StoryEditor
Producenci
25.02.2021 00:00

120 salonów fryzjerskich włączyło się w akcję recyklingu aluminiowych tubek po farbie

Fundacja RECAL i firma Kemon, we współpracy z salonami fryzjerskimi, pracującymi na produktach tej marki, zorganizowały akcję „Używam – Oddaję – Dbam o ekologię!” mającą na celu promocję recyklingu opakowań aluminiowych wykorzystywanych w branży beauty. W zakładach fryzjerskich, które włączyły się do programu, pojawiły się specjalne pojemniki na zużyte aluminiowe tubki po farbach Kemon. Dzięki zbiórce pustych tubek, do przetworzenia dostarczane są wyselekcjonowane opakowania, które potem powracają do obiegu.

Fundacja na rzecz Odzysku Opakowań Aluminiowych RECAL wspólnie z producentem kosmetyków do pielęgnacji włosów Kemon wspierają zbiórkę tubek po produktach kosmetycznych w 120 salonach fryzjerskich. Dzięki temu kolejne opakowania zostaną poddane recyklingowi i dostaną drugie życie.

Jak wykazało badanie przeprowadzone w 14 krajach przez sondażownię LUCID we współpracy z inicjatywą Każda Puszka Cenna, Polacy chętnie angażują się w selektywną zbiórkę, ale nadal przeszkodą jest brak odpowiedniej infrastruktury w przestrzeni publicznej.

Nie mamy też wpływu na to, jak do ekologii, w tym do wyboru opakowań oraz segregacji odpadów, podchodzą wybierani przez nas usługodawcy. Fundacja RECAL i firma Kemon, we współpracy z salonami fryzjerskimi, pracującymi na produktach tej marki, postanowiły pokazać, że odpowiedzialnie podejście do odpadów, jest bardzo ważne także dla przedsiębiorców.

RECAL i Kemon wspólnie zainicjowały akcję „Używam – Oddaję – Dbam o ekologię!”  mającą na celu promocję recyklingu opakowań aluminiowych wykorzystywanych w branży beauty. W zakładach fryzjerskich, które włączyły się do programu, pojawiły się specjalne pojemniki na zużyte aluminiowe tubki po farbach Kemon.

Dzięki zbiórce pustych tubek, do przetworzenia dostarczane są wyselekcjonowane opakowania, które potem powracają do obiegu.

– Bardzo cieszy nas fakt, że akcja promująca recykling spotkała się z zainteresowaniem nie tylko konsumentów, ale także przedsiębiorców, którzy na co dzień w swojej działalności korzystają z produktów w opakowaniach aluminiowych. Według najnowszych danych w Polsce przetwarzamy 64 proc. opakowań z tego surowca. To dobry wynik, ale wciąż możemy go polepszyć – podkreśla Artur Łobocki, Członek Zarządu Fundacji RECAL.

Dodał, że akcja zbiórki tubek aluminiowych w salonach fryzjerskich ma nie tylko duże znaczenie edukacyjne, ale pozwala na pozyskanie surowca w jakości umożliwiającej recykling z dużą oszczędnością energii.

Ponowne wykorzystanie aluminium niesie za sobą wiele korzyści dla środowiska, z których najbardziej oczywistą jest redukcja składowanych odpadów. Ponadto, poddając aluminium recyklingowi, oszczędzamy ok. 95 proc. energii, która byłaby potrzebna w przypadku użycia surowca pierwotnego. Te właściwości sprawiają, że aż ok 75 proc. wytworzonego dotąd aluminium pozostaje w obiegu.

– Dzięki udziałowi w akcji „Używam – Oddaję – Dbam o ekologię!” możemy minimalizować nasz wpływ na środowisko. Coraz częściej obserwujemy, że ma to duże znaczenie dla naszych klientek i klientów – podkreśla Andrzej Sikorski, dyrektor artystyczny salonu Sikorski Art & Beauty w Toruniu.

W ramach akcji w zakładach fryzjerskich dostępny są pojemniki, do których pracownicy wrzucają opróżnione tubki aluminiowe.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2025 13:02
Beauty Tech Group idzie jak burza: obroty znacznie przewyższają prognozy
currentbody IG

Beauty Tech Group, firma specjalizująca się w dziedzinie urządzeń kosmetycznych, która niedawno zadebiutowała na londyńskiej giełdzie, poinformowała, że tegoroczne obroty przekroczyły jej oczekiwania – na ponad miesiąc przed zakończeniem roku obrotowego.

Beauty Tech Group, producent urządzeń marki The Current Body, zakłada też, że pozostały do końca roku okres będzie również bardzo korzystny pod względem finansowym, bowiem produkty Beauty Tech (nie należące do najtańszych) trafiają coraz częściej na świąteczne listy życzeń.

Spółka potwierdza, że wyniki z października i listopada są dobre, stanowiąc efekt “stale rosnącej świadomości sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego oraz wiodących na rynku produktów grupy, które napędzają silny wzrost sprzedaży w jej podstawowej działalności i na wszystkich kluczowych rynkach”.

W związku z tym Beauty Tech Group przewiduje, że przychody i skorygowany zysk EBITDA za rok obrotowy kończący się 31 grudnia 2025 roku przekroczą dotychczasowe prognozy, które zakładały 117 mln funtów przychodów i 29,7 mln funtów skorygowanego zysku EBITDA. W rzeczywistości pierwsza z kwot osiągnie co poziom co najmniej 128 mln funtów, a druga – co najmniej 32 mln.

Pełne, ostateczne dane zostaną opublikowane w drugiej połowie stycznia 2026.

Z przyjemnością informuję, że silna dynamika obrotów, jaką grupa odnotowała w trzecim kwartale, utrzymała się również w czwartym kwartale. Nie ma wątpliwości, że udana oferta publiczna przyczyniła się do wzrostu rozpoznawalności zarówno The Beauty Tech Group, jak i sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego, w którym działamy. Z entuzjazmem wkraczamy w ważny okres handlu, jakim jest Black Friday oraz Boże Narodzenie, mając silną pozycję finansową i operacyjną – skomentował prezes firmy Laurence Newman.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2025 13:32
L’Oréal zwiększa zaangażowanie w chiński rynek beauty i inwestuje w markę Lan
L’Oréal zaznacza wyraźniej swoją obecność na chińskim rynku.StudioPhotoLoren

L’Oréal poinformował o objęciu mniejszościowego pakietu udziałów w chińskiej marce pielęgnacyjnej Lan, działającej w segmencie masowym. To już druga inwestycja koncernu w lokalną markę w ostatnich miesiącach, co podkreśla rosnące znaczenie Chin w globalnej strategii firmy. Szczegóły dotyczące wielkości i wartości udziałów nie zostały ujawnione, jednak – jak podkreślił Vincent Boinay, prezes L’Oréal North Asia i CEO L’Oréal China – inwestycje na tym rynku są kluczowe dla przyszłego wzrostu grupy.

Decyzja zapadła krótko po tym, jak L’Oréal nabył 6,67 proc. udziałów w marce Chando za 442 mln juanów (62 mln dolarów), co zostało ujawnione w prospekcie emisyjnym spółki przygotowywanym do IPO w Hongkongu. Inwestycje te wpisują się w strategię głębszego wejścia w segment C-Beauty – dynamicznie rosnącej kategorii marek krajowych, które zdobyły istotne udziały w wartym 75 mld dolarów chińskim rynku kosmetyków i produktów higieny osobistej.

Rynek ten jest obecnie wyzwaniem dla międzynarodowych koncernów: lokalne marki zyskują przewagę dzięki szybkim iteracjom produktów oraz agresywnej komunikacji nowych składników i koncepcji pielęgnacyjnych. Jak zauważa Ben Cavender z China Market Research Group, zakup udziałów w rozpoznawalnych chińskich markach może być dla L’Oréal sposobem na skorzystanie z tempa wzrostu C-Beauty bez bezpośredniej konkurencji na najbardziej dynamicznych segmentach rynku.

Mimo trudniejszego otoczenia makroekonomicznego – spowolnienia wzrostu, obniżonego nastroju konsumenckiego oraz kryzysu na rynku nieruchomości – wyniki L’Oréal w Chinach wykazują oznaki stabilizacji. W trzecim kwartale biznes firmy w tym kraju wzrósł o około 3 proc., co stanowi pierwszy wzrost od dwóch lat. Jednocześnie najwięksi gracze krajowi, tacy jak Proya i Chicmas, utrzymują szybkie tempo wzrostu, a Chando jest obecnie trzecim największym lokalnym producentem kosmetyków według danych Frost & Sullivan.

Dla L’Oréal strategiczna może być obecność Chando i Lan w segmencie masowym, gdzie ceny produktów mieszczą się głównie w przedziale 49–390 juanów. Jak podkreśla cytowany przez Reutersa Yang Hu z Euromonitor International, ich silna pozycja w mniejszych chińskich miastach daje koncernowi dostęp do nowych grup konsumentów, wspierając odbudowę sprzedaży bez kanibalizowania portfolio marek premium należących do grupy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2025 11:19