StoryEditor
Producenci
14.07.2021 00:00

Coty zaoferuje sklepom bezdotykowe testery perfum

Coty, w ciągu najbliższych 12 miesięcy, udostępni sprzedawcom detalicznym na całym świecie bezdotykowe testery zapachów. Cyfrowe urządzenie wykorzystuje technologię mikrodozowania i pozwoli na zmniejszenie zużycia perfum rozpylanych przez klientów w celu poznania zapachu. Przy okazji innowacja zapewnia bezdotykową obsługę testerów, co jest idealnym rozwiązaniem w czasie pandemii.

Firma Coty, światowy lider w dziedzinie zapachów, zapowiedziała wprowadzenie cyfrowego, bezdotykowego urządzenia do testowania zapachów, przeznaczonego do użytku w salonach kosmetycznych. Testy urządzeń w sklepach stacjonarnych rozpoczynają się jeszcze w tym miesiącu na kluczowych rynkach europejskich, a pod koniec tego roku planowane są w Azji. W rezultacie testery mają trafić do wszystkich detalistów w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

Bezdotykowy tester zapachów Coty to cyfrowa innowacja, która daje klientom pełną kontrolę nad odkrywaniem zapachów w sklepie. Podczas gdy tradycyjne testery natryskowe przesycają powietrze, przytłaczając zmysły i nasycając zapachem całe otoczenie, nowe urządzenie dostarcza pojedynczą kroplę perfum bezpośrednio na skórę lub papierowy próbnik. Ten sposób ma umożliwić klientom mniej inwazyjne doświadczenie zapachu.

Przy tworzeniu tej innowacji koncern współpracował z francuskim start-upem Êverie, specjalizującym się w inteligentnych urządzeniach, technologiach mikrodozowania i dyfuzji. Roczne prace zaowocowały stworzeniem bezdotykowego testera zapachów, który jest w stanie pracować tygodniami bez ładowania baterii i w porównaniu z tradycyjnymi testerami znacząco zmniejsza straty perfum.

Rozwiązanie będzie kompatybilne ze wszystkimi testerami zapachów Coty i może być indywidualnie dostosowane do każdej marki z portfolio koncernu.

– Bezdotykowy tester zapachów to przełomowa innowacja, w której zdrowie i bezpieczeństwo naszych konsumentów są na pierwszym miejscu. Wprowadzając pojedynczą kroplę płynu na skórę, nowa technologia eliminuje niepotrzebne starty i oferuje bezpieczną, bezkontaktową alternatywę do tradycyjnego testowania – powiedziała Claire Catherine-Mercier, wiceprezes ds. handlu detalicznego w Coty.

Firma ma nadzieje, że stworzenie nowego, bezdotykowego rytuału testowania perfum wesprze tych konsumentów, którzy muszą wypróbować perfumy przed zakupem, a ostatecznie zwiększy sprzedaż w sklepach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
27.11.2025 14:28
Colgate-Palmolive obniża prognozę wzrostu mimo wyższych cen i wzrostu sprzedaży w Europie
Colgate-Palmolive Company opublikowało swoje wyniki finansowe.fot. shutterstock

Colgate-Palmolive zakończył trzeci kwartał z 2 proc. wzrostu sprzedaży netto, która osiągnęła 5,1 mld dolarów. Wzrost ten został wypracowany wyłącznie dzięki wyższym cenom, ponieważ wolumen sprzedaży spadł o 1,5 proc. Jednocześnie firma skorygowała w dół swoją prognozę rocznego wzrostu organicznego, co jest sygnałem ostrożniejszego podejścia do niepewnych warunków rynkowych.

W ujęciu organicznym sprzedaż wzrosła zaledwie o 0,4 proc., przy czym ceny zwiększono przeciętnie o 2,3 proc. Negatywnie na wynik wpłynęło ograniczenie sprzedaży marek własnych w segmencie żywienia zwierząt, co obniżyło organiczny wzrost o 0,8 proc. po wyjściu firmy z tej nierentownej i niestrategicznej działalności. Wyniki były bardzo zróżnicowane geograficznie, pokazując zmieniające się układy sił na rynkach konsumenckich.

W Ameryce Północnej sprzedaż netto spadła o 0,4 proc., a w regionie Azji i Pacyfiku o 1,5 proc. Odwrotną tendencję odnotowano w Ameryce Łacińskiej, gdzie sprzedaż wzrosła o 2 proc., oraz w Europie, która wyróżniła się dynamiką na poziomie 7,6 proc. Solidny wzrost – 6,8 proc. – zanotowano również w regionie Afryka/Eurazja.

Zysk operacyjny Colgate-Palmolive spadł w trzecim kwartale o 1 proc., do 1,059 mld dolarów. Zysk netto utrzymał się praktycznie na niezmienionym poziomie – 735 mln dolarów wobec 737 mln dolarów rok wcześniej. Wyniki pokazują stabilność rentowności mimo nacisku inflacyjnego i spadku wolumenu.

Na cały rok obrotowy firma nadal przewiduje jedynie „umiarkowany” wzrost sprzedaży netto. Prognoza wzrostu organicznego została jednak obniżona do 1–2 proc., podczas gdy wcześniej zakładano 2–4 proc. Prezes Noel Wallace podkreślił, że strategia rozwoju Colgate-Palmolive do 2030 roku stanowi kluczowy plan działania pozwalający firmie mierzyć się z coraz bardziej złożonym otoczeniem gospodarczym i wykorzystywać pojawiające się szanse.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.11.2025 12:33
IFF wdraża inteligentnego robota dozującego, by skrócić czas tworzenia próbek
International Flavors & Fragrances inwestuje w nowego robota.Vladimir Razgulyaev

International Flavors & Fragrances (IFF) zainstalował w swoim zakładzie produkcyjnym Chin Bee w Singapurze inteligentnego robota dozującego Colibri, którego głównym celem jest przyspieszenie i zwiększenie precyzji w tworzeniu próbek zapachowych dla klientów w regionie Azji Większej. System umożliwia opracowanie partii próbek w ciągu kilku minut i – według deklaracji firmy – działa czterokrotnie szybciej niż poprzednia konfiguracja linii produkcyjnej.

Robot Colibri jest w stanie wyprodukować 200 partii próbek w osiem godzin, obsługując jednocześnie wiele składników i przeprowadzając testowe kompozycje w zaledwie kilka sekund. Takie tempo pracy znacząco skraca czas wejścia nowych kompozycji na rynek, co jest kluczowe w sektorze, w którym presja na szybkie wdrażanie innowacji systematycznie rośnie. IFF podkreśla, że automatyzacja pozwala szybciej przechodzić od wstępnych konceptów do gotowych próbek zapachów.

Instalacja systemu w Singapurze wpisuje się w szerszą strategię inwestycyjną IFF w regionie Azji, obejmującą m.in. otwarcie wartego 30 mln dolarów Singapore Innovation Center. Obiekt Chin Bee dołącza do zakładów IFF w Neuilly (Francja) i Hilversum (Holandia), gdzie technologia Colibri jest już stosowana. Firma wskazuje, że modernizacja procesów perfumeryjnych jest odpowiedzią na globalne trendy, w których tradycyjne, wielomiesięczne cykle rozwoju produktów przestają nadążać za rynkiem.

Znaczenie automatyzacji potwierdzają dane z raportu Atelier i Accenture, według których niechęć firm do modernizacji procesów operacyjnych powoduje utratę nawet 86 mld dolarów potencjalnych przychodów. Jednocześnie liczba „net-new” premier produktowych w segmencie beauty spadła z 63 proc. w 2015 r. do 46 proc. na początku 2024 r., co wskazuje na rosnącą presję na skracanie cykli projektowych. Aż 64 proc. konsumentów oczekuje od marek szybszego reagowania na ich potrzeby.

Eksperci zwracają uwagę, że wiele firm beauty wciąż funkcjonuje w oparciu o przestarzałe modele i relacje, które – choć skuteczne dwie dekady temu – obecnie spowalniają rozwój. Cykl tworzenia nowych produktów często przekracza rok, co rozmija się z dynamiką współczesnego rynku. Robot Colibri, jako przykład inteligentnej automatyzacji, ma pomóc IFF oraz jego klientom w skuteczniejszym odpowiadaniu na rosnące i coraz szybsze oczekiwania konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. listopad 2025 01:25