StoryEditor
Ciało
15.12.2015 00:00

Zbawienny kwas hialuronowy

Kwas hialuronowy jest jedną z najbezpieczniejszych substancji stosowanych w medycynie estetycznej i kosmetologii. Nie wywołuje odczynów alergicznych, nie podrażnia i nie kumuluje się w organizmie, ponieważ ulega naturalnej biodegradacji. Ma wyjątkową zdolność wiązania cząsteczek wody. Jest jak klej utrzymujący cały nasz organizm w całości.

Kwas hialuronowy (HA) jest jednym z najważniejszych związków chemicznych występujących w naszym organizmie i mimo swej nazwy nie jest kwasem, lecz mukopolisacharydem, czyli wielocukrem.
Głównym skupiskiem kwasu hialuronowego jest tkanka łączna, a więc skóra, ale znajduje się również w mazi stawowej, gałce ocznej, płynach ustrojowych i ścianach naczyń krwionośnych.
Jego najznamienitszą cechą jest wyjątkowa zdolność wiązania wody. 1g kwasu hialuronowego może jej związać aż 1000 g! Z tego powodu jest często określany jako regulator homeostazy wodnej w organizmie. Cząsteczki kwasu hialuronowego tworzą z wodą roztwory o dużej lepkości i elastyczności, które pełnią funkcję cementu lub kleju międzykomórkowego. Można więc zaryzykować stwierdzenie, że kwas hialuronowy jest również   „klejem”  utrzymującym cały nasz organizm w całości.
Ilość kwasu hialuronowego zależy od wieku: najwyższe stężenie mają niemowlęta i dzieci. Każdego dnia w wyniku reakcji chemicznych zachodzących w naszym ciele 30 procent jego zasobu jest rozkładane, a następnie ponownie syntetyzowane. Z biegiem lat, mniej więcej po 40 roku życia, poziom HA zaczyna gwałtownie spadać, aby w wieku 70 lat obniżyć się o około 80 proc.
Zastosowanie kwasu hialuronowego w przemyśle kosmetycznym
Istotnym czynnikiem determinującym kierunek działania HA jest jego rozmiar (masa cząsteczkowa). Wielkocząsteczkowa forma kwasu hialuronowego, powyżej 1,5 miliona daltonów (Da), nie wnika w głąb naskórka, lecz zatrzymuje się na jego powierzchni, tworząc niewidzialny film zapobiegający przeznaskórkowej utracie wody. W tej formie ma zastosowanie w bardzo wielu kosmetykach: kremach do pielęgnacji twarzy, szyi i okolicy oczu, w balsamach nawilżających i po opalaniu, kosmetykach antycellulitowych i przeciw rozstępom. Wykazuje natychmiastowe działanie nawilżające, wygładzające, nadaje skórze aksamitną gładkość. Kwas hialuronowy dodatkowo delikatnie napina i liftinguje, co doskonale się sprawdza w przypadku maseczek „bankietowych”, koncentratów i serum.
Niskocząsteczkowy kwas hialuronowy, o masie cząsteczkowej ok. 500 tys. Da, wnika do stratum corneum, czyli najbardziej zewnętrznej części naskórka, i spektakularnie zwiększa w niej poziom nawilżenia. Pęczniejąc, działa jak „zastrzyk” wypełniający i wypychający zmarszczki od wewnątrz. Kwas hialuronowy w tej masie zwiększa też przepuszczalność naskórka, dzięki czemu ułatwia wnikanie innych substancji aktywnych w głąb skóry.
Połączenie w kremach obydwu rodzajów kwasu hialuronowego daje znakomite efekty nawilżające, przyczynia się do poprawy jędrności i elastyczności, a w efekcie do odmłodzenia wyglądu i profilaktyki starzenia się skóry.
Zastosowanie kwasu hialuronowego w medycynie estetycznej
Kwas hialuronowy jest jedną z najbezpieczniejszych substancji stosowanych w medycynie estetycznej i kosmetologii. Nie wywołuje reakcji alergicznych, nie podrażnia i nie kumuluje się w organizmie, ponieważ ulega naturalnej biodegradacji przez endogenne enzymy. Z uwagi na ten aspekt ma bardzo szerokie zastosowanie, zarówno jako wypełniacz w celach powiększania i wypełniania pozakomórkowej przestrzeni tkankowej – do wygładzania zmarszczek, korygowania rysów twarzy i ujędrniania części ciała, jak i jako substancja biorewitalizująca.
Biorewitalizację można porównać do cofnięcia zegara – wszystkie komórki macierzyste skóry zostają pobudzone do podziału, w ciągu kilku miesięcy od zabiegu (lub serii zabiegów) dochodzi do odbudowy struktur skóry, wzrostu napięcia, elastyczności oraz jędrności skóry.

Beata Maciej

Znaczenie dla skóry
Kwas hialuronowy pełni fundamentalną funkcję w utrzymaniu prawidłowej wilgotności naskórka i skóry właściwej. Kiedy jego poziom ulega obniżeniu, spada również nawilżenie skóry, co w konsekwencji wpływa m.in. na spadek jędrności i elastyczności oraz powstawanie zmarszczek.
Kwas hialuronowy w skórze:
* zapewnia odpowiednie nawilżenie
* wpływa na jej elastyczność i sprężystość
* utrzymuje prawidłowe napięcie
* redukuje ilość wolnych rodników
* chroni komórki skóry przed uszkodzeniami
* opóźnia procesy starzenia

Czy wiesz, że...
* Kwas hialuronowy został odkryty w 1934 roku przez niemieckiego naukowca Karla Meyera, który nadał mu nazwę hyaluronic acid (od hyaloid – ciało szkliste).
* Występuje we wszystkich organizmach żywych, głównie w formie soli sodowej – hialuronianu sodu – i co ciekawe, ma taką samą budowę chemiczną zarówno u człowieka, jak i u bakterii.
* Kwas hialuronowy ma zastosowanie zarówno w przemyśle kosmetycznym, jak i w wielu dziedzinach medycyny, np.: w dermatologii, okulistyce, otolaryngologii, ginekologii, reumatologii i proktologii.
* Kiedyś pozyskiwano go z tkanek zwierzęcych, głównie grzebieni kogucich, ale także gałek ocznych bydła i skóry rekina. Obecnie jest wytwarzany biotechnologicznie przez fermentację mikrobiologiczną, a jego źródłem są szczepy bakterii z rodzaju Streptococcus equi.


Kwas hialuronowy, w zależności od masy cząsteczkowej, znajduje zastosowanie zarówno w przemyśle kosmetycznym, jak  i w medycynie estetycznej

W kosmetykach:
* daje efekt jedwabiście gładkiej, aksamitnej skóry
* zapewnia skórze właściwy poziom nawilżenia
* tworzy na powierzchni skóry niewidzialny, ochronny film, który wiąże wilgoć i zapobiega jej utracie
* poprawia elastyczności i jędrność
* napina i liftinguje
* wnika w załamania naskórka i mechanicznie wypycha zmarszczki
* ma korzystny wpływ na gojenie mikrouszkodzeń, ran, oparzeń zwiększa przepuszczalność naskórka

W medycynie estetycznej:
* jako wypełniacz (zmarszczek, bruzd)
* do modelowania rysów twarzy
* powiększania ust
* jako czynnik pobudzający rewitalizację skóry
* stymuluje syntezę kolagenu w fibroblastach
* aktywuje procesy naprawcze warstwy rogowej poprzez pobudzenie keratynocytów
* wzmaga produkcję ceramidów
* opóźnia procesy fotostarzenia poprzez dezaktywację wolnych rodników


W jakich kosmetykach znajdziesz kwas hialuronowy?
* w żelach i kremach pod oczy
* w kremach nawilżających
* w kremach przeciwzmarszczkowych
* w kremach ujędrniających i liftingujących
* w preparatach do higieny intymnej
* w balsamach nawilżających
* w balsamach po opalaniu
* preparatach antycellulitowych i na rozstępy
* kremach do rąk
* kremach do stóp


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Ciało
14.07.2025 09:05
Krem z filtrem – must have nie tylko na lato
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging.
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging. / MAP mat.pras.
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging.
/ MAP mat.pras.
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging.
/ MAP mat.pras.
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging.
/ MAP mat.pras.
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging.
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging.
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging.
Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging.
Gallery

W sektorze produktów kosmetycznych nie ma drugiego tak kompleksowego, niezbędnego i zarazem dynamicznie zmieniającego się na przestrzeni lat wyrobu jak krem z filtrem. Ochrona przeciwsłoneczna z dodatkowej funkcji „ochronnej” awansowała do roli głównej w codziennej pielęgnacji: prewencyjnej oraz anti-aging.

Dlaczego „SPF” to dziś nie tylko ochrona przed promieniowaniem?

Pierwsze dostępne na rynku produkty promieniochronne kojarzone są z ciężkimi, tłustymi oraz bielącymi kremami stosowanymi tylko w wakacje, na plażę. Dziś, dzięki zaawansowanej technologii i w odpowiedzi na potrzeby współczesnych użytkowników, filtry UV są podstawą formuł inteligentnych, nowoczesnych kosmetyków – lekkich, niewidocznych, multifunkcyjnych!

Chronią nie tylko przed promieniowaniem UVB (odpowiedzialnym za poparzenia), ale przede wszystkim przed UVA, które jest dużo bardziej niebezpieczne, penetruje głęboko do skóry właściwej, przyspieszając starzenie i indukuje powstawanie przebarwień. Nowoczesne formuły zapewniają szerokospektralną ochronę, także przed HEV (High Energy Visible light, światło niebieskie o wysokiej energii) i IR (InfraRed, promieniowanie podczerwone) – kluczowe w erze cyfryzacji.

Skóra, słońce i fotostarzenie – co wiemy?

Z badań dermatologicznych jednoznacznie wynika, że nawet 80 proc. widocznych oznak starzenia się twarzy jest spowodowanych ekspozycją na promieniowanie UV.

A fotostarzenie to nie tylko zmarszczki – to utrata jędrności, elastoza (degradacja włókien elastynowych), nierównomierna tekstura, rozszerzone naczynia krwionośne i trudne w redukcji przebarwienia. Dlatego coraz więcej kosmetyków z substancjami promieniochronnymi działa na wielu polach – nie tylko ograniczają promieniowanie które dociera do skóry, ale także wspierają naprawę komórek, regulują melanogenezę (produkcję barwnika skóry – melaniny) oraz łagodzą stany zapalne.

Krem z filtrem jako kosmetyk wielozadaniowy: od fotoprotekcji do terapii skóry

Nowoczesne formuły łączą dziś funkcje:

przeciwsłoneczne (filtry mineralne: tlenek cynku oraz dwutlenek tytanu i chemiczne nowej generacji),

antyoksydacyjne (witamina C, E, kwas ferulowy, niacynamid),

naprawcze i przeciwzapalne (ektoina, probiotyki, peptydy, substancje izolowane z wąkroty azjatyckiej jak: azjatykozyd, madekasozyd, kwas madekasowy, kwas azjatykowy),

wygładzające (np. silikony), matujące (np. krzemionka) i pielęgnujące (kwas hialuronowy czy skwalan).

To już nie tylko ochrona – to codzienny, kompleksowy rytuał pielęgnacyjny, idealny pod makijaż, z efektem glow, bądź wręcz przeciwnie – matującym.

Top trendy 2025 w sektorze produktów promieniochronnych

Filtry czwartej generacji – nowoczesne, ultrastabilne, o wysokim profilu bezpieczeństwa, niewidoczne na skórze (np. Tinosorb® A2B, Uvinul® A Plus).

Reef-safe – formuły bezpieczne dla raf koralowych.

SPF + składniki aktywne – bardzo wysoka ochrona przeciwsłoneczna, redukcja przebarwień i ograniczanie wydzielania sebum z pomocą jednego produktu? To już standard.

Kosmetyki promieniochronne dostosowane do stylu życia – „on-the-go”: wygodne spraye, sztyfty,cushiony (forma kompaktowego opakowania, w którym znajduje się gąbeczka nasączona produktem), które można reaplikować na makijaż i w biegu.

SPF jako skincare-first – kremy z filtrem, które ze względu na bardzo różnorodne, bogate w substancje aktywne składy stają się skuteczniejszymi kosmetykami pielęgnacyjnymi niż niejeden klasyczny krem.

Kto potrzebuje kremu z filtrem? Każdy. Codziennie.

Nie ma wyjątków. Niezależnie od fototypu, wieku, płci czy pogody – fotoprotekcja to inwestycja w zdrowie skóry i realne spowalnianie procesów fotostarzenia. Osoby z trądzikiem? Tak – propozycje dla nich to lekkie formuły np. z niacynamidem. Skóra sucha i wrażliwa? Bardziej odżywcze kompozycje np. z ceramidami. Skóra z przebarwieniami? Obowiązkowo filtry + składniki depigmentujące (niacynamid, kwas azelainowy, azeloglicyna)

 – wyjaśnia Paulina Błańska-Klajna.

image
Paulina Błańska-Klajna
MAP mat.pras.

SPF to dziś znacznie więcej niż tylko filtr – to nowy fundament pielęgnacji

Ochrona przeciwsłoneczna przestała być opcją – to codzienny obowiązek pielęgnacyjny i najskuteczniejszy kosmetyk anti-aging. Nowoczesne formuły wychodzą naprzeciw nawet najbardziej wymagających użytkowników: są komfortowe, lekkie, skuteczne i estetycznie opakowane. A lato 2025 tylko to potwierdza – SPF to nie tylko kosmetyk, to podstawa świadomej pielęgnacji.

 

autorka: Paulina Błańska-Klajna, mgr biologii po podyplomowych studiach Jakość i bezpieczeństwo produktów kosmetycznych oraz Kosmetologii bioestetycznej 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
10.06.2025 13:21
Wilkinson zaskakuje rebrandingiem, chce “pokazać prawdę o damskim goleniu”
Tradycyjne reklamy dotyczące golenia dla kobiet sprowadzają kobiece doświadczenie najczęściej do „momentu spa” – prrzekonuje Edgewell Personal CareWilkinson mat.pras.

Na polskim rynku startuje kampania brandu Wilkinson Sword Intuition, której towarzyszyć będzie nowa platforma komunikacyjna „Na wszystkie włoski. Wszędzie.” (Any Hair, Anywhere). Marka chce zredefiniować dotychczasowy sposób mówienia o damskim goleniu.

Jest to pierwsza w historii marki duża kampania w Polsce, skierowana do kobiet. Działania w naszym kraju są częścią szerszej europejskiej kampanii. Kampania potrwać ma do sierpnia i będzie kierowana do kobiet w wieku 18-45 lat. W polskiej wersji językowej głosu do spotu użyczyła Nicole Trębacz, młoda gwiazda rapu.

Kampania Wilkinson Sword Intuition „Any Hair, Anywhere” jest manifestem wolności wyboru, przekonując wprost, że golenie to sprawa indywidualna. Marka przechodzi transformację, aby budować bardziej autentyczną relację z kobietami, a kampania w bezpośredni i humorystyczny sposób mówi o rzeczywistości depilacji, normalizuje „niewygodne” tematy i pokazuje prawdę bez filtrów. Brand porzuca tu stereotypy i zrywa z tabu, pokazując, że nie chodzi o „idealne ciało” czy „gładkie nogi”, ale o komfort, swobodę i decyzję każdej kobiety – co, kiedy i czy w ogóle chce golić. 

To podejście do pielęgnacji ciała jest fundamentem globalnej komunikacji marki, mającej w założeniu odzwierciedlać intymne prawdy na temat golenia kobiet i prezentować wysokiej jakości narzędzia, zaprojektowane z myślą o niuansach kobiecego ciała.

Chociaż golenie jest częścią tego, co sprawia, że kobiety czują się piękne, większość z nich nie uważa tego za część swojego rytuału piękna ani za rzadki akt rozpieszczania, ale za niezbędną czynność pielęgnacyjną. Tradycyjne reklamy dotyczące golenia dla kobiet sprowadzają kobiece doświadczenie najczęściej do „momentu spa”. Badania pokazują, że prezentowane do tej pory podejścia nie są przykładem prawdziwych relacji kobiet z włosami na własnym ciele – tłumaczy zespół marketingu Edgewell Personal Care. – Prawda jest taka, że włosy rosną wszędzie: na nogach, twarzy, okolicach bikini, pod pachami, brzuchu, plecach, palcach u stóp i wielu innych miejscach, moglibyśmy tak wymieniać jeszcze długo. Jak do tej pory, żadna marka nie mówiła o tym otwarcie, szczerze i z odrobiną pozytywnego dystansu oraz humoru. Nasza kampania odważnie idzie tam, gdzie żadna inna nie była wcześniej. Skupiamy się na faktycznych doświadczeniach, pokazując kobietom, że jesteśmy marką, która je zna, rozumie i wspiera je w ich wyborach. Wilkinson Sword Intuition daje kobietom narzędzia, których potrzebują i mogą dbać o wszystkie włosy na własnym ciele w sposób, jaki uznają za stosowny – podkreślają przedstawiciele Edgewell Personal Care.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. lipiec 2025 23:39