StoryEditor
Włosy
14.07.2018 00:00

Słońce we włosach - przyjaciel czy wróg?

Włosy, które wyglądają jak po morskiej kąpieli i pobycie na rajskiej plaży – lekko falowane, naturalnie rozjaśnione – to lubimy. Ale stanowczo nie podoba nam się, kiedy są spłowiałe, przesuszone i „sianowate”. Jak dbać o włosy latem, żeby zachowały zdrowy wygląd – podpowiada trycholog Elwira Maj.

Elwira Maj, trycholog, właścicielka Miraflores Studio w Łomiankach

Czy faktycznie pod wpływem słońca, temperatury, słonej wody włosy niszczą się i płowieją. Co im szkodzi najbardziej?

Tak, to, co daje nam wiele szczęścia na urlopie, jest utrapieniem dla włosów. Gorące powietrze, słona woda i słońce mogą działać na włosy degradująco. Przy długim przebywaniu na słońcu gorące powietrze odwadnia włosy, promienie UV powodują ich płowienie, sól działa na nie wysuszająco. Każdy z tych czynników z osobna osłabia włosy, a w połączeniu mogą stanowić silnie niszczącą mieszankę.

Jednak słońce lub słona woda wcale nie muszą niszczyć włosów. Jeśli występują w umiarze, mogą być pomocne w leczeniu wielu schorzeń skóry. Słońce powoduje wytwarzanie w skórze witaminy D, a ta wspiera układ immunologiczny skóry oraz wielu narządów wewnętrznych. Bywa pomocne przy leczeniu schorzeń na tle bakteryjnym, atopii, łuszczycy czy łupieżu. Sól morska zaś, poprzez swoje właściwości peelingujące, może być pomocna przy leczeniu atopowego zapalenia skóry. Na rynku są również dostępne kosmetyki do stylizacji z solą morską, które nadają włosom surferski look.

Należy równocześnie pamiętać, że niekontrolowane wystawianie skóry głowy na słońce może powodować świąd i wysypkę, podrażnienie lub poparzenie skóry, a co za tym idzie – nadmierne wypadanie włosów. Sól i słońce mogą być więc zarówno szkodliwe, jak i pomocne, w zależności od tego, czy korzystamy z nich umiejętnie i z umiarem.

Jak powinno się dbać o włosy latem? Jak je myć, odżywiać, pielęgnować i chronić?

Włosy suche i matowe, rozjaśniane, ale również te naturalnie kręcone, w lecie będą wymagały podwojenia wysiłków pielęgnacyjnych. Takie włosy z natury są odwodnione, sztywne i kruche. Gorące powietrze, chlorek sodu oraz promieniowanie UV dodatkowo je uszkadzają. Dlatego musimy je silnie nawilżać np. organicznymi szamponami, odżywkami i maskami utrzymującymi wilgoć we włosach. Nie należy ich mylić z kosmetykami regenerującymi, bo te mają inne właściwości.

Następnie należy włosy chronić przed utratą wody, zabezpieczając je np. sprayem z filtrem UV. Nie powinno się stosować syntetycznych masek oraz olejków, które mogą zawierać pochodne ropy naftowej, ponieważ z natury nie są wchłaniane przez włosy, a jedynie zewnętrznie je oblepiają. Do takich ciężkich i oblepionych włosów przylegają cząsteczki kurzu, piasku, powodując dalsze pogarszanie ich kondycji. Z naturalnych filtrów UV możemy skorzystać, używając samodzielnie przygotowanych sprayów, np. z rozcieńczonego wodą olejku z pestek malin, olejku z pestek moreli czy wyciągu z zielonej herbaty.

Mając włosy w dobrej kondycji i w naturalnych kolorach, możemy pozwolić sobie na więcej. Takim włosom możemy nadać lekkie, jasne refleksy, używając do tego sprayu z rozcieńczonego wodą soku z cytryny i wystawiając je na słońce. Sok z cytryny, dzięki kwaśnemu Ph, nie tylko rozjaśni kosmyki włosów, ale także domknie łuski i nabłyszczy włosy.

Czy latem innej pielęgnacji wymaga też skóra głowy?

Latem, przy wyższych temperaturach, w wyniku bardziej intensywnej pracy kanalików potowych i łojowych skóry bardziej się ona przetłuszcza. Jest to czynnik zwiększający ryzyko namnażania się chorobotwórczych grzybów i bakterii. W upalne dni skórę głowy należy chronić przed nadmiernym nasłonecznieniem oraz schładzać letnią kąpielą lub specjalnymi preparatami, np. z wyciągiem z mięty, eukaliptusa, pachnotki, z mentolem. Takie preparaty nie tylko ochronią skórę przed szkodliwym wpływem słońca, ale także dadzą poczucie orzeźwienia i komfortu, ponieważ będzie się mniej pocić.

Czy lepiej włosy suszyć suszarką, czy na wolnym powietrzu, jeśli jest ciepło i mamy takie możliwości?

Temperatura powietrza w upalne dni sięga powyżej 30 stopni, ale nadal jest to temperatura o połowę mniejsza od temperatury powietrza z suszarki, więc jeśli mamy wybór, to suszmy włosy na wolnym powietrzu, ale nie na pełnym słońcu. Potrwa to dłużej, włosy mogą być w lekkim nieładzie, ale jest to dla nich korzystniejsze.

Jak dbać o włosy i skórę głowy małych dzieci? Czy bezwzględnie należy je chronić przed słońcem?

Skóra dzieci jest z natury bardzo delikatna, a włosy cienkie i płowe. Zarówno skóra głowy, jak i włosy są bardzo narażone na uszkodzenia będące wynikiem nadmiernej ekspozycji na słońce, promieniowania UV, działania chloru czy soli. Głowę dzieci należy bezwzględnie chronić czapkami oraz preparatami z filtrami, np. wspomnianymi już naturalnymi sprayami, by nie dopuścić do poparzenia, świądu, wysypki czy podrażnień. Jeżeli dopuścimy do tego, że skóra dziecka zostanie uszkodzona, może ono płacić za to w późniejszym, dorosłym życiu. Jeśli dojdzie do podrażnienia słońcem skóry, możemy pomóc dziecku, stosując okłady z aloesu lub np. płukankę z mniszka lekarskiego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Włosy
09.06.2025 10:24
Marki OnlyBio i Invisibobble połączyły siły w ramach międzynarodowej współpracy
Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów, zorganizowanym przez OnlyBio w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektuOnlyBio mat.pras.

OnlyBio, jedna z najpopularniejszych na polskim rynku marek do pielęgnacji włosów i skóry głowy, połączyła siły z globalnym brandem Invisibobble – twórcą gumek sprężynek, które zrewolucjonizowały podejście do stylizacji włosów. Efektem tej współpracy jest limitowana linia produktów: OnlyBio x invisibobble – kompletna gama wegańskich kosmetyków do pielęgnacji włosów, która ułatwia rozczesywanie, nadaje blasku i ujarzmia puszenie.

Jak podkreślają przedstawiciele OnlyBio, ta współpraca to “przełomowy moment w świecie pielęgnacji włosów” – dwie marki specjalizujące się w trosce o włosy połączyły siły, by stworzyć coś naprawdę unikalnego. Międzynarodowa współpraca dwóch marek włosowych może wyznaczyć nowy, interesujący kierunek w branży.

W Invisibobble z pasją tworzymy akcesoria do włosów, które są jednocześnie delikatne dla włosów i wyjątkowo funkcjonalne. Współpraca z OnlyBio, marką, której produkty do pielęgnacji włosów są już uwielbiane przez wielu, była naturalnym krokiem naprzód. To synergia dwóch marek, które łączy wspólne zaangażowanie w skuteczność, sprawdzone formuły i troskę o zdrowe włosy – podkreśliła Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów i influencerów, zorganizowanym w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektu. Zaproszeni goście (w tym redakcja Wiadomości Kosmetycznych) mieli możliwość poznania nowości (kosmetyków oraz akcesoriów do włosów), uczestniczenia w zajęciach pilates oraz warsztatach parzenia matchy. 

Nowa kolekcja kosmetyków OnlyBio to sześć produktów, które tworzą codzienny rytuał pielęgnacyjny: szampon, odżywka, maska wygładzająca, serum retuszujące na końcówki, olejek nabłyszczająco-rozplątujący oraz odżywka multifunkcyjna 5w1.

Limitowana edycja powstała z myślą o tych, którzy marzą o rozczesywaniu włosów, które jest czystą przyjemnością: bez szarpania, bez łamania, za to z wyjątkowym blaskiem i aksamitnym dotykiem. To nasze osobiste odkrycie: najlepsze produkty do rozczesywania, jakie miałyśmy okazję kiedykolwiek testować. Ich skuteczność i komfort użytkowania sprawiły, że od razu znaleźliśmy wspólny język z marką Invisibobble, znaną z kultowej gumki sprężynki, która zrewolucjonizowała podejście do pielęgnacji włosów, eliminując ich plątanie i uszkodzenia. Razem stworzyliśmy coś naprawdę wyjątkowego: opowieść o codziennej trosce, subtelnym zapachu i zdrowych, zadbanych włosach – podkreśla Marta Iwanowska-Giler, dyrektor kreatywna OnlyBio.

Wszystkie formuły zawierają składniki roślinne, wyglądzające włosy, nadające im połysk i ułatwiające ich rozczesywanie. W składach znajdziemy m.in. olej kukui, olej roucou, trehalozę, proteiny z groszku i ryżu czy olej tsubaki, znany z japońskich rytuałów piękna. Składnikiem wiodącym całej linii produktowej jest ekstrakt z różowego grejpfruta. Kosmetyki są w 100 proc. wegańskie, wyróżniając się unikalnym, kremowo-waniliowym zapachu – już wkrótce trafią na półki drogerii sieci Rossmann oraz sklepu internetowego OnlyBio.

Zobacz też: Nowa wersja aplikacji OnlyBio Stories – jeszcze bardziej spersonalizowana pielęgnacja włosów i skóry głowy

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Włosy
04.06.2025 19:05
Uważasz, że wciąż za mało marek celebryckich? Spokojnie, kolejna na horyzoncie…
Shakira i jej nowa marka kosmetyków do włosów Isima. Czy okaże się konkurencją dla Beyonce i Cécred?

Tym razem marką kosmetyków do pielęgnacji włosów chce nas zaskoczyć kolumbijska piosenkarka Shakira. Pierwsze doniesienia o marce Isima pojawiły się kilkanaście dni temu, ale artystka (a raczej jej marketingowcy) serwują kolejne informacje w bardzo skąpych dawkach. Pojawiły się pierwsze zajawki na profilu Instagramowym, a strona www prezentuje zaledwie logo i możliwość zapisania się do newslettera.

Marka nazywa się Isima, a hasło to „Más es más” (po hiszpańsku: „więcej znaczy więcej”). Nie podano do tej pory oficjalnie daty premiery. Wiadomo jedynie, że Shakira zaprezentuje linię produktów, przeznaczonych do walki z największymi problemami włosów: puszeniem się, suchością i uszkodzeniami. 

Kariera 48-letniej Shakiry to już kilka dekad wyznaczania trendów w muzyce rozrywkowej, a także charakterystyczny taniec i bujna grzywa włosów. Tym razem, wzorem wielu koleżanek z branży, Shakira będzie twarzą własnej marki kosmetycznej, skupiając się właśnie na włosach.

Zobacz też: Cécred, marka Beyonce z kosmetykami do włosów, dodała do oferty akcesoria

Pierwszy post na Instagramie marki Isima to przegląd jej najbardziej charakterystycznych fryzur – od naturalnych ciemnych czy kasztanowych loków po rozjaśnione, proste pasma.

Włosy zawsze były znaczącą częścią tego, kim jestem na scenie i w moim codziennym życiu. Patrząc wstecz, widzę, jak bardzo sposób, w jaki nosiłam włosy, definiował epokę, w której żyłam, oraz to jak się wtedy czułam – napisała gwiazda w inauguracyjnym poście. Zapowiedziała przy tym, że „nadchodzi więcej”.

Wprowadzanie marki Shakiry odbywa się powoli, wzbudzając zaciekawienie i atmosferę oczekiwania wśród fanów (prawie wszystkie wpisy i komentarze na Instagramie są hiszpańskojęzyczne). Można też wysnuć wniosek, że Shakira i jej kultowe, nieujarzmione włosy będą stanowić ważny punkt dla marketingu Isimy.

Przewiduje się, że linia będzie obejmować szampony, odżywki, kuracje i produkty do koloryzacji włosów, opracowane przez samą Shakirę lub w odpowiedzi na jej własne problemy z teksturowanymi włosami (puszenie się, suchość). 

Informacje o premierze kolejnej “gwiazdorskiej” marki wywołały mieszane reakcje – szczególnie w obliczu regularnych premier kosmetyków, firmowanych przez gwiazdy, celebrytów, influencerów. “Na rynku zatłoczonym markami tego typu sceptycyzm wydaje się czymś zrozumiałym. Jednak wielu postrzega wejście Shakiry jako bardziej uzasadnione, wskazując na  jej wieloletni, wyraźny związek z włosami w trakcie jej całej kariery” – komentuje portal beautyscene. net.

O markach firmowanych przez polskich celebrytów przeczytasz w artykule Sława w perfumach, kremie i pudrze? Celebryckie marki nieustająco w natarciu

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
12. czerwiec 2025 08:15