StoryEditor
Producenci
17.02.2020 00:00

Ekologia w łazience

Już nie tylko ekomaniaczki wymieniają akcesoria do pielęgnacji ciała na takie, które nie generują plastikowych śmieci. Wiele osób chce, by ich łazienka przestała być wystawą plastiku i jednorazowych produktów. Powrót do natury i ograniczanie odpadów to na tyle silne trendy, że nawet tradycyjne drogerie powinny zainteresować się gąbkami luffa, wielorazowymi wacikami kosmetycznymi, czy bambusowymi szczoteczkami do zębów.

Roślinne gąbki biodegradowalne – luffa i konjac

Roślinna gąbka luffa wykorzystywana jest jako alternatywa syntetycznej gąbki lub myjki, a zatopiona w ręcznie robionym mydle zastępuje peeling. Powstaje z wysuszonych owoców trukwy egipskiej (Luffa aegyptiaca), przypominających ogórka lub cukinię. Należy do rodziny dyniowatych i jest uprawiana w Indiach, Arabii oraz Egipcie. Albo jest zjadana, albo – po wysuszeniu – wykorzystywana do mycia ciała lub naczyń. Wielu osobom kojarzy się zresztą bardziej z druciakiem do szorowania garnków niż  z gąbką do mycia ciała – wysuszona tkanka włóknista owocu jest szorstka i twarda. Dopiero po zmoczeniu robi się miękka, ale zachowuje swoje właściwości peelingujące. Poprawia ukrwienie skóry, wygładza, pomaga w zwalczaniu cellulitu oraz zapobiega wrastaniu włosków po depilacji. Jest hipoalergiczna, w jej włóknach nie rozwijają się bakterie.

Również roślinne pochodzenie ma gąbka konjac. Wytwarzana jest z byliny, która rośnie dziko w górach Azji. Ma odczyn zasadowy, czemu zawdzięcza swoje właściwości myjące – znakomicie oczyszcza skórę nawet bez użycia dodatkowych środków. O jej właściwościach pielęgnacyjnych przesądza naturalna zawartość witamin: A, E, D, B1, B6, B12, C i kwasu foliowego, a także minerałów: żelaza, fosforu, miedzi czy cynku. Jednak podczas produkcji czasem dodaje się do niej dodatkowe substancje, takie jak zieloną herbatę, która działa łagodząco, wzmacniająco i antyoksydacyjnie na skórę podrażnioną, uszkodzoną i starzejącą się; czy bambusowy węgiel drzewny, który dzięki właściwościom absorbowania zanieczyszczeń oraz usuwania nadmiaru sebum sprawdza się w pielęgnacji skóry tłustej, problematycznej, trądzikowej i skłonnej do wyprysków.

Gąbki konjac są najbardziej delikatnym produktem do oczyszczania skóry, dlatego z reguły są przeznaczone do mycia twarzy. Badania przeprowadzane w Japonii wykazały, że czyszczą dogłębnie, nie pozostawiając po tym procesie jakichkolwiek uszkodzeń. Może to być zaskoczeniem dla kogoś, kto bierze konjac do ręki po raz pierwszy – jest twardy jak kamień i przypomina pumeks. Nie do poznania zmienia się po zamoczeniu w wodzie. Aby gąbka służyła długo, trzeba ją po użyciu odciskać z wody i suszyć, wieszając na sznureczku w przewiewnym miejscu. Jeśli po jakimś czasie zrodzą się wątpliwości co do jej czystości, można ją wysterylizować w garnku z gorącą wodą.

Na koniec dobra wiadomość dla zwolenników trendu zero waste: roślinne gąbki są biodegradowalne.  Internetowy sklep skladprosty.pl podpowiada, że gdy się zużyją, warto je zakopać w ogrodzie albo położyć na dnie doniczki, by „trzymały” wodę dla roślin.

Naturalna gąbka morska

Kolejną naturalną propozycją – choć nie dla wegan – są gąbki morskie. Wytwarza się je z ciała  morskich zwierząt żyjących w koloniach i tworzących rafy. Nie mają one żadnych narządów, nie są unerwione, nie odczuwają bólu. Aby jednak nie uszczuplać zasobów dziko żyjących gąbek, na dnie mórz prowadzone są ekologiczne farmy. Gąbki są w nich zrywane ręcznie, co pozwala na zachowanie naturalnej kolonii, która szybko się odnawia. W momencie zbiorów gąbka jest brązowa. Aby nabrała bardziej przyjemnej, żółtej barwy, jest natleniana. Zaraz po zbiorach gąbki są czyszczone poprzez zgniatanie i płukanie morską wodą. Wyklepywane są z nich kamyczki i muszelki. Ostateczny kształt nadaje się im przy pomocy nożyczek i potem mogą już powędrować prosto do łazienki. Nie trzeba się martwić o jakiekolwiek chemiczne zanieczyszczenia, na które mogłyby być narażone w morzu. Gąbki są bowiem bioindykatorami, żyją tylko w idealnie czystych wodach.

Naturalna morska gąbka jest miękka i delikatna dla ciała, ale równocześnie ma znakomite właściwości myjące, oczyszczające i odmładzające. Zachowuje je nawet po wielokrotnym używaniu. Ekodrogeria.pl podpowiada jednak, by po każdym użyciu gąbkę przepłukać, aby usunąć z niej pozostałości mydła. Od czasu do czasu warto też zrobić jej małe pranie. W tym celu przez kilka godzin moczymy ją w wodzie z odrobiną octu spożywczego. Po wyjęciu trzeba ją otrzepać i pozostawić do wyschnięcia. Po każdym takim procederze będzie jak nowa.

Pumeks z masy wulkanicznej

Klienci unikający plastiku i syntetycznych produktów wdzięczni będą także za alternatywę dla sztucznych pumeksów i tarek do stóp, często mocowanych do plastikowych uchwytów. Z pewnością sięgną po pumeks naturalny, wykonany z najprawdziwszej masy wulkanicznej. Usuwa on zgrubiały naskórek z pięt i nie wysusza skóry. Żeby pumeksu można było długo używać, należy go zawsze suszyć po użyciu. Jednak internetowa drogeria eko-banka.pl podpowiada, że od czasu do czasu – by zachować higieniczną czystość pumeksu – należy pozostawić go na noc w wodzie z dodatkiem soli.  

Wielorazowe płatki kosmetyczne

Tradycyjne, jednorazowe płatki do demakijażu można zastąpić produktami wielorazowymi. Zaczęło się od rękawic Glov, które jako pierwsze produkty tego typu były znane na naszym rynku. Makijaż zmywa się nimi tylko samą wodą. Potem pojawiły się podobne rękawice tego typu. Kolejnym rozwiązaniem są wielorazowe   płatki z bawełny, bambusa, konopi. Sięgając po nie, ograniczamy piętrzenie odpadów (również folii z opakowań). Często jeden płatek jest połączeniem dwóch materiałów, co sprawia, że jego jedna strona jest delikatna, a druga służy do bardziej zdecydowanej pielęgnacji. Naturalne tkaniny same z siebie oferują też dodatkowe właściwości, np. płatek z tkaniny z bambusa jest antybakteryjny i antygrzybiczny. Hamuje rozwój niekorzystnych bakterii i grzybów. Jest bezpieczny nawet dla alergicznej i wrażliwej skóry.

Waciki tworzy się także z innych naturalnych tkanin – ekologicznej bawełny czy konopi, a także stosuje się do nich dodatki, takie jak np. algi morskie. Zgodnie z opisem płatków Relove dzięki algom wprowadzonym do włókna tkaniny, płatki uzyskują dodatkowe właściwości pielęgnacyjne. Zawierają wapń, magnez i witaminę E, które uwalniają się stopniowo podczas użytkowania. Działają kojąco na skórę i zmniejszają zaczerwienienia, przyspieszają gojenie, pomagają w regeneracji skóry podrażnionej i wrażliwej. Również hipoalergiczne płatki Loffme, wykonane są ze specjalnego barierowego materiału, który uniemożliwia rozwój grzybów i bakterii, zapobiega pochłanianiu i wydzielaniu zapachu. Łagodzą podrażnienia i stany zapalne, lekko pilingują skórę. Można je wykorzystywać do demakijażu, ale i do rozprowadzania kosmetyków (nie wchłaniają ich).

Wbrew pozorom wielorazowe płatki kosmetyczne są łatwe w utrzymaniu w czystości, wystarczy wyprać je ręcznie po każdorazowym użyciu, a od czasu do czasu można dorzucić do prania w pralce.

Biodegradowalne szczoteczki do zębów

Bambusowa rączka i włoski z bio-nylonu wytarzanego z oleju rycynowego – to alternatywa dla tradycyjnych plastikowych szczoteczek do zębów. Nie dość, że produkcja takiej szczoteczki nie obciąża środowiska, bo przy uprawie bambusa nie stosuje się sztucznego nawadniania, pestycydów ani innych chemikaliów, to jest ona także biodegradowalna. Sklep zamiast.com.pl radzi, by po zakończeniu używania szczoteczki odłamać jej rączkę i wrzucić do domowego kompostownika lub zakopać w ogródku – zapobiegnie to erozji gleby. Pozostałą część należy natomiast wyrzuć do pojemnika na śmieci zmieszane.

Bambus to niejedyny surowiec, z którego wytwarza się biodegradowalne szczoteczki. Rączki tworzy się także z włókien kukurydzianych. Zużytą szczoteczkę kukurydzianą także można poddać kompostowaniu. W tym celu należy odłamać główkę z nylonowymi włoskami i wyrzucić ją do odpowiedniego pojemnika na śmieci recyklingowane. Na kompost wyrzucamy natomiast samą rączkę. Sklep ekodrogeria.pl informuje, że jej rozkład zazwyczaj następuje po 90 dniach. To znakomite rozwiązanie, jeśli uświadomimy sobie, że codziennie na wysypiska trafiają miliony szczoteczek.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Zdrowie
24.04.2025 14:03
Technologia i piękny uśmiech idą w parze – przełom w codziennym dbaniu o wrażliwe zęby
O powodach nadwrażliwości zębów i innowacyjnych metodach na radzenie sobie z tym problemem opowiadali Aleksandra Dukanović, Senior Brand Manager Oral Health Care Poland w Haleon oraz lek. med. Robert Buda  Marzena Szulc

Nowoczesne technologie stały się nierozłącznym elementem naszego życia, spotykamy je nie tylko w smartfonach, ale także w przedmiotach codziennego użytku – nawet w paście do zębów. Przykładem jest technologia NovaMin, stworzona z myślą o osobach zmagających się z nadwrażliwością zębów, którą odczuwa 67 proc. dorosłych Polaków [1].

Dla wielu oznacza ona konieczność rezygnacji z ulubionych dań, zmianę nawyków, a nawet lęk przed wizytą u dentysty czy zabiegami, takimi jak wybielanie. Tymczasem NovaMin oferuje proste i skuteczne rozwiązanie – tworzy warstwę ochronną na wrażliwych obszarach zębów, zmniejszając nadwrażliwość. Jak dokładnie działa i w której paście do zębów jej szukać?

Nadwrażliwość – skąd się bierze i z czym się wiąże?

Jedzenie lodów, picie gorącej kawy czy zimnych napojów – te przyjemności dla wielu osób wiążą się z bólem i dyskomfortem. Przyczyna? Nadwrażliwość zębów. 

Istnieje kilka powodów, dla których nasze zęby mogą być wrażliwe – często wynika to ze ścierania się szkliwa zębów. Kiedy szkliwo ulega ścieraniu lub dochodzi do recesji dziąseł, może zostać odsłonięta warstwa zębiny – twardej, choć mniej niż szkliwo, struktury zbudowanej z kolagenu i sieci maleńkich kanalików. Kanaliki te prowadzą do nerwów w centrum zęba. Gdy spożywamy coś gorącego lub zimnego, bodźce te mogą przemieszczać się przez kanaliki i podrażniać nerw, powodując krótki, ostry ból.

Według badań aż 77 proc. osób z nadwrażliwością unika zimnych napojów czy jedzenia, 38 proc. stara się nie spożywać gorących potraw, a niemal 80 proc. z nich kontroluje sposób w jaki spożywają posiłki, by uniknąć bólu i upewniać się, że jedzenie nie dotyka niektórych zębów. Ograniczenia, którym się poddajemy, aby ulżyć nadwrażliwym zębom, mogą znacząco wpływać na komfort codziennego życia. Na szczęście istnieją nowoczesne technologie, które wspierają odbudowę ochrony zębiny oraz zwiększają komfort użytkowników.

NovaMin – technologia w tubce pasty do zębów

Technologia NovaMin powstała z myślą o regeneracji tkanek w medycynie. Po latach badań odkrycie, które pomogło w szybszym zrastaniu się kości, doprowadziło do powstania rozwiązania dla osób, które cierpią z powodu nadwrażliwości zębów. NovaMin to związek, który zawiera te same składniki, co hydroksyapatyt – minerał naturalnie występujący w zębach. NovaMin, wchodząc w kontakt ze śliną, regeneruje warstwę ochronną utraconą z wrażliwych zębów. Zaczyna naprawiać nadwrażliwe zęby już w 2 minuty, a ulgę w nadwrażliwości przynosi w 14 dni.

Gdzie szukać NovaMin?

NovaMin jest składnikiem nowej linii past Sensodyne Clinical Repair. Skuteczność zawartej w paście technologii została potwierdzona w wielu badaniach klinicznych.

Dwóch na trzech dorosłych zmaga się z nadwrażliwością, co znacząco wpływa na ich codzienne życie, w tym na wybory żywieniowe i podejmowane aktywności. Pacjenci rezygnują również z higienizacji stomatologicznej, czy zabiegów estetycznych, takich jak skaling czy wybielanie, właśnie z powodu obaw przed bólem. Dzięki licznym badaniom wiemy, że konsumenci oczekują od pasty do zębów czegoś więcej niż chwilowego efektu – szukają rozwiązań, które przyniosą długotrwałe korzyści. Jako producent terapeutycznych past do zębów Sensodyne, nieustannie inwestujemy w badania i dostarczamy produkty, które pomagają pacjentom dbać o zdrowie jamy ustnej i wrażliwe zęby. Nowe pasty Sensodyne Clinical Repair, mające status wyrobu medycznego, pozwalają konsumentom cieszyć się skuteczniejszym czyszczeniem i wybielaniem, jednocześnie zapewniając ochronę przed nadwrażliwością – komentuje Aleksandra Dukanović, Senior Brand Manager Oral Health Care Poland w Haleon.

Ochrona przy wybielaniu wrażliwych zębów

Wybielanie zębów cieszy się rosnącą popularnością, jednak nie każda metoda jest odpowiednia dla osób z nadwrażliwością. Preparaty, które zawierają silniejsze roztwory wybielające (przeważnie nadtlenki) lub pozostają na zębach dłużej (np. na noc) mogą prowadzić do nasilenia dolegliwości. Jednym z rozwiązań dla osób poszukujących bezpiecznych metod wybielania jest nowa pasta Sensodyne Clinical White, stworzona z myślą o ochronie szkliwa i codziennym stosowaniu. Regularne stosowanie pasty dwa razy dziennie przynosi widoczne efekty już po ośmiu tygodniach. Zęby stają się jaśniejsze nawet o dwa odcienie, a zawarty w paście składnik depolaryzujący zakończenia nerwowe w kanalikach zębinowych pomaga ograniczyć ryzyko dyskomfortu związanego z nadwrażliwością.

image
Dwóch na trzech dorosłych zmaga się z nadwrażliwością, co znacząco wpływa na ich codzienne życie, w tym na wybory żywieniowe i podejmowane aktywności.
Marzena Szulc

Nadwrażliwość zębów to problem, który dotyka znaczną część populacji, wpływając na jakość codziennego życia. Dzięki postępom w stomatologii, takim jak technologia NovaMin, pojawiają się nowe możliwości w zakresie łagodzenia tego dyskomfortu i skuteczniejszego postępowania z nadwrażliwością zębów. Dbanie o zdrowie jamy ustnej przy użyciu nowoczesnych produktów może przynieść ulgę i poprawić komfort życia wielu osób.

 

[1] IPSOS Dane Penetracyjne, Polska, fala listopad-grudzień 2024

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Innowacje
24.04.2025 12:09
Clarins zdobywa status B Corp za odpowiedzialność środowiskową i społeczną
Uzyskanie certyifkatu B Corp to źródło dumy dla wszystkich zespołów Clarins, które codziennie dążą do doskonałości w zakresie zrównoważonego rozwojuClarins

Grupa Clarins postawiła kolejny ważny krok w zaangażowaniu na rzecz bardziej odpowiedzialnego modelu biznesowego, uzyskując dla marek Clarins i myBlend certyfikat B Corp za wysiłki w obszarze aktywności społecznej i środowiskowej.

Oprócz uznania zobowiązań Grupy, certyfikat B Corp konsoliduje podejście zapoczątkowane przez Clarins od samego początku w 1954 roku: dążenie do doskonałości łączące innowacyjność, przejrzystość i wywieranie pozytywnego wpływu na społeczeństwo i planetę.

Uznany na całym świecie certyfikat B Corp potwierdza zaangażowanie firm w godzenie wyników ekonomicznych z odpowiedzialnością społeczną i środowiskową. Mniej niż 2 proc. certyfikowanych firm to duże przedsiębiorstwa*. Clarins dołącza do społeczności firm spełniających wysokie standardy zrównoważenia oraz dzielących wspólną wizję i ambicję: udowodnienie, że możliwe jest pogodzenie rozwoju biznesu z pozytywnym wpływem na społeczeństwo i środowisko.

Uzyskanie certyifkatu B Corp to źródło zbiorowej dumy dla wszystkich zespołów Clarins, które codziennie dążą do doskonałości w zakresie zrównoważonego rozwoju. Jest to wyróżnienie, które motywuje nas do robienia jeszcze więcej. Clarins jest firmą rodzinną od trzech pokoleń i doskonale zdaje sobie sprawę ze znaczenia dziedzictwa. B Corp jest całkowicie zgodny z przekonaniem, że jesteśmy odpowiedzialni za przyszłe pokolenia, a ten certyfikat pokazuje zaangażowanie głęboko zakorzenione w naszej historii. Zmotywowani bardziej niż kiedykolwiek, będziemy nadal wprowadzać innowacje i szukać coraz bardziej pozytywnych i regeneratywnych rozwiązań w kierunku coraz bardziej odpowiedzialnego modelu biznesowego, który spełnia oczekiwania naszych klientów, pracowników i planety – mówi Virginie Courtin, dyrektor zarządzająca Grupy Clarins.

Wieloletnie zaangażowanie na rzecz bardziej odpowiedzialnego piękna

Clarins już od 70 lat czerpie korzyści ze swojego niezależnego modelu rodzinnego, aby budować długoterminową wizję i podejmować prawdziwe zaangażowanie w zrównoważony rozwój:

  • Do końca 2025 r. 80 proc. roślin w Herbarium Clarins uzyska certyfikat ekologiczny.
  • Dwie Domaines Clarins promują rolnictwo ekologiczne i regeneratywne, aby zapewnić identyfikowalność i produkcję z poszanowaniem różnorodności biologicznej. Do 2030 r. jedna trzecia roślin wykorzystywanych w formułach produktów Clarins będzie pochodzić z tych zrównoważonych upraw.
  • Grupa zredukowała emisję dwutlenku węgla o 48 proc. w latach 2019-2024 (z wyłączeniem usług pieniężnych).
  • 98 proc. transportu towarów nie odbywa się drogą lotniczą.

Certyfikat B Corp to również docenienie zobowiązania Clarins w zakresie zarządzania, relacji z pracownikami i odpowiedzialności społecznej:

  • Równość płci: 62 proc. kobiet na stanowiskach kierowniczych, wskaźnik równości płci 94/100 (zakłady we Francji).
  • Odpowiedzialne relacje z partnerami: wspieranie 23 kanałów sprawiedliwego handlu, ocena CSR dostawców (cel 100 proc. do 2030 roku).
  • Zobowiązania społeczne: Prix Clarins pour l‘Enfance (od 1997), Fundacja Arthritis (od 1989), 45 mln posiłków szkolnych dostarczonych od 2011.
  • Przejrzystość i jakość dla klientów: platforma Clarins TRUST oparta na technologii blockchain do śledzenia składników, w 100 proc. francuska produkcja, ponad 250 testów jakości na 1 produkt.

Zobowiązanie na przyszłość

Certyfikat B Corp, przyznawany co trzy lata, pomoże skonsolidować dynamikę ciągłego doskonalenia. Firma uważa, że tworzenie wartości nie może być oderwane od pozytywnego wpływu na społeczeństwo i środowisko, co wyznacza jej raison d‘être: „Uczynić życie piękniejszym, pozostawiając planetę jeszcze piękniejszą"

*ponad 100 milionów dolarów obrotu i co najmniej 10 oddziałów na całym świecie

*Źródło: Circana LLC BeautyTrends®, dystrybucja selektywna, sprzedaż wartościowa (€), łącznie 5 krajów (#1 we Francji/Wielkiej Brytanii/Hiszpanii; #2 we Włoszech; #4 w Niemczech), w okresie od stycznia 2024 r. do grudnia 2024 r.

Clarins to rodzinna, globalna grupa kosmetyczna założona w 1954 roku w Paryżu przez Jacquesa Courtina, która od ponad 70 lat wprowadza innowacje w celu promowania odpowiedzialnego piękna.

Dzięki ciągłym badaniom produkty na bazie roślin, opracowane i wyprodukowane we Francji, są sprzedawane w ponad 150 krajach za pośrednictwem 20 tys. punktów sprzedaży. Z prawie 95 proc. sprzedaży przeznaczonej na eksport, Clarins jest marką nr 1* w dziedzinie pielęgnacji skóry w Europie i głównym graczem w branży kosmetycznej (pielęgnacja skóry i makijaż), spa i wellness na całym świecie.

Grupa opracowała również markę myBlend, opartą na synergii ukierunkowanej pielęgnacji skóry, nutrikosmetyków i technologii kosmetycznych.

Grupa Clarins zatrudnia ponad 8 tys. pracowników w siedzibie głównej w Paryżu, 28 oddziałach na całym świecie, 2 laboratoriach badawczo-rozwojowych i 3 zakładach przemysłowych we Francji. W 2025 roku Grupa Clarins uzyskała certyfikat B Corp, który potwierdza wysokie standardy w zakresie wyników społecznych i środowiskowych, przejrzystości i odpowiedzialności.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 03:09