StoryEditor
Producenci
27.08.2021 00:00

Coty: Wyniki za rok finansowy 2021 powyżej górnej granicy oczekiwań

Spółka Coty zaprezentowała wyniki finansowe za czwarty kwartał roku podatkowego 2021 zakończonego 30 czerwca 2021 r. Jej przychody w tym okresie wzrosły o 89,6 proc., pomimo że na wielu rynkach nadal obowiązywały ograniczenia związane z COVID-19. W rezultacie firma zakończyła rok z przychodami w wysokości 4,63 mld USD, przy wcześniejszych założeniach wynoszących 4,5-4,6 mld USD. Podstawą tych zaskakująco dobrych wyników był sprzedaż w kanale e-commerce.

Jak czytamy w raporcie finansowym firmy Coty, podczas gdy wszystkie regiony powróciły do ​​wzrostów sprzedaży r/r w IV kwartale, rynki amerykańskie i chińskie odnotowały wyjątkowe dobre wyniki. Region obu Ameryk wzrósł o 67 proc. w czwartym kwartale i 6 proc. w roku finansowym 2021. Przy pełnym roku wyniki poprawił dwucyfrowy wzrost sprzedaży prestiżowych produktów w USA oraz wzrosty w Brazylii i Kanadzie.

Azja i Pacyfik odnotowały wzrost o 59 proc. w czwartym kwartale, przy czym sprzedaż na rynku chińskim odnotowała dwucyfrową dynamikę w ujęciu kwartalnym i całorocznym, zarówno rok do roku, jak i w porównaniu do roku finansowego 2019. Sprzedaż w regionie EMEA wzrosła ponad dwukrotnie w IV kwartale, mimo że wiele rynków pozostawało objętych ograniczeniami przez większą część kwartału.

Firma Coty zwraca uwagę, że jej konsumenckie marki po raz pierwszy od ponad 5 lat odnotowały stabilny wzrost udziałów w rynku. Podstawą globalnego rozpędu była utrzymująca się wysoka sprzedaż w kanale e-commerce, która wzrosła o prawie 19 proc. w IV kwartale i 34 proc. w roku finansowym 2021. Najmocniejszy wpływ miało tu zainteresowanie zakupami online wśród nastolatków.

Sprzedaż prestiżowych marek Coty w IV kw. wzrosła ponad dwukrotnie. Prawie wszystkie marki odnotowały dwu- lub nawet trzycyfrową dynamikę. Jednak wyjątkowo dobrze radziły sobie Gucci, Marc Jacobs, Burberry, Calvin Klein i Chloe, dzięki uzupełnieniu ich oferty o produkty do pielęgnacji skóry.

W kanale masowym firma kontynuowała wzmacnianie swoich konsumenckich marek kosmetycznych. Wzrosty – przez trzy kolejne miesiące (po raz pierwszy od 5 lat) – odnotowała marka CoverGirl. Opierając się na tych wynikach w czerwcu Coty rozpoczęła repozycjonowanie marki Rimmel, a pod koniec lipca Max Factor.

Przychody Coty z masowego kosmetyku wzrosły o 37,9 proc. LFL w czwartym kwartale, przy czym wzrost odnotowano w każdym regionie.

W ciągu roku firma Coty rozwinęła również swoje zaangażowanie w zrównoważony rozwój. Ogłosiła partnerstwo z Lanzatech, stając się pierwszą firmą w branży perfumeryjnej, która wykorzystuje zrównoważony etanol, stworzony przy użyciu technologii wychwytywania węgla. Celem jest aby do końca 2023 r. większość portfolio zapachowego wykorzystywała ten rodzaj etanolu.

W produktach kosmetycznych Coty chwali się wegańskimi i wolnymi od okrucieństwa produktami marek takich jak CoverGirl, Sally Hansen i Kylie. Daje to firmie pozycję gracza nr 2 w kategorii kosmetyków cruelty free według danych firmy U.S. Nielsen.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 11:23
Aflofarm ponownie liderem Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w województwie łódzkim
Nagrodę podczas gali Forum Firm Rodzinnych „Forbesa” w Łodzi odebrał Kacper Furman, wnuk Andrzeja Furmana — twórcy firmy.Aflofarm

Aflofarm Farmacja Polska po raz kolejny zdobył pierwsze miejsce w Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w kategorii przedsiębiorstw z przychodami przekraczającymi 100 mln zł w województwie łódzkim. Wyróżnienie to stanowi podsumowanie ponad 35 lat działalności na rzecz farmacji, profilaktyki oraz ochrony zdrowia i życia Polaków.

Firma, założona w Pabianicach przez Andrzeja Furmana, po raz pierwszy zdobyła pierwsze miejsce w tym rankingu sześć lat temu. Obecnie Aflofarm jest prowadzony przez jego synów: Jacka, Wojciecha i Tomasza, kontynuując rozwój organizacji zarówno na rynku krajowym, jak i na ponad 30 zagranicznych rynkach. Przedsiębiorstwo zatrudnia około 1500 osób, co czyni je jednym z największych pracodawców w regionie łódzkim.

W imieniu zarządu nagrodę odebrał Kacper Furman, wnuk założyciela, podkreślając, że Aflofarm wkracza w etap aktywnego udziału trzeciego pokolenia w zarządzaniu firmą. Jak zaznaczył, dorastał wraz z firmą i obserwował jej rozwój, a dziś z entuzjazmem patrzy na możliwości dalszego wzmacniania pozycji przedsiębiorstwa w kolejnych dekadach. To symboliczny moment dla rodzinnego biznesu, który opiera się na ciągłości i międzypokoleniowej współpracy.

W swojej wypowiedzi prezes zarządu Jacek Furman zwrócił uwagę na znaczenie rodzinnego charakteru przedsiębiorstwa. Podkreślił, że Aflofarm to nie tylko biznes, ale środowisko pracy, w którym część zespołu jest związana z firmą od dekad. Zatrudnione są tu całe rodziny, a wielu pracowników zaczynało w Aflofarmie swoją karierę — co wzmacnia kulturę organizacyjną opartą na lojalności, stabilności i wzajemnym szacunku.

Aflofarm angażuje się również w działania społeczne realizowane poprzez Fundację Aflofarm oraz fundację My Kochamy Pabianice. Inicjatywy te obejmują promocję zdrowia, edukację prozdrowotną oraz projekty podnoszące jakość życia mieszkańców Pabianic i okolic. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. listopad 2025 11:28