Nowa prezeska Chantecaille może się pochwalić dekadami doświadczenia w branży urodowej. / Chantecaille
Chantecaille, luksusowa marka kosmetyków botanicznych należąca do grupy Beiersdorf, ogłosiła zmianę na stanowisku prezesa zarządu. Od 3 września funkcję Chief Executive Officer objęła Tennille Kopiasz, zastępując Emily Coleman. Nowa szefowa będzie kierować firmą z globalnej siedziby w Nowym Jorku i raportować bezpośrednio do Oswalda Barckhahna, członka zarządu Beiersdorf odpowiedzialnego za biznes kosmetyczny w Europie i Ameryce Północnej oraz marki La Prairie i Chantecaille.
Kopiasz wnosi do spółki ponad 25-letnie doświadczenie w branży beauty, obejmujące marketing i zarządzanie w segmentach prestige, designer oraz mass market. Pracowała m.in. w Blue Mistral jako CEO marek FEKKAI i Bastide, w LVMH jako Global Chief Marketing Officer Fresh oraz Senior Vice President Marketing w Dior North America. Karierę budowała również w Coty i L’Oréal USA. Specjalizuje się w wielu kategoriach produktowych – od pielęgnacji skóry, przez kosmetyki kolorowe i perfumy, po produkty do włosów.
Nowa prezes Chantecaille angażuje się również w kształcenie przyszłych liderów branży – pełni funkcję adiunkta w Fashion Institute of Technology, gdzie wykłada przywództwo i uczestniczy w programie mentorskiego wsparcia młodych talentów. Jej doświadczenie i szerokie kompetencje mają wzmocnić markę w kluczowych obszarach globalnej ekspansji.
Beiersdorf przejął Chantecaille w 2022 roku, wzmacniając swoje portfolio w segmencie prestiżowych kosmetyków i umacniając pozycję na rynkach w USA, Chinach i Korei. W 2024 roku marka odnotowała systematyczny wzrost sprzedaży i z sukcesem zadebiutowała na rynku chińskim. Nowa prezesura ma przyspieszyć dalszy rozwój Chantecaille, szczególnie w obszarach innowacji i globalnej dystrybucji.
Kultowa już marka spożywcza weszła w mariaż z globalnym gigantem.Dove
Limitowana edycja kosmetyków Dove powstała we współpracy z marką ciasteczek Crumbl okazała się wyjątkowym sukcesem sprzedażowym. Produkty, które trafiły wyłącznie do sieci Walmart, osiągnęły wolumen sprzedaży przewidywany na sześć miesięcy w zaledwie jeden miesiąc. Co istotne, aż 52 proc. kupujących stanowili nowi klienci marki, co potwierdza skuteczność projektu w poszerzaniu bazy konsumentów.
W ofercie znalazły się kosmetyki do pielęgnacji ciała w czterech zapachach inspirowanych popularnymi smakami ciasteczek. Była to również okazja do zaprezentowania pierwszego odświeżonego projektu opakowań Dove, który podkreślał nowoczesny charakter edycji specjalnej. Obecność produktów wyłącznie w Walmart miała dodatkowo wzmocnić efekt ekskluzywności.
Kampania promocyjna została zaplanowana przede wszystkim w mediach społecznościowych. Do jej realizacji zaangażowano twórców TikTok, wykorzystano dyskusje na platformie Reddit oraz narzędzia targetowania oparte na sztucznej inteligencji. Działania te przełożyły się na 53,7 mln wyświetleń filmów wideo oraz 3,2 mld wszystkich odsłon kampanii, co czyni ją jedną z najbardziej angażujących akcji w historii marki.
Crumbl to amerykańska sieć cukierni specjalizująca się w dużych, świeżo pieczonych ciastkach o zmieniających się co tydzień smakach. Marka powstała w 2017 roku i w krótkim czasie zdobyła ogromną popularność dzięki charakterystycznemu różowemu pudełku, rozpoznawalnemu brandingowi oraz silnej obecności w mediach społecznościowych. Obecnie Crumbl działa w ponad 900 lokalizacjach w całych Stanach Zjednoczonych i uchodzi za jedną z najszybciej rozwijających się sieci w kategorii deserów.
Współpraca Dove i Crumbl wpisuje się w rosnący trend łączenia branży beauty z segmentem spożywczym. Coraz więcej marek kosmetycznych sięga po inspiracje kulinarne – od limitowanych zapachów inspirowanych słodyczami po opakowania stylizowane na produkty żywnościowe. Takie kooperacje pozwalają wyróżnić ofertę na zatłoczonym rynku, budować emocjonalne skojarzenia z marką i przyciągać młodszych konsumentów, którzy chętnie angażują się w nietypowe i „smakowite” koncepty marketingowe. Wyniki kampanii dowodzą, że połączenie oryginalnej inspiracji produktowej i strategii „social-first” może stać się skutecznym narzędziem do rekrutowania kolejnych grup odbiorców.
Tuz świata mody odszedł w wieku 91 lat.Shutterstock
4 września 2025 roku zmarł Giorgio Armani, jeden z najsłynniejszych projektantów mody XX i XXI wieku. Miał 91 lat. Informację o jego śmierci podał dom mody Armani, podkreślając, że projektant odszedł spokojnie, otoczony bliskimi. Choć dokładne przyczyny śmierci nie zostały podane, od kilku miesięcy mówiło się o problemach zdrowotnych Armaniego, który w ostatnim czasie rzadko pojawiał się publicznie i był hospitalizowany.
Giorgio Armani urodził się 11 lipca 1934 roku w Piacenzy. Jako dziecko doświadczył biedy i trudów II wojny światowej. Początkowo planował karierę lekarza i przez trzy lata studiował medycynę, jednak przerwał naukę, by odbyć służbę wojskową. Trafił do szpitala wojskowego w Weronie, gdzie zetknął się ze światem mody. To doświadczenie zapoczątkowało jego zawodową drogę, która doprowadziła go na szczyt globalnej branży luksusowej.
Po zakończeniu służby wojskowej rozpoczął pracę w domu towarowym La Rinascente, gdzie odpowiadał za sprzedaż i aranżację wystaw sklepowych. W połowie lat 60. został dostrzeżony przez Nino Cerrutiego, dla którego pracował jako projektant. Przełomowym momentem w jego życiu okazało się spotkanie z Sergio Galeottim, partnerem prywatnym i biznesowym, z którym w połowie lat 70. założył dom mody Armani.
Marka Armani szybko zdobyła światową popularność, a duży wpływ na jej rozpoznawalność miało kino. W 1980 roku Giorgio Armani przygotował kostiumy do filmu „Amerykański żigolak” z Richardem Gere’em. Był to początek długiej współpracy ze światem filmu – stroje jego autorstwa pojawiły się w ponad 100 produkcjach. Jego projekty nosili także aktorzy i aktorki na czerwonych dywanach, w tym Cate Blanchett, Julia Roberts, Jessica Chastain, Leonardo DiCaprio czy Robert De Niro.
Projektant, choć zadebiutował pod własnym nazwiskiem dopiero w wieku 40 lat, bardzo szybko osiągnął sukces. W 1980 roku podpisał umowę z koncernem L’Oréal, wprowadzając markę na rynek perfumeryjny. W kolejnych latach stworzył linie Armani Junior, Armani Jeans oraz Emporio Armani, które trafiły do szerszego grona klientów dzięki niższej półce cenowej. Firma systematycznie rosła, a nazwisko projektanta stało się synonimem luksusu i elegancji.
Armani przez dekady był centralną postacią swojego domu mody. Jedyny raz poważnie rozważał zakończenie kariery po śmierci Galeottiego. W 2024 roku w rozmowie z dziennikiem „Corriere della Sera” przyznał, że planuje przejść na emeryturę w ciągu dwóch–trzech lat. W czerwcu 2025 roku, podczas Tygodnia Mody Męskiej w Mediolanie, po raz pierwszy od pięciu dekad nie pojawił się po pokazie – powodem była hospitalizacja i problemy zdrowotne.
Dom mody poinformował, że ciało Giorgio Armaniego zostanie wystawione w dniach 6–7 września w godzinach 9–18 w Armani Teatro przy Via Bergognone 59 w Mediolanie. Pogrzeb odbędzie się w formie prywatnej, zgodnie z wolą projektanta. Śmierć Armaniego zamyka epokę w historii mody – jego twórczość i wkład w połączenie sztuki, kina oraz luksusu pozostaną trwałym dziedzictwem włoskiej i światowej kultury.