StoryEditor
Producenci
07.06.2022 00:00

Avon przez 30 lat dał pracę ponad 2 mln Polek

Z okazji 30-lecia, Avon stworzył raport CSR podsumowujący działania przedsiębiorstwa na rzecz kobiet i środowiska. Wynika z niego m.in., że co 8. kobieta w naszym kraju była lub jest związana z firmą. Dlatego urodzinowe hasło marki brzmi „Zbliżamy Polki. Nieustannie”. Avon deklaruje, że będzie to robić nadal.

Marka Avon działa w Polsce od trzech dekad. Jako firma sprzedająca swoje produkty przez sieć konsultantek, dała możliwość pracy na własnych zasadach ponad 2 mln Polek. Obecnie w Polsce działa 175 tys. konsultantek Avon w ponad 77 tys. miastach i wsiach. Wspiera też swoje konsultantki w Ukrainie, dostarczając im produkty, by mogły nadal zarabiać. 

– Jesteśmy marką kosmetyczną, ale w centrum naszych działań stoją ludzie. Od 30 lat działamy w Polsce i choć tak wiele się zmieniło od tamtego czasu, nasz cel pozostał dokładnie taki sam jak wtedy, gdy drukowaliśmy w Polsce pierwszy katalog. Zamiarem tym było, jest i będzie tworzenie lepszego świata dla kobiet. Jesteśmy z nimi od momentu, gdy tylko otworzyły się dla nich możliwości rozwoju i przedsiębiorczości – mówi Agnieszka Isa, general manager Avon Cosmetics Polska.

Firma, na swoje 30-lecie, przeprowadziła badania w 8 krajach wśród 8 tys. kobiet, z których  wynika, że  rola kobiet w biznesie wciąż nie jest do końca oczywista i muszą one walczyć z różnymi stereotypami. Ankietowane przyznały m.in., że są postrzegane w pracy jako „zbyt uczuciowe” (44 proc.), lub „słabe” (28 proc.). 

Badanie pokazało też, że ponad 30 proc. Polek sądzi, że jako kobiety są bardziej narażone na porażkę niż mężczyźni. Natomiast te, które mają już swój biznes, uważają, że najbardziej zawiodły w osiągnięciu właściwej równowagi między pracą a życiem prywatnym (39 proc.). Dlatego Avon uważa, że w dalszym ciągu trzeba przełamywać bariery i zmieniać postrzeganie kobiet budujących swoje biznesy.

Z najnowszego raportu Avon, wydanego z okazji 30-lecia marki wynika, że firm dofinansowała ponad 58 tys. badań USG w ramach programu Avon Kontra Rak Piersi, a z aplikacji Avon Alert stworzonej wspólnie z fundacją Feminoteka, dzięki pomocy programu Avon Kontra Przemoc, skorzystało już 50 tys. osób. Co więcej, marka w ostatnim roku ograniczyła emisję CO2 o 200 ton, poddała recyklingowi 98,5 proc. odpadów oraz zaoszczędziła 5000 m3 wody, co pozwala napełnić dwa baseny olimpijskie.

W raporcie bardziej szczegółowo przedstawiona została również działalność centrum dystrybucyjnego, a także fabryki w Garwolinie, która w tym roku obchodzi swoje 25-lecie i jest największym i najbardziej zaawansowanym technologicznie obiektem Avon tego typu na świecie. Obsługuje ok. 50 krajów produkując nawet do pół miliarda kosmetyków rocznie – nie tylko kosmetyki Avon, ale także The Body Shop. Obok fabryki działa nowoczesne centrum dystrybucyjne, które obsługuje zamówienia z Polski, Czech, Niemiec, a obecnie również z Ukrainy.

Rocznie w Garwolinie pakowanych jest tam ok. 130 milionów sztuk produktów. Stąd również pochodziło blisko 20 ton kosmetyków pierwszej potrzeby wysłanych na Ukrainę w związku z wojną.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
27.10.2025 11:16
Beiersdorf: sprzedaż kosmetyków spada, Nivea nie spełniła oczekiwań

Notowana na indeksie DAX spółka Beiersdorf ponownie musiała obniżyć swoją prognozę sprzedaży. Pod presją znalazła się w szczególności najbardziej znana marka koncernu: Nivea, dla której firma ogłosiła już zmianę strategii. „Nivea nie spełniła oczekiwań” – przyznał Vincent Warnery, prezes Beiersdorf.

Produkty marki Nivea osiągnęły organiczny wzrost sprzedaży na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2025 roku. Trzeci kwartał pokazał dalsze osłabienie na rynku pielęgnacji ciała, szczególnie na rynkach wschodzących.

Dlatego obecnie spodziewamy się organicznego wzrostu sprzedaży na poziomie około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku – ocenił Vincent Warnery, prezes Beiersdorf. Beiersdorf skorygował swoją prognozę dopiero w sierpniu, prognozując wzrost o 3-4 proc. procent dla dywizji. Oczekuje się, że marża operacyjna na sprzedaży wzrośnie o 0,2 proc. rok do roku do poziomu 13,6 proc.

Warnery przedstawił również dane, dotyczące swojej głównej marki, jaką jest Nivea. Beiersdorf skupia się obecnie na substancji czynnej Epicelline, która działa odmładzająco na komórki skóry. Warnery ocenia, że Epicelline jest „największą premierą nowego produktu w historii” Nivea. Globalna premiera rynkowa miała miejsce we wrześniu i potrwa do końca tego roku. Dzięki temu Nivea odnotowała we wrześniu organiczny wzrost sprzedaży o 7,8 proc.. To jednak nie wystarczy dla utrzymania pierwotnej prognozy sprzedaży dla Beiersdorf. 

Dlatego Beiersdorf zmienia swoją strategię dla Nivea: producent zamierza rozwijać przede wszystkim dział dezodorantów jako strategiczny filar wzrostu. Beiersdorf chce również uwzględnić rosnącą wrażliwość konsumentów na ceny.

Klienci znacząco zareagowali na podwyżki cen w tym roku –  przypomina Warnery. W nadchodzącym roku zamierza on unikać w miarę możliwości podwyżek cen, aby utrzymać dostępność cenową produktów Nivea, z których większość kosztuje od dwóch do czterech euro.

Marki dermatologiczne Beiersdorfa, takie jak Eucerin i Aquaphor, odnotowały bardzo dobre wyniki. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy ich sprzedaż w regionie wzrosła o 12,3 proc. Dział produktów medycznych (m.in. marka Hansaplast), również radził sobie dobrze, odnotowując wzrost sprzedaży o 8,8 proc.

Sprzedaż szwajcarskiej marki luksusowej La Prairie, również należącej do Beiersdorfa, spadła o 7,2 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów. Vincent Warnery wykluczył przeniesienie produkcji La Prairie do USA w celu zminimalizowania kosztów celnych, ponieważ produkcja w Szwajcarii stanowi „istotę marki”. Beiersdorf produkuje już znaczną część swoich marek konsumenckich w USA lub Meksyku. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
27.10.2025 10:05
Procter & Gamble zamyka kwartał z 20-procentowym wzrostem zysków
Na zdj. siedziba Procter&Gamble fot. Shutterstock

Amerykański koncern Procter & Gamble (P&G) rozpoczyna rok obrotowy z zyskiem netto o wysokości 4,093 mld euro. Są to wyniki za okres od lipca do września. Stanowi to wzrost o 20 proc. w porównaniu z zyskiem odnotowanym w analogicznym okresie roku ubiegłego. P&G, będący właścicielem takich marek jak Gillette czy Pantene, zmniejszyło o połowę zakładane w swojej prognozie negatywne wpływy ceł.

Sprzedaż netto P&G w ostatnim kwartale wyniosła 19,29 mld euro, co stanowi wzrost o 3 proc. rok do roku. Wzrost organiczny (bez uwzględnienia wpływu kursów walut oraz przejęć i zbyć) wyniósł 2 proc.

W okresie od lipca do września dział beauty P&G wygenerował sprzedaż w wysokości 3,57 mld euro, co stanowi wzrost o 6 proc. rok do roku. W segmencie kosmetyków i akcesoriów do golenia (grooming) sprzedaż osiągnęła 1,566 mld euro, co stanowi wzrost o 5 proc.

Z kolei dział Health Care odnotował sprzedaż w wysokości 2,775 mld euro, co stanowi wzrost o 2 proc., a dział Home Care wzrósł o 1 proc. do 6,715 mld euro. Segment Baby, Feminine and Family Care odnotował sprzedaż w wysokości 4,456 mld euro, co stanowi wzrost o 1 proc. rok do roku.

Te wyniki pozwalają nam utrzymać prognozowane zakresy dla wszystkich kluczowych wskaźników finansowych na rok obrotowy, w trudnym otoczeniu geopolitycznym i konsumenckim – skomentował Jon Moeller, prezes i dyrektor generalny P&G.

W całym bieżącym roku obrotowym koncern spodziewa się wzrostu sprzedaży na poziomie 1-5 proc. 

Firma podtrzymuje również prognozę organicznego wzrostu sprzedaży na poziomie 3-9 proc.  

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. październik 2025 01:50