StoryEditor
Producenci
05.05.2016 00:00

Eksport produktów kosmetycznych z Polski przekroczył 10 mld zł


Według danych GUS wartość eksportu produkowanych w Polsce kosmetyków(olejki, preparaty perfumeryjne, kosmetyczne i toaletowe) wyniosła blisko 10,1 mld zł. Oznacza to wzrost o ponad 7 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. W tym samym czasie import tego typu produktów wyniósł 7,4 mld zł. Największymi odbiorcami wyprodukowanych w Polsce kosmetyków są Niemcy, Rosja i Wlk. Brytania, choć za większość sprzedaży na tych rynkach odpowiadają zagraniczne koncerny z ulokowaną w Polsce produkcją. Jednak i polskie firmy próbują sił w tych i innych krajach. Z danych GUS wynika, że mocno urosła sprzedaż na rynek belgijski (dynamika 150 proc. – eksport przekroczył 320 mln zł).




ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.08.2025 15:34
Henryk Orfinger, Dr Irena Eris: Rezygnujemy definitywnie z wejścia na giełdę
Henryk Orfinger i dr Irena Eris na budowie nowego zakładu.mat. prasowe

Dr Irena Eris, spółka działająca w branży kosmetycznej i hotelarskiej, definitywnie porzuciła plany wejścia na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie. Decyzję ogłosił współzałożyciel i przewodniczący rady nadzorczej Henryk Orfinger, wskazując, że kluczowym czynnikiem była wprowadzona w Polsce instytucja fundacji rodzinnej. Jak podkreślił, koncepcja debiutu giełdowego powstała jeszcze przed wejściem w życie nowych regulacji, które ostatecznie skłoniły spółkę do rezygnacji z tego pomysłu.

Przypomnijmy, że w czerwcu 2023 r. Dr Irena Eris rozpoczęła ofertę publiczną z zamiarem pozyskania środków na rozwój. Maksymalna cena akcji została ustalona na 12,8 zł, co oznaczało wartość oferty na poziomie 160 milionów zł, z czego 140 milionów zł miało zasilić kapitał spółki. Oferta została jednak odwołana w trakcie trwania zapisów, a powodem miały być niesprzyjające warunki rynkowe, w tym niepewność gospodarcza i spadki nastrojów inwestorów.

Według Henryka Orfingera decyzja o odejściu od planów giełdowych zapadła już około trzy lata temu, a w październiku 2024 r. spółka oficjalnie zadeklarowała, że nie planuje wracać do tego tematu. Współzałożyciel zwraca uwagę, że proces wejścia na parkiet jest obecnie skomplikowany i czasochłonny, a rosnąca liczba firm decyduje się na opuszczenie giełdy. W jego ocenie GPW nie zapewnia dziś ani oczekiwanego dostępu do kapitału, ani prestiżu, a dodatkowo cechuje się wysokim poziomem biurokracji i niskimi wycenami spółek.

Firma deklaruje, że zamiast szukać finansowania poprzez rynek kapitałowy, zamierza skoncentrować się na umacnianiu swojej pozycji rynkowej. Plany obejmują dalszy rozwój oferty produktowej i usługowej oraz zwiększanie zasięgu zarówno w Polsce, jak i na rynkach zagranicznych. Dr Irena Eris, obecna na rynku od ponad 40 lat, utrzymuje silną pozycję w segmencie kosmetyków premium oraz rozwija sieć hoteli spa, które stanowią istotną część jej działalności.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.08.2025 14:30
L’Oréal pod ostrzałem po wyborze gwiazdy OnlyFans na ambasadorkę Urban Decay
Gwiazda OnlyFans została ambasadorką Urban Decay.Urban Decay

L’Oréal wywołał gorącą dyskusję po ogłoszeniu, że ambasadorką marki Urban Decay została Ari Kytsya – aktorka filmów dla dorosłych i influencerka obecna na platformach TikTok, Instagram oraz OnlyFans. Kytsya wzięła udział w kampanii „Battle the Bland”, której celem jest promowanie odwagi i oryginalności w makijażu. Urban Decay od 2012 roku należy do L’Oréal, a jego produkty cieszą się popularnością m.in. wśród nastolatek. Wybór kontrowersyjnej twórczyni, określającej się mianem „aktorki materacowej”, spotkał się z mieszanymi reakcjami – od entuzjazmu po krytykę dotyczącą spójności decyzji z etycznymi zasadami koncernu.

Ari Kytsya to postać rozpoznawalna w sieci – na Instagramie obserwuje ją 2,5 mln użytkowników, a na TikToku 4,6 mln. Poza działalnością w branży pornograficznej, prowadzi treści lifestylowe i urodowe, otwarcie mówi o operacjach plastycznych oraz zachęca do wejścia do branży dla dorosłych. Jej aktywność na OnlyFans obejmuje sprzedaż nagich zdjęć i filmów, co stało się głównym punktem sporu wokół kampanii Urban Decay. Penny East, dyrektorka naczelna Fawcett Society, w rozmowie z „The Guardian” oceniła, że współpraca L’Oréal „przekroczyła nowy próg w popularyzacji kontrowersyjnej platformy”.

Ogłoszenie kampanii wywołało burzę w mediach społecznościowych. Pod wpisem na Instagramie Urban Decay pojawiły się setki komentarzy, w tym wiele krytycznych, które zostały usunięte. Krytycy wskazują na sprzeczność działań z „Kartami wartości” L’Oréal, które zabraniają publikowania treści pornograficznych i innych niezgodnych z zasadami szacunku, tolerancji oraz inkluzywności. Jednocześnie pojawiły się głosy poparcia – w tym od oficjalnego konta Sephory – zachęcające inne marki do otwarcia się na współpracę z osobami z branży dla dorosłych, a konsumentki otwarcie piszą o tym, że głos poparcia dla społeczności osób pracujących seksualnie sprawia, że są chętne na wypróbowanie produktów marki.

Spot kampanii na TikToku obejrzało już ponad 18,5 mln osób. Filmy zawierają ostrzeżenia o treściach wrażliwych oraz pikselizację obrazu, nawiązującą do cenzury. Całość opatrzona jest hasłami o dwuznacznym wydźwięku, m.in. „cenzura wymknęła się spod kontroli” czy „nieocenzurowany makijaż wykonywany na scenie, przed kamerą i tak, na materacach”. Choć kampania zyskała ogromny zasięg, decyzja L’Oréal wciąż dzieli opinię publiczną, otwierając debatę o granicach wizerunku marek kosmetycznych i ich etycznych standardach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
12. sierpień 2025 23:49