W pierwszej połowie 2025 roku Galderma osiągnęła rekordowe przychody netto w wysokości 2,45 miliarda dolarów amerykańskich, co oznacza wzrost o 12,2 proc. rok do roku w stałych kursach walutowych. W obliczu silnych wyników we wszystkich segmentach firma podniosła prognozę finansową na cały rok. Na wzrost sprzedaży wpłynęły zarówno sukcesy terapeutyczne, jak i rosnące zainteresowanie produktami estetycznymi.
Do dwucyfrowego wzrostu przyczyniły się wszystkie trzy główne kategorie działalności firmy: estetyka iniekcyjna, pielęgnacja dermatologiczna oraz dermatologia terapeutyczna. Największy udział w sprzedaży miała estetyka iniekcyjna, która wygenerowała 1,24 miliardów dolarów, dzięki silnemu popytowi na Dysport i udanej premierze preparatu Relfydess. Segment dermatologii terapeutycznej osiągnął 131 milionów dolarów, z czego lwią część stanowiły przychody z Nemluvio (nemolizumabu), który szybko zyskał status produktu przełomowego.
Pielęgnacja dermatologiczna, oparta na markach Cetaphil i Alastin, zanotowała wzrost o 7,7 proc., z wyraźną dynamiką w Azji oraz kanałach e-commerce w Stanach Zjednoczonych. Firma nie tylko zwiększyła sprzedaż, ale również zainwestowała w rozwój portfela badawczo-naukowego, inicjując nowe badania w obszarach twardziny układowej i przewlekłego świądu.
W ujęciu finansowym Galderma odnotowała wzrost podstawowej EBITDA o 9,5 proc. do poziomu 555 milionów dolarów. Jednocześnie ograniczono wskaźnik zadłużenia netto, rozpoczęto program skupu akcji własnych oraz wypłacono dywidendę. Strategia oparta na innowacjach i międzynarodowej ekspansji umacnia pozycję firmy jako lidera w dziedzinie dermatologii specjalistycznej i estetycznej.