StoryEditor
Producenci
09.10.2020 00:00

Czołowe postaci handlu i biznesu na Retail & FMCG Congress 2020

Retail & FMCG Congress 2020 odbędzie się już 12-13 października 2020 r. w hotelu DoubleTree by Hilton w Warszawie. To największa biznesowa konferencja poświęcona trendom na rynku FMCG, łącząca przemysł, usługi i handel. Gośćmi kongresu są czołowe postacie polskiego i zagranicznego handlu. Wykłady przygotowali eksperci z wiodących agencji badawczych i doradczych oraz partnerzy wydarzenia. Podczas kongresu rozdamy także nagrody w konkursach Market Roku 2020 i Drogeria Roku 2020.

Sektor handlu i przemysł spożywczy, obok służby zdrowia, wyrosły w ostatnich miesiącach na filary, dzięki którym polskie społeczeństwo może czuć się bezpiecznie w bardzo trudnym okresie. Rynek handlu FMCG nie zostanie poturbowany pandemią tak bardzo, jak inne sektory gospodarki, ale przed nim wiele wyzwań i zmian, na które musi się przygotować. Chcemy, aby Retail & FMCG Congress Poland & CEE 2020 stanowił nowe otwarcie w budowaniu relacji między uczestnikami rynku FMCG w Polsce i Europie Centralnej.

ZOBACZ PROGRAM KONGESU

Pandemia koronawirusa sprawiła, że przedsiębiorcy obudzili się z dnia na dzień w zupełnie nowej rzeczywistości. Żadna firma nie była w stanie przygotować na to, co dzieje się obecnie, a podstawowym antidotum na obecny kryzys i gwałtowne zmiany jest rzetelna, pogłębiona informacja. To właśnie wiedza w obecnej sytuacji pomoże przedsiębiorcy znaleźć właściwe rozwiązania i odpowiedzi na tysiące pytań i problemów, z którymi musi się zmagać.

Chcemy, aby kongres pełnił rolę drogowskazu, który pozwala przedsiębiorcom spojrzeć w przyszłość sektora FMCG, lepiej zrozumieć zachodzące na rynku procesy, dzięki czemu pomoże podjąć strategiczne decyzje dotyczące zarządzania firmami i ich poszczególnymi działami. To ważne w sytuacji, gdy firmy handlowe i produkcyjne oraz ich otoczenie znajdują się w okresie niezwykle dynamicznych i trudnych zmian, wymagających błyskawicznych decyzji. Należy pamiętać, że obecna sytuacja nie jest jedynie wielkim wyzwaniem, ale także szansą na rozwój i lepsze zrozumienie konsumenta.

Nie wiemy dziś, jak będzie wyglądał rynek i gospodarka za choćby 2-3 miesiące. Obecnie każdego dnia firmy zmagają się z zupełnie nowymi wyzwaniami. Jesteśmy jednak przekonani, że 12 i 13 października, podczas wspólnego, bezpiecznego spotkania z przedstawicielami sektora handlu i FMCG, zastanowimy się nad zmianami, które zaszły na rynku w ciągu ostatnich miesięcy i wskażemy najbardziej realne scenariusze dla sektora handlu detalicznego na przyszłość.

POZNAJ PARTNERÓW KONGRESU

Podczas wydarzenia rozdamy także nagrody w konkursach Market Roku 2020 oraz Drogeria Roku 2020. Grono ekspertów – menedżerów reprezentujących czołowe firmy z rynku FMCG wskaże wiodące sieci handlowe i drogeryjne w obu konkursach.

POZNAJ JURY I FINALISTÓW KONKURSU DROGERIA ROKU 2020

POZNAJ JURY I FINALISTÓW KONKURSU MARKET ROKU 2020 

Poznamy także firmy handlowe oraz menedżerów, którzy zostali nagrodzeni statuetkami Retail Business Awards (RBA), czyli nagrodami gospodarczymi, które są dedykowane sektorowi detalicznemu i hurtowemu. Kapituła złożona z przedstawicieli Business Centre Club, Wydawnictwa Gospodarczego oraz organizacji branżowych wskaże zwycięzców w kategoriach:
•    Osobowość Handlu 
•    Inwestor Roku 
•    Architekt Rynku 
•    Kreator Trendów Rynkowych 
•    Sukces Rynkowy 
•    Lider Transformacji 
•    Motor E-Gospodarki 
•    Innowator Rynkowy 
•    Anioł Biznesu 
•    Odpowiedzialny Biznes
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.11.2025 12:33
IFF wdraża inteligentnego robota dozującego, by skrócić czas tworzenia próbek
International Flavors & Fragrances inwestuje w nowego robota.Vladimir Razgulyaev

International Flavors & Fragrances (IFF) zainstalował w swoim zakładzie produkcyjnym Chin Bee w Singapurze inteligentnego robota dozującego Colibri, którego głównym celem jest przyspieszenie i zwiększenie precyzji w tworzeniu próbek zapachowych dla klientów w regionie Azji Większej. System umożliwia opracowanie partii próbek w ciągu kilku minut i – według deklaracji firmy – działa czterokrotnie szybciej niż poprzednia konfiguracja linii produkcyjnej.

Robot Colibri jest w stanie wyprodukować 200 partii próbek w osiem godzin, obsługując jednocześnie wiele składników i przeprowadzając testowe kompozycje w zaledwie kilka sekund. Takie tempo pracy znacząco skraca czas wejścia nowych kompozycji na rynek, co jest kluczowe w sektorze, w którym presja na szybkie wdrażanie innowacji systematycznie rośnie. IFF podkreśla, że automatyzacja pozwala szybciej przechodzić od wstępnych konceptów do gotowych próbek zapachów.

Instalacja systemu w Singapurze wpisuje się w szerszą strategię inwestycyjną IFF w regionie Azji, obejmującą m.in. otwarcie wartego 30 mln dolarów Singapore Innovation Center. Obiekt Chin Bee dołącza do zakładów IFF w Neuilly (Francja) i Hilversum (Holandia), gdzie technologia Colibri jest już stosowana. Firma wskazuje, że modernizacja procesów perfumeryjnych jest odpowiedzią na globalne trendy, w których tradycyjne, wielomiesięczne cykle rozwoju produktów przestają nadążać za rynkiem.

Znaczenie automatyzacji potwierdzają dane z raportu Atelier i Accenture, według których niechęć firm do modernizacji procesów operacyjnych powoduje utratę nawet 86 mld dolarów potencjalnych przychodów. Jednocześnie liczba „net-new” premier produktowych w segmencie beauty spadła z 63 proc. w 2015 r. do 46 proc. na początku 2024 r., co wskazuje na rosnącą presję na skracanie cykli projektowych. Aż 64 proc. konsumentów oczekuje od marek szybszego reagowania na ich potrzeby.

Eksperci zwracają uwagę, że wiele firm beauty wciąż funkcjonuje w oparciu o przestarzałe modele i relacje, które – choć skuteczne dwie dekady temu – obecnie spowalniają rozwój. Cykl tworzenia nowych produktów często przekracza rok, co rozmija się z dynamiką współczesnego rynku. Robot Colibri, jako przykład inteligentnej automatyzacji, ma pomóc IFF oraz jego klientom w skuteczniejszym odpowiadaniu na rosnące i coraz szybsze oczekiwania konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. listopad 2025 12:47