StoryEditor
Producenci
02.02.2022 00:00

Branża kosmetyczna gra z WOŚP

Producenci i dystrybutorzy kosmetyków włączyli się w 30 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wspierali wolontariuszy, organizowali zbiórki. Wciąż można też licytować wystawione przez nich specjalne zestawy produktów, a także inne zaoferowane atrakcje.  

30 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbył się 30 stycznia. Jednak wciąż można wziąć udział w licytacjach, które na Allegro zorganizowali producenci i dystrybutorzy kosmetyków. Niektóre zakończyły się na początku lutego, ale wiele wciąż trwa i czeka na hojnych darczyńców.  

Wśród firm kosmetycznych, które zakończyły swoje licytacje do dnia 2 lutego, najwyższą kwotę osiągnęła aukcja Dr Ireny Eris. Za spotkanie z twórczynią marki połączoną z wizytą w fabryce zapłacono 17,2 tys. zł. Jak zapewnia firma, Dr Irena Eris odkryje przed dwójką gości sekrety badań naukowych oraz proces projektowania i powstawania kosmetyków.

Zobacz też: Spotkanie z dr Ireną Eris na aukcji WOŚP

Trwa natomiast licytacja firmy Eveline, która zaoferowała kurs makijażu z Maxineczką i zapas kosmetyków (makijażowych i pielęgnacyjnych, a także zestaw pędzli zaprojektowanych przez Maxineczkę). Aktualna cena to 10,3 tys. zł, ale licytować można jeszcze do 14 lutego. Zatem aukcja oferująca kurs z twórczynią popularnego makijażowego kanału na youtube może zawalczyć o pierwszą pozycję pod względem najwyższej ceny uzyskanej w licytacjach od firm kosmetycznych dla WOŚP.

Podobnie aktywna jest jeszcze aukcja firmy Eurus, dystrybutora takich marek kosmetycznych, jak Natura Siberica, Receptury Babuszki Agafii, Mediheal, CLIV, Pure Heals czy SOQU. Na licytację wystawiła ona rower Custom od marki Clipper Polska (która również jest w portfolio dystrybutora). Rower został  zaprojektowany przez Adama Zdanowicza, założyciela największej polskiej pracowni projektowo-wykonawczej rowerów customowych MAD Bicycles. Następnie trafił w ręce Eweliny Lisowskiej i Szymona Chwalisza, artystów, którzy namalowali na nim obraz, nawiązujący do hasła tegorocznego finału – „Przejrzyj na oczy”. Licytacja trwa do 14 lutego. Obecna cena proponowana za rower to ponad 8 tys. zł.
 
Natomiast  firma Oceanic na licytację wystawiła spotkanie z Ewą Wachowicz, ambasadorką kosmetycznej marki AA . Odbędzie się ono w krakowskiej restauracji Zalipianki i obejmuje również poczęstunek i transport do Krakowa. Sprzedane zostało za niemal 8 tys. zł. Natomiast indywidualne, 5-godzinne, praktyczne szkolenie makijażowe z wykorzystaniem kosmetyków AA Wings of Color, prowadzone przez makijażystkę Magdę Pieczonkę, ambasadorkę marki uzyskało cenę 6,5 tys. zł.

Również firma Cosmo Group zaoferował dla WOSP dwie atrakcje, które licytowane są na allegro. Pierwszą jest sesja zdjęciowa i premierowy, ekskluzywny dostęp do sezonowych kolekcji lakierów hybrydowych w 2022 roku. Aktualnie najwyższa proponowana kwota to ponad 2 tys. zł. Druga atrakcja od Cosmo Group wystawiona na licytację WOŚP to szkolenie z profesjonalnego makijażu prowadzone przez Kingę Kowalską, make up artist Neo Make Up oraz specjalnie dobrany pakiet kosmetyków. Aktualnie uzyskana cena to 910 zł, która z pewnością wzrośnie bo licytować można do 15 lutego.

Kwotą przekraczającą 1 tys. zł zakończyła się natomiast aukcja zorganizowana przez firmę Orientana, która na sprzedaż wystawiła dzień z marką. Jego atrakcją jest rozmowa z Anną Wasilewska, twórczynią Orientany o tym jak zbudować i prowadzić własną markę, konsultacja z kosmetologiem Martą Keller, która pomoże dobrać produkty do danej cery, a także zestaw kosmetyków. Na zwycięzcę w biurze firmy czekać będą również orientalne przekąski, nagranie z zespołem Orientana trendu na Tik Toku oraz możliwość przejęcie Instagrama marki.

Wiele firm na licytację wystawiło specjalne zestawy swoich produktów. Ministerstwo Dobrego Mydła przekazało ogromny zestaw kosmetyków i akcesoriów, w skład którego weszły naturalne mydła rzemieślnicze w wielu wariantach, półkule kąpielowe, balsamy i musy do ciała, szampony w kostce i hydrolaty. Aukcja jest wciąż aktywna, ale kończy się już 3 lutego. Obecnie najwyższa osiągnięta kwota to 1,5 tys. zł.

Trwają również aukcje Mydlarni Cztery Szpaki. Dwie z nich to zestawy kosmetyków, w których część produktów została wykonana przez Macieja i Annę, którzy wylosowali warsztaty w mydlarni podczas 29. Finału WOŚP. Jeden z nich osiągnął na razie kwotę 710, a drugi 480 zł. Jednak aukcje kończą się dopiero 14 lutego, podobnie jak licytacja warsztatów w rodzinnej manufakturze, w której tworzone są naturalne kosmetyki w duchu zero waste. Obecna cena tej atrakcji to 700 zł.      

Do 7 lutego można licytować zestaw od Yope z własnym zwierzakiem na etykiecie. Paweł Piotr Przybył, autor wszystkich zwierzątek z etykiet produktów marki narysuje psa, kota, węża, konia lub chomika osoby, która zaproponuje najwyższą cenę. W skład zestawu wchodzą cztery szklane butelki ze spersonalizowaną etykietą oraz po trzy opakowania refill mydła w płynie, żelu pod prysznic oraz szamponu - wszystkie o wybranym zapachu, a dodatkowo jedno opakowanie refill ogórkowego płynu do naczyń. Aktualnie najwyższą ofertą jest 660 zł. 

Natomiast firma Marion w ramach 30 finału akcji przekazała 830 pakietów startowych, które posłużyły wolontariuszom sztabu w Gdyni. Zorganizowała też zbiórkę do puszek fundacji WOŚP pośród swoich pracowników. W efekcie na konto fundacji zostanie przekazanych co najmniej 7 tys. zł, które firma ma nadzieje powiększyć o pieniądze pozyskane z aukcji internetowych, na które wystawiła kosmetyki i maseczki produkowane w swoim zakładzie.

Wolontariuszy wsparło też Laboratorium Kosmetyczne Floslek. Krakowski Sztab WOŚP otrzymał od firmy kosmetyki dla 500 osób, które kwestowały na ulicach. W kazdym pakiecie był zimowy krem ochronny do twarzy , zimowy krem do rąk i paznokci oraz wazelinka do ust.

Firmy, których nie ujęliśmy w zestawieniu prezentującym wsparcie branży kosmetycznej dla WOŚP, proszone są o nadsyłanie informacji na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
19.11.2025 16:19
Interparfums prognozuje umiarkowany wzrost sprzedaży i spadek zysków w 2026 roku
W portfolio Interparfums znajdują się takie marki jak Mont Blanc, Jimmy Choo czy Ferragamo.yarayanastia/Shutterstock

Interparfums SA przedstawiło prognozy finansowe na rok obrotowy kończący się w 2026 r., zapowiadając jedynie symboliczny wzrost przychodów. Firma specjalizująca się w licencjonowanych perfumach oczekuje, że jej sprzedaż netto wzrośnie o 1 proc. – z 1,47 miliarda dolarów w 2025 r. do 1,48 miliarda dolarów w 2026 r. Jednocześnie kierownictwo podkreśla, że otoczenie rynkowe pozostanie trudne, a popyt nadal będzie obciążony przez globalne spowolnienie gospodarcze oraz proces redukcji zapasów w branży.

Prognozy wskazują również na spadek rentowności spółki. Rozwodniony zysk na akcję (diluted EPS) ma zmniejszyć się o 5 proc. – z 5,12 dolara w 2025 r. do 4,85 dolara w 2026 r. Według prezesa i dyrektora generalnego Jeana Madary, negatywny wpływ na wyniki będą miały „szersze wyzwania makroekonomiczne” oraz przedłużająca się korekta zapasów. Spółka liczy jednak, że wahania kursowe pomogą złagodzić skutki wygaśnięcia licencji na markę Boucheron, co nastąpi pod koniec 2025 r.

Pomimo presji rynkowej Interparfums inwestuje w rozwój własnego portfolio. W lipcu 2025 r. firma wprowadziła na rynek pierwszą prywatną markę perfum Solférino Paris, skierowaną do segmentu haute parfumerie. Kolekcja obejmuje dziesięć uniseksowych kompozycji inspirowanych ikonami paryskiego stylu. Spółka zapowiada, że w pierwszej połowie 2026 r. Solférino trafi do dodatkowych 50 punktów sprzedaży. W tym samym okresie ruszy także dystrybucja przeprojektowanej linii zapachowej Goutal.

W segmencie europejskim firma planuje szereg „strategicznych rozszerzeń” w ramach kluczowych licencji. W 2026 r. Coach ma zyskać dwie nowe propozycje – dla kobiet i mężczyzn – oparte na najbardziej rozpoznawalnych zapachach marki. Lacoste wzbogaci ofertę o nowe interpretacje w ramach głównej linii oraz serii L.12.12. Dodatkowo Interparfums zapowiada męską nowość dla Jimmy Choo oraz rozbudowę popularnej franczyzy Montblanc Legend.

Zarząd podkreśla, że nakłady zaplanowane na 2026 r. mają przynieść efekty w kolejnych latach. W 2027 r. firma planuje duże premiery dla marek Montblanc, Guess, Ferragamo i Cavalli, które – według Madary – mogą znacząco przyspieszyć wzrost przychodów i poprawić rentowność. Interparfums przewiduje, że niekorzystne tendencje makroekonomiczne zaczną słabnąć pod koniec 2026 r., tworząc korzystniejsze warunki do odbudowy i rozwoju w 2027 r. oraz w latach następnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
20. listopad 2025 06:45