StoryEditor
Producenci
04.02.2022 00:00

Coty rozpoczęła produkcję pierwszych na świecie zapachów wyprodukowanych za pomocą innowacyjnej, ekologicznej technologii

Coty - jedna z największych na świecie firm kosmetycznych posiadająca portfolio kultowych marek zapachowych, ogłosiła, że rozpoczęła produkcję pierwszych na świecie perfum stworzonych przy użyciu etanolu wytworzonego z dwutlenku węgla wychwytywanego z emisji. Etanol jest podstawowym składnikiem zapachów, umożliwiającym ich skuteczne rozpylenie. Technologia firmy LanzaTech znacząco obniży wytwarzanie dwutlenku węgla podczas produkcji oraz zużycie wody. Produkcja ruszyła wcześniej, niż pierwotnie planowano.

Etanol jest ważnym składnikiem w produkcji zapachów, umożliwiającym ich skuteczne rozpylenie. Przekształcając węgiel w nowe źródło etanolu, Coty i LanzaTech rozwijają innowacyjne rozwiązania mające na celu zmniejszenie wpływu branży kosmetycznej na środowisko. Nowy, zrównoważony etanol pochodzący z odzyskanego z emisji przemysłowych dwutlenku węgla zapewnia bardzo małe zużycie wody i znacząco zmniejsza zapotrzebowanie na grunty rolne, co z kolei wspiera bioróżnorodność.

Produkcja ruszyła w połowie stycznia w zakładzie Spółki w Granollers w Hiszpanii. Pierwsze zapachy Coty wykonane przy użyciu nowej technologii trafią do sklepów w najbliższych miesiącach. 

Pracownicy Coty współpracowali przez dwa lata z naukowcami LanzaTech, aby stworzyć technologię, dzięki której możliwe będzie wytworzenie zrównoważonego etanolu o wysokiej czystości, który nadawałby się do stosowania w perfumach. Udało się. Do roku 2023 Coty planuje stosować ekologiczny etanol wytworzony z dwutlenku węgla w większości swoich zapachów marek, takich jak Calvin Klein, Hugo Boss, Lacoste, Jil Sander, Escada czy Bottega Venetta.

Nie tylko Coty korzysta z technologii LanzaTech: Dwutlenek węgla jako składnik ekoopakowań w produktach marki własnej Dm

Przeczytaj również: Coty zmieni technologię produkcję swoich zapachów na bardziej ekologiczną

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.12.2024 14:29
Brytyjski biznesmen uniknie kary za nielegalny handel luksusowymi perfumami z Rosją
Boadicea the Victorious

David Crisp, brytyjski biznesmen, który przyznał się do łamania sankcji nałożonych na Rosję, nie stanie przed sądem. Mimo dowodów na ukrycie sprzedaży perfum o wartości ponad 1,7 miliona funtów, HMRC (ang. Her/His Majesty’s Revenue and Customs, brytyjski urząd skarbowy i celny) umorzyło postępowanie.

David Crisp, przedsiębiorca z Surrey, został uchwycony na nagraniu przez prywatnego detektywa, gdy przyznał się do ignorowania sankcji nałożonych przez rząd Wielkiej Brytanii. W rozmowie z agentem podszywającym się pod biznesmena, Crisp wyznał, że kontynuuje sprzedaż luksusowych perfum marki Boadicea w Rosji, mimo zakazu wprowadzonego po inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Perfumy, wyceniane na 1000 funtów za butelkę, były wysyłane do Moskwy, co potwierdzają zarówno dokumenty przewozowe, jak i produkty odkryte w sprzedaży w Rosji. Poprzednio o sprawie Wiadomości Kosmetyczne pisały w tekście Dostawca Harrodsa pod lupą śledczych w związku z naruszeniem zakazów eksportu perfum do Rosji.

Sprawa Crisa wyszła na jaw dzięki jego byłemu wspólnikowi, Davidowi Garofalo, który zlecił śledztwo po sygnałach od sygnalistów. Zgromadzone dowody, w tym palety towarów oznaczone jako przeznaczone dla Rosji oraz międzynarodowe dane wysyłkowe, wskazywały na świadome łamanie sankcji. Garofalo przekazał materiały do HMRC, które rozpoczęło dochodzenie w 2023 roku. Jednak w lipcu 2024 roku postępowanie karne zostało umorzone, a Crisp odzyskał paszport.

Decyzja o umorzeniu śledztwa wywołała falę krytyki. W ciągu prawie trzech lat od pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, Wielka Brytania nie przeprowadziła ani jednego postępowania karnego dotyczącego naruszeń sankcji handlowych nałożonych na Rosję. Sir Iain Duncan Smith, konserwatywny poseł i przewodniczący komisji zajmującej się sankcjami wobec Rosji, nazwał ten stan rzeczy “przykrym sygnałem” i oskarżył Wielką Brytanię o bycie “miękkim celem” dla naruszeń sankcji.

Pomimo wprowadzenia wysokich kar finansowych – takich jak grzywna w wysokości 1 miliona funtów nałożona w sierpniu 2023 roku – brak skutecznych działań karnych budzi pytania o skuteczność brytyjskiego systemu egzekwowania sankcji. Eksperci, tacy jak Tim Ash z Chatham House, wskazują, że przypadek Crisa pokazuje, iż perspektywa dużych zysków przeważa nad ryzykiem konsekwencji. “Jeśli nie ma kar, sankcje tracą swoją siłę odstraszającą” – podsumowuje Ash.

Czytaj także:

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.12.2024 12:29
Clarins wesprze osoby w kryzysie bezdomności
fot. materiały prasowe

W ramach kampanii Share the Love marka Clarins przekaże 1 euro ze sprzedaży każdego olejku Lip Comfort Oil, ze specjalnej limitowanej edycji, na rzecz Stowarzyszenia Pomocy i Interwencji Społecznej.

Francuska marka Clarins przekaże 1 euro ze sprzedaży każdego olejku do ust z limitowanej edycji Lip Comfort Oil Share the Love na rzecz Stowarzyszenia Pomocy i Interwencji Społecznej.  

Na akcję Share the Love przeznaczonych zostało blisko 3 tys. olejków, które są do kupienia  stacjonarnie w perfumeriach Douglas oraz na douglas.pl i clarins.pl. Kampanię wspiera ambasadorka marki Clarins Małgorzata Rozenek-Majdan.

Stowarzyszenie Pomocy i Interwencji Społecznej od trzydziestu lat wspiera osoby w kryzysie bezdomności przebywające na terenie Warszawy, prowadząc m.in. Dom dla Matek z Małoletnimi Dziećmi i Kobiet W Ciąży „Etezja”. Dom „Etezja” powstał, aby holistycznie wspierać podopiecznych poprzez wdrożenie funkcjonalnych rozwiązań mających na celu położenie kresu bezdomności matek i ich dzieci.  Matkom i ojcom z dziećmi oraz kobietom w ciąży w kryzysie bezdomności placówka oferuje szeroki system wsparcia ze szczególnym uwzględnieniem edukacji rodzicielskiej, socjalno-bytowej, psychologicznej, pedagogicznej, prawnej oraz specjalistycznej.  

Czytaj także: Świąteczne misie w Rossmannie. Kiedy się pojawią i komu pomogą?

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. grudzień 2024 22:39