StoryEditor
Producenci
17.08.2023 11:00

Ecowipes ma nowych właścicieli i na celu umocnienie pozycji lidera w produkcji biodegradowalnych chusteczek nawilżanych

Gabriel Kermiche, dyrektor generalny i współinwestor w Ecowipes i Tomasz Pietrzak, partner w Cornerstone Investment Management / Ecowipes
Do struktury firmy Ecowipes dołączyli nowi akcjonariusze: fundusz Cornerstone Investment Management oraz firma Kartesia. W strukturze własnościowej firmy pozostaje Gabriel Kermiche, dyrektor generalny Ecowipes. Firma nadal chce inwestować w ekologiczne produkty i przyspieszyć ekspansję na nowe rynki, szczególnie w Europie Zachodniej.

Ecowipes, firma specjalizująca się w  produkcji biodegradowalnych chusteczek nawilżanych z włókniny tricell, które mają minimalny wpływ na środowisko i rozkładają się już w kilka tygodni, ma nowych właścicieli: fundusz Cornerstone Investment Management i firmę Kartesia. W strukturze właścicielskiej pozostaje Gabriel Kermiche, CEO Ecowipes.

„Udzielone wsparcie finansowe umożliwi nam wprowadzanie kolejnych innowacji i ekspansję na nowe rynki, szczególnie w Europie Zachodniej, gdzie konsumenci szczególnie cenią sobie ekologiczne rozwiązania. Nieustannie doskonalimy nasze technologie, a jeśli chodzi o troskę o środowisko, jesteśmy o krok przed regulacjami, które wkrótce zostaną wprowadzone przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Zielonego Ładu" – podała firma w komunikacie.

–  Zmiany struktury własności przybliżą nas do osiągnięcia naszego głównego celu środowiskowego: zapewnienia konsumentom higienicznych produktów wykonanych wyłącznie z naturalnych materiałów, dostępnych w przystępnej cenie – powiedział Gabriel Kermiche, dyrektor generalny i współinwestor w Ecowipes. – Nasza współpraca z Cornerstone i Kartesią pozwoli nam wykorzystać naszą obecną pozycję w Europie i przyspieszyć rozwój w kolejnych jej regionach. Dostarczenie niezbędnego wsparcia finansowego umożliwi nam wprowadzania kolejnych innowacyjnych rozwiązań oraz ekspansji na nowe rynki, zwłaszcza w Europie Zachodniej, gdzie konsumenci szczególnie cenią ekologiczne rozwiązania – dodał Gabriel Kermiche.

– Nasze partnerstwo z Ecowipes umożliwi firmie dalszy rozwój i możliwość oferowania klientom ekologicznych produktów – skomentował Tomasz Pietrzak, partner w Cornerstone Investment Management. – Transakcja jest zgodna z naszą filozofią i zaangażowaniem w inwestowanie w zrównoważone i ekologicznie świadome firmy. Partnerstwo to pozwoli nam przyczynić się do bardziej ekologicznej przyszłości.

Ecowipes specjalizuje się w produkcji biodegradowalnych chusteczek nawilżanych z włókniny tricell, które mają minimalny wpływ na środowisko i rozkładają się w kilka tygodni. Firma  podkreśla, że wyprzedza zmiany, które wniesie Zielony Ład (European Green Deal – plan transformacji gospodarki UE, który powstaje z myślą o zrównoważonej przyszłości). Jej kolejnym celem jest włączenie do produkcji jak największej ilości recyklatów, aby nie tylko opakowania, ale również wykorzystywane włókna, pochodziły z recyklingu.

Portal wiadomoscihandlowe.pl zapytał Tomasza Pietrzaka z Cornestone o dynamikę i czynniki stymulujące procesy integracyjne na polskim i globalnym rynku FMCG. Stwierdził on, że nie można mówić o istnieniu konkretnego modelu konsolidacyjnego czy wskazywać konkretnej branży, ponieważ FMCG jest sektorem bardzo dynamicznym i w każdej grupie produktowej występują ciekawe i intrygujące przejęcia.

– Istnieje wielu graczy wertykalnie zintegrowanych, czy to producentów, czy producentów mających własną sieć dystrybucji, jak na przykład Iglotex lub United Beverages, który przejął kilka lat temu Marie Brizard. Nasza inwestycja w Okechamp czy Ecowipes opiera się na sile wertykalnej integracji w łańcuchu producenta (produkcja własnych surowców). Przykładów tego typy transakcji jest bardzo wiele. Natomiast aktywność na rynku FMCG jest pochodną wielkości kategorii w skali rynku detalicznego, na którym kategorie spożywcze są dominujące.

Inaczej wygląda sytuacja na rynkach niespożywczych, które charakteryzują się największą różnorodnością, a kanały dotarcia do klienta są najbardziej zróżnicowane między poszczególnymi produktami. Dobrym przykładem jest rynek kosmetyków, gdzie dominują rozwiązania brandowe, albo rynek chemii domowej czy higieny osobistej, gdzie dynamicznie rozwijają się koncepty private label. Najistotniejszą rolę w tym procesie odgrywa zawsze konsument i co za tym idzie rynek detaliczny z rosnącym udziałem produktów private label – powiedział Tomasz Pietrzak.

Czytaj więcej: Tomasz Pietrzak, Cornerstone: Najsilniejszym impulsem konsolidacyjnym jest chęć rozwoju i ekspansji zagranicznej

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
22.08.2025 14:48
Revolution Beauty wraca do założycieli po latach spadków i problemów finansowych
Brytyjską markę kosmetyków trapią problemy finansowe.Revolution Beauty

Brytyjska grupa kosmetyczna Revolution Beauty, której akcje od sierpnia 2021 roku straciły niemal 98 proc. wartości, ogłosiła zakończenie procesu sprzedaży i powrót do zarządu jej współzałożycieli. Tom Allsworth obejmie stanowisko prezesa i ma poprowadzić restrukturyzację obejmującą cięcia kosztów, dokapitalizowanie spółki oraz nowe umowy licencyjne.

Adam Minto, który ustąpił z funkcji CEO po wszczęciu dochodzeń w 2022 roku, powróci jako doradca. Obaj założyciele opuścili firmę po ujawnieniu nieprawidłowości w rozliczeniach i sprzedaży, co doprowadziło do kryzysu zaufania wobec spółki. Problemy Revolution Beauty rozpoczęły się w 2022 roku, gdy niezależne śledztwo wykazało wątpliwości dotyczące historycznych transakcji, wyceny zapasów i pożyczek udzielonych przez Minto. Spółka zarzuciła mu naruszenie obowiązków powierniczych i podjęła kroki w celu odzyskania „znaczących kwot”. W 2024 roku osiągnięto ugodę, w ramach której Minto zapłacił 2,9 mln funtów, co zamknęło sprawę opóźnionych wyników finansowych za 2022 rok.

Sytuacja finansowa firmy pozostaje trudna. W pierwszym kwartale bieżącego roku obrotowego sprzedaż netto spadła o 29 proc., a w drugim kwartale prognozowany jest dalszy spadek o około 25 proc. Spółka odnotowała również spadek marż brutto z powodu wysokich rabatów i dodatkowych kosztów wynikających z amerykańskich ceł. W 2023 roku Revolution Beauty rozpoczęła proces sprzedaży firmy, jednak m.in. Frasers Group wycofała się z rozmów w czerwcu, a oferta funduszu True została odrzucona.

Aby poprawić płynność, spółka planuje pozyskać około 15 mln funtów nowego kapitału w drodze emisji akcji. Środki mają posłużyć do spłaty zadłużenia i restrukturyzacji działalności. Wsparcia udzielą najwięksi akcjonariusze, w tym Debenhams oraz sami założyciele. Równolegle prowadzone są rozmowy z Debenhams na temat wyłącznej umowy licencyjnej dotyczącej sprzedaży kosmetyków sygnowanych marką Revolution Beauty. Informacja o powrocie założycieli do spółki chwilowo poprawiła nastroje inwestorów – kurs akcji wzrósł o 10,4 proc. do poziomu 3,86 pensa.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
22.08.2025 13:49
Bloomberg: Coty z największym spadkiem od 2020 roku po prognozie dalszych strat
Właściciel marek takich jak Burberry czy Rimmel wpadł w tarapaty.Coty

Akcje Coty Inc. odnotowały największy spadek od 2020 roku po tym, jak spółka zapowiedziała, że silne spadki sprzedaży będą się utrzymywać w najbliższych miesiącach. Wartość rynkowa firmy zmniejszyła się o 968 milionów dolarów, a kurs akcji obniżył się o 19 proc. do poziomu 3,93 dolara, co uczyniło Coty najsłabszym podmiotem w indeksie Russell 3000. W obecnym kwartale sprzedaż porównywalna ma spaść o 6–8 proc., znacznie powyżej oczekiwań analityków, którzy zakładali jedynie 2,6 proc. spadku.

Spółka poinformowała, że słabość sprzedaży będzie widoczna także w kolejnym kwartale fiskalnym, kończącym się w grudniu, prognozując dalsze spadki do 5 proc. Dla porównania, rynek spodziewał się stabilizacji względem ubiegłego roku. W ostatnim kwartale sprzedaż Coty spadła o 9 proc. – był to najsilniejszy spadek od ponad czterech lat – a dział kosmetyków masowych skurczył się o 12 proc., co stanowi największe pogorszenie wyników od 2021 roku. Spółka tłumaczy słabe wyniki rosnącą presją promocyjną ze strony detalistów, którzy koncentrują się na redukcji zapasów.

Na wyniki negatywnie wpływa także zmęczenie konsumentów nadmiarem nowości oraz upraszczanie codziennych rutyn makijażowych w obliczu rosnących kosztów życia. Coty wprowadziło mniejsze formaty produktów, starając się utrzymać wartość marek takich jak Covergirl czy Rimmel, jednak wyzwania pozostają znaczące. Jednocześnie spółka rozważa sprzedaż części portfolio – według doniesień Women’s Wear Daily do Interparfums Inc. mogą trafić luksusowe marki perfum, a segment niższej półki mógłby zostać sprzedany w osobnej transakcji.

Nieco lepiej wygląda sytuacja w segmencie perfum, który jest największym źródłem przychodów Coty. Tańsze mgiełki zapachowe cieszą się popularnością wśród klientów szukających oszczędności, a sprzedaż luksusowych perfum – m.in. Gucci i Burberry – zaczyna się odbudowywać. W lipcu prestiżowa kategoria Coty wzrosła w USA o 13 proc., przewyższając 8 proc. dynamikę całego rynku. Spółka zapowiada stopniową poprawę w okresie styczeń–czerwiec 2026 roku, wspieraną przez nowe premiery i ekspansję geograficzną, choć jednocześnie ostrzega, że rentowność obciąży presja celna do czasu przeniesienia części produkcji do USA.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. sierpień 2025 09:51