StoryEditor
Producenci
14.05.2021 00:00

Avon najpopularniejszym wydawcą gazetek promocyjnych i katalogów w Polsce

Wśród brandów i sklepów drogeryjnych (w tym kosmetycznych) oraz aptek najczęściej odwiedzane były gazetki i katalogi Avonu - wynika z programu AdRetail Inspirio (AdRI). Laureat miał o 20 proc. lepszy wynik od firmy z drugiego miejsca i o ponad 160 proc. – od sieci zajmującej trzecią pozycję. W tej kategorii wzięto pod uwagę aż 29 wydawców.

W kolejnej, czwartej już edycji programu AdRetail Inspirio (AdRI) ) sprawdzono ponad 1,2 mld zdarzeń odnotowanych w całym ub.r. w największych na rynku serwisach i aplikacjach agregujących promocje. Były to m.in. wszystkie odsłony, wejścia oraz kliknięcia w treści i produkty.

Spośród blisko 180 brandów i wydawców gazetek oraz katalogów wyłoniono najpopularniejsze marki. W segmencie drogeryjnym i kosmetycznym zwycięzcą okazał się Avon.

Tak wysoka popularność tego brandu wynika z tego, że konsumenci praktycznie od wielu lat dobrze go znają, szanują i doceniają za kreatywność. To z kolei przekłada się na liczbę aktywności, która jest integralnie związania z marką – tłumaczy Karol Kamiński, przewodniczący Kapituły AdRI.

Kapituła AdRetail Inspirio przeanalizowała ruch w największej grupie serwisów i aplikacji agregujących promocje (Promoceny.pl, Promocyjni.pl, Okazjum.pl i Ding.pl), który miał miejsce w całym 2020 roku. Łącznie sprawdzono ponad 1,2 mld wszelkiego rodzaju aktywności użytkowników. Analizowano m.in. wszelkie odsłony, wejścia i kliknięcia w treści oraz same produkty. 

Jak informuje Karol Kamiński: W tym roku poddaliśmy szczegółowej analizie aż 179 brandów oraz wydawców gazetek i katalogów z promocjami. W konsekwencji przyznaliśmy nagrody za najczęściej wyświetlane oferty w 10 kategoriach, tj. art. dziecięce, cash&carry, convenience, DIY, drogerie i apteki, dyskonty, hipermarkety, kultura i rozrywka, RTV i ADG oraz supermarkety. Ponadto podjęliśmy decyzję o wręczeniu dwóch specjalnych wyróżnień.

Program branżowy AdRetail Inspirio (AdRI) jest obecny na rynku od 2017 roku. W dotychczasowych edycjach przyznano ponad 200 nagród i wyróżnień dla sieci handlowych, marek i wydawców gazetek promocyjnych. W ciągu 4 lat AdRI wydał też blisko 20 specjalnych raportów branżowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
27.11.2025 14:28
Colgate-Palmolive obniża prognozę wzrostu mimo wyższych cen i wzrostu sprzedaży w Europie
Colgate-Palmolive Company opublikowało swoje wyniki finansowe.fot. shutterstock

Colgate-Palmolive zakończył trzeci kwartał z 2 proc. wzrostu sprzedaży netto, która osiągnęła 5,1 mld dolarów. Wzrost ten został wypracowany wyłącznie dzięki wyższym cenom, ponieważ wolumen sprzedaży spadł o 1,5 proc. Jednocześnie firma skorygowała w dół swoją prognozę rocznego wzrostu organicznego, co jest sygnałem ostrożniejszego podejścia do niepewnych warunków rynkowych.

W ujęciu organicznym sprzedaż wzrosła zaledwie o 0,4 proc., przy czym ceny zwiększono przeciętnie o 2,3 proc. Negatywnie na wynik wpłynęło ograniczenie sprzedaży marek własnych w segmencie żywienia zwierząt, co obniżyło organiczny wzrost o 0,8 proc. po wyjściu firmy z tej nierentownej i niestrategicznej działalności. Wyniki były bardzo zróżnicowane geograficznie, pokazując zmieniające się układy sił na rynkach konsumenckich.

W Ameryce Północnej sprzedaż netto spadła o 0,4 proc., a w regionie Azji i Pacyfiku o 1,5 proc. Odwrotną tendencję odnotowano w Ameryce Łacińskiej, gdzie sprzedaż wzrosła o 2 proc., oraz w Europie, która wyróżniła się dynamiką na poziomie 7,6 proc. Solidny wzrost – 6,8 proc. – zanotowano również w regionie Afryka/Eurazja.

Zysk operacyjny Colgate-Palmolive spadł w trzecim kwartale o 1 proc., do 1,059 mld dolarów. Zysk netto utrzymał się praktycznie na niezmienionym poziomie – 735 mln dolarów wobec 737 mln dolarów rok wcześniej. Wyniki pokazują stabilność rentowności mimo nacisku inflacyjnego i spadku wolumenu.

Na cały rok obrotowy firma nadal przewiduje jedynie „umiarkowany” wzrost sprzedaży netto. Prognoza wzrostu organicznego została jednak obniżona do 1–2 proc., podczas gdy wcześniej zakładano 2–4 proc. Prezes Noel Wallace podkreślił, że strategia rozwoju Colgate-Palmolive do 2030 roku stanowi kluczowy plan działania pozwalający firmie mierzyć się z coraz bardziej złożonym otoczeniem gospodarczym i wykorzystywać pojawiające się szanse.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.11.2025 12:33
IFF wdraża inteligentnego robota dozującego, by skrócić czas tworzenia próbek
International Flavors & Fragrances inwestuje w nowego robota.Vladimir Razgulyaev

International Flavors & Fragrances (IFF) zainstalował w swoim zakładzie produkcyjnym Chin Bee w Singapurze inteligentnego robota dozującego Colibri, którego głównym celem jest przyspieszenie i zwiększenie precyzji w tworzeniu próbek zapachowych dla klientów w regionie Azji Większej. System umożliwia opracowanie partii próbek w ciągu kilku minut i – według deklaracji firmy – działa czterokrotnie szybciej niż poprzednia konfiguracja linii produkcyjnej.

Robot Colibri jest w stanie wyprodukować 200 partii próbek w osiem godzin, obsługując jednocześnie wiele składników i przeprowadzając testowe kompozycje w zaledwie kilka sekund. Takie tempo pracy znacząco skraca czas wejścia nowych kompozycji na rynek, co jest kluczowe w sektorze, w którym presja na szybkie wdrażanie innowacji systematycznie rośnie. IFF podkreśla, że automatyzacja pozwala szybciej przechodzić od wstępnych konceptów do gotowych próbek zapachów.

Instalacja systemu w Singapurze wpisuje się w szerszą strategię inwestycyjną IFF w regionie Azji, obejmującą m.in. otwarcie wartego 30 mln dolarów Singapore Innovation Center. Obiekt Chin Bee dołącza do zakładów IFF w Neuilly (Francja) i Hilversum (Holandia), gdzie technologia Colibri jest już stosowana. Firma wskazuje, że modernizacja procesów perfumeryjnych jest odpowiedzią na globalne trendy, w których tradycyjne, wielomiesięczne cykle rozwoju produktów przestają nadążać za rynkiem.

Znaczenie automatyzacji potwierdzają dane z raportu Atelier i Accenture, według których niechęć firm do modernizacji procesów operacyjnych powoduje utratę nawet 86 mld dolarów potencjalnych przychodów. Jednocześnie liczba „net-new” premier produktowych w segmencie beauty spadła z 63 proc. w 2015 r. do 46 proc. na początku 2024 r., co wskazuje na rosnącą presję na skracanie cykli projektowych. Aż 64 proc. konsumentów oczekuje od marek szybszego reagowania na ich potrzeby.

Eksperci zwracają uwagę, że wiele firm beauty wciąż funkcjonuje w oparciu o przestarzałe modele i relacje, które – choć skuteczne dwie dekady temu – obecnie spowalniają rozwój. Cykl tworzenia nowych produktów często przekracza rok, co rozmija się z dynamiką współczesnego rynku. Robot Colibri, jako przykład inteligentnej automatyzacji, ma pomóc IFF oraz jego klientom w skuteczniejszym odpowiadaniu na rosnące i coraz szybsze oczekiwania konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
27. listopad 2025 16:13