StoryEditor
Producenci
24.01.2024 16:31

Coty zwiększa wsparcie dla rodziców gwarantując pełnopłatne urlopy rodzicielskie neutralne względem płci

Firma Coty poinformowała, że rozszerza swoją globalną politykę dotyczącą urlopów rodzicielskich wprowadzając minimum 14 pełnopłatnych tygodni. Z urlopów mogą korzystać rodzice niezależnie od płci. Jest to jeden z obszarów wzmacnianych w zrównoważonym rozwoju firmy.

Coty – globalna firma kosmetyczna – ogłosiła w swoim Raporcie na temat zrównoważonego rozwoju za rok 2023 (za okres od lipca 2022 r. do czerwca 2023 r.) znaczne rozszerzenie swojej globalnej polityki dotyczącej urlopów rodzicielskich neutralnych pod względem płci.

Firma ustala globalne minimum 14 pełnopłatnych tygodni dla wszystkich pracowników, niezależnie od płci. Standard ten będzie wprowadzany stopniowo i obejmie wszystkie kraje do końca roku budżetowego 2024.

"Polityka Coty dotycząca urlopów rodzicielskich propaguje równość płci w zakresie wynagrodzeń i awansu w miejscu pracy na całym świecie" – czytamy w komunikacie.

– Nasza rozszerzona polityka dotycząca urlopów rodzicielskich, neutralna pod względem płci, dostosowana do szerszych celów w zakresie zrównoważonego rozwoju w zakresie produktów, planety i ludzi, podkreśla nasze całościowe podejście do zrównoważonego rozwoju – skomentowała Sue Nabi, dyrektor generalna Coty.

W raporcie firma poinformowała także, że przekroczyła cele dotyczące zrównoważonego rozwoju, które były zaplanowane na 2023 r. Wśród nich znalazły się redukcja emisji 1 i 2 o 82 proc. (zakładany cel 50 proc.), redukcja zużycia energii o 23 proc. (zakładany cel 20 proc.).

Celem Coty obejmującym fabryki i centra dystrybucyjne jest m.in. zero odpadów składowanych na wysypiskach i wskaźnik recyklingu na poziomie 80 proc.

Coty wprowadza globalne szkolenia w zakresie zrównoważonego rozwoju dla wszystkich pracowników i restrukturyzuje swoje korporacyjne Biuro ds. Zrównoważonego Rozwoju.

 

 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
08.07.2025 10:28
Nowe centrum Symrise SFA Neroli w Saint-Cézaire-sur-Siagne zwiększa moce produkcyjne
Nowe centrum Symrise ma być usprawieniem łańcucha produkcji.Mieke Meintjes

Nowo otwarty kampus Société Française d’Aromatiques (SFA) Neroli zajmuje powierzchnię 10 000 m² w Saint-Cézaire-sur-Siagne, w sercu regionu Grasse. Inwestycja grupy Symrise konsoliduje działalność trzech wcześniej odrębnych firm: SFA Romani, Créations & Parfums oraz Floressence, które formalnie połączono pod marką SFA Neroli.

Na terenie kampusu pracować będą perfumiarze, zespoły badawczo-rozwojowe oraz personel łańcucha dostaw. Dzięki temu Symrise spodziewa się zwiększyć wydajność produkcji oraz skrócić czas opracowywania kompozycji zapachowych, obsługując zarówno klientów regionalnych, jak i międzynarodowych.

Lokalizacja w pobliżu Grasse – kolebki francuskiej perfumerii – zapewnia bezpośredni dostęp do upraw naturalnych surowców aromatycznych. Zakład ma wspierać długoterminowe partnerstwa z lokalnymi plantatorami oraz integrować tradycyjne metody rzemieślnicze z nowoczesnymi procesami przemysłowymi. Symrise podkreśla, że obiekt będzie ściśle współpracował z Maison Lautier 1795 i biblioteką baz zapachowych Delaire 1876.

Otwarcie w Saint-Cézaire-sur-Siagne wpisuje się w strategię wzmocnienia obecności Symrise w południowej Francji i zwiększenia skali produkcji kompozycji zapachowych pochodzących z lokalnych, zrównoważonych źródeł. Firma deklaruje, że nowy zakład znacząco podniesie jej potencjał kreatywny i techniczny, umożliwiając szybsze dostarczanie gotowych produktów na rynek.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 14:35
Kosmetyczne imperium Kate Moss upada po niespełna trzech latach działalności
Kosmetyki Cosmoss od Kate Moss zadebiutowały na rynku w 2022 r.Shutterstock

Marka Cosmoss, założona przez supermodelkę Kate Moss, wystartowała we wrześniu 2022 r. z bardzo kameralnym portfolio: łącznie sześć produktów – trzy preparaty do pielęgnacji skóry, dwie mieszanki ziołowych herbat oraz jedną mgiełkę zapachową Sacred Mist. Projekt powstał przy wsparciu przyjaciół Moss: dietetyczki Rose Ferguson i homeopatki Victorii Young, a od początku celował w segment premium.

Ceny należały do najwyższych w swojej kategorii: za pojedynczy kosmetyk do pielęgnacji trzeba było zapłacić do 105 funtów, a za 100-ml flakon Sacred Mist – 120 funtów. Dla porównania, średnia cena kremu do twarzy w brytyjskich drogeriach sieciowych wynosi dziś około 20 funtów, co oznaczało pięcio- lub sześciokrotną różnicę.

Choć początkowe zainteresowanie było spore, sygnały ostrzegawcze pojawiły się już w 2024 r. W ciągu ostatnich kilku tygodni oficjalna strona internetowa marki przestała działać, a użytkownicy zgłaszali trudności z zakupem. Ostatni wpis w mediach społecznościowych został opublikowany 18 tygodni temu, co ograniczyło kontakt z odbiorcami i podkopało wiarygodność brandu.

W czerwcu 2025 r. powołano oficjalnych likwidatorów, a Cosmoss weszła w stan dobrowolnej likwidacji – zaledwie 33 miesiące po premierze. Eksperci wskazują, że marka zderzyła się z wyjątkowo konkurencyjnym rynkiem wellness oraz presją kosztów życia, która ograniczyła popyt na drogie kosmetyki. Z wysoką ceną i wąską dystrybucją trudno było zbudować masową skalę; jedynie zapach Sacred Mist zdołał zgromadzić lojalną, lecz niewielką grupę fanów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. lipiec 2025 14:52