StoryEditor
Producenci
09.02.2024 14:05

Colgate-Palmolive został pozwany za wprowadzające w błąd oświadczenia dotyczące możliwości recyklingu opakowań past do zębów

Opakowanie z oznaczeniem Recyclable Tube. ”Kupując pastę do zębów w tej tubce dbasz o środowisko” przekonuje Colgate na stronie internetowej  / colgate.pl
Colgate-Palmolive musi przygotować się do pozwu zbiorowego w sprawie opakowań past do zębów oferowanych przez firmę. Konsumenci uważają, że zostali wprowadzeni w błąd co do możliwości ich recyklingu. Sędzia z San Francisco odrzucił wniosek firmy o oddalenie pozwu, przyznając powodom rację, iż mogli czuć się oszukani, w związku z tym, że większość zakładów recyklingu w USA nie przyjmuje tub po pastach do zębów.

W lutym 2022 r. firma Colgate-Palmolive wprowadziła na rynek USA tubę past do zębów marki Colgate nadającą się do recyklingu. Powstała ona z monomateriału HDPE i zgodnie z zapewnieniami firmy można ją przetwarzać wraz z innymi pojemnikami HDPE nr 2, stosowanymi do detergentów czy napojów. Colgate stwierdził też, że jest to pierwsza tuba uznana przez firmy recyklingowe za nadającą się do przetworzenia.

Pomimo to okazało się, że większość amerykańskich zakładów recyklingu nie akceptuje tych tubek. W związku z tym w sierpniu ubiegłego roku konsumenci wnieśli pozew zbiorowy, w którym argumentowali, że przekaz reklamujący pasty do zębów Colgate i Tom‘s of Maine jako „pierwszą tubkę nadającą się do recyklingu” wprowadza w błąd.

W pozwie stwierdza się, że Colgate-Palmolive wiedziała, że większość zakładów recyklingu nie przyjmuje tych opakowań i trafią one do spalarni lub na wysypisko. Firmę oskarża się również o naruszenie wytycznych Federalnej Komisji Handlu Stanów Zjednoczonych dotyczących ochrony środowiska.

Amerykański sędzia Joseph Spero w San Francisco odrzucił wniosek firmy o oddalenie pozwu, a jej argumenty uznał za nieprzekonujące. Tym bardziej, że powodowie twierdzili, że nie kupiliby past Colgate, gdyby wiedzieli, że większość zakładów nie przyjmuje tubek do recyklingu, lub nie płaciłoby tyle za produkt, którego opakowanie nie nadaje się do przetworzenia.

Powodowie domagają się nakazu uniemożliwiającego firmie umieszczanie na etykietach oświadczeń o możliwości recyklingu, a także odszkodowania za straty moralne.

W Polsce Colgate również wprowadził na rynek pasty do zębów w tubkach nadających się do recyklingu. Tak jak w Stanach Zjednoczonych prowadzi też kampanię edukacyjną mającą na celu zwiększenie świadomości konsumentów na temat wyższości produktów oferowanych w opakowaniach nadających się do przetworzenia. Można się z nią zapoznać na stronie internetowej marki.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.02.2025 15:38
L’Oréal z niższą sprzedażą w IV kwartale – spowolnienie w Chinach odbija się na wynikach

L’Oréal SA odnotował niższy niż oczekiwano wzrost sprzedaży w czwartym kwartale 2024 roku, osiągając wynik 2,5 proc. wobec prognozowanych 3,8 proc. Główną przyczyną były trudności na rynku chińskim, gdzie popyt na produkty kosmetyczne nadal spada. Słabe wyniki w Azji nie zostały zrekompensowane przez rynek amerykański, który zanotował jedynie 1,4 proc. wzrostu.

L’Oréal SA odnotował wzrost sprzedaży w czwartym kwartale 2024 roku na poziomie 2,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Wynik ten okazał się niższy od oczekiwań analityków, którzy prognozowali wzrost na poziomie 3,8 proc.. Kluczowym czynnikiem wpływającym na wyniki firmy był utrzymujący się spadek popytu w Chinach, który nie został zrekompensowany przez sprzedaż na rynku amerykańskim. W Ameryce Północnej przychody wzrosły jedynie o 1,4 proc., co nie wystarczyło, by zneutralizować słabsze wyniki w Azji.

Po publikacji wyników analitycy Jefferies przewidywali negatywną reakcję rynku, co znalazło odzwierciedlenie w notowaniach L’Oréal na giełdzie w Nowym Jorku – akcje spółki spadły w ciągu dnia o 2,4 proc.. Cała branża kosmetyczna zmaga się z trudnościami na chińskim rynku, gdzie spadek zaufania konsumentów wynika m.in. z kryzysu na rynku nieruchomości i wysokiego bezrobocia wśród młodzieży. Pomimo trudnej sytuacji L’Oréal poradził sobie lepiej niż jego konkurent, Estée Lauder, który w tym samym okresie zapowiedział redukcję nawet 7 000 miejsc pracy i prognozował spadek sprzedaży o 12 proc. w związku z problemami w sektorze duty-free w Azji.

Pomimo trudnego otoczenia makroekonomicznego, L’Oréal osiągnął wzrost zysku operacyjnego do poziomu 8,69 miliarda euro, nieznacznie przewyższając prognozy analityków, które wynosiły 8,65 miliarda euro. Wśród wyzwań dla branży pojawia się również możliwość nałożenia ceł przez administrację prezydenta Donalda Trumpa, co mogłoby dodatkowo wpłynąć na wyniki spółek kosmetycznych. Niezależnie od sytuacji rynkowej, L’Oréal czekają także zmiany we władzach – Françoise Bettencourt Meyers, która kontroluje udziały rodzinne w firmie, nie będzie ubiegać się o przedłużenie swojego mandatu w radzie nadzorczej. Zostanie ona zastąpiona przez Alexandre’a Benaisa, zarządzającego funduszem inwestycyjnym Tethys Invest.

Czytaj także: L’Oréal sprzedaje udziały w Sanofi za 3 miliardy euro

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.02.2025 14:37
Sukcesja w L’Oreal: Françoise Bettencourt Meyers ustępuje z zarządu
Luxury Smart: How The World‘s Richest Woman Spends Her BILLIONS

Françoise Bettencourt Meyers, najbogatsza kobieta Europy i spadkobierczyni fortuny L’Oréal, ogłosiła rezygnację z zarządu firmy po 28 latach. Jej decyzja oznacza przekazanie władzy kolejnemu pokoleniu, co może mieć istotne znaczenie dla przyszłości globalnego giganta kosmetycznego. Zmiany wejdą w życie po zatwierdzeniu przez akcjonariuszy w kwietniu.

Françoise Bettencourt Meyers, spadkobierczyni fortuny L’Oréal i najbogatsza kobieta Europy, ogłosiła rezygnację z członkostwa w zarządzie firmy. Decyzja ta, nieoczekiwana dla wielu obserwatorów rynku, oznacza stopniowe przekazanie sterów kolejnemu pokoleniu rodziny Bettencourt Meyers. Po prawie 3 dekadach pracy w zarządzie 71-letnia miliarderka przekaże stanowisko wiceprzewodniczącej swojemu synowi, 38-letniemu Jeanowi-Victorowi Meyersowi, który już zasiada w zarządzie, podobnie jak jego młodszy brat Nicolas. Jej miejsce w radzie dyrektorów zajmie Alexandre Benais, kierujący rodzinnym funduszem inwestycyjnym Tethys Invest.

Rodzina Bettencourt Meyers kontroluje około 35 proc. akcji L’Oréal, co przekłada się na majątek wyceniany na 76 miliardów dolarów według indeksu Bloomberg Billionaires. W grudniu 2023 roku Françoise Bettencourt Meyers jako pierwsza kobieta w historii osiągnęła wartość majątku przekraczającą 100 miliardów dolarów, co było kamieniem milowym zarówno dla niej, jak i dla francuskiego przemysłu kosmetycznego oraz mody. Jednak w ciągu ostatnich 12 miesięcy akcje L’Oréal straciły około 20 proc. wartości, głównie ze względu na spowolnienie popytu na kosmetyki, szczególnie w Chinach.

L’Oreal, założony w 1909 roku przez chemika Eugène’a Schuellera, od dekad jest zarządzany przez menedżerów spoza rodziny. Bettencourt Meyers, znana z unikania życia publicznego, poświęca swój czas na grę na fortepianie oraz działalność literacką – napisała pięciotomowe studium Biblii oraz opracowanie na temat genealogii greckich bogów. Oficjalne zmiany w zarządzie mają zostać zatwierdzone podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy w kwietniu.

Czytaj także: Alice Walton zdetronizowała Françoise Bettencourt Meyers jako najbogatszą kobietę świata

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. luty 2025 09:39