StoryEditor
Producenci
25.06.2018 00:00

Farmona inwestuje w markę Tutti Frutti

Składy produktów Tutti Frutti są udoskonalane, bardziej naturalne, a opakowania wygodniejsze w użytkowaniu. Niezmiennie cechą rozpoznawczą marki są soczyste, owocowe zapachy.

Tutti Frutti to kosmetyki do pielęgnacji i mycia ciała. Jest to jedna z czołowych marek Laboratorium Kosmetyków Naturalnych Farmona – polskiej firmy z Krakowa, która ma za sobą już ponad 20-letnią historię. Sama marka Tutti Frutti jest obecna na rynku od 12 lat i od zawsze jest kojarzona z soczystymi, owocowymi zapachami i kuszącymi, kolorowymi opakowaniami produktów. W jej asortymencie występuje obecnie 36 produktów w 8 nutach zapachowych – olejki do kąpieli i pod prysznic, sole do kąpieli, peelingi cukrowe, peelingi myjące, masła, balsamy i mgiełki do ciała. Zapachy Tutti Frutti są zawsze duetami owoców, czasem znanymi  doskonale z przemysłu spożywczego, jak brzoskwinia i mango czy malina i jeżyna, ale też mniej oczywiste, jak ostatnia nowość – banan i agrest. Od 2006 r. wygląd i składy kosmetyków zmieniały się, były udoskonalane i dopasowywane do gustów konsumentów. Nie inaczej jest i teraz. Moda na kosmetyki naturalne, odchodzenie od składników niesprzyjających środowisku naturalnemu, zwrot w stronę wygodnych opakowań były impulsem dla marki do przeprowadzenia kolejnej metamorfozy.

Naturalne formuły

Zmieniły się receptury produktów. W przypadku peelingów myjących ze składu zostały usunięte peelingujące drobinki polietylenu. Te mikrogranulki są wykorzystywane w przemyśle kosmetycznym m.in. jako środek złuszczający. Ponieważ nie ulegają rozkładowi i przez swoje mikroskopijne rozmiary nie są odfiltrowywane w oczyszczalniach, trafiają do mórz i oceanów i sieją spustoszenie wśród zamieszkujących je organizmów żywych. Wiele państw wydało już zakaz dodawania plastikowych mikrogranulek do kosmetyków. Wkrótce za tym przykładem pójdą prawdopodobnie inne kraje. – Farmona jako marka wspierająca naturę i zdrowie już odchodzi od tego składnika. Został on zastąpiony naturalnymi drobinkami – łupinami orzecha włoskiego, naturalnym pumeksem i skałą wulkaniczną – mówi Magdalena Cichoń-Stochła, menedżerka odpowiedzialna za markę Tutti Frutti. Ze składu olejków do mycia ciała zostały usunięte SLS i SLES – substancje myjące i pianotwórcze. Nie są one zakazane, ale nie cieszą się dobrą sławą. – Wzbogaciliśmy za to nasze produkty do mycia naturalnymi olejkami owocowymi z pestek malin, moreli i winogron oraz kompleksem witamin A, E i F. Zapach dłużej utrzymuje się na skórze. Jeszcze bardziej ulepszyliśmy też masła do ciała, teraz szybciej się wchłaniają, nie pozostawiają tłustego filmu, a wspaniale odżywiają i regenerują skórę – dodaje Magdalena Cichoń-Stochła.

Praktyczne opakowania

W niektórych liniach zapachowych pojawiły się olejki i peelingi w niewielkich 100-ml opakowaniach – idealne do wrzucenia do podręcznej torby, wpisujące się w trend produktów on-the-go, czyli do stosowania w podróży czy np. na siłowni. Największą innowacją są jednak nowe zamknięcia opakowań maseł do ciała i peelingów. Zakrętki zostały zastąpione wieczkami typu flip & rub, które można otworzyć i zamknąć jednym ruchem nawet wtedy, gdy ma się mokre czy tłuste dłonie – bardzo wygodne pod prysznicem. – W przemyśle kosmetycznym takie opakowania znalazły już zastosowanie np. w maskach do włosów, ale w kategorii produktów do pielęgnacji ciała jesteśmy pierwsi – podkreśla Magdalena Cichoń-Stochła.

Nieprzemijająca moda

Soczyste, pachnące owocami kosmetyki nie wychodzą z mody. – Udoskonalamy receptury i wygląd produktów, ale owocowy trend trwa od lat, o czym świadczy fakt, że marka od 12 lat świetnie sobie radzi na rynku – podsumowuje Agata Fita, marketing manager w Laboratorium Kosmetycznym Farmona. Podkreśla, że choć owoce kojarzą się z sezonem letnim, kosmetyki Tutti Frutti pozwalają czuć soczystą moc owoców przez cały rok.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
30.06.2025 20:00
Brazylijski gigant. Dwie duże marki kosmetyczne łączą się, zdobywając ponad połowę lokalnego rynku
IG lolacosmetics

Brazylijskie marki kosmetyczne Skala i Lola From Rio tworzą produkty, przeznaczone przede wszystkim do pielęgnacji włosów kręconych. Teraz obydwie te firmy połączyły się, tworząc grupę będącą potęgą na rynku. Transakcja odbywa się pod okiem firmy inwestycyjnej Advent International, która nabyła 50 proc. udziałów w Skali w 2024 roku. Rynek kosmetyczny w Brazylii cechuje się od lat dużym potencjałem i dynamiką rozwoju.

Skala, znana z przystępnych cenowo produktów, posiada ponad 18 proc. brazylijskiego rynku kremów do pielęgnacji włosów, co czyni ją liderem wolumenu sprzedaży w tym segmencie. Marka jest dostępna w większości (76 proc.) punktów sprzedaży detalicznej w całym kraju i osiągnęła średni roczny wskaźnik wzrostu na poziomie 30 proc. w ciągu ostatnich ośmiu lat. Ponad 20 proc. jej przychodów pochodzi z rynków międzynarodowych. Marka jest też coraz mocniej obecna na rynku w Stanach Zjednoczonych.

Lola i Skala = silna grupa

Lola From Rio była w Brazylii jednym z pionierów wegańskiej pielęgnacji włosów. Marka, powstała w 2011 roku, zwiększyła swoją sprzedaż ponad sześciokrotnie w ciągu ostatnich sześciu lat. Kosmetyki Loli są sprzedawane online oraz w domach towarowych, aptekach i perfumeriach. Lola rozszerzyła również swoją działalność i poza produktami do pielęgnacji włosów oferuje również kosmetyki pielęgnacyjne do ciała.

Dzięki połączeniu obydwu marek, ich łączny obrót wyniesie ok. 307 mln euro. Grupa docierać będzie do 54 proc. brazylijskich gospodarstw domowych, a globalnie produkty będą dystrybuowane w ponad 80 krajach. Co ważne, Skala i Lola From Rio będą nadal działać niezależnie, w dotychczasowych siedzibach – wspólne będa natomiast zakłady produkcyjne, kanały dystrybucji oraz inwestycje, ponoszone na innowacje.

Zobacz też: Uważasz, że wciąż za mało marek celebryckich? Spokojnie, kolejna na horyzoncie…

Rynek brazylijski rośnie w siłę, inkluzywność, innowacje i kosmetyki wegańskie odgrywają ważną rolę

Rynek kosmetyczny w Brazylii odnotowuje w ostatnich latach dynamiczny rozwój, stając się jednym z kluczowych graczy na arenie globalnej.

Brazylia konsekwentnie utrzymuje pozycję jednego z największych rynków kosmetycznych na świecie, plasując się w czołówce, zaraz po Stanach Zjednoczonych, Chinach i Japonii.

Kluczowe trendy i czynniki wpływające na rozwój to między innymi:

  • Silny wzrost pomimo wyzwań: mimo globalnych kryzysów rynek brazylijski wykazuje dużą odporność. Np. w 2020 roku sektor higieny osobistej, perfum i kosmetyków zamknął rok ze wzrostem o 5,8 proc. - znacznie powyżej prognoz. 
  • Wysokie wydatki na kosmetyki: Brazylia jest trzecim krajem na świecie, gdzie najwięcej wydaje się na kosmetyki. Jest to również trzeci kraj pod względem liczby wprowadzanych na rynek nowych produktów.
  • Dominacja producentów krajowych: Około 90 proc. kosmetyków i perfum kupowanych na rynku brazylijskim to towary produkowane przez brazylijskich producentów. Najwięksi gracze to Natura & Co i Grupo Boticário, które są globalnie rozpoznawalnymi firmami. W ostatnich latach globalnie popularna stała się marka Sol de Janeiro.

Trendy konsumenckie, przekładające się na rozwój rynku kosmetycznego w Brazylii:

  • Pielęgnacja skóry: odnotowuje dwucyfrowy wzrost (na czele: maski do twarzy i peelingi)
  • Kosmetyki naturalne i wegańskie: rynek ten dynamicznie rośnie
  • Inkluzywność: brazylijskie marki kosmetyczne odpowiadają na potrzeby inkluzywności, oferując produkty zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet, oraz uwzględniając różnorodność odcieni skóry i typów włosów
  • Lokalne składniki i zrównoważony rozwój: konsumenci doceniają produkty wykorzystujące lokalne zasoby naturalne i te, które są produkowane w sposób zrównoważony
  • Innowacyjność w pielęgnacji włosów i kolor: Brazylijczycy przykładają dużą wagę do pielęgnacji włosów i są otwarci na innowacyjne rozwiązania. Rynek kolorowych kosmetyków, łatwych w aplikacji, również zyskuje na znaczeniu.
  • Potencjał eksportowy i importowy: Brazylia jest atrakcyjnym rynkiem dla eksporterów kosmetyków, choć polityka protekcjonistyczna rządu może stanowić pewne wyzwania. Głównymi importerami do Brazylii są Francja i Chiny. Najczęściej importowane są produkty o wysokiej wartości dodanej, takie jak kremy/produkty do opalania i zapachy.

Prognozy (kosmetyczne) dla Brazylii

Prognozuje się, że brazylijski sektor kosmetyczny i pielęgnacji osobistej będzie nadal dynamicznie rósł. Niektóre źródła wskazują na tempo wzrostu CAGR na poziomie 7,3 proc. w ciągu najbliższych kilku lat, a w latach 2024-2028 Brazylia ma charakteryzować się najwyższą dynamiką wzrostu na świecie (około 34 proc. wzrostu wartości rynku w stosunku do 2023 roku).

Brazylijski rynek kosmetyczny to sektor bardzo żywy, mocno rozwijający się, napędzany przez silną kulturę dbania o wygląd, a także przez innowacyjność lokalnych firm oraz rosnące zainteresowanie konsumentów produktami naturalnymi, inkluzywnymi i zrównoważonymi.

Zobacz też: Givaudan przejmuje większościowy udział w brazylijskim Vollmens Fragrances

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
30.06.2025 16:27
Ukraina wystawia na sprzedaż zakład chemii gospodarczej i kosmetyków Vinnytsiapobutkhim
Fabryka jest na sprzedaż do 12 sierpnia.Vinnytsiapobutkhim

Fundusz Mienia Państwowego Ukrainy ogłosił przetarg na sprzedaż 100 proc. udziałów w firmie Vinnytsiapobutkhim – producencie kosmetyków i chemii gospodarczej z siedzibą w Winnicy. Aukcja odbędzie się online 13 sierpnia, a cena wywoławcza została ustalona na poziomie 301,4 mln hrywien, czyli około 7,4 mln dolarów amerykańskich (bez podatku VAT). Zgłoszenia będą przyjmowane do 12 sierpnia.

13 sierpnia 2025 r. odbędzie się internetowa aukcja prywatyzacyjna, podczas której Fundusz Mienia Państwowego Ukrainy wystawi na sprzedaż 100% udziałów w firmie Vinnytsiapobutkhim – producencie kosmetyków i chemii gospodarczej. Cena wywoławcza została ustalona na poziomie 301,4 mln hrywien, co odpowiada około 7,4 mln dolarów amerykańskich (bez VAT). Zgłoszenia będą przyjmowane do 12 sierpnia.

Vinnytsiapobutkhim to w pełni funkcjonujące przedsiębiorstwo z istniejącą infrastrukturą, personelem oraz rozwiniętymi procesami produkcyjnymi. Jak podkreślił Fundusz, nabywca otrzyma firmę gotową do dalszego skalowania, modernizacji lub integracji z własnym modelem biznesowym. Warunki prywatyzacji zakładają jednak konieczność wypełnienia określonych zobowiązań społecznych i inwestycyjnych przez nowego właściciela.

Środki pozyskane ze sprzedaży zostaną przekazane do Funduszu Likwidacji Skutków Agresji Zbrojnej, który finansuje odbudowę kraju po rosyjskiej inwazji. Decyzję o włączeniu fabryki do listy kluczowych aktywów przeznaczonych do prywatyzacji Rada Ministrów Ukrainy podjęła w lutym 2025 r. Sama firma została znacjonalizowana w lipcu 2024 r., ponieważ wcześniej była wykorzystywana przez rosyjską spółkę Neva Cosmetics, należącą do oligarchów Wiktora Kononowa i Wołodymyra Plesowskiego.

Zakład w Winnicy dysponuje 12 liniami produkcyjnymi i miesięczną zdolnością wytwórczą na poziomie 6–7 tys. ton proszku do prania. W przeszłości produkowano tam artykuły pod markami Ushasty Nyan, Sarma, Mr. Chister, Lotus i Max. Po zajęciu aktywów w 2022 r. zostały one przekazane do Agencji ds. Poszukiwania i Zarządzania Aktywami (ARMA), a po przeprowadzeniu konkursu zarządcą zakładu została firma Krytex-Service.

Krytex-Service to jeden z największych ukraińskich dystrybutorów chemii gospodarczej i kosmetyków, działający na rynku od ponad 15 lat. Należy do Rusłana Szostaka i Walerego Kiptyka – właścicieli sieci detalicznych Eva i Varus. Przedsiębiorstwo współpracuje z globalnymi producentami takimi jak L’Oréal, Henkel, Unilever, Beiersdorf, Johnson & Johnson, BIC, GlaxoSmithKline i Schwarzkopf.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. lipiec 2025 01:32