StoryEditor
Włosy
27.10.2020 00:00

Pielęgnacja włosów w stylu J-beauty – idealna również dla Polek

Polki słyną ze swojej urody, a wynika to nie tylko z posiadania wspaniałych słowiańskich genów, ale również z dbania o nienaganny wygląd. Uwielbiamy wizyty w drogeriach, gdzie poszukujemy ciekawych, nowych produktów. Wśród tych, które w ostatnich latach stały się szczególnie popularne, są kosmetyki azjatyckie. Szczególna uwagę warto zwrócić na J-Beauty. Jest to filozofia dbania o urodę prosto z Japonii. To właśnie świetnie zrównoważonej pielęgnacji mieszkanki tego kraju m.in. zawdzięczają tak wspaniały wygląd włosów. Już niebawem na drogeryjnych półkach pojawią się produkty, które pomogą również Polkom odkryć sekret ich piękna.

Do tej pory azjatycka pielęgnacja kojarzyła się Polkom z Koreą. Drogerie w ostatnich latach wypełniły się produktami takimi jak maski w płachcie czy kremy ze śluzem ślimaka. W każdym dobrym sklepie kosmetycznym znajduje się półka z produktami K-beauty, ale Korea to nie jedyny kraj, który ma wiele do zaoferowania w kwestii dbania o urodę. Czas na piękno prosto z Kraju Kwitnącej Wiśni! J-Beauty szturmem wkracza do polskich drogerii i kosmetyczek Polek.
Japonia jest trzecim największym rynkiem kosmetycznym na świecie i szybko się rozwija w odpowiedzi na duży popyt. Japoński rynek stanowi bezpośrednią konkurencję dla koreańskiego przemysłu kosmetycznego, który do tej pory nie miał sobie równych i święcił tryumfy popularności na całym świecie. Przyjrzyjmy się temu zjawisku nieco dokładniej. 

Japońskie tajemnice piękna
Z czego słyną Japończycy i Japonki? Z witalności i długiego życia. To właśnie obywatele tego kraju należą do najdłużej żyjących ludzi na świecie. Każdy z nas na pewno również kojarzy ich włosy – grube, ciężkie i błyszczące.
Zdrowe, lśniące, piękne włosy przyciągają uwagę i odejmują lat. Są jednym z najważniejszych atutów, które wpływają na naszą atrakcyjność oraz samoocenę. Na rynku jest dostępnych wiele różnego rodzaju farb, którymi jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmienimy totalnie ich kolor. Eksperci i doświadczeni fryzjerzy, zgodnie jednak twierdzą, że najważniejsza jest kondycja włosów.
Od lat powtarzam swoim klientkom, że warto zadbać o pielęgnację włosów. Nawet regularne wizyty w salonie fryzjerskim nie załatwią wszystkiego. Liczy się tu systematyczność i konsekwencja. Włosy lubią naturalne kosmetyki, takie jak wyciągi z ekstraktów roślinnych, kwasy owocowe czy oleje. Świetny jest np. olej palmowy, który słynie z ponadprzeciętnych właściwości pielęgnacyjnych. Przeznaczony jest do pielęgnacji suchej skóry głowy i zniszczonych włosów. Doskonale wpływa na ich kondycję, mocno nawilża, działa też wygładzająco i zmiękczająco. Wzmacnia cebulki i regeneruje rozdwojone końcówki, pomaga rozczesać włosy i ułożyć fryzurę – mówi Przemysława Powierża-Mańkut, instruktorka i właścicielka salonu fryzjerskiego.
Ekspertka podkreśla, że bardzo zmieniło się podejście klientów do tego, jakich produktów używają do pielęgnacji włosów. Kiedyś naturalne kosmetyki kojarzyły się z szamponem z pokrzywy za kilka złotych. Dziś konsumenci wiedzą, że natura, skuteczność i przyjemność stosowania mogą iść ze sobą w parze. 

Konsumenci coraz więcej wydają na kosmetyki do włosów 
Zmianę w zwyczajach konsumenckich potwierdzają również dane rynkowe.
W ciągu roku sprzedaż kosmetyków do włosów wzrosła o 5,4 proc., co odpowiada ponad 125 mln zł. Bardziej dynamicznie rynek kosmetyków do włosów rozwija się pod względem wartościowym, co spowodowane jest rosnącą ceną produktów ze wszystkich jego segmentów – wyjaśnia Filip Stankiewicz, specjalista w Nielsen Connect Polska.
Dane Nielsena wskazują, że wśród siedmiu głównych kategorii rynku kosmetycznego produkty do pielęgnacji włosów od lat są trzecią największą pod względem sprzedaży wartościowej. W 2019 r. miały one 18,4 proc. udziału w rynku w ujęciu wartościowym, czyli o 4,5 p.p. więcej od plasującej się tuż za nimi kategorii produktów do makijażu. Największą sprzedaż w grupie produktów do włosów generują szampony (43,7 proc.), a największą dynamikę wykazuje segment odżywek. Drugim najszybciej rosnącym segmentem są szampony (+5,2 proc.). 

Japońskie kosmetyki do włosów w najmodniejszych trendach
Japońskie kosmetyki i pielęgnacja w stylu J-beauty idealnie wpisują się w najważniejsze, światowe trendy, takie jak natural, eko czy less waste. J-Beauty to uproszczenie rytuału pielęgnacyjnego, mniejsza ilość produktów, ale za to wielofunkcyjnych, mikronizacja składników aktywnych podnosząca ich przenikalność czy brak dodatkowych szkodliwych, syntetycznych składników dodatkowych. Równie mocno widoczna w J-beauty jest filozofia slow life czyli harmonijne połączenie pielęgnacji i codziennego życia oraz mądre wspomaganie naturalnych procesów zachodzących w naszej skórze.
Już wkrótce w polskich drogeriach pojawią się produkty nowej na rynku firmy Saraya. Pochodząca z Osaki i datująca swoje początki na lata 50-te XX wieku firma z całą pewnością poznała sekret filozofii, długiego życia i piękna Japonek. W najbliższych miesiącach Saraya wprowadzi na nasz rynek szereg marek wpisujących się w coraz bardziej popularny trend J-Beauty. Dzięki swojemu doświadczeniu i wiedzy na temat produktów i składników tradycyjnie wykorzystywanych przez Japonki w ich codziennej pielęgnacji skutecznie łączy w swoich produktach to co najlepsze dla naszej skóry i włosów. W skład kosmetyków Saraya wchodzą głównie naturalne składniki, ale zarazem są one poparte najnowszymi technologiami i wieloletnimi badaniami. Dzięki temu również Polki będą mogły skorzystać z dobrodziejstw, które pozwalają Japonkom mieć lśniące, jedwabiste, „błyszczące niczym czarne skrzydła kruka”, włosy.


Pierwszą z marek do pielęgnacji włosów, które Saraya będzie chciała przedstawić polskim klientom jest Cocopalm. Kosmetyki z tej linii bazują na koncepcie delikatnych dla skóry, naturalnych ekstraktów i olei roślinnych, połączonych z aromatami olejków eterycznych. To dzięki nim dbają o zdrowie skóry głowy i dają efekt silnych, lśniących włosów.
Klienci zakładów fryzjerskich często proszą o radę i wskazanie konkretnych produktów pielęgnacyjnych. Prawda jest taka, że wybór kosmetyków w sklepach kosmetycznych jest ogromny. Każdy może wybrać to, co najbardziej mu odpowiada w konkretnym przedziale cenowym. Warto jednak zwrócić uwagę na skład preparatów. Włosy kochają naturalną pielęgnację.
Cocopalm to naturalne SPA dla włosów, gdzie obok wartościowych składników ogromną rolę odgrywa sposób aplikacji, aromat i relaks, jaki niesie ze sobą rytuał ich stosowania. Marka posiada dwie linie. Southern Tropics Spa jest przeznaczona do włosów zniszczonych, matowych i suchych. Szampon i odżywka zawierają szereg naturalnych składników, a głównym jest olej kokosowy. Peeling do skóry głowy oczyści ją z obumarłego naskórka. 
Linia Polynesian Spa to produkty do włosów odwodnionych, osłabionych i przetłuszczających się. Szampon i odżywka zawierają m.in. olej palmowy i kokosowy, dzięki czemu silnie nawilżają włosy. Peeling uwalnia skórę głowy od obumarłego naskórka, dzięki m.in.  ekstraktom z gardenii i hibiskusa.
Klientki często pytają o kosmetyki do odpowiedniej pielęgnacji skóry głowy. Ja osobiście jestem fanką peelingów Jeszcze kilka lat temu takie produkty nie były znane, dziś kobiety już wiedzą, że najlepiej jest rozpocząć pielęgnację od złuszczenia skóry, która wtedy lepiej przyswoi kolejne produkty. Sam szampon to za mało. Dbamy zarówno o włosy, jak i o skórę głowy. Pielęgnację zaczynamy od peelingu, następnie szampon, odżywka i na koniec najlepiej olejek chroniący je przed wysuszeniem włosów – tłumaczy Przemysława Powierża-Mańkut.
Kosmetyki Cocopalm dają właśnie takie możliwości profesjonalnej pielęgnacji włosów, w domowych warunkach, dzięki produktom, które można kupić w pobliskiej drogerii.

materiał partnera
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Włosy
09.06.2025 10:24
Marki OnlyBio i Invisibobble połączyły siły w ramach międzynarodowej współpracy
Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów, zorganizowanym przez OnlyBio w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektuOnlyBio mat.pras.

OnlyBio, jedna z najpopularniejszych na polskim rynku marek do pielęgnacji włosów i skóry głowy, połączyła siły z globalnym brandem Invisibobble – twórcą gumek sprężynek, które zrewolucjonizowały podejście do stylizacji włosów. Efektem tej współpracy jest limitowana linia produktów: OnlyBio x invisibobble – kompletna gama wegańskich kosmetyków do pielęgnacji włosów, która ułatwia rozczesywanie, nadaje blasku i ujarzmia puszenie.

Jak podkreślają przedstawiciele OnlyBio, ta współpraca to “przełomowy moment w świecie pielęgnacji włosów” – dwie marki specjalizujące się w trosce o włosy połączyły siły, by stworzyć coś naprawdę unikalnego. Międzynarodowa współpraca dwóch marek włosowych może wyznaczyć nowy, interesujący kierunek w branży.

W Invisibobble z pasją tworzymy akcesoria do włosów, które są jednocześnie delikatne dla włosów i wyjątkowo funkcjonalne. Współpraca z OnlyBio, marką, której produkty do pielęgnacji włosów są już uwielbiane przez wielu, była naturalnym krokiem naprzód. To synergia dwóch marek, które łączy wspólne zaangażowanie w skuteczność, sprawdzone formuły i troskę o zdrowe włosy – podkreśliła Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów i influencerów, zorganizowanym w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektu. Zaproszeni goście (w tym redakcja Wiadomości Kosmetycznych) mieli możliwość poznania nowości (kosmetyków oraz akcesoriów do włosów), uczestniczenia w zajęciach pilates oraz warsztatach parzenia matchy. 

Nowa kolekcja kosmetyków OnlyBio to sześć produktów, które tworzą codzienny rytuał pielęgnacyjny: szampon, odżywka, maska wygładzająca, serum retuszujące na końcówki, olejek nabłyszczająco-rozplątujący oraz odżywka multifunkcyjna 5w1.

Limitowana edycja powstała z myślą o tych, którzy marzą o rozczesywaniu włosów, które jest czystą przyjemnością: bez szarpania, bez łamania, za to z wyjątkowym blaskiem i aksamitnym dotykiem. To nasze osobiste odkrycie: najlepsze produkty do rozczesywania, jakie miałyśmy okazję kiedykolwiek testować. Ich skuteczność i komfort użytkowania sprawiły, że od razu znaleźliśmy wspólny język z marką Invisibobble, znaną z kultowej gumki sprężynki, która zrewolucjonizowała podejście do pielęgnacji włosów, eliminując ich plątanie i uszkodzenia. Razem stworzyliśmy coś naprawdę wyjątkowego: opowieść o codziennej trosce, subtelnym zapachu i zdrowych, zadbanych włosach – podkreśla Marta Iwanowska-Giler, dyrektor kreatywna OnlyBio.

Wszystkie formuły zawierają składniki roślinne, wyglądzające włosy, nadające im połysk i ułatwiające ich rozczesywanie. W składach znajdziemy m.in. olej kukui, olej roucou, trehalozę, proteiny z groszku i ryżu czy olej tsubaki, znany z japońskich rytuałów piękna. Składnikiem wiodącym całej linii produktowej jest ekstrakt z różowego grejpfruta. Kosmetyki są w 100 proc. wegańskie, wyróżniając się unikalnym, kremowo-waniliowym zapachu – już wkrótce trafią na półki drogerii sieci Rossmann oraz sklepu internetowego OnlyBio.

Zobacz też: Nowa wersja aplikacji OnlyBio Stories – jeszcze bardziej spersonalizowana pielęgnacja włosów i skóry głowy

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Włosy
04.06.2025 19:05
Uważasz, że wciąż za mało marek celebryckich? Spokojnie, kolejna na horyzoncie…
Shakira i jej nowa marka kosmetyków do włosów Isima. Czy okaże się konkurencją dla Beyonce i Cécred?

Tym razem marką kosmetyków do pielęgnacji włosów chce nas zaskoczyć kolumbijska piosenkarka Shakira. Pierwsze doniesienia o marce Isima pojawiły się kilkanaście dni temu, ale artystka (a raczej jej marketingowcy) serwują kolejne informacje w bardzo skąpych dawkach. Pojawiły się pierwsze zajawki na profilu Instagramowym, a strona www prezentuje zaledwie logo i możliwość zapisania się do newslettera.

Marka nazywa się Isima, a hasło to „Más es más” (po hiszpańsku: „więcej znaczy więcej”). Nie podano do tej pory oficjalnie daty premiery. Wiadomo jedynie, że Shakira zaprezentuje linię produktów, przeznaczonych do walki z największymi problemami włosów: puszeniem się, suchością i uszkodzeniami. 

Kariera 48-letniej Shakiry to już kilka dekad wyznaczania trendów w muzyce rozrywkowej, a także charakterystyczny taniec i bujna grzywa włosów. Tym razem, wzorem wielu koleżanek z branży, Shakira będzie twarzą własnej marki kosmetycznej, skupiając się właśnie na włosach.

Zobacz też: Cécred, marka Beyonce z kosmetykami do włosów, dodała do oferty akcesoria

Pierwszy post na Instagramie marki Isima to przegląd jej najbardziej charakterystycznych fryzur – od naturalnych ciemnych czy kasztanowych loków po rozjaśnione, proste pasma.

Włosy zawsze były znaczącą częścią tego, kim jestem na scenie i w moim codziennym życiu. Patrząc wstecz, widzę, jak bardzo sposób, w jaki nosiłam włosy, definiował epokę, w której żyłam, oraz to jak się wtedy czułam – napisała gwiazda w inauguracyjnym poście. Zapowiedziała przy tym, że „nadchodzi więcej”.

Wprowadzanie marki Shakiry odbywa się powoli, wzbudzając zaciekawienie i atmosferę oczekiwania wśród fanów (prawie wszystkie wpisy i komentarze na Instagramie są hiszpańskojęzyczne). Można też wysnuć wniosek, że Shakira i jej kultowe, nieujarzmione włosy będą stanowić ważny punkt dla marketingu Isimy.

Przewiduje się, że linia będzie obejmować szampony, odżywki, kuracje i produkty do koloryzacji włosów, opracowane przez samą Shakirę lub w odpowiedzi na jej własne problemy z teksturowanymi włosami (puszenie się, suchość). 

Informacje o premierze kolejnej “gwiazdorskiej” marki wywołały mieszane reakcje – szczególnie w obliczu regularnych premier kosmetyków, firmowanych przez gwiazdy, celebrytów, influencerów. “Na rynku zatłoczonym markami tego typu sceptycyzm wydaje się czymś zrozumiałym. Jednak wielu postrzega wejście Shakiry jako bardziej uzasadnione, wskazując na  jej wieloletni, wyraźny związek z włosami w trakcie jej całej kariery” – komentuje portal beautyscene. net.

O markach firmowanych przez polskich celebrytów przeczytasz w artykule Sława w perfumach, kremie i pudrze? Celebryckie marki nieustająco w natarciu

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. czerwiec 2025 05:08