StoryEditor
Włosy
10.12.2019 00:00

Łysienie - problem co drugiej osoby w Polsce

Problem łysienia dotyczy już co drugiego mężczyzny i co drugiej kobiety w Polsce. Winne bywają geny, ale czynnikami wywołującymi utratę włosów są także m.in. choroby o podłożu autoimmunologicznym,  wstrząs pourazowy zmiany hormonalne.

Schorzenia skóry głowy i problem wypadania włosów to nie tylko efekt nieprawidłowej pielęgnacji czy chwilowego osłabienia organizmu, ale często objaw wielu chorób. – Wszelkie niepokojące sygnały powinny więc być skonsultowane z trychologiem, czyli specjalistą od włosów. Najlepiej jak najwcześniej, bo często pacjenci zgłaszają się do nas zbyt późno – mówi agencji Newseria trycholog i biotechnolog Anna Mackojć. Podczas pierwszej wizyty przeprowadzany jest szczegółowy wywiad na temat stosowanych kosmetyków, diety, a także stanu zdrowia z uwzględnieniem zaburzeń hormonalnych. Często do rozwiązania problemu potrzeba współpracy trychologa z lekarzem dermatologiem, ginekologiem czy endokrynologiem.

Problem łysienia dotyczy co drugiego mężczyzny i co drugiej kobiety w Polsce. Jest to związane zarówno z dietą, jak i całym stylem życia, stresem, chorobami cywilizacyjnymi i wewnątrzustrojowymi. Bardzo ważna jest współpraca trychologa z lekarzem, ponieważ dopóki nie usuniemy przyczyny, która powoduje wypadanie włosów bądź zmiany skórne, nie uzyskamy trwałych efektów – mówi  Anna Mackojć.   

Winą za utratę włosów najczęściej obarcza się geny. Czynników powodujących łysienie jest jednak znacznie więcej. Włosy odzwierciedlają kondycję organizmu. Nadmierne ich wypadanie może więc być oznaką zaburzenia jego wewnętrznej równowagi. Czynnikami wywołującymi utratę włosów są np. choroby o podłożu autoimmunologicznym (łysienie plackowate), przebyta chemio- lub radioterapia (łysienie anagenowe), wysoka gorączka czy wstrząs pourazowy (łysienie telogenowe), zmiany hormonalne np. po porodzie, ale także stres, dieta uboga w składniki odżywcze czy przyjmowanie niektórych leków.

Problemy z dietą mogą dotyczyć zarówno niedoborów żelaza, jak i ferrytyny, a także witamin, np. B12. Długotrwały stres zmienia poziom niektórych hormonów – dodaje Anna Mackojć.   . 

Na stan włosów i skóry głowy wpływają także kosmetyki. Bardzo istotny jest ich  dobór do indywidualnych potrzeb.

Szampony  muszą być przystosowane do pracy gruczołów łojowych i potowych. Jeżeli więc używamy szamponów przeciwłupieżowych, a nie mamy z łupieżem problemu, wówczas skóra głowy zostanie przesuszona i włosy będą wypadać. Jeżeli myjemy głowę codziennie, powinniśmy używać szamponów do użytku codziennego. Jeżeli chcemy używać masek czy odżywek, one też powinny być o odpowiednim przeznaczeniu, według producenta i według zastosowania – mówi Anna Mackojć.

Najczęściej występuje łysienie androgenowe. Dotyczy ono głównie osób, które mają zwiększoną ilość hormonów męskich – androgenów. Ich nadmiar niekorzystnie wpływa na stan mieszka włosowego, tworząc jego miniaturyzację. Ten typ łysienia występuje zarówno u kobiet, jak i mężczyzn.

Problem gospodarki hormonalnej powinien być rozwiązany odpowiednio przez ginekologa, endokrynologa albo lekarza innej specjalizacji. Jeżeli problem nie zostanie rozwiązany albo przynajmniej ustabilizowany, trycholog nigdy nie uzyska odpowiedniej jakości łodygi wzrostu włosa – tłumaczy Anna Mackojć.

Ekspertka zaznacza, że pacjenci często zgłaszają się po pomoc z dużym opóźnieniem, kiedy już nic nie da się zrobić. Radzi więc, żeby nie lekceważyć takich objawów, jak wypadające włosy. – Im wcześniej zaczniemy  terapię, tym więcej włosów na głowie jesteśmy w stanie zatrzymać – podkreśla Anna Mackojć.  

Problem łysienia dotyczy już co drugiego mężczyzny i co drugiej kobiety w Polsce. Winne bywają geny, ale czynnikami wywołującymi utratę włosów są także m.in. choroby o podłożu autoimmunologicznym,  wstrząs pourazowy zmiany hormonalne.

Schorzenia skóry głowy i problem wypadania włosów to nie tylko efekt nieprawidłowej pielęgnacji czy chwilowego osłabienia organizmu, ale często objaw wielu chorób. Wszelkie niepokojące sygnały powinny więc być skonsultowane z trychologiem, czyli specjalistą od włosów. – Najlepiej jak najwcześniej, bo często pacjenci zgłaszają się do nas zbyt późno – mówi agencji Newseria trycholog i biotechnolog Anna Mackojć. Podczas pierwszej wizyty przeprowadzany jest szczegółowy wywiad na temat stosowanych kosmetyków, diety, a także stanu zdrowia z uwzględnieniem zaburzeń hormonalnych. Często do rozwiązania problemu potrzeba współpracy trychologa z lekarzem dermatologiem, ginekologiem czy endokrynologiem.

Problem łysienia dotyczy co drugiego mężczyzny i co drugiej kobiety w Polsce. Jest to związane zarówno z dietą, jak i całym stylem życia, stresem, chorobami cywilizacyjnymi i wewnątrzustrojowymi. Bardzo ważna jest współpraca trychologa z lekarzem, ponieważ dopóki nie usuniemy przyczyny, która powoduje wypadanie włosów bądź zmiany skórne, nie uzyskamy trwałych efektów – mówi  Anna Mackojć.   

Winą za utratę włosów najczęściej obarcza się geny. Czynników powodujących łysienie jest jednak znacznie więcej. Włosy odzwierciedlają kondycję organizmu. Nadmierne ich wypadanie może więc być oznaką zaburzenia jego wewnętrznej równowagi. Czynnikami wywołującymi utratę włosów są np. choroby o podłożu autoimmunologicznym (łysienie plackowate), przebyta chemio- lub radioterapia (łysienie anagenowe), wysoka gorączka czy wstrząs pourazowy (łysienie telogenowe), zmiany hormonalne np. po porodzie, ale także stres, dieta uboga w składniki odżywcze czy przyjmowanie niektórych leków.

Problemy z dietą mogą dotyczyć zarówno niedoborów żelaza, jak i ferrytyny, a także witamin, np. B12. Długotrwały stres zmienia poziom niektórych hormonów – dodaje Anna Mackojć.   . 

Na stan włosów i skóry głowy wpływają także kosmetyki. Bardzo istotny jest ich  dobór do indywidualnych potrzeb.

Szampony  muszą być przystosowane do pracy gruczołów łojowych i potowych. Jeżeli więc używamy szamponów przeciwłupieżowych, a nie mamy z łupieżem problemu, wówczas skóra głowy zostanie przesuszona i włosy będą wypadać. Jeżeli myjemy głowę codziennie, powinniśmy używać szamponów do użytku codziennego. Jeżeli chcemy używać masek czy odżywek, one też powinny być o odpowiednim przeznaczeniu, według producenta i według zastosowania – mówi Anna Mackojć.

Najczęściej występuje łysienie androgenowe. Dotyczy ono głównie osób, które mają zwiększoną ilość hormonów męskich – androgenów. Ich nadmiar niekorzystnie wpływa na stan mieszka włosowego, tworząc jego miniaturyzację. Ten typ łysienia występuje zarówno u kobiet, jak i mężczyzn.

Problem gospodarki hormonalnej powinien być rozwiązany odpowiednio przez ginekologa, endokrynologa albo lekarza innej specjalizacji. Jeżeli problem nie zostanie rozwiązany albo przynajmniej ustabilizowany, trycholog nigdy nie uzyska odpowiedniej jakości łodygi wzrostu włosa – mówi Anna Mackojć.

Ekspertka tłumaczy, że pacjenci często zgłaszają się po pomoc z dużym opóźnieniem, kiedy już nic nie da się zrobić. Radzi więc, żeby nie lekceważyć takich objawów, jak wypadające włosy. – Im wcześniej zaczniemy terapię, tym więcej włosów na głowie jesteśmy w stanie zatrzymać – podkreśla Anna Mackojć w rozmowie z agencją Newseria.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Włosy
09.06.2025 10:24
Marki OnlyBio i Invisibobble połączyły siły w ramach międzynarodowej współpracy
Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów, zorganizowanym przez OnlyBio w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektuOnlyBio mat.pras.

OnlyBio, jedna z najpopularniejszych na polskim rynku marek do pielęgnacji włosów i skóry głowy, połączyła siły z globalnym brandem Invisibobble – twórcą gumek sprężynek, które zrewolucjonizowały podejście do stylizacji włosów. Efektem tej współpracy jest limitowana linia produktów: OnlyBio x invisibobble – kompletna gama wegańskich kosmetyków do pielęgnacji włosów, która ułatwia rozczesywanie, nadaje blasku i ujarzmia puszenie.

Jak podkreślają przedstawiciele OnlyBio, ta współpraca to “przełomowy moment w świecie pielęgnacji włosów” – dwie marki specjalizujące się w trosce o włosy połączyły siły, by stworzyć coś naprawdę unikalnego. Międzynarodowa współpraca dwóch marek włosowych może wyznaczyć nowy, interesujący kierunek w branży.

W Invisibobble z pasją tworzymy akcesoria do włosów, które są jednocześnie delikatne dla włosów i wyjątkowo funkcjonalne. Współpraca z OnlyBio, marką, której produkty do pielęgnacji włosów są już uwielbiane przez wielu, była naturalnym krokiem naprzód. To synergia dwóch marek, które łączy wspólne zaangażowanie w skuteczność, sprawdzone formuły i troskę o zdrowe włosy – podkreśliła Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów i influencerów, zorganizowanym w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektu. Zaproszeni goście (w tym redakcja Wiadomości Kosmetycznych) mieli możliwość poznania nowości (kosmetyków oraz akcesoriów do włosów), uczestniczenia w zajęciach pilates oraz warsztatach parzenia matchy. 

Nowa kolekcja kosmetyków OnlyBio to sześć produktów, które tworzą codzienny rytuał pielęgnacyjny: szampon, odżywka, maska wygładzająca, serum retuszujące na końcówki, olejek nabłyszczająco-rozplątujący oraz odżywka multifunkcyjna 5w1.

Limitowana edycja powstała z myślą o tych, którzy marzą o rozczesywaniu włosów, które jest czystą przyjemnością: bez szarpania, bez łamania, za to z wyjątkowym blaskiem i aksamitnym dotykiem. To nasze osobiste odkrycie: najlepsze produkty do rozczesywania, jakie miałyśmy okazję kiedykolwiek testować. Ich skuteczność i komfort użytkowania sprawiły, że od razu znaleźliśmy wspólny język z marką Invisibobble, znaną z kultowej gumki sprężynki, która zrewolucjonizowała podejście do pielęgnacji włosów, eliminując ich plątanie i uszkodzenia. Razem stworzyliśmy coś naprawdę wyjątkowego: opowieść o codziennej trosce, subtelnym zapachu i zdrowych, zadbanych włosach – podkreśla Marta Iwanowska-Giler, dyrektor kreatywna OnlyBio.

Wszystkie formuły zawierają składniki roślinne, wyglądzające włosy, nadające im połysk i ułatwiające ich rozczesywanie. W składach znajdziemy m.in. olej kukui, olej roucou, trehalozę, proteiny z groszku i ryżu czy olej tsubaki, znany z japońskich rytuałów piękna. Składnikiem wiodącym całej linii produktowej jest ekstrakt z różowego grejpfruta. Kosmetyki są w 100 proc. wegańskie, wyróżniając się unikalnym, kremowo-waniliowym zapachu – już wkrótce trafią na półki drogerii sieci Rossmann oraz sklepu internetowego OnlyBio.

Zobacz też: Nowa wersja aplikacji OnlyBio Stories – jeszcze bardziej spersonalizowana pielęgnacja włosów i skóry głowy

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Włosy
04.06.2025 19:05
Uważasz, że wciąż za mało marek celebryckich? Spokojnie, kolejna na horyzoncie…
Shakira i jej nowa marka kosmetyków do włosów Isima. Czy okaże się konkurencją dla Beyonce i Cécred?

Tym razem marką kosmetyków do pielęgnacji włosów chce nas zaskoczyć kolumbijska piosenkarka Shakira. Pierwsze doniesienia o marce Isima pojawiły się kilkanaście dni temu, ale artystka (a raczej jej marketingowcy) serwują kolejne informacje w bardzo skąpych dawkach. Pojawiły się pierwsze zajawki na profilu Instagramowym, a strona www prezentuje zaledwie logo i możliwość zapisania się do newslettera.

Marka nazywa się Isima, a hasło to „Más es más” (po hiszpańsku: „więcej znaczy więcej”). Nie podano do tej pory oficjalnie daty premiery. Wiadomo jedynie, że Shakira zaprezentuje linię produktów, przeznaczonych do walki z największymi problemami włosów: puszeniem się, suchością i uszkodzeniami. 

Kariera 48-letniej Shakiry to już kilka dekad wyznaczania trendów w muzyce rozrywkowej, a także charakterystyczny taniec i bujna grzywa włosów. Tym razem, wzorem wielu koleżanek z branży, Shakira będzie twarzą własnej marki kosmetycznej, skupiając się właśnie na włosach.

Zobacz też: Cécred, marka Beyonce z kosmetykami do włosów, dodała do oferty akcesoria

Pierwszy post na Instagramie marki Isima to przegląd jej najbardziej charakterystycznych fryzur – od naturalnych ciemnych czy kasztanowych loków po rozjaśnione, proste pasma.

Włosy zawsze były znaczącą częścią tego, kim jestem na scenie i w moim codziennym życiu. Patrząc wstecz, widzę, jak bardzo sposób, w jaki nosiłam włosy, definiował epokę, w której żyłam, oraz to jak się wtedy czułam – napisała gwiazda w inauguracyjnym poście. Zapowiedziała przy tym, że „nadchodzi więcej”.

Wprowadzanie marki Shakiry odbywa się powoli, wzbudzając zaciekawienie i atmosferę oczekiwania wśród fanów (prawie wszystkie wpisy i komentarze na Instagramie są hiszpańskojęzyczne). Można też wysnuć wniosek, że Shakira i jej kultowe, nieujarzmione włosy będą stanowić ważny punkt dla marketingu Isimy.

Przewiduje się, że linia będzie obejmować szampony, odżywki, kuracje i produkty do koloryzacji włosów, opracowane przez samą Shakirę lub w odpowiedzi na jej własne problemy z teksturowanymi włosami (puszenie się, suchość). 

Informacje o premierze kolejnej “gwiazdorskiej” marki wywołały mieszane reakcje – szczególnie w obliczu regularnych premier kosmetyków, firmowanych przez gwiazdy, celebrytów, influencerów. “Na rynku zatłoczonym markami tego typu sceptycyzm wydaje się czymś zrozumiałym. Jednak wielu postrzega wejście Shakiry jako bardziej uzasadnione, wskazując na  jej wieloletni, wyraźny związek z włosami w trakcie jej całej kariery” – komentuje portal beautyscene. net.

O markach firmowanych przez polskich celebrytów przeczytasz w artykule Sława w perfumach, kremie i pudrze? Celebryckie marki nieustająco w natarciu

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 15:11