StoryEditor
Producenci
13.01.2025 15:16

Coty notuje stratę 53,4 milionów funtów w Wielkiej Brytanii i Irlandii

Coty, właściciel marki Rimmel London, zakończył rok finansowy 2023/2024 ze stratą przed opodatkowaniem w wysokości 53,4 miliona funtów. To znacząca zmiana w porównaniu do zysku 9,9 miliona funtów osiągniętego rok wcześniej, mimo wzrostu obrotów do 335,3 miliona funtów.

Coty, znany producent kosmetyków i właściciel portfolio marek takich jak Sally Hansen, Gabriela Sabatini, Gucci czy Kylie Cosmetics, zanotował stratę przed opodatkowaniem w wysokości 53,4 milionów funtów za 12 miesięcy zakończone 30 czerwca 2024 roku. To wyraźne pogorszenie wyniku w porównaniu do zysku przed opodatkowaniem na poziomie 9,9 milionów funtów, który firma osiągnęła w poprzednim roku. Mimo to przychody Coty wzrosły do 335,3 milionów funtów z 323,1 milionów funtów rok wcześniej.

Zgodnie z informacjami podanymi przez City AM, strata została ujawniona w najnowszych dokumentach złożonych w brytyjskim rejestrze firm Companies House. Firma wskazała, że powodem ujemnego wyniku finansowego była „wewnętrzna reorganizacja podmiotów prawnych”. Pomimo tego zarząd Coty podkreśla, że rynek kosmetyczny w Wielkiej Brytanii znacząco zyskał na wartości w ostatnim roku, a sprzedaż firmy pozostaje na stabilnym i wysokim poziomie.

Coty, będący jednym z globalnych liderów branży kosmetycznej, kontynuuje działalność w dynamicznie rozwijającym się rynku. Wzrost obrotów świadczy o utrzymującym się zainteresowaniu konsumentów produktami marki, jednak wewnętrzne zmiany strukturalne wpłynęły na wyniki finansowe. Przedsiębiorstwo zapewnia, że obecna sytuacja to efekt strategii mającej na celu długoterminowy rozwój i dalsze umacnianie pozycji na rynku.

Czytaj także: Coty i Swarovski łączą siły w świecie kosmetyków — nowe produkty sygnowane logo producenta kryształków już niebawem

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
14.02.2025 14:00
Unilever planuje przejęcie marki Wild? Możliwa transakcja za 230 milionów funtów
Wild

Według doniesień medialnych, koncern Unilever jest na dobrej drodze do przejęcia marki Wild, specjalizującej się w kosmetykach wielokrotnego użytku. Jak podaje Sky News, firma miała już uzgodnić warunki przejęcia z założycielami oraz wczesnymi inwestorami Wild. Transakcja może zostać ogłoszona w ciągu najbliższych tygodni, a jej wartość szacuje się na 230 milionów funtów.

Jeśli przejęcie dojdzie do skutku, Unilever jeszcze bardziej umocni swoją pozycję w segmencie kosmetyków do pielęgnacji ciała. Koncern już teraz posiada w swoim portfolio takie marki jak Dove, Lynx i Axe, które cieszą się globalną popularnością. Wild mogłoby uzupełnić tę ofertę, wpisując się w rosnący trend zrównoważonych i ekologicznych produktów.

Na temat rzekomego przejęcia zarówno Unilever, jak i Wild odmówiły komentarza. Przedstawiciel Unilever w rozmowie z Cosmetics Business stwierdził, że firma „nie komentuje spekulacji rynkowych ani plotek”. Również rzecznik Wild nie udzielił żadnych informacji na temat potencjalnej sprzedaży marki.

Wild zostało założone w 2020 roku przez dwóch przedsiębiorców, Charliego Bowes-Lyona i Freddy’ego Warda. Marka szybko zyskała popularność dzięki innowacyjnemu podejściu do kosmetyków. W jej ofercie znajdują się m.in. naturalne dezodoranty, balsamy do ust, żele pod prysznic i mydła do rąk, które wyróżniają się biodegradowalnym, kompostowalnym i wielokrotnego użytku opakowaniem. W 2022 roku Wild Cosmetics pozyskało finansowanie w wysokości 5 milionów funtów. Inwestycję prowadził fundusz JamJar Investments, związany z marką napojów Innocent. To pokazuje, że Wild cieszy się zainteresowaniem inwestorów i dynamicznie rozwija swoją działalność na rynku kosmetycznym.

Unilever ma już doświadczenie w przejęciach marek beauty. Ostatnią dużą akwizycją firmy było przejęcie w 2024 roku marki K18, specjalizującej się w pielęgnacji włosów. K18 dołączyło do działu Prestige Beauty, co potwierdza, że Unilever konsekwentnie rozwija swoją ofertę w segmencie premium i innowacyjnych rozwiązań kosmetycznych.

Czytaj także: Wyniki sprzedażowe Unilever za 2024 ze wzrostem – to zasługa segmentów beauty i wellbeing

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
14.02.2025 10:54
Interparfums informuje o rekordowej sprzedaży rocznej
Największa marka Interpafrums – Jimmy Choo, odnotowała wzrost sprzedaży o 11 proc. w roku obrotowym 2024Interparfums mat.pras.

Mimo że wiele koncernów kosmetycznych stanęło w obliczu niekorzystnych warunków ekonomicznych, globalna sprzedaż perfum ma się świetnie i ratuje ich wyniki sprzedażowe. Interparfums poinformowało o rekordowej sprzedaży za IV kwartał oraz cały 2024 rok.

Interparfums, mając w swoim portfolio perfumy takich marek jak  Abercrombie & Fitch, Anna Sui, Roberto Cavalli, Boucheron, Coach, Jimmy Choo, Karl Lagerfeld, Kate Spade, Lacoste, Lanvin, Moncler, Montblanc, Rochas i Van Cleef & Arpels, osiągnął znakomite wyniki za ubiegły rok. 

Wzrost sprzedaży netto za czwarty kwartał 2024 wyniósł 10 proc. (do 362 mln dolarów), natomiast roczna sprzedaż netto wzrosła o 10 proc. do 1,45 mld dolarów. 

Sprzedaż w Europie wzrosła o 10 proc. w całym roku 2024, była napędzana przez największą markę – Jimmy Choo, która odnotowała wzrost sprzedaży o 11 proc. w roku obrotowym 2024. W przypadku marek Montblanc i Coach sprzedaż wzrosła odpowiednio o 15 i 25 proc. 

Ogólnie sześć najlepszych marek Interparfum stanowi blisko 70 proc. sprzedaży netto koncernu.

Chociaż nadal istniejące obawy geopolityczne i ekonomiczne nadal ograniczają naszą działalność w 2025 roku, dzięki rosnącemu popytowi na produkty premium, rozwijającym się kanałom e-commerce i zaplanowaniu nowych premier w naszym prestiżowym portfolio, jesteśmy gotowi na to, aby 2025 rok stał się dla nas kolejnym rekordowym okresem – skomentował Jean Madar, prezes Interparfums.

Czytaj też: Nowy rozdział dla zapachów Britney Spears – Give Back Beauty przejmuje licencję

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. luty 2025 00:38