StoryEditor
Producenci
03.10.2023 14:19

Dawid Kwiatkowski został jedną z twarzy kampanii „Uwolnij swoją moc” Garnier Fructis

<p>Dawid Kwiatkowski w kampanii Gernier Fructis</p>

Dawid Kwiatkowski w kampanii Gernier Fructis

/ mat. prasowe
<p>Dawid Kwiatkowski w kampanii Gernier Fructis</p>

Karolina Erdmann

/ mat. prasowe
<p>Dawid Kwiatkowski w kampanii Gernier Fructis</p>

Karolina Marczak

/ mat. prasowe
<p>Dawid Kwiatkowski w kampanii Gernier Fructis</p>
<p>Dawid Kwiatkowski w kampanii Gernier Fructis</p>
<p>Dawid Kwiatkowski w kampanii Gernier Fructis</p>
Gallery
Marka kosmetyków do włosów Garnier Fructis, należąca do Grupy L’Oréal, rozpoczęła nową kampanię „Uwolnij swoją moc”, poświęconą rozwijaniu pasji i inspirowaniu do odkrywania tego, co sprawia radość. Twarzami kampanii zostali: artysta Dawid Kwiatkowski, założycielka jednej z najpopularniejszych szkół jogi w Polsce Karolina Erdmann oraz Mistrzyni Polski w surfingu Karolina Marczak, którzy na co dzień inspirują i udowadniają, że pasja, może być także sposobem na życie.

Odkrywanie piękna i ukrytego potencjału, promowanie indywidualności i siły, drzemiących w każdym z nas. Właśnie w takim duchu marka Garnier Fructis rozpoczęła działania, których celem jest dać moc – nie tylko włosom i inspirować do działania w realizacji pasji.  

Anna Flis, brand manager Garnier Fructis mówi:

Kampania „Uwolnij swoją moc” nawiązuje do naszych kluczowych wartości: inspirowania i dodawania mocy do działania i realizacji pasji. Chcemy zachęcić naszych odbiorców do tego, żeby nie bali się próbować nowych rzeczy i doświadczać. Przykładem tego są twarze naszej akcji, potwierdzające, że warto wierzyć w siebie i być wytrwałym.

image

Karolina Erdmann

mat. prasowe

Garnier Fructis wraz z ambasadorami akcji wspierają mocne strony młodych ludzi. Jako przykład pokazują takie aktywności jak muzyka, wellbeing oraz sport. Dawid Kwiatkowski, Karolina Erdmann oraz Karolina Marczak, w ramach działań z marką, wybrali produkty do pielęgnacji, które ich zdaniem dają moc naszym włosom. Oni zaś przekazują energię dalej, inspirując do działania i udowadniając, że warto rozwijać pasje i spełniać marzenia.

image

Karolina Marczak

mat. prasowe

Dominika Jastrzembska, brand engagement manager Garnier Fructis przypomina, że w czasie wakacji marka Fructis przygotowała letnią strefę na Półwyspie Helskim, gdzie odwiedzający mieli okazję próbować nowych doświadczeń i odkrywać swoje pasje. Odbywały się tu zajęciach ze sportów wodnych oraz jogi, a muzycznych wrażeń dostarczały imprezy silent disco. Oprócz tego goście mogli zapoznać się z nowościami produktowymi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
10.09.2025 12:33
Der Spiegel: Historyczka odkryła powiązania Weledy z obozem w Dachau
Weleda ma, według Anne Sudrow, powiązania z obozem w Dachau.SchmiAlf, CC BY 4.0, via Wikimedia Commons

Naturalne kosmetyki Weleda, dostępne dziś powszechnie w niemieckich drogeriach, mają według „Der Spiegel” niechlubną historię związaną z okresem nazizmu. Z badań historyczki Anne Sudrow, przeprowadzonych na zlecenie Miejsca Pamięci Dachau, wynika, że firma miała bliskie powiązania z SS, w tym z obozem koncentracyjnym Dachau pod Monachium. Weleda dostarczała m.in. krem, który – jak twierdzi tygodnik – mógł być wykorzystywany w eksperymentach medycznych na więźniach obozu.

Według ustaleń Sudrow, Weleda w czasach III Rzeszy pozyskiwała zioła lecznicze z gospodarstwa prowadzonego przez SS w Dachau. Tamtejsza „plantacja”, prowadzona zgodnie z metodami rolnictwa biodynamicznego, opierała się na pracy przymusowej więźniów. Z kolei należąca do SS placówka badawcza ds. żywienia i wyżywienia (DVA) prowadziła doświadczenia rolnicze w oparciu o metody Demeter. Powiązania między środowiskiem antropozoficznym, rolnictwem biodynamicznym a strukturami SS były w tym czasie – jak podkreślają badania – bardzo ścisłe.

„Spiegel” podaje, że lekarz SS Sigmund Rascher, antropozof i absolwent szkoły Waldorf, prowadził w Dachau eksperymenty z hipotermią, w których testował m.in. środki przeciwmrozowe. W wyniku jego badań życie straciło wielu więźniów. Weleda miała wówczas dostarczać krem przeciw odmrożeniom, który mógł być używany w tych doświadczeniach. Sudrow wskazuje także na powiązania personalne – były kierownik ogrodu roślin leczniczych firmy, Frank Lippert, od 1941 r. pracował dla SS, wykorzystując pracę przymusową więźniów, a jednocześnie pozostawał w kontakcie z dawnym pracodawcą.

Firma Weleda w swojej historii wspomina o dostawach kremu dla SS, ale nie potwierdza, by został on użyty do eksperymentów na ludziach. „Spiegel” zwraca uwagę, że według oficjalnych stanowisk działalność Lipperta w Dachau nie miała związku z jego wcześniejszą pracą w spółce. Jednak nowe ustalenia Sudrow rzucają światło na skomplikowaną i niejednoznaczną rolę antropozofów i firm związanych z rolnictwem biodynamicznym w okresie nazizmu, podważając dotychczasowy obraz środowiska wyłącznie jako ofiar reżimu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
10.09.2025 09:31
IFF inwestuje 10 milionów euro w rozbudowę LMR Naturals w Grasse
IFF to globalny gracz w sektorze produkcji aromatów.IFF

Amerykańska firma IFF, specjalizująca się w produkcji aromatów i kompozycji zapachowych, ogłosiła zakończenie rozbudowy swojego zakładu LMR Naturals w Grasse we Francji. Inwestycja o wartości 10 milionów euro zwiększyła powierzchnię kompleksu o 75 proc., do 4 687 mkw. Rozszerzenie ma umożliwić opracowywanie nowej generacji naturalnych składników, które – jak podkreśla spółka – będą kształtować przyszłość segmentu luksusowych perfum.

Nowa infrastruktura obejmuje zaawansowaną halę pilotażową, której zadaniem jest przyspieszenie rozwoju składników naturalnych. Uzupełnieniem kompleksu jest pole eksperymentalne zlokalizowane w pobliżu zakładu, zapewniające bezpośredni dostęp do materiałów roślinnych. Pozwoli to nie tylko na głębsze badania nad potencjałem botanicznym, ale także na szybsze wdrażanie innowacyjnych rozwiązań w produkcji surowców dla branży perfumeryjnej i spożywczej.

W wyniku rozbudowy pod jednym dachem pracować będzie ponad 30 ekspertów z obszaru badań i rozwoju. Według zarządu IFF ma to istotnie zwiększyć zdolność spółki do odpowiadania na rosnący popyt na składniki naturalne o potwierdzonym pochodzeniu, wysokiej jakości i zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju. Firma planuje w nowej strukturze wprowadzać od czterech do sześciu nowych produktów rocznie.

LMR Naturals zostało założone w 1983 roku przez Monique Remy i od 2000 roku należy do IFF. Obecnie dostarcza składniki do perfum, kosmetyków, a także do produktów do pielęgnacji domu i tkanin oraz do aromatów spożywczych. Rozbudowa zakładu w Grasse – uznawanego za światową stolicę perfum – ma umocnić pozycję IFF jako jednego z liderów innowacji w dziedzinie składników naturalnych i wspierać globalny rozwój rynku perfumeryjnego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. wrzesień 2025 06:52