StoryEditor
Producenci
07.07.2022 00:00

Dzieci z Ukrainy pojadą na wakacje dzięki akcji charytatywnej drogerii Natura

Ponad 10 tys. zł trafiło do dzieci z Ukrainy będących pod opieką Domu Dziecka nr 1 z Łodzi. To pieniądze z charytatywnej aukcji zorganizowanej przez drogerie Natura podczas finału konkursu Miss Polonia 2022, a także z wpłat darczyńców do skarbonki Natury na portalu Siepomaga.pl.

W czwartek, 7 lipca, przedstawiciele drogerii Natura gościli w Domu Dziecka nr 1 w Łodzi. To właśnie do będących pod opieką tej placówki dzieci z Ukrainy trafi darowizna w kwocie 10 800 zł. Środki te pochodzą z charytatywnej aukcji kolekcji ukraińskiej projektantki Olgi Solovey, zorganizowanej przez drogerie Natura podczas finału konkursu Miss Polonia 2022, a także z wpłat darczyńców do skarbonki Natury na portalu Siepomaga.pl.

Dzięki tym środkom dwadzieścioro podopiecznych domu dziecka ze szczególnymi potrzebami zdrowotnymi pojedzie na wakacyjny turnus rehabilitacyjny. To kolejna cegiełka pomocy dla potrzebujących z Ukrainy przekazana przez drogerie Natura.

W spotkaniu z podopiecznymi Domu Dziecka uczestniczyły Krystyna Sokołowska – tegoroczna Miss Polonia, Julia Baryga – zdobywczyni tytułu II Wicemiss Polonia 2022, a także Olga Solovey – artystka i projektantka mody z Ukrainy, która dla finalistek tegorocznego konkursu Miss Polonia przygotowała dziesięć ręcznie malowanych ubrań przekazanych następnie na licytację. Dla Olgi spotkanie z dziećmi z jej rodzinnego kraju i możliwość rozmowy z nimi w ojczystym języku miały szczególne znaczenie. Dodatkowo, specjalnie dla podopiecznych Domu Dziecka nr 1 w Łodzi, Olga planuje zorganizować warsztaty plastyczne.

Każde dziecko otrzymało na pamiątkę zdjęcie z autografem Miss Polonia i projektantki. Również dzieci z Ukrainy przygotowały dla gości pamiątkowe obrazki.

Słowa wdzięczności i podziękowania za ofiarowaną pomoc wyraził dyrektor Centrum Administracyjnego Pieczy Zastępczej w Łodzi, Piotr Rydzewski.

– Dzieciaki mają poczucie wyjątkowości. Wasze wsparcie jest na wagę dziecięcego uśmiechu - powiedziała do obecnych na spotkaniu Gabriela Halaczkiewicz z Fundacji DOBROdzieje się, która będzie współorganizowała letni wypoczynek dzieci – powiedział dyrektor Centrum Administracyjnego Pieczy Zastępczej w Łodzi, Piotr Rydzewski.

– W związku z tym, że drogerie Natura były partnerem głównym finału konkursu Miss Polonia, mogłyśmy wziąć udział w tej pięknej inicjatywie i mam nadzieję, że dzięki temu zachęcimy szersze grono do pomocy innym – powiedziała Krystyna Sokołowska podczas spotkania. – Prezentowałyśmy tę piękną kolekcję podczas zgrupowania w Łodzi, a także w trakcie pokazu na gali finałowej. Podeszłyśmy do tego bardzo entuzjastycznie. Ubrania były bardzo piękne i z ogromną przyjemnością je prezentowałyśmy – dodała mówiąc o kolekcji Olgi Solovey.

– Angażujemy się w pomoc łódzkim domom dziecka już od dłuższego czasu. W tę pomoc włączają się także drogerie Natura, za co bardzo dziękujemy – podkreśliła Martyna Dudek z Agencji Impresaryjnej Igo-Art., która jest organizatorem konkursu Miss Polonia

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.11.2025 12:33
IFF wdraża inteligentnego robota dozującego, by skrócić czas tworzenia próbek
International Flavors & Fragrances inwestuje w nowego robota.Vladimir Razgulyaev

International Flavors & Fragrances (IFF) zainstalował w swoim zakładzie produkcyjnym Chin Bee w Singapurze inteligentnego robota dozującego Colibri, którego głównym celem jest przyspieszenie i zwiększenie precyzji w tworzeniu próbek zapachowych dla klientów w regionie Azji Większej. System umożliwia opracowanie partii próbek w ciągu kilku minut i – według deklaracji firmy – działa czterokrotnie szybciej niż poprzednia konfiguracja linii produkcyjnej.

Robot Colibri jest w stanie wyprodukować 200 partii próbek w osiem godzin, obsługując jednocześnie wiele składników i przeprowadzając testowe kompozycje w zaledwie kilka sekund. Takie tempo pracy znacząco skraca czas wejścia nowych kompozycji na rynek, co jest kluczowe w sektorze, w którym presja na szybkie wdrażanie innowacji systematycznie rośnie. IFF podkreśla, że automatyzacja pozwala szybciej przechodzić od wstępnych konceptów do gotowych próbek zapachów.

Instalacja systemu w Singapurze wpisuje się w szerszą strategię inwestycyjną IFF w regionie Azji, obejmującą m.in. otwarcie wartego 30 mln dolarów Singapore Innovation Center. Obiekt Chin Bee dołącza do zakładów IFF w Neuilly (Francja) i Hilversum (Holandia), gdzie technologia Colibri jest już stosowana. Firma wskazuje, że modernizacja procesów perfumeryjnych jest odpowiedzią na globalne trendy, w których tradycyjne, wielomiesięczne cykle rozwoju produktów przestają nadążać za rynkiem.

Znaczenie automatyzacji potwierdzają dane z raportu Atelier i Accenture, według których niechęć firm do modernizacji procesów operacyjnych powoduje utratę nawet 86 mld dolarów potencjalnych przychodów. Jednocześnie liczba „net-new” premier produktowych w segmencie beauty spadła z 63 proc. w 2015 r. do 46 proc. na początku 2024 r., co wskazuje na rosnącą presję na skracanie cykli projektowych. Aż 64 proc. konsumentów oczekuje od marek szybszego reagowania na ich potrzeby.

Eksperci zwracają uwagę, że wiele firm beauty wciąż funkcjonuje w oparciu o przestarzałe modele i relacje, które – choć skuteczne dwie dekady temu – obecnie spowalniają rozwój. Cykl tworzenia nowych produktów często przekracza rok, co rozmija się z dynamiką współczesnego rynku. Robot Colibri, jako przykład inteligentnej automatyzacji, ma pomóc IFF oraz jego klientom w skuteczniejszym odpowiadaniu na rosnące i coraz szybsze oczekiwania konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
27. listopad 2025 07:09