StoryEditor
Producenci
14.04.2021 00:00

Aflofarm dołączył do Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego

Aflofarm dołączył do grona firm zrzeszonych w Polskim Związku Przemysłu Kosmetycznego KosmetyczniPL – poinformowała spółka. Przystępując do organizacji reprezentującej branżę kosmetyczną,  Aflofarm podpisuje również Kodeks Etyki, który zobowiązuje firmy członkowskie do przestrzegania dobrych praktyk reklamy kosmetyków,

Firma Aflofram Farmacja Polska w kwietniu przystąpiła do Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego Kosmetyczni PL – organizacji reprezentującej przedsiębiorców branży kosmetycznej.

  Mamy nadzieję na wymianę wiedzy w aspektach prawnych i technicznych, jak również udział w aktywnym monitorowaniu ustawodawstwa branżowego i oddziaływaniu na jego ostateczny kształt. Członkostwo w Kosmetyczni.PL to dla nas również potencjał do wzmocnienia branżowej sieci kontaktów – mówi Hanna Wahl - członek zarządu Aflofarm Farmacja Polska.

Przystępując do grona Kosmetyczni.PL Aflofarm podpisuje również Kodeks Etyki, którego ważnym elementem są rekomendacje, dotyczące reklamy. Kodeks Etyki zobowiązuje firmy członkowskie do przestrzegania dobrych praktyk reklamy kosmetyków, które są respektowane przez Aflofarm w prowadzonych działaniach promocyjnych.

To dla nas bardzo ważne, że nawet w tak trudnej pandemicznej rzeczywistości kolejne firmy przyłączają się do naszej organizacji. Potwierdza to, że codzienny wysiłek naszego zespołu, skupiony na wsparciu bieżącej działalności firm, projektach techniczno-regulacyjnych i budowie wizerunku branży, przynosi producentom kosmetyków realne korzyści biznesowe. Członkostwo Aflofarm cieszy, tym bardziej, że firma jest liderem w segmencie dermokosmetyków. Idące za tym wiedza i doświadczenie na pewno pozwolą nam na wspólną realizację działań, które przyczynią się do rozwoju całej branży kosmetycznej w Polsce – podkreśla Blanka Chmurzyńska-Brown, dyrektor generalna Kosmetycznych.PL.

Aflofarm to polska firma rodzinna, działająca w sektorze ochrony zdrowia od ponad trzydziestu lat. obecnej w portfolio firmy znajdują się 34 marki kosmetyczne (w sumie 132 produkty), w tym  Regenerum, Bioliq, RedBlocker, Medispirant, Iladian, DX2, Silcatil, Aromactiv, Aflofarm. Jest liderem kategorii dermokosmetyków (dane za styczeń 2021 wg. PEX).

Głównymi kanałami dystrybucji są apteki, wybrane drogerie oraz e-commerce. Produkty firmy można kupić w 30 krajach na całym świecie.

Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego działa od 2002 r. Reprezentuje i wspiera cele strategiczne przedsiębiorców wyłącznie branży kosmetycznej. Współpracuje na co dzień z instytucjami administracji polskiej i europejskiej, a razem z firmami członkowskimi wypracowuje i wdraża rozwiązania, które prowadzą do rozwoju polskiego rynku kosmetycznego, który dziś jest 5 w Unii Europejskiej. Związek należy do Cosmetics Europe – europejskiej organizacji branżowej i Konfederacji Lewiatan. Organizacja pełni również funkcję platformy wymiany doświadczeń – edukuje i szkoli firmy, podnosząc jakość całego sektora. Związek skupia ponad 200 firm, w tym producentów i dystrybutorów kosmetyków, laboratoria, firmy doradcze i ośrodki dydaktyczne, a także ich partnerów okołobranżowych – dostawców opakowań i surowców.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
19.11.2025 16:19
Interparfums prognozuje umiarkowany wzrost sprzedaży i spadek zysków w 2026 roku
W portfolio Interparfums znajdują się takie marki jak Mont Blanc, Jimmy Choo czy Ferragamo.yarayanastia/Shutterstock

Interparfums SA przedstawiło prognozy finansowe na rok obrotowy kończący się w 2026 r., zapowiadając jedynie symboliczny wzrost przychodów. Firma specjalizująca się w licencjonowanych perfumach oczekuje, że jej sprzedaż netto wzrośnie o 1 proc. – z 1,47 miliarda dolarów w 2025 r. do 1,48 miliarda dolarów w 2026 r. Jednocześnie kierownictwo podkreśla, że otoczenie rynkowe pozostanie trudne, a popyt nadal będzie obciążony przez globalne spowolnienie gospodarcze oraz proces redukcji zapasów w branży.

Prognozy wskazują również na spadek rentowności spółki. Rozwodniony zysk na akcję (diluted EPS) ma zmniejszyć się o 5 proc. – z 5,12 dolara w 2025 r. do 4,85 dolara w 2026 r. Według prezesa i dyrektora generalnego Jeana Madary, negatywny wpływ na wyniki będą miały „szersze wyzwania makroekonomiczne” oraz przedłużająca się korekta zapasów. Spółka liczy jednak, że wahania kursowe pomogą złagodzić skutki wygaśnięcia licencji na markę Boucheron, co nastąpi pod koniec 2025 r.

Pomimo presji rynkowej Interparfums inwestuje w rozwój własnego portfolio. W lipcu 2025 r. firma wprowadziła na rynek pierwszą prywatną markę perfum Solférino Paris, skierowaną do segmentu haute parfumerie. Kolekcja obejmuje dziesięć uniseksowych kompozycji inspirowanych ikonami paryskiego stylu. Spółka zapowiada, że w pierwszej połowie 2026 r. Solférino trafi do dodatkowych 50 punktów sprzedaży. W tym samym okresie ruszy także dystrybucja przeprojektowanej linii zapachowej Goutal.

W segmencie europejskim firma planuje szereg „strategicznych rozszerzeń” w ramach kluczowych licencji. W 2026 r. Coach ma zyskać dwie nowe propozycje – dla kobiet i mężczyzn – oparte na najbardziej rozpoznawalnych zapachach marki. Lacoste wzbogaci ofertę o nowe interpretacje w ramach głównej linii oraz serii L.12.12. Dodatkowo Interparfums zapowiada męską nowość dla Jimmy Choo oraz rozbudowę popularnej franczyzy Montblanc Legend.

Zarząd podkreśla, że nakłady zaplanowane na 2026 r. mają przynieść efekty w kolejnych latach. W 2027 r. firma planuje duże premiery dla marek Montblanc, Guess, Ferragamo i Cavalli, które – według Madary – mogą znacząco przyspieszyć wzrost przychodów i poprawić rentowność. Interparfums przewiduje, że niekorzystne tendencje makroekonomiczne zaczną słabnąć pod koniec 2026 r., tworząc korzystniejsze warunki do odbudowy i rozwoju w 2027 r. oraz w latach następnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 22:53