa indywidualna. Marka przechodzi transformację, aby budować bardziej autentyczną relację z kobietami, a kampania w bezpośredni i humorystyczny sposób mówi o rzeczywistości depilacji, normalizuje „niewygodne” tematy i pokazuje prawdę bez filtrów. Brand porzuca tu stereotypy i zrywa z tabu, pokazując, że nie chodzi o „idealne ciało” czy „gładkie nogi”, ale o komfort, swobodę i decyzję każdej kobiety – co, kiedy i czy w ogóle chce golić. 

To podejście do pielęgnacji ciała jest fundamentem globalnej komunikacji marki, mającej w założeniu odzwierciedlać intymne prawdy na temat golenia kobiet i prezentować wysokiej jakości narzędzia, zaprojektowane z myślą o niuansach kobiecego ciała.

Chociaż golenie jest częścią tego, co sprawia, że kobiety czują się piękne, większość z nich nie uważa tego za część swojego rytuału piękna ani za rzadki akt rozpieszczania, ale za niezbędną czynność pielęgnacyjną. Tradycyjne reklamy dotyczące golenia dla kobiet sprowadzają kobiece doświadczenie najczęściej do „momentu spa”. Badania pokazują, że prezentowane do tej pory podejścia nie są przykładem prawdziwych relacji kobiet z włosami na własnym ciele – tłumaczy zespół marketingu Edgewell Personal Care. – Prawda jest taka, że włosy rosną wszędzie: na nogach, twarzy, okolicach bikini, pod pachami, brzuchu, plecach, palcach u stóp i wielu innych miejscach, moglibyśmy tak wymieniać jeszcze długo. Jak do tej pory, żadna marka nie mówiła o tym otwarcie, szczerze i z odrobiną pozytywnego dystansu oraz humoru. Nasza kampania odważnie idzie tam, gdzie żadna inna nie była wcześniej. Skupiamy się na faktycznych doświadczeniach, pokazując kobietom, że jesteśmy marką, która je zna, rozumie i wspiera je w ich wyborach. Wilkinson Sword Intuition daje kobietom narzędzia, których potrzebują i mogą dbać o wszystkie włosy na własnym ciele w sposób, jaki uznają za stosowny – podkreślają przedstawiciele Edgewell Personal Care.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. lipiec 2025 18:47